

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
A tam zaraz rulez.Siweusz pisze:Dębiniu, kupon Ci nie wszedł.![]()
Polish Hammer rulez.
Rose ? Najbardziej przereklamowany zawodnik ostatnich kilku lat...lepiej jak Byki się go pozbędą dopóki są chętnie którzy mogą go wziąć. Gość nie ma zbyt dobrego rzutu, zbyt dobrze nie podaje, defensorem też nadzwyczajnym nie jest. Ok mega wjazdy robi na kosz ale co z tego ? Po tym jak zdobył MVP w finałach Konferencji popłynął jak mało kto a jak go Lebron krył w kluczowych momentach to "MVP" był 1na16Dębek pisze:A tam zaraz rulez.Siweusz pisze:Dębiniu, kupon Ci nie wszedł.![]()
Polish Hammer rulez.Dobry rzemiecha z niego i nic ponadto. Bykom zabrakło egzekucji, chociaż na poziomie średnich drużyn NBA. Sama obrona to najwyraźnie za mało.
Mam nadzieję, że Rose wróci do zdrowia, a włodarze klubu, za wolną, dużą kasę, którą mają do wydania, ściągną latem superstrzelca, który będzie dawał zespołowi ok 20/mecz.
Teraz oczywiście moje sympatie będą przy Wizards. Druga runda stoi przed nimi otworem. Obie drużyny z pary Indiana-Atlanta, zważywszy na fatalną formę tych pierwszych, są do pociśnięcia.
Na tej samej zasadzie przereklamowany jest Westbrook, Parker i Wade? Chłopaki też nie mają rzutu i bazują niemal wyłącznie na wejściach pod kosz.Ok mega wjazdy robi na kosz ale co z tego ?
Point guardów w tej lidze zostało może ze 2. Paul i Conley. Nie wiem zatem co to za zarzut?Tak Westbrook to przereklamowany gość, to nie jest po prostu point guard.
Mów po polsku bo nie ogarniam. Fizyczne wjazdy to sposób na zdobywanie pkt przez większość czołowych graczy. W tym Lebrona. Chyba, że on też w Twojej ocenie nadrabia techniką i dobrym rzutem.Rose ma kontuzje bo jego styl gry to fizyczne wjazdy pod kosz gdzie bazuje głównie na jednym hot stepie.
I co z tego. Był liderem drużyny o najlepszym rekordzie. W tym roku trzeba było dać może MVP Anthonemu. Gość statystycznie wygląda przecież rewelacyjnie.Co do MVP Rose to było jakieś nieporozumienie gość miał 12 bodajzę PER w tym roku
Wypisz wymaluj zespołowa obrona vs Lebron w meczach ze Spurs. Tyle, ze byki wygrały zawsze jeden mecz w serii, a parę innych było na styku.A w play offach się nie spalił tylko go Lebron krył w kluczowych momentach, który jest świetnym obrońcą i nie dał się po prostu nabierać na ograniczony repertuar zagrań "MVP" a sorry na Lebrona Rose nie wjedzie pod koszem, więc chłopak nie mógł nic zagrać bo innego sposobu na zdobywanie punktów nigdy nie miał.
Nie zgadzam się z Tobą całkowicie. Pozwolisz mi na to mam nadzieję.Sorry ale ja nie rozumiem jak można porównywać Wade do Rose'a, Rose ma jedną opcję wjazdu na kosz tzw hot step. Wade potrafi robić to w kilkanaście sposobów hotstepy, eurostepy, pump fake. Gra też na innej pozycji niż Rose, gdzie zazwyczaj obrońcy są silniejsi i więksi niż na PG. Po prostu Wade'a jest o niebo lepszym koszykarzem, gra na SG a lepiej podaje niż PG Rose. Ma świetną post up game, coś czego Rose w ogóle nie ma. Broni, przechwytuje i blokuje tak 2-3 klasy lepiej niż Rose'a
A Rose zdobył MVP. BTW Porównujemy graczy czy zespoły, bo się gubię?Wade w 3 sezonie zdobył mistrzostwo więc tempo rozwoju kariery też trochę inne.
