Border Princes

Mały up - standard bearer. Na pustym miejscu na podstawce będzie Gnoblar jak go pomaluję... Bardziej figsa obfotografuję jak skończę wszystkich 6.

Mi sie podoba

fajna skóra jaki przepis na nią :d

Dzięki
Przepis na skórę tutaj: http://aandrze1.blogspot.com/2012/08/pa ... -skin.html, z tą różnicą że przy ostatniej figurce dodałem dodatkową warstwę cienia, żeby polepszyć przejście między cieniami a właściwym kolorem skóry. No i zdjęcia w artykule słabe, ale innych nie mam (na razie)

Świetny. Oglądałem twój blog i masz świetne modele. Mógłbyś robić więcej tutków. Mnie osobiście interesuje w jaki sposób robisz rdze na broni i śniedź.

Dzięki za miłe słowa Rdza i śniedź w moim wykonaniu raczej nie jest warta tutoriala, bo da się cały proces opisać w 3 zdaniach Rdza to 1:1 tan i bloody red a to śniedź torquoise (wszystko od vallejo). Oba kolory rozwodnione do konsystencji wash'a. Do szczelin i zagłębień nakładam dokładnie tak samo jak każdy wash, a do równych powierzchni bardzo cienką warstwę lub plamę z nieco gęstrzej farby tam gdzie kolor ma być bardziej intesywny. Z turkusowym trzeba bardzo uważać żeby nie przegiąć, jak jest go za dużo albo za intensywny to nie wygląda dobrze. Inny sposób na śniedź jaki gdzieś kiedyś widziałem składał się z dwóch warstw - najpierw turkusowy z ciemnozielonym a potem rozjaśnienie samym turkusowym. Póki co tego nie próbowałem.

murfang rewelacja 9/10, bulle świetna robota (poza tymi 1-warstowymi zagłębieniami), sztandarowy jak bulle tylko sztandar nie trzyma poziomu.

rzadko komentuję malowanie, sam mam ogrów i choć ich nigdy nie pokazałem, to malowanie mamy na porównywalnym poziomie, może trochę na + dla Ciebie, ale tak się podbudowałem że ho ho!

Jestem ciekawy skóry ogórów na żywo - co jest efektem farby a co lampy.

sztandar - sama szmata rewelacja, smok też, ale jak się popatrzysz na te trójkąciki, to widać wyjścia za linię, grubsze maźnięcia pędzla - reszta figurek tego nie ma, pasy na spodniach są pociągnięte pewną ręką. Ale pisze to gościu, który z freehandów zrezygnował bo też nie trzymały poziomu a gacie bulli maluje na brudny żółty kolor bez fanaberii.

w skali 1-10 ----> 8, a to bardzo wporzo.

Sztandarowy ok, nie podoba mi się tylko to zachlapane na spodzie sztandaru - imho nie wygląda to dobrze...

_reszka pisze: sztandar - sama szmata rewelacja, smok też, ale jak się popatrzysz na te trójkąciki, to widać wyjścia za linię, grubsze maźnięcia pędzla - reszta figurek tego nie ma, pasy na spodniach są pociągnięte pewną ręką. Ale pisze to gościu, który z freehandów zrezygnował bo też nie trzymały poziomu a gacie bulli maluje na brudny żółty kolor bez fanaberii.

Masz oczywiście rację, ale nie chciałem ich już poprawiać bo byłyby jeszcze grubsze.

smiejagreg pisze: Sztandarowy ok, nie podoba mi się tylko to zachlapane na spodzie sztandaru - imho nie wygląda to dobrze...

Musiałem tam coś pomalować bo mi się nie podobało bez tego, jakoś tak pusto... Z tego co wyszło jestem średnio zadowolony, ale pasuje mi na tyle że nie poprawiam.

Dzięki za uwagi!

Jeśli mogę coś zaproponować na przyszłość odnośnie takiego sztandaru - on aż się prosi, żeby dać mocniejsze rozjaśnienia. Gdybyś się pokusił o mocniejsze porozjaśnianie/głębsze cienie w tym sztandarze, nie wydawałby Ci się pusty i nic by u nie brakowało. Na sam koniec dopiero freehand, który jest całkiem fajny..

Na stół w sam raz

Ciekawy sztandar

Skończyłem cały oddział. Zapraszam do komentowania
Na dwóch ostatnich (bellower i champion) trochę eksperymentowałem, wyglądają lepiej czy gorzej niż poprzedni?









(więcej i większe foty na blogu )

Dla mnie ogry tak na szybko patrząc po zdjęciach tutaj prezentują się przezajebiście. Takie modele na stole to przyjemność.
Nie do końca podoba mi się skóra, ale to wina modeli, a nie malowania. Jeszcze chyba nie potkałem fajnie pomalowanej skóry u ogrów, gdyż po prostu rzeźba jest słaba.

Mi się podoba

Tylko Ogrowi z potrzaskiem bródkę pomalowałbym na inny kolor, bo się zlewa ze skórą.

Rasti pisze:Dla mnie ogry tak na szybko patrząc po zdjęciach tutaj prezentują się przezajebiście. Takie modele na stole to przyjemność.
Nie do końca podoba mi się skóra, ale to wina modeli, a nie malowania. Jeszcze chyba nie potkałem fajnie pomalowanej skóry u ogrów, gdyż po prostu rzeźba jest słaba.

Mi się ta rzeźba podoba, totalnie przerysowana i daje im wygląd kompletnych kretynów

quidamcorvus pisze:Mi się podoba

Tylko Ogrowi z potrzaskiem bródkę pomalowałbym na inny kolor, bo się zlewa ze skórą.

Zauważyłem to dopiero jak przeczytałem twój komentarz Chyba masz rację, spróbuję przemalować, albo poczekać na następne modele i coś tam pokombinować z innymi kolorami. Malowałem brody w bardzo podobny sposób każdemu, tylko zmieniałem czasami sposób rozjaśniania dlatego nawet o tym nie pomyślałem.

Dzięki za komentarze

Co do brody to może spróbuj wyjść z Emperor's children w stronę bieli ?

Hmm jakoś nie mogę sobie tego koloru w tym miejscu wyobrazić Masz jakieś foty ogrów z różowymi brodami?

Emperor's children to dawny Icy blue

http://www.games-workshop.com/gws/catal ... od1500208a tu wygląda na różowy. Niebieski za to już jestem w stanie sobie wyobrazić Spróbuję jak będę miał jakieś nowe modele.

Nowe fotki - Skaven Warlord z Wyspy Krwii. Jak zwykle nie wszystko zagrało tak jakbym chciał, ale uczymy się przy każdym kolejnym modelu









(większe foty na blogu)