Tak wiejącego chamstwem postu nie czytałem od dawnacyel pisze:Kurde no, ale Cię to życie chłoszcze! Powinieneś może jeszcze dodać, że akurat w niedzielę Twojej żonie zginął gdzieś jeden z jej piętnastu brylantowych naszyjników? I że opuściła Cie jedna (wprawdzie najbrzydsza) z Twoich pięciu nastoletnich kochanek... ?
Może powinieneś pomieszkać trochę w Somalii? Jak wpadną do Twojej wioski ludzie z wrogiego klanu i obetną Ci maczetą stopy spojrzysz z innej perspektywy na swoje "problemy".
Jak Ci przeszkadzają zabijające się czarnuchy to idź i negocjuj jak pewien ksiądz co nie był ani Tutsi, ani Hutu