Reprezentacja Polski 2014
Moderator: swieta_barbara
Re: Reprezentacja Polski 2014
Kurcze, a jednak wedlug pozostalych osob ma. Moze sie po prostu dostosuj, hmm? Czy korona ci z glowki spadnie?
Beda 4 nowe armie. Jak na razie 2 z tych 4 sa niesamowicie zdywersyfikowane. Ja np jestem ciekaw, czym gra wloch, niemiec, czy dunczyk.
Beda 4 nowe armie. Jak na razie 2 z tych 4 sa niesamowicie zdywersyfikowane. Ja np jestem ciekaw, czym gra wloch, niemiec, czy dunczyk.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Karli, zapomniałeś o tym, że info o rozpie przeciwnika, nie jest ważne tylko dlatego, żeby te rozpe możliwie skopiować. Jak słusznie zauważyłeś, najlepsze repy raczej szukają swoich patentów. Bardziej chodzi o to, że przeciwnik może podrasować swoje rozpy i wysajdować się na nasze złożenia, ograć je wcześniej i zmienić ważne rzeczy na długo przed ogłoszeniem jawnych rozpisek.
Furion, czy Ty musisz kontestować naprawde wszystko, co jest sprzeczne z Twoją wizją lub zdaniem na dowolny temat.Za radę (mimo historii zakładam, że szczerą) dziękuję. Tym niemniej bez przesady, będą chcieli to znajdą prostszą wymówkę
Moim zdaniem ten wymóg jest: nietrafny i narzucający sztuczne ograniczenia. Bez sensu taki teatrzyk.
Młody grzecznie prosi, bo to stosowna forma do ludzi, którzy dla zasady nie będą za każdym razem stawać okoniem.
Tak jak napisał Rince, korona Ci z głowy nie spadnie.
Skoro Młody o coś prosi, a był na tym ETC parę razy i parę gier rozegrał, to chyba wie co mówi.
pozdr.
Jak już Dębek słusznie zauważył, Młody tylko prosi. Powody jego prośby są wiadome. Nikt nikomu nic nie karze, nie zabrania. Warto jednak dwa razy pomyśleć, który kolega jest dla nas ważniejszy. Róbcie co chcecie, ale bądźcie świadomi konsekwencji w jedną lub w drugą stronę.
Nie wiem czemu stawiamy tak wszystko na ostrzu noża. Wiadomo są rozpy na patencie (swoją drogą Polska nie gra takimi), jak np. 3x10 hexów z latającym lordem, które nie mogą wypłynąć przed ogłoszeniem rozp bo na coś takiego ktoś może naprawdę chcieć się przygotować. Z drugiej strony są konwencjonalne walce, w których zmieniają się co najwyżej proporcje używanych jednostek i nie ma żadnego większego sensu robić z takiej rozpy tajemnicy, tylko trzeba ogrywać jej warianty by sprawdzić co sobie najlepiej radzi z czym.
To samo dotyczy grania na singlu, w zeszłym roku mieliśmy poważną rozbieżność zdań na ten temat. Problem polega na tym, że znowu przyniesienie jakiejś rozpy na turbo patencie to głupota, bo zobaczą jak tym się gra, a nie jak im się wydaje, że się gra, patrz wspomniane 3x10 hexów, które Włosi ku naszemu mega zdziwieniu swego czasu wsadzili w demony i wbili machę. Natomiast konwencjonalne armie jak najbardziej powinny grać by ograć się ze stylem gry na ETC, bo w Polsce gramy nadmiernie zachowawczo w stosunku do tamtego stylu gry. Nie warto ogrywać się innymi rozpami, bo na tym etapie w tym momencie przeciwnikom to już niewiele da.
Furion słusznie zauważył, żeby nie popadać w paranoje, natomiast mógł to zrobić korzystając z klubowych mądrości, wszak tyle osób otarło się w Gamblersach o PR, może czas korzystać z tej wiedzy. Ja sam mam plan na pojeżdżenie do Niemca czy Anglika na turnieje i nie zamierzam pożyczać specjalnie armii, której nie mamy w składzie. Trzeba zachować rozsądek, wiadomo, przy wieczornym piwku nie można im powiedzieć kto czym jedzie itp.
Zamykanie się za kurtyną, tym razem nie żelazną co prawda, nie ma większego sensu. Spójrzmy na to w ten sposób. Dalej jesteśmy największym środowiskiem, ale już mastery w Wlk. Brytanii ocierają się o 200 osób i to singlowe. My po za DMP nie robimy imprez tego rozmachu co oni. Niemiaszki, Duńczycy, Angole czy ostatnio Rosjanie mocno zyskali na mobilności. Wymiana kmin między nimi wcale nie musi dać gorszych wyników niż w naszych tajnych laboratoriach co pokazał chociażby ten rok. Ja przyznam, że ze strachem słucham brytyjskich podcastów, bo oni wiedzą o czym mówią, jak skończą z kolesiostwem w składzie to nas spektakularnie ścisną.
P.S. Nie wiem jak aktualna moda męska, bo nie dość, że mnie ten temat nie kręci to mieszkam na prowincji, ale potrafię fizyczność brytyjskiego gracza lizaków opisać wieloma słowami, natomiast grubas nie przychodzi mi do głowy.
pozdrawiam
kudłaty
To samo dotyczy grania na singlu, w zeszłym roku mieliśmy poważną rozbieżność zdań na ten temat. Problem polega na tym, że znowu przyniesienie jakiejś rozpy na turbo patencie to głupota, bo zobaczą jak tym się gra, a nie jak im się wydaje, że się gra, patrz wspomniane 3x10 hexów, które Włosi ku naszemu mega zdziwieniu swego czasu wsadzili w demony i wbili machę. Natomiast konwencjonalne armie jak najbardziej powinny grać by ograć się ze stylem gry na ETC, bo w Polsce gramy nadmiernie zachowawczo w stosunku do tamtego stylu gry. Nie warto ogrywać się innymi rozpami, bo na tym etapie w tym momencie przeciwnikom to już niewiele da.
