[MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
Re: [MASTER] Casino Royale a.k.a Strategicon 2012
a będzie można lordów wystawiać???
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
Kilka sprostowań, bo może nie wyraziłem się jasno.
Domyślnie każdy sojusz jest podejrzany, aby nie było problemów podczas rozstawiania armii. Na początku każdej tury rzucamy na tabelę i patrzymy jaki rodzaj sojuszu w tej (pełnej) turze mamy. Jeśli jest to zaufany sojusz to można dołączyć bohaterem do sojuszniczego oddziału (w tej turze) i nie wypada on z oddziału po tym jak sojusz się zmieni. W praktyce: wynik "6" daje więcej generalskiej i wchodzenie do oddziałów, a "1" podział kostek, brak panik, dengerous itd. Najlepiej będzie jak każdy pozna jakie są zasady podejrzanego sojuszu i czym ta gra w danej turze będzie się różniła jak rzuci się 1 lub 6.
Domyślnie każdy sojusz jest podejrzany, aby nie było problemów podczas rozstawiania armii. Na początku każdej tury rzucamy na tabelę i patrzymy jaki rodzaj sojuszu w tej (pełnej) turze mamy. Jeśli jest to zaufany sojusz to można dołączyć bohaterem do sojuszniczego oddziału (w tej turze) i nie wypada on z oddziału po tym jak sojusz się zmieni. W praktyce: wynik "6" daje więcej generalskiej i wchodzenie do oddziałów, a "1" podział kostek, brak panik, dengerous itd. Najlepiej będzie jak każdy pozna jakie są zasady podejrzanego sojuszu i czym ta gra w danej turze będzie się różniła jak rzuci się 1 lub 6.
Wystarczy uciąć zasady w magii. Te z generałami, panikami są jak najbardziej ok. logiczne i klimatyczne. Nie wiem na co to zmieniać. Szkoda, że akurat we Wrocławiu muszą być takie słabe ograniczenia.Dymitr pisze:rezygnujemy z tego co w RB - ja nie wiem jak Wy, ale mam dość grania tych samych par

https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Jakie porno, Piotrek... Szczury bez szaraka sa twoim zdaniem takie giete na ten format? Bo maja abominacje? Wow... DE na euro compie i 1300 punktow tez jakos strasznie szalu nie robia. Bez placzu plz.Piotr pisze:Uwalnianie porno par typu DE-SK - bez sensu.
Przemyślcie, chłopcy...
Rozumiem, ze lepiej, zeby znowu na pierwszych stolach graly te same pary? I znowu wygraly lizz+krasie, bo na ksiazkowe parowki sa po prostu najlepsze? To jest dopiero bez sensu.

