Włócznia Myrmidii
Re: Włócznia Myrmidii
armat
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
i frytki do tego...Demiśki to najlepsza kontrująca/naporowa jednostka w tej chwili w tej armii, ma wady jak każda inna, ale zżera większość unitów ze stołu, boisz się WL-ów, trudno, musisz grać z nimi, graj na remis, albo wyrżnij jeden oddział i gnaj, jak najdalej od reszty; to tylko jeden paring, z innymi niewygodnymi dla odmiany leżą i kwiczą halabardy, praktycznie darmowe punkty dla przeciwnika; lepiej mieć 1+ na wszystkim i trafić na pestki niż nie mieć na połowie armii, za resztę zapłaci kometa i tyle w temacie; banishmenty mają jedną podstawową wadę, wymagają LoS i zobaczysz Kacper że to się mści, bo nie masz nic innego w tym lorze, dobrze ograny przeciwnik, przepuści Ci skarania a będzie dispelował buffy, a w heavenie już jest różnorodność;Macias pisze:T4 i zasady devastating chargePiotrB pisze:czego chcieć więcej:).
co do ochrony maga, wystarczy wstawić go z boku oddziału, dąć pseudo warda i GM-a, po prstu Innerami szarżuje się już na koniec bitewki a nie na pocżątku, mogą wystać w miejscu całą bitwę jak potrzeba, ale nie tracisz punktów a masz twardy regon, gorzej jak to wjedzie na bok czegoś i nagle okaże się że ten ktoś nie ma steadfasta
na koniec, Kacper, jak chcesz grać na lighcie całkowitym, to musisz grać naporowo, z magami praktycznie w pierwszej linii, bo nawet na poprzednim kodeksie, light miał swoje wady, przy których heaven wydawał się aż nazbyt pożądany, a głównymi wadami były zasięgi i LoS; kubica jest fajny ale tylko 12", banishment z furmanki tylko 24", '0 z lighta 24" ale wyższy poziom już na 15+....to nie jest fajna zabawa przy Krasiach czy Imperium na heavenie, bo ja nawet ze strefy nie muszę wychodzić do Ciebie, a Ty masz tylko jedne banishment na mnie na ponad 24", inaczej ryzykujesz mały albo duży nucblast
nie zakumałem o co Ci chodzi z tym Losem - przecież teraz własne oddziały nie zasłaniają:)
Mimo wszystko trzymanie maga w Inerach dla mnie jest słabym pomysłem:) Oddajesz 200 parę punktów za darmo. Light musi być nie względu na banishmet tylko ze względu na boosty...ja bym nawet wolał na małym magu shadow i miasmę!
Mimo wszystko trzymanie maga w Inerach dla mnie jest słabym pomysłem:) Oddajesz 200 parę punktów za darmo. Light musi być nie względu na banishmet tylko ze względu na boosty...ja bym nawet wolał na małym magu shadow i miasmę!
Kacy, a jakbys wywalil tych chujowiutkich kusznikow, ktorzy tylko zajmuja miejsce na stole i przeszkadzaja reszcie armii + moga spowodowac jakies przypalowe paniki, a za te punkty dopakowal halabardy, wrzucil korone (albo loadstone'a) na duzego maga + jednego demigryfa, zeby jednak miec mozliwosc stracenia jednego kotka zachowujac jakis tam potencjal do walki? No i faktycznie szkoda, ze to sa KO...

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Po co dyscyplina skoro papa jest na altarze i rozdaje w 18 calach Ld.
Po co innerzy skoro nie zamierza brać magicznego sztandaru.
Grałem kilka razy na duże unity demiśków i o ile pamiętam nie wykonały żadnej sensownej szarży.
Jak ktoś chce mieć 5-6 demiśków w combacie to może przecież szarżować obiema "trójkami" na raz. W drugą stronę to nie działa tj. 5tka czy 6tka nie będzie w dwóch miejscach na raz. Jeden unit nie wpadnie też np. z tyłu i z boku. Dlatego 2x3>1x6.
BSB złożony optymalnie.
- 6 siły czyli max imperialny jest.
