Border Princes

sztandaru nie ma bo ciągle się łamał w transporcie więc ostatecznie pożegnaliśmy się - pewnie trafi do chorążego armii albo w mniej delikatne miejsce. Rdzy na wewnętrznych elementach koła nie robię bo jest to część metalu ciągle obcierana i smarowana więc mało się utlenia (moim zdaniem). Rdzy na gwoździach jeszcze nie robiłem bo w trakcie bitewek wpadł mi złośliwie pomysł na rozmazanego po kole elfika który niefartownie trafił pod kółeczko ale na razie szukam figurki "do przejechania".

Oczywiście, że smarują a po każdym zadanym impakcie idą na przegląd
To w miarę logicznie ale źle to moim zdaniem wygląda.

Świetne szczury! Sam mam mnóstwo modeli czekających na pomalowanie ale brakuje mi motywacji do dłuższego posiedzenia przy biurku, ale chyba twoje skaveny mnie do tego przekonają.
Podzielisz się techniką malowania metalowych elementów, szczególnie dla maszyn (obudowa WLC, zbiorniczek z tyłu kółka itd.) no i oczywiście rdzy?

Obudowa WLC i baniaczek kółka to brazen brass (gw) potraktowany mocno bejcą wodną ciemny dąb (firma Colour) potem przecierka boltgun metal (gw) i tlenek nihilakh oxide (gw). Co do clanratów to testowałem właśnie w/w bejcę i myślę, że efekt jest spoko jak się potem parę jaśniejszych przecierek doda no i ważne, że nie ciemnieje z czasem (mają już ponad rok) bo monków potraktowałem sadolinem i mocno mi ściemniały po pewnym czasie. Rdza to ryza rust (gw) nakładana gąbeczką.

Bardzo fajne prace. Będę tu zaglądał...

Dzisiaj powalczyłem trochę z aparatem i pstryknąłem stormów.



oraz poprawiłem poprzednie zdjęcia kapłana z kadzidełka. Fotki pojedynczych modeli już w miarę ogarniam ale oddziały to jeszcze inna bajka.

Takie brudne, fajne te szczury w pancerzach
Zakładam, ze piasek będzie jeszcze malowany.

Bardzo fajnie pomalowane figsy. Natomiast podstawki to już masakra jakaś. Imho dałeś zbyt gruby piasek. Ponadto nie przykleiłeś go na całej podstawce - widać ranty i fragmenty górnej powierzchni... Psuje to nieco odbiór całości...

Piasek nie jest zbyt gruby i celowo nie jest wszędzie bo będą to podstawki bagienno - błotne tylko wagowo nie rozrobię żywicy na 10 figurek więc podstawki w mojej armii będą dokończone dopiero po pomalowaniu ok. 150 modeli a nawet więcej.

Absolutnie ŚWIETNE te chomiki. Fajne brudne malowanie.

kuczol pisze:Piasek nie jest zbyt gruby i celowo nie jest wszędzie bo będą to podstawki bagienno - błotne tylko wagowo nie rozrobię żywicy na 10 figurek więc podstawki w mojej armii będą dokończone dopiero po pomalowaniu ok. 150 modeli a nawet więcej.

No to zmienia postać rzeczy, czekam zatem na gotowe ...

Nowe czarnuchy pierwsze z planowanej trzydziestki

Bardzo dobrze wyszły u czarnych zużycia metalu, gorzej nieco z rogami (ale one łatwe niestety nie są nigdy). A jak szczury - mają już podstawki skończone?

do szczurków powoli dojrzewam ale na razie muszę skończyć tworzyć armijkę O&G żeby mięć czym pograć w tym sezonie. Jak skończę robić katapulty i inne machiny wrócę do szczurków.

Jako że dawno tu nie byłem postaram się znowu umieścić trochę fotek do swojej galerii

Świetny jest ten BSB

podziękował, jak się podoba to wrzucam jeszcze z innych ujęć

Twoje skaveny są świetne, najlepsze jakie widziałem od dawna. Dark Elfy też piękne. Te twarze... Małe dzieła sztuki.

to dzisiaj trochę na zielono

dzisiaj trochę mniejszej skali