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Ograniczenia wg mnie słabe.
Dobre armie i złe armie po coś zostały sklasyfikowane w ten sposób. Chcesz połączyć "nielubiące się" armie? Spoko ale musisz liczyć się z konsekwencjami i tyla.
Dlaczego zabraniacie podstawowych kombinacji...?
Na takim postawieniu sprawy burzycie założenia parówek... dlaczego?
Proste:
"- ja nie wezmę maga i mam full napór a Ty zajmij się anty magią i supportem."
Tego już nie będzie. Głupie combo priest w tancerzach rozumiem, że za mocne było? Bsb z konkretnym bannerem supportujący jakąś jednostkę sojusznika to też za mocne? Tego rodzaju przykładów trochę jest...
Zostawcie sojusze podręcznikowe, ale pomyślcie nad compem tak aby tego przykładowego sojuszu lizzie-dwarfy nie tyle się nie opłacało brać co średnio się combowało i uzupełniało [ choć chyba o to w sojuszach chodzi... a może się mylę ] ... Po prostu pomyślcie nad naprawdę sensownym compem aby wg niektórych "jedyny słuszny sojusz" takim nie był.
Np. : maszyn tyla i tyla a salki liczą się jako slot.
Pole do popisu spore jest...
Dobre armie i złe armie po coś zostały sklasyfikowane w ten sposób. Chcesz połączyć "nielubiące się" armie? Spoko ale musisz liczyć się z konsekwencjami i tyla.
Dlaczego zabraniacie podstawowych kombinacji...?
Na takim postawieniu sprawy burzycie założenia parówek... dlaczego?
Proste:
"- ja nie wezmę maga i mam full napór a Ty zajmij się anty magią i supportem."
Tego już nie będzie. Głupie combo priest w tancerzach rozumiem, że za mocne było? Bsb z konkretnym bannerem supportujący jakąś jednostkę sojusznika to też za mocne? Tego rodzaju przykładów trochę jest...
Zostawcie sojusze podręcznikowe, ale pomyślcie nad compem tak aby tego przykładowego sojuszu lizzie-dwarfy nie tyle się nie opłacało brać co średnio się combowało i uzupełniało [ choć chyba o to w sojuszach chodzi... a może się mylę ] ... Po prostu pomyślcie nad naprawdę sensownym compem aby wg niektórych "jedyny słuszny sojusz" takim nie był.
Np. : maszyn tyla i tyla a salki liczą się jako slot.
Pole do popisu spore jest...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
A gdzie widzisz problem? Co niby zostało zabronione? Czytałeś zasady sojuszy?"- ja nie wezmę maga i mam full napór a Ty zajmij się anty magią i supportem."
Na razie zasady uwalały głównie dwie armie (DE i skavy), bo kogoś poniosło przy pisaniu podręcznika. Teraz będzie można nimi normalnie zagrać.
Dymitr, dopisz, że WE mogą się wystawiać na 1800 i brać lordów, bo Pasiak znowu zaspamuje cały temat

Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Lordów nie trzeba... ale te skromne dodatkowe pkt przygarnę 
Zasady czytałem dlatego je komentuje.
Nikogo nie poniosło przy pisaniu podręcznika, po prostu taki jest charakter tych armii... "lepiej nie mieć za plecami ani mroczniaka ani szczura" to powszechnie znana zasada
i taki sposób zawarci sojuszu jest jak najbardziej na miejscu przy nich. [ tak wiem fluffowe pierdzenie ale w sumie dla takiego pierdzenia sojusze powstały ]
Wg mnie naprawdę słabe jest żeby np najbliżsi sojusznicy [ fluffowe pierdzenie znowu ] mieli taki handicap z bazy... bo ktoś chce zobaczyć na legalu sojusz orków i krasnoludów, hajów i de, pokurczy i pokurczy chaosu itp... po co?
Tak lizaki [ te straszne gniotące system parowy ] były jako TP dla armii dobrych a teraz dodatkowo dla wszystkich...

Zasady czytałem dlatego je komentuje.
Nikogo nie poniosło przy pisaniu podręcznika, po prostu taki jest charakter tych armii... "lepiej nie mieć za plecami ani mroczniaka ani szczura" to powszechnie znana zasada

Wg mnie naprawdę słabe jest żeby np najbliżsi sojusznicy [ fluffowe pierdzenie znowu ] mieli taki handicap z bazy... bo ktoś chce zobaczyć na legalu sojusz orków i krasnoludów, hajów i de, pokurczy i pokurczy chaosu itp... po co?
Tak lizaki [ te straszne gniotące system parowy ] były jako TP dla armii dobrych a teraz dodatkowo dla wszystkich...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
czyli będzie więcej par, które mogą wygrac - efekt zamierzony został uzyskanybigpasiak pisze: Tak lizaki [ te straszne gniotące system parowy ] były jako TP dla armii dobrych a teraz dodatkowo dla wszystkich...

Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Naprawdę chodziło o to aby przykładowe lizi były wszędzie...?
To faktycznie różnorodność osiągnięta...
To faktycznie różnorodność osiągnięta...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Z tego co pamiętam, a 2 mastery tym grałem z niezłym efektem, to lizaki w tym roku, a lizaki w zeszlorocznym Wrocławiu i Łodzi to będzie niebo a ziemia.....
Nie uważam, aby na obecne zasady gniotły system....


