Perypetie Imperium

[Embir]

Po raz kolejny zmieniła mi się koncepcja gry na nowe Euro. Nowe ograniczenie 0-4 na czołg/działa/miśki dało mocno w kość kawaleryjskim rozpiskom. Dodatkowo zmieniają się rozpy i co raz więcej armii nastawia się antypuszkowo. W związku z tym postanowiłem pomyśleć nad kolejną rozpą, tym bardziej, że co raz bardziej zaczyna mi się podobać Lore of Life.
Efektem rozkmin jest poniższa rozpa, którą mam zamiar wypróbować na najbliższym turnieju, uwagi mile widziane.

Arch Lector of Sigmar @ 204.0 Pts
General; Prayers of Sigmar; Heavy Armour
Enchanted Shield
Talisman of Preservation
Relic Sword
Van Horstmann's Speculum

Captain of the Empire @ 113.0 Pts
Full Plate Armor; Shield; Battle Standard
Dragonhelm
Biting Blade

Captain of the Empire @ 158.0 Pts
Full Plate Armor; Shield; Imperial Pegasus
Sword of Might
Helm of the Ratslayer
Dragonbane Gem
Potion of Foolhardiness

Battle Wizard Lord of the Jade Order @ 245.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Life
Obsidian Lodestone

Battle Wizard of the Celestial Order @ 125.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Heaven
Dispel Scroll

Battle Wizard of the Celestial Order @ 100.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Heaven

5 Knightly Orders @ 120.0 Pts
Musician;

5 Knightly Orders @ 120.0 Pts
Musician;

40 Halberdiers @ 270.0 Pts
FCG


12 Archers @ 94.0 Pts
Musician;

6 Demigryph Knights @ 358.0 Pts
Musician;

1 Great Cannon @ 120.0 Pts

1 Great Cannon @ 120.0 Pts

1 Steam Tank @ 250.0 Pts

Models in Army: 75

Total Army Cost: 2397.0

[Przemcio]

jak dla mnie kiepski ani uderzenia ani defensu... za dużo magów te 2 działa ci gry nie robią jak trafisz na coś co gra na hordach...

[rob]

jak dla mnie kiepski ani uderzenia ani defensu... za dużo magów te 2 działa ci gry nie robią jak trafisz na coś co gra na hordach...

wręcz przeciwnie - jest całkiem ciekawie,zresztą kto używa dział do strzelania w hordę - to ostateczność, działa eliminują pojedyncze cele i potwory. dwóch magów na heavenie ma teoretycznie takie same szanse wylosowania kometki jak jeden 4 poziomowy - oczywiście trudniej bedzie ją rzucić ale to już kwestia gospodarowania PD-kami. kometa powinna łapać przeciwnika na dystans a kiedy przeciwnik wejdzie w zasieg to do akcji wkracza mag lord z dwellersami. może być mocne jak trafisz na wątłe elfy ale jak dojdą regony z siłą 5 lub wyższą to będzie problem - moim zdaniem potrzeba tu hellblastera z inżynierem. halabardy bez buffów to w tej rozpie najsłabsze ogniwo - nie wiem czy niezbędny jest lektor - rozumiem że ld 9/10 mocno się tutaj przyda ale bsb z dyscypliną też byłby rozwiązaniem dla maga lorda i bez lektora by się obyło i dłuzej byś miał te ld 9 bo lektora łatwo wyjąć z pierwszego szeregu. pokombinuj jeszcze.

[Embir]

