<Andrzej Sapkowski wargaming project>

Kołata · Post autor: **Kołata** » 28 sie 2007, o 20:06

Kadrinazi

zajebiście mi się podoba to co wymyśliłeś

zasady specjalne są bardzo fajne. czytało się równie fajnie, jak książkę.

pozdrawiam!

Kadrinazi · Post autor: **Kadrinazi** » 28 sie 2007, o 20:15

Kołata - dzięki, że chociaż Ktoś się wypowiedział na temat

Wszystkie cytaty do zasad specjalnych są oczywiście z 'Pani Jeziora' (głównie rozdział ósmy). Uwzględnię w pełnej wersji wszystkie jednostki z bitwy (podział na poszczególne dywizje i brygady nilfgaardzkie, wszyscy oficerowie dowodzący). Nie będzie chyba jednak sensu ich tu wrzucać, bo się zgubią między nazwiskami ulubionych i nielubianych pisarzy

Pozdrawiam

Kadrinazi

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 28 sie 2007, o 20:49

Daro pisze:A co złego w tym ze ktoś sobie lubi dużo i często wypić ?

mnie prywatnie denerwuja kolesie, dowalajacy sie po pijaku do 13latek. pijak-pedofil w roli pseudo artysty no pasaran (;
sapkowskiego raz w zyciu spotkalem, pare lat temu jak jeszcze gowniarz wmiare spokojny bylem. jakbym go spotkal w takim samym stanie psychicznym teraz, mordobicie by bylo.

z rodzimych, czytam praktycznie wszystko. chocby w ramach wspierania polskiej fantastyki, ktora jeszcze ciagle kwiczy (;
dodam do listy Jakuba Cwieka, wart polecenia

Daro · Post autor: **Daro** » 28 sie 2007, o 20:53

Dlaczego pseudo artysty ?
To że kogoś nie lubisz nie powinno rzutować na obiektywna ocenę jego tworów artystycznych.

Btw. Co robią 13'latki przy "pijaku pedofilu" ?

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 28 sie 2007, o 20:59

btw: przyjechaly na konwent, na ktorym sapkowski byl lansowany jako glowna atrakcja. napewno mile wspominaja (;

obiektywna ocena jest taka, ze narracja lezy i kwiczy. ksiazki realnie smierdza pisaniem dla kasy. Przeczytalem cala sage o wiedzminie, porownujac ja do innych ksiazek literatury polskiej (bo wymienienie sapkowskiego w jednym zdaniu z Cookiem czy Pratchettem to grzech), naprawde nie widze powodu zeby sie nim zachwycac.
i nie zgodze sie tez z tym ze nie powinno rzutowac - niezaleznie od tego jak Kurt C. spiewal slicznie, jest scierwem. i sluchajac go, popierasz niejako scierwo

Kadrinazi · Post autor: **Kadrinazi** » 28 sie 2007, o 21:01

TruePunk pisze: obiektywna ocena jest taka, ze narracja lezy i kwiczy.

A to ciekawe, mogę prosić o rozwinięcie tej jakże interesującej tezy?

Christos · Post autor: **Christos** » 28 sie 2007, o 21:06

No właśnie kierowanie sie prywatnym życiem artysty śmierdzi mi "Chwilą dla Ciebie". Wisi mi to kim i jaki prywatnie jest pisarz, a to co mnie interesuje to jak pisze.

Sapka oceniałem i nadal oceniam jako najlepszego polskiego pisarza fantasy. A czytam sporo.
TruePunk, "narracja lezy i kwiczy"? Na pewno czytałes ksiązke czy opierasz się na wersji filmowej. Bo cos mi sie tak wydaje.

BTW a jesli artysta molestuje nieletnie to sprawa dla organów ścigania.

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 28 sie 2007, o 21:16

Na pewno czytalem (; moglbym sie wglebiac w szczegoly. ale caloksztalt wydaje mi sie wystarczajaco razacy.

'sporo' to pojecie wzgledne, biorac pod uwage ilosc ksiazek fantasy polskich publikowanych w ostatnich latach - co druga prezentuje lepszy styl/poczucie humoru/fabule/cokolwiek niz sapek.

Christos · Post autor: **Christos** » 28 sie 2007, o 21:32

Szkoda że nie dodajesz że to TWOJE subiektywne odczucie.

Na szczęście już się zdążyłem przyzwyczaić że nasze poglądy dość znacznie odbiegają od siebie i jakoś nie martwi mnie że akurat Ty krytykujesz Sapka.

Wręcz jakoś utwierdza mnie to w moich przeświadczeniach.

EDIT

TruePunk pisze:
'sporo' to pojecie wzgledne, biorac pod uwage ilosc ksiazek fantasy polskich publikowanych w ostatnich latach

Powiem tak. Raczej nie ma okresów gdy nie czytam jakiejś ksiazki. Najczęściej jest to polska fantasy właśnie (nie wiem czy "Wilcze gniazdo" Komudy podchodzi pod fantasy, ale biorąc pod uwagę lekkie otarcie się o kwestie wilkołactwa i regał na którym leżała książka to chyba tak

)chociaż ostatnio brnę przez "Przygody Gotreka i Felixa". To jest dopiero ambitne pióro

pingus · Post autor: **pingus** » 28 sie 2007, o 22:44

Sapkowski jest faktycznie jako postać niespecjalnie ciekawy (wnioski z opowieści, wypowiedzi na konwentach, ale też "wstępy" w "droga z której się nie wraca") pomimo tego jestem pod wielkim wrażeniem tego co pisze (poza 100 ostatnimi stronami lux perpetua - tam się na nim srogo zawiodłem). Aktualnie co do najlepszego opowiadania to Maladie, a książka Chrzest ognia. Uważam, że powiedzenie, iż "narracja leży i kwiczy" jest naprawdę śmieszne, można go nienawidzić, ale warsztacik ma niezły.

