Border Princes

wszystkie.

JochnyWalker pisze:ale washe musza byc od GW, mam w domu lavado negro wash od vallejo i jest do dupy kompletnie.

Natomiast te od GW są rewelacyjne. Bardzo pomagają przy malowaniu.

Matis pisze:wszystkie.

No, bez przesady, do orków to devlan mud, czarny, zielony i ten, w którym utrzymasz ogólną kolorystykę armii.

Mały update.
Ponieważ jestem chory dałem rade pomalować dzisiaj(podkład kładłem wczoraj) 5 nocnych goblinów z BoSP.
Oto oni:

Włócznik 1.



Włócznik 2.



Sztandarowy

Te kreski na sztandaże(są też na włóczniach) mają nieudolnie naśladować słoje drewna


Dowódca 1.



Dowódca 2.




@Klafuti
Kolorystyki armii nie obrałem, jednak w podobnej tonacji planuję pomalować pozostałych włóczników z BoSP.


PS. adres mojej galerii - https://picasaweb.google.com/117546371326526804768 pozostałe których nie publikowałem na forum to moje stare prace.

Oczywiście to nie są gotowe podstawki - zapewne z podstawkami wrzucę puźniej(jak zrobię)

Smurfy?

Popraw jeszcze raz skórę, bo wyjeżdżasz poza obszary (np oczy u niektórych są na pół nosa), postaraj się to zamalować. IMO orkowie byli lepsi

No Smurfy

Poprawię, poprawię dzienki za uwagę.

Co sądzicie o rozjaśnianiu kaptura u pierwszego dowódcy? Udało się czy racze nie( drugiego efekt jest zamieżony(Zdenerwował orka, który sprał mu du... toznaczy tyłek i pomaczał w farbie[piwie])

Zdecydowanie musisz popracować nad czystością i dokładnością malowania. Twoje modele nie są schludne, wyjeżdżasz farbą na inne elementy, niektórych nie malujesz w całości.
Poćwicz na modelach dokładność malowania.

Co do rozjaśniania/cieniowania, to odpuść sobie na razie te techniki. Poćwicz najpierw nakładanie kolorów i dokładne malowanie.

Spraw sobie jakąś metalowa figurkę i ucz się na niej malować, żeby można byłą ją szybko zmywać;)

Dokładność, dokładność i jeszcze raz dokładność. Lepiej wygląda dokładnie pomalowana figurka bez jakichkolwiek technik niż popaćkana bez ładu i składu. Popracuj nad czystością. Trzymaj pędzelek bliżej końca i staraj się malować wolniej. Dobrze oświetlaj figurkę i sprawdzaj często, czy coś nie wyjechało.

Dokładnie tak, najpierw ogarnij celowanie pędzlem, robienie poprawek gdy wyjedziesz z farbą i zdecyduj, czy chcesz grać O&G, czy lizakami, bo poczułem się, lekko mówiąc, zakłopotany . A farbę najlepiej zmywać DOT-em, czyli takim płynem hamulcowym.

Nabieraj mniej farby na pędzel. Jeśli chcesz, malować przyzwoicie, musisz przyjąć do wiadomości, że to zajęcie wymagające cierpliwości i nakładaniu wielu cienkich warstw farby.

Poza tym popatrz sobie, jak w ogóle należy prowadzić pędzel:
http://www.youtube.com/watch?v=csgv4UYwwY8
http://www.youtube.com/watch?v=IlXrPyxs ... re=related
Może nie jest to jakiś pro painting, ale przynajmniej filmiki pokazują co trzeba.

I jeszcze jedno: zrób drybrush jeszcze raz na czymś innym niż podstawka, to ci ręce poprzetrącam.
Ta technika nadaje się tylko do bardzo wyraźnych faktur, jak futro albo podstawki. I odpuść sobie biały podkład.

i wymieniaj wodę do czyszczenia pędzli, zwłaszcza po metalikach to wtedy płaszcze nie będą metaliczne

Klafuti pisze:czy chcesz grać O&G, czy lizakami, bo poczułem się, lekko mówiąc, zakłopotany .

Oni wrócili z Czarnobyla!!

