
pociągi są drogie, może w kilku lepiej się zebrać i samochodem pojechać, z białegostoku na śląsk ... nie chcę liczyć ile to jest km, ale chłopaki dojechali, też byłem i ok

nawet do wejcherowa jechałem z wawy przez białystok i na 2 samochody byliśmy
z drugiej strony to hobby tanie nie jest, w przeciągu roku nie wiesz kiedy wydałeś 1000 zeta na plastikowe/metalowe/żywiczne ludki i tylko zaklęte grono ludzi z twojego klubu poklepuje ciebie po ramieniu, że dobrze zrobiłeś, bo matka, żona czy kochanka nie bardzo rozumieją

pewnie, że wyjazd na turniej to nie tylko koszta biletu, ale jednak jak to porównać to ogólnych wydatków to nie są to takie straszne proporcje.
czasami wpadam(łem) do sklepu GW coś poturlać, sporo ludzi się przewija którzy nawet nie wiedzą o tym forum a o turniejach jakiejś lidze czy euro? w ogóle nie słyszeli

tak czy siak pieniądze to nie wszystko tu coś innego szwankuje moim zdaniem