To ze trzeba to wiem - gorzej z tym ze tak moze nie byc.bless pisze: Smiechu, trzeba jechac tu i tu. Akurat bedziesz mial przyzwoite dwa tygodnie przerwy miedzy turniejami. Na narbuta jedziesz pocwiczyc a do Krakowa - zwyciezac.
[Warszawa] 18.01.2014, 2400 Euro - NIECHCIANE PREZENTY!
Re: [Warszawa] 18.01.2014, 2400 Euro - NIECHCIANE PREZENTY!
Przy zalozeniu, ze Gaska Cie przypilnuje to zapewne tez zdazysz nawet rozlozyc tereny przed rozlozeniem swojej armii.rafixator pisze:Dobra ekipa na ktora sie umawiamy ?
I na koniec turnieju nie wyjsc jak wszyscy inni tylko pomoc zlozyc tereny spowrotem do pudel.
Powinienem sie pojawic.