No właśnie z helblastera celowo zrezygnowałem, choć wydaje się naturalnym wyborem przy tego typu armii. Po prostu z inżynierem to koszt 185 pkt, a dodatkowo musi być cały czas screenowany, nie mówiąc już o tym jak wrażliwy jest na wszelkie wykopki i scoutów. On stanowi "miękkie podbrzusze" na którym przeciwnik może łatwo zarobić punkty. Tak naprawdę helblastera robi dobrą robotę jedynie z HE i DE. No chyba, że coś pomijam istotnego.
Gdybym miał go wystawić musiałbym rezygnować z pegazisty, i dodatkowo odchudzić miśki. Tymczasem chodzi mi właśnie o to by punktować przeciwnika na dystans z Lore of Heavens, natomiast jeśli podejdzie lecą dwellersy. Jeśli będzie grac na parku maszynowym lub chować się za górką leci kometa z 5 kości. Arcylektor jest tu z powodu dwóch rzeczy - daje hate'a dla halabard, oraz Ld 9 dla armii, dodatkowo jest VHS, który ładnie szachuje koksowanych bohaterów, no i boundy. Do rozwalania oddziałów na wygarze mam czołg oraz miśki. Wprawdzie solidnych buffów ofensywnych nie mam, ale czary z Lore of Life potrafią defensywnie bardzo wzmocnić oddziały w kluczowych walkach, poza tym miśki za pomocą regrowth leczą pełne d3+1/d6+1 woundów, co jest nie do przecenienia, a dodatkowo atrybut z tego lore'a przywraca 1 pkt życia modelowi, co na pewno zwiększy przeżywalność czołgu. Dodatkowo buffy z Lore of Heavens także są syte, przerzuty jedynek rzucone na działo - mniam. Ewentualnie przerzuty szóstek rzucone na przeciwnika z killing blowem, i lord bretoński już tak łatwo czołgu nie skroi.
W przypadku piechoty z dwurakami albo monstrous infantry mam halabardników, którzy wejdą z nimi do walki. Inne oddziały na wygarze na klatę może przyjąć czołg i miśki.

[trikk]

No właśnie z helblastera celowo zrezygnowałem, choć wydaje się naturalnym wyborem przy tego typu armii. Po prostu z inżynierem to koszt 185 pkt, a dodatkowo musi być cały czas screenowany, nie mówiąc już o tym jak wrażliwy jest na wszelkie wykopki i scoutów. On stanowi "miękkie podbrzusze" na którym przeciwnik może łatwo zarobić punkty. Tak naprawdę helblastera robi dobrą robotę jedynie z HE i DE. No chyba, że coś pomijam istotnego.
Gdybym miał go wystawić musiałbym rezygnować z pegazisty, i dodatkowo odchudzić miśki. Tymczasem chodzi mi właśnie o to by punktować przeciwnika na dystans z Lore of Heavens, natomiast jeśli podejdzie lecą dwellersy. Jeśli będzie grac na parku maszynowym lub chować się za górką leci kometa z 5 kości. Arcylektor jest tu z powodu dwóch rzeczy - daje hate'a dla halabard, oraz Ld 9 dla armii, dodatkowo jest VHS, który ładnie szachuje koksowanych bohaterów, no i boundy. Do rozwalania oddziałów na wygarze mam czołg oraz miśki. Wprawdzie solidnych buffów ofensywnych nie mam, ale czary z Lore of Life potrafią defensywnie bardzo wzmocnić oddziały w kluczowych walkach, poza tym miśki za pomocą regrowth leczą pełne d3+1/d6+1 woundów, co jest nie do przecenienia, a dodatkowo atrybut z tego lore'a przywraca 1 pkt życia modelowi, co na pewno zwiększy przeżywalność czołgu. Dodatkowo buffy z Lore of Heavens także są syte, przerzuty jedynek rzucone na działo - mniam. Ewentualnie przerzuty szóstek rzucone na przeciwnika z killing blowem, i lord bretoński już tak łatwo czołgu nie skroi.
W przypadku piechoty z dwurakami albo monstrous infantry mam halabardników, którzy wejdą z nimi do walki. Inne oddziały na wygarze na klatę może przyjąć czołg i miśki.

Wydaje mi się, że 6 demisiów albo dostaje taką kanapkę, że się zesrają i żadne regrowthy im nic nie dadzą albo zjedzą coś bez buffów. A myslałeś o 2x3?

[Tombo]

Ja bym rozważył zmianę Maga 4lv z domeny life na light, jednego maga 2lev zmienił na hurricanum - da to +1pd, +1do hita halabardom.

edit:

doczytałem Twoj post odnosnie maga life.. natmiast przy słabym rzucie na magie po prostu tych 3 magów nie zarobi na siebie, stad sugestia ograniczenia o jednego maga na wozek, który da Ci stały buff i kostke do czarów

[Embir]

Wydaje mi się, że 6 demisiów albo dostaje taką kanapkę, że się zesrają i żadne regrowthy im nic nie dadzą albo zjedzą coś bez buffów. A myslałeś o 2x3?

Myślałem, i to nawet o 2x4, albo i 2x5, ale euro mi na to nie pozwala jeśli chcę zostawić 2 działa.