Skad wiesz, a może ma. Może wychodzi z założenia, ze zamiast przepychać gościa zadem lepiej go objechać.Z tym że Wade ma post up game a nie Rose nie też się nie zgadzasz ?
Zgadzam się. Świetnie grał wtedy. Niestety to był jednorazowy wyskok, bo potem jak pamiętasz 0:4 od Baby Bulls w pierwszej rundzie. Teraz jest dodatkiem do Bronka, którego talent opiera się w 90% na sile, szybkości i motoryce.I Wade w finałach robił cuda większość komentatorów mówiła że czegoś takiego od czasów MJ-a nie widzieli aby jeden zawodnik tak zdominował finały.
haha bo z pod dziury łatwiej trafićhaha to czemu lebron ma 58% z gry i 40% za 3 jak gra tylko fizycznie i na kosz.
Jest. Jak Pippen do Jordana. Chyba gołym okiem widać, kto jest liderem tej drużyny.Wade jest dodatkiem do Lebrona ? Chyba statystyki zadają kłam Twojej teorii.
Chicago jest zbilansowana drużyną. Widziałem praktycznie wszystkie ich mecze z tamtych lat. Nie wiem skąd to wziąłeś.bo Rose z grającą tylko na niego drużyną nie potrafił mieć takich statów jak 30letni nie do końca zdrowy Wade.
I obsys pały 0:4 z bykami w pierwszej rundzie. Statsy ala Carmello, wynik ala NY. Well done!W finałach był jednorazowy wyskok i potem grał gorzej ? Kolejny raz garść statów.
2008 rok
30 punktów na grę/49% z gry/5 zbiórek/7.5 asysty/2.2 steala/1.3 bloku
Nie zgadzam się. Byki miały w tych latach 5 graczy ze średnia pow. 10 pkt/mecz - Rose, Deng, Boozer, Hamilton, Noah i jedną z najlepszych, pod względem punktowania ławek w NBA: Korver, Watson, Gibson, Brewer, Bogans.Chicago owszem jest zbilansowaną drużyną ale w defensywie kiedy grał Rose to był on zdecydowanie pierwszą i czasami jedyną opcją ofensywną Bullsów.
Podobnie jak wielu wielkich przed nim i po nim.Derrick Rose miał tam zawsze piłkę i zielone światło do robienia z nią co chciał. Chciał rzucić trójkę rzucał, chciał wjeżdzać pod kosz wjeżdzał, chciał podać, podawał. I w takim środowisku zdrowy, w pełni formy w najlepszym sezonie Rose miał sezon statystycznie gorszy niż 30letni Wade, który w drużynie jest drugą opcją najwyżej, nie ma piłki w rękach zazwyczaj.
Proszę Cię zejdź na ziemię. Manipulujesz tymi liczbami i wychodzą Ci dziwne rzeczy.Skoro tak łatwo z pod dziury trafiać to czemu jak to się dzieje że Wade ma z gry ok 50% gry a Derrick Rose 43% ? Skoro to taka sama klasa zawodników
Czemu Wade ma średnio 1.5 steala i 1 blok a Rose nie ?
Lepiej być ośmieszonym przez Lebrona niż przez Brucea Bowena.Derrick został ośmieszony przez Lebrona 1 na 15 to ciężko w jakikolwiek sposób to nazwać MVP.
Szkoda. Greg Oden też pewnie nie zagra meczu życia. Weź się zastanów trochę. Dla Rose'a ważne jest teraz by mógł w tym wieku grać w koszykówkę. Roy z Portland, to pewnie Twoim zdaniem kolejny przereklamowany koszykarz?Szkoda że Rose w Playoffach nigdy nie miał takiej gry jak ten dodatek w wieku 31 lat vs Pacers.