- 1+ z rerolem czyli max warhammerowy jest.
do tego dwie pożyteczne rzeczy:
- 2+ ward na ogień czyli "kowbojowy standard"
- rerol warda u przeciwników - lepiej mieć niż nie mieć.
Pegazista po co?
- znam kilka zastosowań
Po co innerzy skoro nie zamierza brać magicznego sztandaru.
Grałem kilka razy na duże unity demiśków i o ile pamiętam nie wykonały żadnej sensownej szarży.
Jak ktoś chce mieć 5-6 demiśków w combacie to może przecież szarżować obiema "trójkami" na raz. W drugą stronę to nie działa tj. 5tka czy 6tka nie będzie w dwóch miejscach na raz. Jeden unit nie wpadnie też np. z tyłu i z boku. Dlatego 2x3>1x6.
BSB złożony optymalnie.
- 6 siły czyli max imperialny jest.
- 1+ z rerolem czyli max warhammerowy jest.
do tego dwie pożyteczne rzeczy:
- 2+ ward na ogień czyli "kowbojowy standard"
- rerol warda u przeciwników - lepiej mieć niż nie mieć.
Pegazista po co?
- znam kilka zastosowań

- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Juz wystapil, dlatego wstawilem tych skirmisherow. Slabe rozwiazanie, ale mam nadzieje, ze magowie poczatkowo siedziec beda w halabardach, gdzie beda relatywnie bezpieczni, a pozniej przeskocza do lukow, jak juz wystrzelam troche armat przeciwnikowi.PiotrB pisze:Ja miałem problem który i u Barbary wystąpi prędzej czy później - gdzie trzymać magów- z pomocą Karla wymyśliłem oddział sperów 20 szt z dwoma detkami łuków i mnie się to sprawdza. Jak mag siedział w 5 tce jazdy to szybko giną- tak samo jak siedział w 40 halabardach to bałem się nimi iść do walki.
Oprocz banishmenta w lighcie jest jeszcze czarow, ktore bede rzucal wlasciwie co ture: pha's protection, kubica. Do tego dochodza flamingi na armaty i ewentualnie raz na jakis czas pocisk z lighta w smietnik. Mysle, ze to wystarczajacy wybor. Krasie to ogolnie ciezki przeciwnik, ale wlasnie ze wzgledu na nie, postawilem na pegaziste i 2 male oddzialy demiskow.#helion# pisze:banishmenty mają jedną podstawową wadę, wymagają LoS i zobaczysz Kacper że to się mści, bo nie masz nic innego w tym lorze, dobrze ograny przeciwnik, przepuści Ci skarania a będzie dispelował buffy, a w heavenie już jest różnorodność;
[...]
na koniec, Kacper, jak chcesz grać na lighcie całkowitym, to musisz grać naporowo, z magami praktycznie w pierwszej linii, bo nawet na poprzednim kodeksie, light miał swoje wady, przy których heaven wydawał się aż nazbyt pożądany, a głównymi wadami były zasięgi i LoS; kubica jest fajny ale tylko 12", banishment z furmanki tylko 24", '0 z lighta 24" ale wyższy poziom już na 15+....to nie jest fajna zabawa przy Krasiach czy Imperium na heavenie, bo ja nawet ze strefy nie muszę wychodzić do Ciebie, a Ty masz tylko jedne banishment na mnie na ponad 24", inaczej ryzykujesz mały albo duży nucblast
No malo, malo, najlepiej wystawic 5 :] Ale punktow szkoda, musi mi wystarczyc 2, banishment z S6 juz jest calkiem spoko na wiele rzeczy. Bede probowal jakos wcisnac jeszcze jednego maga, ale troche wydaje mi sie przeplacony. Nie ma juz kolejnego arcane, ktory chcialbym wystawic, a 3 channele tez daja rade.Manfred pisze:Trochę mało magów z Lightem na kombo 2x banishment
Po co Ci trickstershard bez Runefanga
Ten pegaz jest dobry do niczego
Dlaczego kawa to nie sa Iner Cyce ?)