[PiotrB]

ja nie wiem co wy widzicie w tym hevenie - Light jest najbardziej kompletnym lorem w grze... zawsze masz co rzucić - możesz zabijać i boostować - pozwala Ci przetrwać ...
Co do Lifa - ja wygrałem całkiem spory turniej grając na Lifie .. kiedyś do niego wrócę jest ok! Warto sobie nim pograć

[Shakin' Dudi]

bo heaven sieje wieksze spustoszenie w pewnych paringach (kometa, blyskawice), masz czar genialny jako 0 i dobre czary (przezuty 1 i 6).

life czesto nic nie robi, a dwellersi lubia nie wchodzic (nawet z 6 kostek).

[PiotrB]

a tak masz banishment z 5 siły o zasiągu 48 ,pocisk płonący co nie jest bez znaczenia - 10ws i 10 i - protekcję na działa ,super zajebistą klatkę i briona na deser...
Imperium potrzebuje tych czarów w kombacie - oj potrzebuje

[Tombo]

Ja także długo grałem na lightcie, jest b.dobry.. ale ten lore wymusza 2 magów dla silniejszego banishmentu, buffy muszą się udać w kluczowych momentach, gdzie nie zawsze sprzyjają kostki magii. Heavens natomiast jest groźny od 1 tury i ma pociski z odpowiednią siłą przy jednym magu. drugi mały mag może wtedy być z metala i sprawdzi się b.dobrze na wszechobecne puszki.

[Rince]

Heaven jest znacznie lepszy pod defensywne imperium. Jeden banishment furory nie robi, a duza wersja zerowki wchodzi na 15. W Heavensie masz 3 super ofensywne czary, ktore kulasz od 1wszej tury.

PiotrzeB, ale po co rozkminiasz inne lory, skoro i tak srednio raz w tygodniu meczysz Djuczka, zeby ci rozpe podrzucil?

[PiotrB]

Raz go poprosiłem bo chciałem zobaczyć jakie macie pomysły na nowe cięcia. A męczę inne lory albowiem nie ogarniam rozpy Duka . Tu można dużo gadać - graj tym czy tamtym rozpę trzeba czuć i trzeba mieć plan jak z kim zagrać - inaczej można wziąć rozpę która wygrała mistrzostwa świata i dostać 3 maski . I tak by zapewne było gdybym próbował grać rozpą Duka... choć oczywiście jemu samemu pewnie dobrze pójdzie - ja oczywiście trzymam kciuki za każdego imperialistę ! Ave!

[Rince]

Ja wykminilem calkiem niezlego pornulca, ale jeszcze musze przekonac do niego Adama

[Wojtuś]

Małe, ze Adam lubi pornole, więc nie będzie trzeba przekonywać.
Light jest mega, ale nakład punktowy na niego jest zbyt duży trochę. Heaven, metal może być wporzo.

[Embir]

Dzisiaj grałem pierwszą bitwę testową na nowej rozpie, wypadło na DE. Lore of Life rewelacyjny, w kluczowym momencie walki miśki miały T8, a potem halabardy T7. Trochę błędów w wystawieniu sprawiło, że nie mogłem leczyć czołgu bo byłem ciut za daleko. O dziwo lepiej mieć chyba ten jeden duży klocek demisiów, niż dwa mniejsze. Taki walec bardzo długo utrzymuje sprawność bojową. Armaty wiele obrażeń nie zadały, ale ładnie szachowały smoka i hydrę. Teraz czas na testy turniejowe.
Wniosek z dzisiejszej bitwy: kluczowe jest by czołg i miśki były w zasięgu atrybutu z Life'a; ja z tym dzisiaj miałem problem.

[Tombo]

A jak pozostali dwaj magowie light, zarobili na siebie?

[Embir]

Magowie Heaven? Średnio, komety nie wylosowałem, ale pozostałe pociski tłukły konkretnie po wrogach. Na pewno nie czułem, że są to zmarnowane punkty. Miałem tą pewność, że jeśli przeciwnik postanowi się bunkrować będę miał czym urywać punkty.

[Szymon]

Heaven jest znacznie lepszy pod defensywne imperium. Jeden banishment furory nie robi, a duza wersja zerowki wchodzi na 15. W Heavensie masz 3 super ofensywne czary, ktore kulasz od 1wszej tury.

Ja w swojej rozpie mam 2 baniszmenty 7S i 6S i od pierwszej tury przeciwnik zdejmuje modele

[Shakin' Dudi]

a jak dzielisz kostki magii?

Jak próbuje rzucać czary z 5-6 kostek to zawsze mi ifka wejdzie i po boundspellu/kostkach magii...