Formaty masterów 2013
Moderator: swieta_barbara
Re: Formaty masterów 2013
Wydaję mi się że problemem nie są ograniczenia ETC, a jedynie format = 2400-2600-2800
Wspominając stare dobre czasy:
Mastery były grane głównie na duże punkty - na małe punkty to robione były lokale.
Ale tak prawdę mówiąc Na przyszły rok popmyślał bym raczej o organizacji 3-4 Masterów na mniej niż 2000pkt.
Oczywiście Balans brany z ETC, bo ten jest sprawdzony.
Okroić go jedynie o drobne szczegóły jak np:
gramy na 1600 bez Lordów
Wszystko jest do dogadania, ale jak to zaóważył ktoś - nie było innych kandydatur.
Wspominając stare dobre czasy:
Mastery były grane głównie na duże punkty - na małe punkty to robione były lokale.
Ale tak prawdę mówiąc Na przyszły rok popmyślał bym raczej o organizacji 3-4 Masterów na mniej niż 2000pkt.
Oczywiście Balans brany z ETC, bo ten jest sprawdzony.
Okroić go jedynie o drobne szczegóły jak np:
gramy na 1600 bez Lordów
Wszystko jest do dogadania, ale jak to zaóważył ktoś - nie było innych kandydatur.
Jest jeszcze inny problem.
Spora ilość masterów na EURo powoduje jeszcze większą ilość "pre-amsterów" na format euro oraz po prostu turniejów lokalnych "treningowych" przed euro. Aż strach czytać regulaminy.
Spora ilość masterów na EURo powoduje jeszcze większą ilość "pre-amsterów" na format euro oraz po prostu turniejów lokalnych "treningowych" przed euro. Aż strach czytać regulaminy.
Coraz bardziej sportowe podejście do gry. Jakby na turniejach w kosza co turniej robić jakieś modyfikacje w zasadach to ludziom by się w głowach pomieszało.KrzysiekW pisze:... Aż strach czytać regulaminy.
W świadku WFB trochę do takich zmian przywykliśmy, ale dla "normalnych ludzi" nie musi to być czymś oczywistym.
Jak powstanie dobry system na mniejsze punkty (czy to 1200 czy 1600 czy też 1800) i ludzie do niego przywykną (tak jak do EURO, a wcześniej do BP+R) to będą w to grali i będzie więcej takich turniejów. Obecnie takiego żadnego takiego sensownego systemu nie ma.

W tym sezonie głosy szły głównie na miejscówkę, mało kto ryzykował odstraszeniem głosujących jakimś "dziwnym" formatem i większość poszła po sprawdzone Euro. Lokale też organizować opłaca się na Euro bo większość masterów to Euro więc dobry trening zwiększy frekwencję

Nie było z czego wybierać. Jedyną realną alternatywę przedstawiły oba kluby z Łodzi. Wybraliśmy 1600. Reszta to tylko durne eurox5, eurox3, euro z dodatkowym herosem, euro na plaży, euro na Białorusi, euro na zadupiu z hotelem.Z drugiej strony - ograniczyliśmy drużynówki, ograniczyliśmy parówki. Tylko jeden ośrodek zadeklarował duże punkty, to na co niby mamy grać?? Sami tego chcieliśmy
Co Wy macie z tym balansem?Lidder pisze:Wszystko co przypomina ETC uznajemy, że jest zbalansowane.MlSlEK pisze:Furion napisał że w miesiąc da się zrobić balans dla małego formatu. Z całym szacunkiem ale nie będzie to chyba poparte testami na stole.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Teraz jest pisanie, że brak innych formatów niż Euro... Jak bodajże dwa lata temu Kohortex odpadł w głosowaniu, to wszyscy pisali, że to przez format, bo male punkty i mało kto lubi na taki format grać... A teraz sporo osób za tym tęskni?



To nieprawda. Był Lublin, była Bydgoszcz.Smiechu pisze: Wspominając stare dobre czasy:
Mastery były grane głównie na duże punkty - na małe punkty to robione były lokale.
Do tego parówki.
Było o niebo więcej zróżnicowania.
A teraz - jak każdy widzi.
I co gorsza nie ma z czego wybierać.
Jeden jedyny Zembol zaryzykował coś nowego i na szczęście wygrał.
Liczę na to, że Kudłaty dochowa obietnicy ze zgłoszenia i zrobi mniejszy format.
To da jakieś minimalne zróżnicowanie, ale zdecydowanie nie takie na jakie środowisko zasługuje.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami

to prawda - od czasu kiedy gramy to durne euro (które lubię, ale już nim rzygam) nic innego w kraju nie mamy. Z jednej strony fajnie, bo jesteśmy w stanie się super przygotować do ETC...
Ale jak sobie przypomnę jaka różnorodnosć kiedyś była, to aż się łezka w oku kręci
Ale jak sobie przypomnę jaka różnorodnosć kiedyś była, to aż się łezka w oku kręci
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Niestety smutne, ale prawdziwe.
Zebrałek chadecje za 300zł i starcza na cały rok
Co z tego, że 10 000 demonów kurzy się na półce
Zebrałek chadecje za 300zł i starcza na cały rok