Gryfów mało jest
to tak na szybko
Trickster's Shard - n/c
Pegazista - to dobrze, przynajmniej ma szanse gdzies doleciec. Wystawiam go na kraski, kadaja, troche na skinki, troche na wampiry. Sadze, ze bedzie sie sprawdzal.
Kawa - jak Debek.
Na wiecej gryfow nie mam punktow.
Może, żeby mieć 4 siły w kolejnych rundach cc, a nie ubogie 3. W szarży też jest różnica jak bijesz coś z T4+Dębek pisze: Po co innerzy skoro nie zamierza brać magicznego sztandaru.
Tylko na SLoS nie zasłaniająPiotrB pisze:nie zakumałem o co Ci chodzi z tym Losem - przecież teraz własne oddziały nie zasłaniają:)
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Tak, ale to jest rozpiska na format euro, czyli ze SLOS.
Moim zdaniem S4 to za malo, zeby wbijac rany w cokolwiek poza demonami. Wole wyzszego statica. W alternatywie oczywiscie IC z War Bannerem, ale te kilka dodatkowych ran ochrony dla BSB niezle to balansuje.
Moim zdaniem S4 to za malo, zeby wbijac rany w cokolwiek poza demonami. Wole wyzszego statica. W alternatywie oczywiscie IC z War Bannerem, ale te kilka dodatkowych ran ochrony dla BSB niezle to balansuje.
Zresztą ta kawa ma łapać staticem. Do zabijania jest kontra z czołgu i demiśków, które w liczbie 3 szt łatwo moga wychodzić na flaneczki. papa na altarze też może od bidy dostawić się po kornerze. W tym kontekście więcej ludków znaczy lepiej.
Ergo: duża kawa z Bsbkiem pod pysk, demisie na boczniaki ... na wiekszosć rzeczy osłabionych magią i strzelaniem powinno wystarczyć.
W tak złożonej armii IMO nie ma potrzeby dopłacać do cyrkli.
Ergo: duża kawa z Bsbkiem pod pysk, demisie na boczniaki ... na wiekszosć rzeczy osłabionych magią i strzelaniem powinno wystarczyć.
W tak złożonej armii IMO nie ma potrzeby dopłacać do cyrkli.

4 Demiśków to optimum imo. Na DMP grałem na jednej trójce i robiła hardkorowe akcje jak np przetrzymanie 6 fiendów które wpadły w demiśki (wreszcie miśki uciekły ale zdążyły zabić 4) albo zbrejkowanie Fenix guardów po ich szarży przy czym Demigryfy miały T obniżony do 1. Strach co by w tych bitwach 4 robiła. Większe unity są zbyt mało manewrowe

- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Pierwsza bitwa rozegrana
Rince: duza suka death, sztylet, mr5; dresiarz; pok na pedziu; mala sunia z guiding eye; 2x30 warriorow; 30 kusz; hydra; 2x harpie
Rince wystawil sie na srodku, a ja rozstawilem armie szeroko, chcialem zajezdzac od flanczki.
Wylosowalem zaczynanie i ruszylem ostro do przodu. Czolg stracil 3 rany, ale wyskoczyl. Z cannonow nic specjalnego nie zabilem. W swojej Rince wbija ninjami rane w czolg (3 sejwy zdane) i 2 rany kuszami w halabardy. Z magii snajperka wrzuca rane na BSB. BSB z Birona i cala kawaleria wskakuje do deploya pod ryj hydrze i warriorom. Pegazista goni harpie, ale nie lapie, czolg stoi. Rince w swojej wbija 3 rany w czolg, rozwala ryckow hydra i warriorami (najpierw posadzil 7 ze sloneczka). W mojej czolg sie cofa, pegazista wbija w kusze, demigryfy w harpie i w overrunie w kolejny oddzial, drugie demigryfy taranuja dresiarza i wbijaja sie w kusze i razem z tesco herosem ich zjadaja. Tesco heros laduje w ninjach, gdzie siada po dwoch rundach walki. W miedzyczasie jedne demigryfy wpadaja w BSB, ktory je w koncu brejkuje i rozwala (chyba po 4 kombatach). Hydra razem z warriorami rozwalaja ostatnie demisie, z magii Rince rozwala mi jeszcze suke. 4:16 dla DE
Stracilem glupio knightow, mogem nimi zaczekac. Oprocz nich cannon, duzego maga, 2 oddzialy demisiow i herosa. Rincowi rozwalilem harpie, magiczke mala, kusznikow.
