Rekrutujemy do warszawskiego sklepu Games Workshop!

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Re: Rekrutujemy do warszawskiego sklepu Games Workshop!

Post autor: Wieszkto »

likaon pisze:Phi, drukowanie też coś, wieszkto robi rękopisy
Ja tam nie muszę przepisywać podręczników z mozołem średniowiecznego mnicha . Ale coś czuje że stosujesz takie metody aby zająć czymś swoje myśli i życie .
MKG pisze:Ja drukuję. :twisted:
Ja bym się nie przyznawał GW uczy się polskiego.
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Tak tylko chciałem nad znaczyć, że na tym forum się piractwa nie chwali, więc nie macie czym się szczycić :roll:

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

Rasti MKG mowi o czyms innym, dla ludzi dla których słowo wargaming to nie synonim GW to rzecz jasna...
BTW MKG to ze musialem zamawiac HC z UK to skandal :P
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

MKG
Mudżahedin
Posty: 230

Post autor: MKG »

Dlaczego? Wargamer ma go ofercie oraz można go kupić bezpośrednio na stronie Assault Publishing (przy czym chyba w Wargamerze wyjdzie taniej).

Awatar użytkownika
Loizok
Falubaz
Posty: 1021
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Loizok »

MagisterMilitum pisze:Rasti MKG mowi o czyms innym, dla ludzi dla których słowo wargaming to nie synonim GW to rzecz jasna...
BTW MKG to ze musialem zamawiac HC z UK to skandal :P
Przemciu, zamiast bawić mi się tu w jakieś helikopterki, to ja czekam na porządny intro gaming do Ogniem i Mieczem i Flamesów w Krk ;)
koniec offtopu :mrgreen:

Awatar użytkownika
MlSlEK
Chuck Norris
Posty: 624
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MlSlEK »

Co za spinka. Sklep to sklep. Ten będzie GamesWorkshopu i każdy wie co tam się kupuje. Oczekujecie figurek spoza oferty GW w nim, bo te z WFB są faux pas? Mowa jeszcze na forum WFB. Pachnie krytyką ludzi powiązanych z istniejącymi sklepami.

Sklep GW może sprowadzać mailordery?
Obrazek

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

każdy przynajmniej warszawski sklep może sprowadzić mail ordery, ten sklep też będę mógł
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

Iddqd - kto oczekuje alternatywnych figurek tam? hmm?
Smiejemy sie z tresci ogloszenia i pewnych pogladow ktore pracownicy GW MUSZA wyznawac :P (era multipartow i bitzow panie!! haha) ot i tyle
Tak sklep GW bedzoe mial MO.
MKG - szit widzisz, a ja sobie prezent w UK zrobiłem grrr :/
Loizok - Koziolku ja ci zrobie intro jak Bart zamowi do sklepu figurki, a na razie to na introgrjming w piciu zapraszam jutro :P
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Wieszkto
Chuck Norris
Posty: 588
Lokalizacja: Piekło

Post autor: Wieszkto »

IddqdAle co ty mówisz , kto ci takich głupot na opowiadał .
Przecież oczywistym jest co tam będą oferować , dyskusja może trochę odbiegła od tematu ale to tylko dla tego że dla niektórych wargamming to samo co warhammer co jest oczywistym kocobołem < oczywiście GW tych pojęć nie rozróżnia> .


Co do samego ogłoszenie to jest to samo zuo uach :badgrin: .
-Qc- pisze:Sie naucz - to jest TROLL. Ja jestem ARTYSTĄ (artystOM dla groszka - ogladasz fulham w niedzielę nie?)

Awatar użytkownika
Quaki
Falubaz
Posty: 1006
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Quaki »

Iddqd pisze:Sklep GW może sprowadzać mailordery?
Tak, bez opłaty za przesyłkę i po cenach ze strony a nie z przelicznika z funtów, jaki mają niektóre stacjonarne sklepy.

Awatar użytkownika
gradziol
Warzywo
Posty: 12
Lokalizacja: Manchester

Post autor: gradziol »

Ciekawi mnie tylko, czy tak jak w UK, kazdy sklep bedzie traktowal klienta jak 8 latka z zerowa wiedza w temacie za kazdym razem gdy postawi sie tam noge?

Jesli mam byc szczery to nie kupuje figsow na necie dlatego ze jest mi wygodniej (w promieniu kilku mil mam 4 sklepy GW), ale dlatego wlasnie ze sprzedawcy w stacjonarach GW to pol zombie, zadajacy pytania na poziomie 12 latka z nieodlacznym usmiechem imbecyla. Przyklaem niech bedzie statnia wizyta, wchodze do sklepu gdzie bylem juz ze 20 razy, gralem tam nawet ze 2 czy 3, a dobrze znajacy mnie sprzedawca pyta "dalej grasz?". Nie qrwa, wpadlem pogadac z 10 latkami o koksie :evil:

Mam nadzieje ze ktos podejdzie do tematu z wieksza ambicja niz ma to miejsce na wyspach.