Co z tego, że 10 000 demonów kurzy się na półce

malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

No właśnie... Nic nie trzeba myśleć tylko zabrać przygotowane i tyla... nawet nad rozpą nie trzeba kombinować... wystarczy skopiować...Spawn pisze:Przynajmniej nie trzeba będzie się zastanawiać jaką rozpiskę by tu zrobić. Robisz jedną, wsadzasz hipki do walizy i mogą tam być przez cały rok. Potem tylko brać walizę i jazda
Mi tam różne formaty bardzo się podobały bo to czy tamto zmieniały i zmuszały do myślenie...
A co do frekwencji... przecież Młotek na 1200 zgarniał frekwencję idącą w 3 cyfry... ponad stówkę to leciutko zawsze było, szkoda że go nie ma... Jeśli chciało się duuuuże pkt to była wielka inkwizycja i każdy był happy.
Dlaczego nie było kandydatur nie ojro za wiele...? Bo nie miały szans przejścia... Większość z Was chce ojro bo tak. Ograniczenia są zrobione naprawdę z głową i sprawdzone, ale przecież bazując na tym można coś sensownego zrobić jak się chce...
Parówki były złe bo? A no tak, można było siępod kogoś podczepić, tak? Ale też trzeba się było nakombinować nad sojuszem, dobraniem odpowiednich unitów i herosów, to była odmiana... a tak? Ciągle to samo...
To tak jak z głosowaniem do parlamentu... najlepiej nie głosować a potem narzekać kogo Ci idioci wybrali...
Czyste PGCauliflower pisze: Zebrałek chadecje za 300zł i starcza na cały rok![]()
Co z tego, że 10 000 demonów kurzy się na półce

The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Chciałbym przypomnieć, że: kiedyś było mało turniejów na ojro ale nasza repa dostawała bęcki na arenie międzynarodowej. Po zajęciu 8 miejsca wszyscy dostali kubeł zimnej wody na ryj i teraz cały kraj ćwiczy kadre a ona odpłaca nam się pięknymi 1miejscami dwa lata z rzędu - najs! Wygląda na to, że sytuacja powoli zaczyna się stabilizować: od stycznia do sierpnia euro, potem wolna amerykanka, odpoczynek od ETC i granie bardziej na lajcie. Mi to pasuje bardzo!
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Karli +1
Ludzie glosuja nogami.
Ludzie glosuja nogami.
ale to chyba nie jest wina euro, ktore nie banuje modeli a zasad gw, ktore nie sa zbalansowane zupelnie.MlSlEK pisze:Jest jednak grom modeli które stołu nie ujrzały, o te mi chodzi. Aboma, hydra to wyjątki od reguły.
Bo kto komu broni wziac giganta, vermin lorda czy mantikore?
Nie wiem jak to napisać żeby nie tworzyć zadymy. Euro ucina przegięcia, ale może ucinać też koszta takich niedoszacowanych jednostek. Rozwiązanie pierwsze gigant za 150p np, a druga forma to np na monstrze nie multiplikują się rany jak na innych jednostkach. Powiedzmy k6 spada do k3, a k3 do 1. Ja wiem że to takie pitupitu narzekanie, dla mnie set zasad powinien dążyć do naprawiania błędów gw i sprowadzać się do globalnej statystyki że każda jednostka zawarta w danym ab, na sto gier pojawia się w ok 50ciu.
problem jest taki, ze jesli tu zaczac to gdzie skonczyc na[rawianie? na bardzo zle wycenionych modelach (gigson, bestiowe stworki, hydra, abomka) na srednio zle wycenionych stworkach (eternale, czesc ogrow itp) a moze balansowac wszystko?Euro ucina przegięcia, ale może ucinać też koszta takich niedoszacowanych jednostek.
z tego powodu nie ma takich wprost zmian poszczegolnych zasad na etc.
niestety wybor jednostek nie wyglada inaczej i przy rownym rozkladzie figsow byly by one w max 35% rozp. Wystarczy zalozyc rozny zamysl armii i juz sprawia to, ze niektore rzeczy nie maja jak byc wziete.sprowadzać się do globalnej statystyki że każda jednostka zawarta w danym ab, na sto gier pojawia się w ok 50ciu.