Nie uważam, aby na obecne zasady gniotły system....

malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

Bo nie mogą mieć wtedy 4 maszynRince pisze:Pasiak, ale po co narzekasz, i tak zagracie emp+we

Jeżeli wywracamy system po to by krasnale zagrały z lizakami z gorszym efektem to można to naprawę łatwiej uzyskać. Już wliczenie salamander do limitu maszyn robi problem w tym sojuszu (pomijam w ogóle branie dwóch oddziałów salamander). Nie ma co wywracać wszystkiego, combosy i tak wejdą jak nie krasie z lizakami, to chaos krasie z lizakami.
Owszem, ale tych mocnych bedzie zapewnne wiecej. + wiecej grywalnych i powergamerskich mozliwosci rozpiskowych, a to przeciez tygryski lubia najbardziej - siedziec przy ab i rozkminiac, jak zniszczyc przeciwnika 


Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Obie strony sporu o zasady parowania mają rację w swoich argumentach ale weźcie pod uwagę to, że obecny sezon i tak jest "przejściowy", niepełnowymiarowy a co za tym idzie zachęca do testowania różnych niekonwencjonalnych formatów. Przykładem był master w Poznaniu: Euro + speciale. Przed tym turniejem również znalazło się grono malkontentów które krzyczało, że Euro będziemy grali przez następne pół roku i może by jednak coś innego, albo że speciale zniszczą system bo są niezbalansowani i w związku z tym nie powinni być nigdy wystawiani w grach na poważnie. Okazało się jednak że format super wypalił i chyba większość z uczestników była zadowolona niezależnie od tego czy należeli do grupy klimaciarzy która miała frajdę z odkurzenia starych modeli czy też pro graczy którym zależało na wyniku.
Zauważcie, że od początku edycji poluzowanie podręcznikowych sojuszy nie było jeszcze na taką skalę testowane i zrozumiałym jest, że część osób jest zaniepokojona ogromem możliwości combowania jakie to stwarza. Jednakże podobny klimat towarzyszył ogłoszeniu zasad przed wspomnianym masterem poznańskim a jednak się udało. Jeżeli nie spróbujemy, nie będziemy w stanie przyznać 100% racji twórcom 8 edycji że tak znacząco wpłynęli na parowanie armii.
Podsumowując apeluję o danie środowisku polskiego battla szansy na sprawdzenie na własnym organizmie co by było gdyby nie podręcznikowe sojusze oraz uwzględnienie faktu że przez dłuższy czas nie będziemy mieli tak sprzyjających warunków na testowanie różnych kontrowersyjnych rozwiązań jak obecny sezon.
Zauważcie, że od początku edycji poluzowanie podręcznikowych sojuszy nie było jeszcze na taką skalę testowane i zrozumiałym jest, że część osób jest zaniepokojona ogromem możliwości combowania jakie to stwarza. Jednakże podobny klimat towarzyszył ogłoszeniu zasad przed wspomnianym masterem poznańskim a jednak się udało. Jeżeli nie spróbujemy, nie będziemy w stanie przyznać 100% racji twórcom 8 edycji że tak znacząco wpłynęli na parowanie armii.
Podsumowując apeluję o danie środowisku polskiego battla szansy na sprawdzenie na własnym organizmie co by było gdyby nie podręcznikowe sojusze oraz uwzględnienie faktu że przez dłuższy czas nie będziemy mieli tak sprzyjających warunków na testowanie różnych kontrowersyjnych rozwiązań jak obecny sezon.
testowanie jest dobre na lokalach. szkoda mastera na takie triki.
ed. "wolny rynek jak najbardziej- ale ktoś to musi kontrolować."
ed. "wolny rynek jak najbardziej- ale ktoś to musi kontrolować."
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293