Border Princes

Więcej fotek na blogu

Komentarz w galerii Krasnoludów...

Brawo! Krasnoludy dużo lepsze niż panowie od działa!

No więc padło na giganta. Więcej wypocin tekstowych jak i fotek na blogu

Skóra trochę ciemna wyszła i zlewa sie z niektórymi elementami oporządzenia...

smiejagreg pisze:Skóra trochę ciemna wyszła i zlewa sie z niektórymi elementami oporządzenia...

To samo mialem powiedziec. Na spodniach przydaloby sie troche wiecej rozjasnien poszczegolnych kolorow bo wygladaja troche plasko.

Hmm, poza tym, że gigant wygląda bardzo przyzwoicie to może jeszcze dodałbym jakieś rozjaśnienie na pniak, który trzyma w łapsku.

No nie wiem, na zdjęciu od przodu aż tak się ta skóra nie zlewa ze spodniami. Może to też po trochu kwestia oświetlenia.

Ode mnie 3 małe uwagi:
- krew na ramieniu mogłaby być ciemniejsza i polakierowana czymś błyszczącym
- brakuje mi jakichś napisów na tarczy imperialnej
- zielone łuski na prawej ręce wydają się zbyt płaskie, przydałyby się im jakieś rozjaśnienia. Szczególnie te tuż przy łokciu.

A model osobiście bardzo mi się podoba. Nie robisz dużych kontrastów przy rozjaśnieniach, więc nie jest jakiś efekciarki, ale jest pomalowany starannie a rozjaśnienia są mimo wszystko widoczne.
I ten przydeptany ludek jest dobry

Dzięki za cenne uwagi i spostrzeżenia, zaraz je wpisze do mojej "księgi poprawek i zmian" co by nie zapomnieć co będzie do ogarnięcia

^Karpiu^ pisze:Na spodniach przydaloby sie troche wiecej rozjasnien poszczegolnych kolorow bo wygladaja troche plasko.

Faktycznie zabrakło przynajmniej jednego koloru więcej. Poza tym prawie wszystkie kolorki pokryłem ciemnym washem i się "wyzerowało"

Lechu pisze:Hmm, poza tym, że gigant wygląda bardzo przyzwoicie to może jeszcze dodałbym jakieś rozjaśnienie na pniak, który trzyma w łapsku.

Tu także wash zaciemnił totalnie pniaczka, więc na bank to poprawię Na żywo to wygląda troszkę lepiej.

czreq pisze:No nie wiem, na zdjęciu od przodu aż tak się ta skóra nie zlewa ze spodniami. Może to też po trochu kwestia oświetlenia.

Tak sobie myślę, że kawałki spodni które są brązowe, zrobię innego koloru, lub jakiś ciemniejszy brąz i będzie git. Za jakiś czas popracuję jeszcze nad tą skórą, więc wtedy to już całkiem ten motyw zniknie.

czreq pisze:Ode mnie 3 małe uwagi:
- krew na ramieniu mogłaby być ciemniejsza i polakierowana czymś błyszczącym
- brakuje mi jakichś napisów na tarczy imperialnej
- zielone łuski na prawej ręce wydają się zbyt płaskie, przydałyby się im jakieś rozjaśnienia. Szczególnie te tuż przy łokciu.

- nazwa farbki mnie zmyliła - bo przecież to "blood red" w pojemniczku jest ładna czerwoniutka, a na figurce zrobiła się wyblakła. Miałem zapodać ciemniejszą, więc zapewne to się także zmieni.
- podczas malowania tarczy myślałem co by tam pisać, a jak ją skończyłem to odłożyłem na bok, zająłem sie inną kwestią i mi wypadło z głowy
- na łuski składają się 3 kolorki, ale faktycznie coś tam jeszcze można dopieścić

czreq pisze:A model osobiście bardzo mi się podoba. Nie robisz dużych kontrastów przy rozjaśnieniach, więc nie jest jakiś efekciarki, ale jest pomalowany starannie a rozjaśnienia są mimo wszystko widoczne.
I ten przydeptany ludek jest dobry

No właśnie jakoś mi nie za bardzo pasują te duże kontrasty, które widuję na innych modelach (przykładowo teraz w PMotM jest taki mag HE) , a na efekciarskość to czasu i skilla brak. Fajnie że ludek Ci się spodobał, osobiście rzadko widuję takie akcje na podstawkach

Pozdrawiam

Halfling Hot Pot Catapult

Jakie słodkie hobbitki
Fajnie pomalowany model, i oczka takie z deka szalone

PS. karzełki są wysmarowane zupą nie w tych miejscach co trzeba

Hmmm chyba faktycznie wyżej powinny być upaćkane bo i kociołek dość wysoki. Ale z drugiej strony mogli chodzić po jakimś podeście jak mieszali zupkę

Fajne te kuchciki

Cursed Company

Sztandar słabiutki, ale nie miałem pomysłu na niego, poza tym nie trenowałem jeszcze porządnie freehandów Tak czy siak do poprawienia...

Więcej fotek na blogu

Ejjj klocek rewelacja a skąd ty takie ładne te figurki masz :>?

To figsy GW - najemnicy do Psów Wojny. Kupione okazyjnie na alletanio

rewelacja najciekawszy regiment ever

Syto, choć nie podoba mi się osobiście to, że szkielety maja różne kolory.

Muzyk zajebisty .

Lechu pisze:rewelacja najciekawszy regiment ever

Przeklęta Kompania to jeden z moich ulubionych regimentów do Dogs of War, w zasadzie ze względu na wszystko: figurki, fluff oraz zasady. Tym bardziej się ucieszyłem że kupiłem go za dobrą cenę, nie pomalowane i do tego w liczbie 15 szt. Na stronce GW już ich bym nie dostał, a na ebay nie kupuję. Wcześniej "robiły" za nich zwykłe szkielety

Gunnila pisze:Syto, choć nie podoba mi się osobiście to, że szkielety maja różne kolory.

Poprzednie szkieletki które malowałem, były całe bialutkie. Tak więc tym razem, zdecydowałem się troszkę pobawić i poeksperymentować z innym kolorami i washami. Fluffowo można to wytłumaczyć tak, że kosteczki leżały w różnych miejscach (bagna, groty, pustynia itp.), stąd różne kolorki