Klafuti pisze: I jeszcze jedno: zrób drybrush jeszcze raz na czymś innym niż podstawka, to ci ręce poprzetrącam.
Ta technika nadaje się tylko do bardzo wyraźnych faktur, jak futro albo podstawki. I odpuść sobie biały podkład.

Dobra, dobra nie będę już ,,suchopendzlował".
mam tylko obecnie szary podkład(figurki już częściowo podłozyłem).

Trochę nowości.
Pomalowałem dzisiaj kolejną dostawę(4 szt.) Nocnych Smerfów, prosto z Czarnobyla
Oto oni
Szeregowy 1.




Szeregowy 2.




Szeregowy 3.




Szeregowy 4.



Przepraszam ze niektóre zdjęcia są rozmazane(oni wyglądają bardzo podobnie)
Lepsze niż ostatnie czy nie

Ciągle widać w niektórych miejscach brak staranności - patrz na to godło czerwone.
Musisz ćwiczyć rękę i cierpliwość. Maluj wolniej, a dokładniej. Nie ma pośpiechu. Wolniej, choćbyś miał poświęcić na jednego goblina kilka dni. z czasem się wyrobisz i uzyskasz zadowalające tempo, ale teraz wolniej.

Zalecałbym nałożyć na pysk goblina w przyszłości matowy lakier. Bo się ohydnie świeci. Ale jeszcze nie teraz, teraz się uczysz.

IMO te czerwone oczy w połączeniu z niebieską mordą wyglądają ohydnie. Ale jeżeli podoba ci się taka gama barw to ok, to na twojej półeczce stoi.

Martin von Carstein pisze: Zalecałbym nałożyć na pysk goblina w przyszłości matowy lakier. Bo się ohydnie świeci. Ale jeszcze nie teraz, teraz się uczysz.

Nałożę jak kupię na początku maja, świeci się to fakt ale w rzeczywistości trochę mniej - użyłem flesza.

Martin von Carstein pisze: IMO te czerwone oczy w połączeniu z niebieską mordą wyglądają ohydnie. Ale jeżeli podoba ci się taka gama barw to ok, to na twojej półeczce stoi.

Jaką barwę proponujesz oczu do niebieskiego? Co znaczy IMO?

Jaką barwę proponujesz oczu do niebieskiego? Co znaczy IMO?

To skrót od angielskiego, po polsku to nasze tradycyjne "Mym zdaniem".

Jak ja bym robił smerfy to bym się trzymał smerfiego kanonu. Oczy... z niebieskim mym zdaniem dobrze współgra biel. Ale białe oczy... fuuj, jak u Zombie. Ja bym pozostawił te czerwone oczy, niebieskie ciało... ale kapturki białe. Niebieski i zieleń to nie to mym zdaniem.
Sęk w tym iż biel bywa kłopotliwa w cieniowaniu, tak jak czerń (dla początkujących).

Oczy bym zrobił mniejsze. Za duże kropki. Musisz użyć mniejszego pędzelka, zerówka do szczegółów bywa kłopotliwa. Mniejsze oczęta, może bardziej skośne, w odpowiednim miejscu, te są za blisko nosa. Oczy wnoszą dużo w wygląd twarzy. Tutaj pasowałyby wredne, parszywe, złowrogie.

postaram się zmienić(postaram, bo niewiem co z tego wyjdzie) te oczy zmienić przy okazji.

I czemu mają takie żółte mordy w środku?
Dalej nieczysto, ale próbuj, próbuj!

Naviedzony pisze:I czemu mają takie żółte mordy w środku?

To maja być zeby.

Klafuti pisze: Poza tym popatrz sobie, jak w ogóle należy prowadzić pędzel:
http://www.youtube.com/watch?v=csgv4UYwwY8
http://www.youtube.com/watch?v=IlXrPyxs ... re=related
Może nie jest to jakiś pro painting, ale przynajmniej filmiki pokazują co trzeba.

Gdzie znajdę pendzle z takimi końcówkami jakie ma mortmer? Jak o nie dbać?

mati13u pisze:

Naviedzony pisze:I czemu mają takie żółte mordy w środku?

To maja być zeby.

Wpuść w zęby trochę Washa, poprawi kontrast, podcieniuje i wypełni luki pomiędzy zębami i dalszą jamą gębową, nadając większej realności figurce.

Zawitam może jutro do cytadeli to kupię.

aktualnie niet.