Dwarfy 1350 na Arenę

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Skorygowałem rozpiskę: doszli jedni thunderersi, a zniknął First Strike z BSB (w obu przypadkach i tak wsadzony w maszynę chroni przed tunneling teamem, a nie chroni przed skorpionem, a w CC z kawalerią zabija średnio jeden model, więc w sumie nie ważne, czy na początku, czy czy na końcu).
A thunderersi rzeczywiście zwiększają siłę ognia tej ropiski przeciwko armiom z wysokim Sv.

Przy dobrze ustawionych krasoludach nie będziecie mieli panowie za dużo celów do szarżowania.

Ustawienie na krawędzi, maszyny zasłonięte przez linie strzelców - strzelajace przez szczeliny - skorpion albo wystawi się na maszynie (dodatkowe ryzyko scateru za plansze bo jeseśmy na krawędzi), albo bedzie musiał zaszarżować na strzelców (czyli 3-4 tury walki, co mi na ręke).
A w linie strzelców...hmm...mało co zaszażuje i złamie...żadne latacze, żadna lekka jazda (przypominam, że bsb krąży w pobliżu)

Jak już coś dojedzie, to zapraszam....Master rune of challenge i główny oddział Bretoni wbija się w prawie niełamliwy klocek (trafia mnie na 4+, rani na 3+, mam sv na 3+, mam 2 szeregi a bretończyk już nie, mam BSB i mam War banner)

Z chaosem sztuczka z challengem nie wyjdzie (bo zwykle khorniki immune to psychology), ale... korników zwykle jest 5-ciu....rzućcie testowo ile jestem w stanie zanihilować 5-tek jazdy khorna przez 2 tury strzelania 5 maszyn i 30 strzelców. To nie bretka gdzie każdy oddział ma 7-10 modeli i warda


VC..cóż, pilnować się jedynie trzeba, by wskrzeszania za bardzo na flankach nie wyszły (bo na klatę zombich przyjmuje bez problemu, byle ich za dużo nie było, ale moja w tym głowa - będzie mieć maks 2 wskrzeszania). No a jak generał wampirów podejdzie za blisko, to spadnie na niego ściana ołowiu. Biegacze to problem, ale nie aż taki, by wydawać po 15 pkt na inżynierów w maszynach, które i tak padną (jak nie w 1 turze, to w drugiej)

Więcej optymizmu panowie.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Macku , inzynierowie nie sa tylko po to zeby krzyknac challenge biegaczowi , ale przede wszystkim dajaj o 1 wiekszego bsa... Choc z drugiej strony, z 45 pktow robi sie 60 , a to juz jakis lup jest. Bolec za 45 jest smiesznie tani , wrecz niektorymi rzeczami nie oplaca sie na niego szarzowac...

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Ziemko pisze:Macku , inzynierowie nie sa tylko po to zeby krzyknac challenge biegaczowi , ale przede wszystkim dajaj o 1 wiekszego bsa... Choc z drugiej strony, z 45 pktow robi sie 60 , a to juz jakis lup jest. Bolec za 45 jest smiesznie tani , wrecz niektorymi rzeczami nie oplaca sie na niego szarzowac...
Oczywiście. Ale wole właśnie 3 tanie bolce, niż 2 drogie. Dwarfy to taka armia, że traci przede wszystkim maszyny (bo reszta bardzo twarda), więc dlaczego nie miałbym zminimalizować strat.
I właśnie śmieszna cena bolca sprawia, że wystawiajac jednego na dalekiej falnce mogę zakładać, że wrogowi nie opłaci się tam nic wysyłać. No i bolec będzie szyć przez szeregi do końca gry (co z tego że na 5+)
A nawet jak coś tam wyśle, to wlace nie jest powiedziane, że tego bolca zabije (z T4 i stubbornem), a ja mam jeden szybki oddział wroga z glowy.
Opłaca się za 45 pkt. Za 60 pkt mniej.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Tak na marginesie ciekawa sprawa.. Ktos powiedział o rzucaniu challenge małym inzynierem.. A gdzie jest napisane ze on moze rzucac wyzwania?

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Bo to champion?