Pilipiuk jest fajny w Wędrowyczu i xxxx krokach, ale z dużą książką IMO sobie nie radzi (acz znam osoby co uważają dokładnie na odwrót).

Niestety więcej polskiej SF nie czytałem (chyba, że Lema zaliczymy, ale on jest poza wszelkimi kategoriami moim zdaniem).

Z zagranicznych to prachett mnie nudzi...

(tak wiem jestem ignorantem)

Co do tematu: bardzo fajnie dobrane opisy, to chyba najważniejsze, koszty pkt ciężko ocenić w sumie.

Pzdr.

Post autor: **Tomash** » 28 sie 2007, o 22:57

TruePunk, nie wypowiadaj się już o literaturze, OK?

Sapkowski niegodny porównywania do Pratchetta... no w sumie racja, ten pierwszy nie słynie z wtórności i powtarzalności

raf · Post autor: **raf** » 29 sie 2007, o 07:22

Kiedyś zadeklarowałem się, że postów pewnej osoby nie będę dostrzegał, więc napisze tak ogólnie, bez żadnych nawiązań...

To bardzo słuszna idea, aby pisarza oceniać przez pryzmat jego życia osobistego. Właściwa postawa moralno - etyczna autorów gwarantuje, iż młode pokolenie wychowane zostanie w duchu właściwych zasad, poszanowania kultury oraz jedynie słusznych wartości. Dlatego też całym sercem popieram projekt stworzenia instytucji kwalifikującej literatów pod kątem ich postawy obywatelskiej, a w konsekwencji ich przydatności do wypełniania celów, jakie literaturze stawia partia.

Weryfikację pisarzy proponuję zacząc już dziś. Jako pierwszego lustrowanego proponuję poddać pod osąd obywatela Gombrowicza W.

Czy ktoś z towarzyszy chciałby zabrać w tej sprawie głos?

Duderson · Post autor: **Duderson** » 29 sie 2007, o 08:50

Murmandamus pisze:Bo potem popełnia coś takiego jak "Wieśminką sagę" i tyle.
Andrzej "Karnister Wódki" Sapkowski ma paskudny styl narracji.

HYPERMEGAULTRASICKPSYCHOROTFL z tego co napisałeś.
@Raf
Chciałbym wspomnieć o towarzyszu Dostojewskim. Hazardzista i pijak, no i złodziej, bo każdy pijak to złodziej, do tego polakożerca. Witkacy - narkoman. Balzak - kurwiarz. Trochę mniejszy kaliber Suworow - ruski szpieg. Pozostaje do czytania tylko Maria Konopnicka, chyba, że i na nią ktoś znajdzie haka.

Nordri · Post autor: **Nordri** » 29 sie 2007, o 09:12

Duderson pisze:Pozostaje do czytania tylko Maria Konopnicka, chyba, że i na nią ktoś znajdzie haka.

No co Ty, ją to za samo nazwisko należy odrzucić - w ramach walki z narkomanią....

Duderson · Post autor: **Duderson** » 29 sie 2007, o 09:19

Nordri pisze:
Duderson pisze:Pozostaje do czytania tylko Maria Konopnicka, chyba, że i na nią ktoś znajdzie haka.
No co Ty, ją to za samo nazwisko należy odrzucić - w ramach walki z narkomanią....

Tak, to jest słuszna koncepcja. A więc, zamiast Konopnickiej Gustaw Morcinek i "Łysek z pokładu Idy". Kto za, kto przeciw?

raf · Post autor: **raf** » 29 sie 2007, o 09:54

Morcinek - Ślązak, a jak wiadomo, taka nacja nie istnieje. Poza tym:
- Tuwim- Żyd,
- Sienkiewicz - Białorusin,
- Masłowska - dresiara, pewnie narkomanka, poza tym pali,
- Lem - PK Dick twierdził, że ktoś taki nie istnieje, a LEM to skrót tajnej organizacji stworzonej w jakimś tam niecnym celu,
- Mickiewicz - "Litwo Ojczyzno" , no a co to za deklaracj? Poza tym żyd Jankiel pokazany jest tam w korzystnym świetle,
- Oramus - piwożłop,
- Ziemkiewicz - prawdziwym fantastą stał sie jak przestał pisać SF a wziął się za publicystykę...

GreatTaurus · Post autor: **GreatTaurus** » 29 sie 2007, o 10:34

raf pisze:- Ziemkiewicz - prawdziwym fantastą stał sie jak przestał pisać SF a wziął się za publicystykę...

Biorąc pod uwagę jego wypowiedzi to on chyba dopiero teraz stał się prawdziwym fantastą ;/

Post autor: **Tomash** » 29 sie 2007, o 16:49

Duderson pisze:Pozostaje do czytania tylko Maria Konopnicka, chyba, że i na nią ktoś znajdzie haka.

Komunistka.

Lunn · Post autor: **Lunn** » 29 sie 2007, o 17:13

Kołata pisze:zajebiście mi się podoba to co wymyśliłeś zasady specjalne są bardzo fajne. czytało się równie fajnie, jak książkę.

Przychylam. Z tymże zasady specjalne są głównie z WABa

. Ale fajny pomysł i nieźle zrobione, napisałeś że to fragmenty - a jak wygląda całość?

Kadrinazi · Post autor: **Kadrinazi** » 29 sie 2007, o 17:19

Lunn - zgadzam się, zasady specjalne z WAB'a bądź WAB'em inspirowane, w tym systemie jest sporo smaczków które uprzyjemniają grę.
Pełna lista z bitwy pod Starymi Pupam/Brenną jutro lub w piątek.