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

wyspy to nie Pl. Mamy troche lepszy poziom niż oni więc sie akurat o to nie boję
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

:mrgreen: to zacznij :mrgreen: korporacja to korporacja - taki sam standard wszędzie :twisted:
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

ogłoszenie jest napisane taką korpo propagandą że załamać się można :) więc jest się o co bać hehe
zwłaszcza, że jest tam wplecionych kilka zwrotów imo dosyć znaczących

najlepszym kandydatem byłby pewnie ktoś kto pracuje już w jakiejś korporacji a jest na tyle alternatywny, że gra w gry GW
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
loko
Masakrator
Posty: 2645
Lokalizacja: wrocław

Post autor: loko »

w liscie motywacyjnym powinno być miejsce na wypracowanie pt : dlaczego wole finecast!
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1257
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Jest już jakaś konkretna data otwarcia? Wolę się zapytać wcześniej niż później.
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.

Awatar użytkownika
Dr. Lobo
Mudżahedin
Posty: 279
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dr. Lobo »

+1
czy już poznamy lokalizację??
Szczerze mówiąc nie spodziewam się fajerwerków po nowym sklepie GW. Czym on tak naprawdę będzie się różnił od innych jemu podobnych (oczywiście tych bardziej znanych).
Po cichu liczę że będzie miał w asortymencie produkty FW. Jakąś makietę albo inne cuda na których można będzie oko zawiesić.
Same półki z produktami i tyle to lipa będzie.
Łajdaki nie usłyszą kiedy przyjdę. Nie kiedy powyrywam im uszy!

Awatar użytkownika
ainuin
Chuck Norris
Posty: 473

Post autor: ainuin »

Szaman, może zdradzisz największą tajemnicę... zarobki jak w UK czy jak na naszej "zielonej wyspie" ? Wielu napaleńców pewnie już wysłało aplikację, ale 1500 brutto to nawet na wynajem kartonu na centralnym nie wystarczy. Zarobki proponowane dla pracownika w UK wystarczą na opłacenie mieszkania i zabezpieczą towar przez chochlikami.

Awatar użytkownika
gradziol
Warzywo
Posty: 12
Lokalizacja: Manchester

Post autor: gradziol »

crovaxus pisze:wyspy to nie Pl. Mamy troche lepszy poziom niż oni więc sie akurat o to nie boję
Korporacja to korporacja, brainwash bedzie taki sam wszedzie.

Zycze tylko kazdemu, kto z sklepu bedzie korzystal, by byl on taki prowadzony jak tutaj. Bo choc wkurza czasem podejscie sprzedawcow i stada malolatow wokol, to jednak jaka chcesz farbe to znajdzies we wspolnej walizie, spodkladuja figsy, pozycza wszystko (nawet z gablot) do pogrania, a makiety tak ciesza oko ze gadac szkoda.

Nie wspominajac juz o asortymencie, na polce jest zawsze to czego chcesz, na nic nie trza czekac (nie wiem jak to teraz w PL wyglada, siedze tu juz w UK kilka ladnych lat, ale kiedys na wiekszosc rzeczy trza bylo czekac lub zamawiac samemu).

Nurtuje mnie tez troszke sprawa kradziezy. Nie oskarzam oczywiscie nikogo, ze spolecznosci bitewniakowej, o takie niecne zamiary, ale nie ukrywajmy ze moze to byc problem, jesli sklep ma byc prowadzony pod modle "zachodnia". Wiele razy pamietam texty od kumpli ze "w pl to juz by polowy tych farb nie bylo, kazdy by rozkradl". Jak GW rozwiaze ten problem?

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

gradziol pisze:Nurtuje mnie tez troszke sprawa kradziezy. Nie oskarzam oczywiscie nikogo, ze spolecznosci bitewniakowej, o takie niecne zamiary, ale nie ukrywajmy ze moze to byc problem, jesli sklep ma byc prowadzony pod modle "zachodnia". Wiele razy pamietam texty od kumpli ze "w pl to juz by polowy tych farb nie bylo, kazdy by rozkradl". Jak GW rozwiaze ten problem?
Tak jak wszyscy: towar musi się zgadzać z tym co jest na kasie, zamontują bramki, kamery i postawią ochroniarzy. Jak coś wsiąknie, to w pierwszej kolejności będą patrzeć na szeregowych pracowników. Jeśli to kierownik podprowadza (mało prawdopodobne) to ma nad sobą wyższy szczebel kierownictwa, który z kolei kontroluje jego.

Co do retardzkiego podejścia do klienta, to jest to spowodowane przez ludzi od marketingu, którzy na podstawie z dupy teorii wymyślają, jak im się wydaje, najbardziej optymalny sposób wypowiedzi i podejścia do konsumenta. Przykład z innej korporacji: znajoma pracuje w telekomunikacji polskiej i dzwoni do losowo wybranych ludzi, żeby wciskać im usługi. Mają tam taką formułkę, co należy mówić. Jest ona mniej więcej w tym stylu: "Dzień dobry, jestem pani/pana osobistym konsultantem...", oczywiście wypowiedzenie tego niechybnie kończy się rozłączeniem nierzadko poprzedzonym srogą wiąchą, dlatego nikt tego nie używa.
Tak samo, jak jakiś ogarnięty gracz przyjdzie do sklepu GW i sprzedawca będzie się zachowywał wobec niego w nieodpowiedni sposób, klient trzaśnie drzwiami i tyle go widzieli. Tu jest Polska, kraj wódki i kotleta schabowego, korporacje muszą się dostosować do środowiska, w którym chcą pracować, z resztą sami pracownicy mają swój rozum, więc pewnie połapią się komu należy tłumaczyć jak chłop krowie na rowie, a kto już wie czego chce i potrafi sobie poradzić.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

ODPOWIEDZ