Hardkorowo pokaral mnie death, mega ciezko sie z tym gra. Dlatego do rozpy wpada Lodestone. Halabardy sie nie popisaly, za to jestem bardzo zadowolony z demiskow w polaczeniu z papa. Magia pogralem troche slabo, ale nie bylo tragedii, co i rusz jakies tam bufy z ksiedza siadaly. Rozpa idzie do delikatnej korekty, chcialem stestowac IC, skoro tak mnie Manfred namawia (szkoda, ze troche drozsi sa, ale z kubica faktycznie cos moga poszalec), chwilowo wygladac bedzie w ten sposob:
Arch Lector of Sigmar: General; Great Weapon; Heavy Armour; War Altar of Sigmar; Talisman of Preservation; Charmed Shield @ 309.0 Pts
Battle Wizard Lord; Magic Level 4; Lore of Light; Obsidian Lodestone; Scroll of Shielding @ 260.0 Pts
Battle Wizard: Magic Level 1; Lore of Light; Dispel Scroll @ 90.0 Pts
Captain of the Empire: Barding; Great Weapon; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse; Dragonhelm; Dawnstone @ 148.0 Pts
Captain of the Empire: Full Plate Armor; Imperial Pegasus; Enchanted Shield; Dragonbane Gem; Warrior Bane @ 126.0 Pts
10 Archers: Marksman @ 80.0 Pts
34 Halberdiers: FCG @ 224.0 Pts
11 Knightly Orders of the Inner Circle: FCG @ 308.0 Pts
2x3 Demigryph Knights: Musician @ 368.0 Pts
2 Great Cannons @ 240.0 Pts
Steam Tank @ 250.0 Pts
Models: 66
Total: 2400
Rince: duza suka death, sztylet, mr5; dresiarz; pok na pedziu; mala sunia z guiding eye; 2x30 warriorow; 30 kusz; hydra; 2x harpie
Rince wystawil sie na srodku, a ja rozstawilem armie szeroko, chcialem zajezdzac od flanczki.
Wylosowalem zaczynanie i ruszylem ostro do przodu. Czolg stracil 3 rany, ale wyskoczyl. Z cannonow nic specjalnego nie zabilem. W swojej Rince wbija ninjami rane w czolg (3 sejwy zdane) i 2 rany kuszami w halabardy. Z magii snajperka wrzuca rane na BSB. BSB z Birona i cala kawaleria wskakuje do deploya pod ryj hydrze i warriorom. Pegazista goni harpie, ale nie lapie, czolg stoi. Rince w swojej wbija 3 rany w czolg, rozwala ryckow hydra i warriorami (najpierw posadzil 7 ze sloneczka). W mojej czolg sie cofa, pegazista wbija w kusze, demigryfy w harpie i w overrunie w kolejny oddzial, drugie demigryfy taranuja dresiarza i wbijaja sie w kusze i razem z tesco herosem ich zjadaja. Tesco heros laduje w ninjach, gdzie siada po dwoch rundach walki. W miedzyczasie jedne demigryfy wpadaja w BSB, ktory je w koncu brejkuje i rozwala (chyba po 4 kombatach). Hydra razem z warriorami rozwalaja ostatnie demisie, z magii Rince rozwala mi jeszcze suke. 4:16 dla DE
Stracilem glupio knightow, mogem nimi zaczekac. Oprocz nich cannon, duzego maga, 2 oddzialy demisiow i herosa. Rincowi rozwalilem harpie, magiczke mala, kusznikow.