Furion słusznie zauważył, żeby nie popadać w paranoje, natomiast mógł to zrobić korzystając z klubowych mądrości, wszak tyle osób otarło się w Gamblersach o PR, może czas korzystać z tej wiedzy. Ja sam mam plan na pojeżdżenie do Niemca czy Anglika na turnieje i nie zamierzam pożyczać specjalnie armii, której nie mamy w składzie. Trzeba zachować rozsądek, wiadomo, przy wieczornym piwku nie można im powiedzieć kto czym jedzie itp.
Zamykanie się za kurtyną, tym razem nie żelazną co prawda, nie ma większego sensu. Spójrzmy na to w ten sposób. Dalej jesteśmy największym środowiskiem, ale już mastery w Wlk. Brytanii ocierają się o 200 osób i to singlowe. My po za DMP nie robimy imprez tego rozmachu co oni. Niemiaszki, Duńczycy, Angole czy ostatnio Rosjanie mocno zyskali na mobilności. Wymiana kmin między nimi wcale nie musi dać gorszych wyników niż w naszych tajnych laboratoriach co pokazał chociażby ten rok. Ja przyznam, że ze strachem słucham brytyjskich podcastów, bo oni wiedzą o czym mówią, jak skończą z kolesiostwem w składzie to nas spektakularnie ścisną.
P.S. Nie wiem jak aktualna moda męska, bo nie dość, że mnie ten temat nie kręci to mieszkam na prowincji, ale potrafię fizyczność brytyjskiego gracza lizaków opisać wieloma słowami, natomiast grubas nie przychodzi mi do głowy.
pozdrawiam
kudłaty
W zeszlym roku nie istnialy tajne laboratoria... I nie sadze, zebysmy potrzebowali wymieniac kminy z kimkolwiek. Rowniez nie rozmawiamy o paranojach, lecz o subtelnym dodatku do corocznych przygotowan. Zauwaz, ze wychodza 4 nowe armie, a 2, ktore juz mamy na stolach mozna zlozyc na gazylion sposobow. Nie ma tu zadnych "konwencjonalnych walcow". Chcesz sprzedawac nasze kminy? A moze w tym roku okaza sie lepsze? Wole skonfrontowac to po rozpiskowym deadlinie i zaufac naszej mecie. Simple as that.
No tak, faktycznie, zly przyklad, lizak to jedyny "chudy" w ich teamie
No tak, faktycznie, zly przyklad, lizak to jedyny "chudy" w ich teamie
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Kudeł, nie ma o czym gadać. Mlody wyraził się jasno. Nie jest to żaden nakaz. Kto chce się stosuje, kto nie chce może to olać. Nie bez powodu nie podajemy wcześniej na forum ETC osób, które jadą by ich nie wiązali z konkretnymi armiami. Nie robimy paranoi, ale też nie zachowujemy się jak szczere dupy, którym każda wiadomość tak ciąży, że musi się nią podzielić i to najlepiej z graczami innych teamów.
Przypominam o zgłoszeniach. Póki co jest ich bardzo mało. Chcielibyśmy wreszcie mieć z Młodym o czym gadać w kontekście wyboru. Chyba nie trzeba wiele czasu do namysłu by napisać posta.
Uprzedzam, że ja nie będe się domyślał, kto ma czas i chęć by pojechać na ETC.
Uprzedzam, że ja nie będe się domyślał, kto ma czas i chęć by pojechać na ETC.
Dla porządku poproszę też PM. Zbieram je potem w jednym miejscu.
Co do powodów mojego ponalglenia to jest ich kilka. M. in. jest pomysł by w styczniu zrobić dwudniowego lokala, na którym mile widziani będą wszyscy, którzy się zgłoszą do mnie lub do Młodego jako potencjalni kadydaci.
2 dni grania z dobrymi przeciwnikami, wymiany doświadczeń może okazać się cenne.
Tak więc jeszcze raz przypominam o PMkach.
Co do powodów mojego ponalglenia to jest ich kilka. M. in. jest pomysł by w styczniu zrobić dwudniowego lokala, na którym mile widziani będą wszyscy, którzy się zgłoszą do mnie lub do Młodego jako potencjalni kadydaci.
2 dni grania z dobrymi przeciwnikami, wymiany doświadczeń może okazać się cenne.
Tak więc jeszcze raz przypominam o PMkach.
A to impreza zamknięta będzie czy można wpaść poćwiczyć nawet jak się nie aspiruje do kadry?Dębek pisze:M. in. jest pomysł by w styczniu zrobić dwudniowego lokala, na którym mile widziani będą wszyscy, którzy się zgłoszą do mnie lub do Młodego jako potencjalni kadydaci.
2 dni grania z dobrymi przeciwnikami, wymiany doświadczeń może okazać się cenne.
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.
Termin, w którym ja mogę zorganizować ten turniej to 18-19 stycznia. Proszę o szybkie potwierdzenie za pomocą PM kto będzie, a kogo się nie spodziewać. Ewentualny 25-26 też jest możliwy, ale bez mojego osobistego udziału. Ew. będzie Mlody, jeśli da radę.
Proszę o w miarę szybkie ogarnięcie tematu. Który termin bardziej odpowiada?
Proszę o w miarę szybkie ogarnięcie tematu. Który termin bardziej odpowiada?