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

jest zapisane że jest traktowany jak champion oddziału co za tym idzie może rzucac challenge'a...

thundererzy podnosza szanse tej rozpy. Ale napal pamietaj że jak masz te dwie tury strzelania to z bolców trafisz jakies 3 razy przy trafieniach 5+ i 4+... z inzynierami masz droższe machiny ale też więcej obsługi i trafiasz na 4+/3+... a zapłacenie za to 15 punktów... moim zdaniem opłaca sie jak najbardziej. Ja zawsze kupuje inżynierów chyba że chce gdzies wystawić bolca-pułapke wybuchającego...

cóż ja ogólnie jestem zwolennikiem inżynierów w kazdej maszynce i żałuje, że nie można dać jednego organkom...

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

W opisie małego inzyniera nie ma ani slowa ze to champion....

"Niektóre z obsad machin wojennych moga zawierac inzyniera. Choc nie jest to pomoc tak doskonała jak w przypadku Mistrza Inżyniera, to obecnosc inzyniera rowniez niesie ze sobą okreslone korzysci.

Specjalista artylerii - ani mru mru o challengowaniu, championieniu itp..

Dodatkowy członek obsługi: Artyleria krasnoludów podlega zasadmom Warhammera dortyczacym utraty obsługi. Jesli do machiny dołączy sie Mistrz Inżynier i/lub Inżynier to ma on prawo dzialac jak członek obsługi. W takim przypadku bedzie on narazony na skutki Niewypałów.

W kazdej fazie strzelania Mistrz Inżynier badź Inżynier, któy przyłączył się do machiny wojennej moze działac jako dodatkowy członek obsługi, a co za tym idzie uzywac zasad specjalnych Mistrza bądz Specjalisty Artylerii, tudzież strzelac z własnej broni. Musi zadeklarowac co robi nim machina wojenna wystrzeli."

Sorry Winnetou, nie ma ani mru mru o rzucaniu wyzwan. Mistrz Inzynier moze jako Heros. Inzynier - jest niewiadomoczym. Na pewno nie championem.


EDIT: przepraszam, macie rację. Ale napisali to w megadurnym miejscu.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

Ja tez uwazam ze inzynierowie sa bardzo wskazani w kazdej maszynie... :wink: A rozpa no coz jak bym powiedzial ze niecodzienna ale podoba m sie bo ma kusznikow... Ja bym sie umial chyba czys takim grac...

A iznynier jest championem... jak sa jego staty to tam w nawiasie jest ze jest championem... :wink:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

No..w sumie nikt nie wymyślił, żeby wyzywać na pojedynek Orc Bullym, a inżynierem owszem. To chyba temat dla LS.

A co do bolców. Przy zalożeniu, że strzelają 2 tury:

1 tura
3 bolce BS 3 = średnio 1 trafienie (3*2/6)
2 bolce BS 4 = średnio 1 trafienie (2*3/6)

2 tura:
3 bolce BS 3= średnio 1,5 trafienia (3*3/6)
2 bolce BS 4 = średnio 1,33 trafienia (2*4/6)

Do tego, wróg, by zlikwidować 3 bolce musi mieć 3 oddziały, a do 2 bolców 2 oddziały. A więc szansa duzo większa, że jeden z 3 bolców strzeli 3-ci raz, niż że zrobi to jeden z 2 bolców

Poza tym: przy mega farcie 3 bolce trafiają zawsze 3 razy, a dwa bolce zawsze 2 razy :D A przy mega pechu i tak nic nie trafia :) Trzeba pomagać losowi!

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

" Do obsługi może dołączyć inżynier wyposazony [blablabla...], który podlega wszystkim zasadom dla Dowódcy..."

podrecznik krasiowy strona 54... ten sam zapis na 56... ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?

Maciek ja Ci nie każe likwidowac bolców tylko dorzucić inżynierów... pomysl ile razy trafiąją 3 blolce trafiające na 3+ :)

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Rakso_The_Slayer pisze:" Do obsługi może dołączyć inżynier wyposazony [blablabla...], który podlega wszystkim zasadom dla Dowódcy..."

podrecznik krasiowy strona 54... ten sam zapis na 56... ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?
No i problem z głowy..
Maciek ja Ci nie każe likwidowac bolców tylko dorzucić inżynierów... pomysl ile razy trafiąją 3 blolce trafiające na 3+ :)
haha..no jasne. Pytanie tylko "co wyrzucić"? Rozpiska jest wymaksowana, i żeby wrzucić inżynierów to muszę z czegoś zrezygnować, a jakoś nie widzę sensownej alternatywy

Awatar użytkownika
Pijak
Chuck Norris
Posty: 432
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: Pijak »

ja bym chciał zobaczyć jak grasz tym przeciwko skavenom z włączonym storm banerem :roll: .