Hardkorowo pokaral mnie death, mega ciezko sie z tym gra. Dlatego do rozpy wpada Lodestone. Halabardy sie nie popisaly, za to jestem bardzo zadowolony z demiskow w polaczeniu z papa. Magia pogralem troche slabo, ale nie bylo tragedii, co i rusz jakies tam bufy z ksiedza siadaly. Rozpa idzie do delikatnej korekty, chcialem stestowac IC, skoro tak mnie Manfred namawia (szkoda, ze troche drozsi sa, ale z kubica faktycznie cos moga poszalec), chwilowo wygladac bedzie w ten sposob:
Arch Lector of Sigmar: General; Great Weapon; Heavy Armour; War Altar of Sigmar; Talisman of Preservation; Charmed Shield @ 309.0 Pts
Battle Wizard Lord; Magic Level 4; Lore of Light; Obsidian Lodestone; Scroll of Shielding @ 260.0 Pts
Battle Wizard: Magic Level 1; Lore of Light; Dispel Scroll @ 90.0 Pts
Captain of the Empire: Barding; Great Weapon; Full Plate Armor; Battle Standard; Warhorse; Dragonhelm; Dawnstone @ 148.0 Pts
Captain of the Empire: Full Plate Armor; Imperial Pegasus; Enchanted Shield; Dragonbane Gem; Warrior Bane @ 126.0 Pts
10 Archers: Marksman @ 80.0 Pts
34 Halberdiers: FCG @ 224.0 Pts
11 Knightly Orders of the Inner Circle: FCG @ 308.0 Pts
2x3 Demigryph Knights: Musician @ 368.0 Pts
2 Great Cannons @ 240.0 Pts
Steam Tank @ 250.0 Pts
Models: 66
Total: 2400
niestety są to zmiany gorsze. Death jest losowy ale bardzo karci Imperium . Swojego dużego maga spokojnie jesteś w stanie utrzymać ponad 24 cale dzięki temu będzie bezpieczny. Ja tam się nigdzie nie spieszę przy DE. Uwalam Hydrę z dział -pilnuje harpii , robię punkty i czekam.Imperium powinno walczyć tam gdzie chce bo jest szybkie a nie tam gdzie przeciwnik na to pozwala co stało się w Twojej bitwie:) Co pomoże Ci lodstone na magu na piechotę? Używałem -wyrzuciłem i ani razu nie żałowałem. To już lepiej weź WH! Bardziej mi się przydawał.
Powodzonka!
Powodzonka!
Ja zrezygnowałbym całkowicie z IC. Halabardy są stabilniejsze i trzymają lepiej właśnie po to żeby demisie miały czas na dobicie i ogólnie lepiej przepychają. Nie wiem w ogóle czemu nagle wszyscy próbują grać na Ko jak nic się nie zmieniły. 30 halabard to za mało jak dla mnie , albo brać 40 albo wcale ;]
Pegazy jak najbardziej polecam. Przez pewien czas grałem na 3 pegazach i powiem że przeciwnik ma niezły zamęt z takim czymś ;]
Papa na wózku jest gorszy od poprzedniego ale jest b.fajny ;] Hate dla demisie jest bezcenny
Hallblastery są fajne ale do całkiem defensywnej rozpy no i nie wątpliwie minusem jest to że można je łatwo przysłonić i -2 do trafiania boli.
Pegazy jak najbardziej polecam. Przez pewien czas grałem na 3 pegazach i powiem że przeciwnik ma niezły zamęt z takim czymś ;]
Papa na wózku jest gorszy od poprzedniego ale jest b.fajny ;] Hate dla demisie jest bezcenny
Hallblastery są fajne ale do całkiem defensywnej rozpy no i nie wątpliwie minusem jest to że można je łatwo przysłonić i -2 do trafiania boli.
Potaniały o 1 pkt, FCG jest tańsze o 10 pkt i co najważniejsze IC trafiły do core. To dość pokaźne zmiany na +wychwa pisze:Nie wiem w ogóle czemu nagle wszyscy próbują grać na Ko jak nic się nie zmieniły.
Imperialna moc!Azgaroth pisze:30 savage orków z wardem na 5+ i dodatkową bronią + lord na dziku i szaman walczą z 40 halabardnikami imperium (I tura - działa choppas). Dzikusy wbijają jedną ranę (), lord na dziku zapomina jak się walczy i nie wbija nic, szaman nie trafia. Halabardnicy wbijają 10 ran, test LD na stubborna dwukrotnie oblewam, na dystans ucieczki rzucam dwie jedynki
![]()