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Maciek Paraszczak pisze:No..w sumie nikt nie wymyślił, żeby wyzywać na pojedynek Orc Bullym, a inżynierem owszem. To chyba temat dla LS.
a po co maja sie tym zajmowac?
inzynier ma w AB wpisane ze jest traktowany jak postac,wiec challange chetnie rzuci

orc bully jest dodatkowym crew(niestety ma 3BS :cry: ),veteran wioskowy ktory pogania gobliny niwelujac panike od goblinow
natomiast nie ma nigdzie w AB zapisku ze jest traktowany jako boss

to z tymi inzynierami jest ciekawa kwestia
np jedyna zaleta chukk jest fakt ze sa parowane na slota i sa tanie;
jakos nie przekonuje mnie bolec za 80-90pkt ktory oblozony jest runami jak choinka bombkami

no i jeszcze jednak kwestia-> 3 bolce to 3 maszynki
na male pkty nie ma tyle oddzialow zeby na kazda z nich zaszarzowac/odstrzelac czy zrobic inne kuku
taka wersja mnie bardziej przekonuje 8)

dobrze jest miec i thundow i kusznikow->obie jednostki dzialaja przeciwko innym celom
kusznicy wygrywaja zasiegowe strzelanie;widzialem juz akcje wymiany ogniowej strzelcow vs. WE archer-byla jednostronna bo tylko jedni mieli zasieg a drudzy tylko dreptali i w koncu rzucali paniki
natomiast thundzi lepiej sciagaja naporowe jednostki(AS jest rzecza wtorna,najpierw trzeba trafic)

sama rozpiska...coz jak ci sie trafia slabsze rzuty w pierwszych 2turach to kaplica
problem jest taki ze masz 2 oddzialy i zadnego wsparcia-jak sie przedra to koniec koncow sie zlamiesz
choc z drugiej strony-tych oddzialow po przeciwnej stronie tez nie bedzie az taka masa...niektorzy podaja tutaj przyklady jakbys mial grac przeciwko rozpie na 1500-2000pkt :roll:

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

niektorzy podaja tutaj przyklady jakbys mial grac przeciwko rozpie na 1500-2000pkt Rolling Eyes
sorry przyzwyczajenie ;)

rozpa jest jego i zagra jak bedzie chciał, to oczywiste. ja po prostu rozwiewałem jego marzenia które zawrł w słowach "jakakolwiek armia...bahbah i po przeciwniku" bo bez thundów i z takimi małymi klockami to ja bym raczej odwrócił kolejność i "bahbah" po krasnoludach... ogólnie ja bym woał klocek 20 warriorów, 15 longów, 2 balisty z inzynierami, thundów, grudge throwera, organki i może jeszcze jednych warriorsów... wtedy ostrzałem osłabiam przeciwnika a co podejdzie to rzwalam dwoma dużymi klockami warriorsów i porządnym klockiem longbeardów. ale to tylko moja opinia... ja tak robie... on nie musi. Więc graj Maćku tak jak Ci sie podoba.

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

to chyba oni Ciebie bo kuszmenami raczej rycerzy nie zdejmiesz z siodła... co innego thundererzy...
kusznicy sa bardziej skuteczni na bretkę. w walce 1 na 1 kuszole zdejmą 0,15 rycerza więcj niż thundererzy :)
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Maciek P.
Falubaz
Posty: 1234
Lokalizacja: Legion Kraków

Post autor: Maciek P. »

Robson pisze:
to chyba oni Ciebie bo kuszmenami raczej rycerzy nie zdejmiesz z siodła... co innego thundererzy...
kusznicy sa bardziej skuteczni na bretkę. w walce 1 na 1 kuszole zdejmą 0,15 rycerza więcj niż thundererzy :)
Hmm... no tak. Thunderzerzy strzelą raz, Kusznicy strzelą dwa razy

ODPOWIEDZ