O&G 1.9
Moderator: Kołata
Re: O&G 1.9
Miniok jest lepszy, generalnie przedmioty wyszły fajnie.
Choć ten fetish dla shamana do mnie nie przemawia - należy sprawdzić od której tury będzie dawał te tokeny.
GGI jest lepszy ale do ocenienia muszę zobaczyć jak się ułoży meta.
Starujemy z niskimi OWS i może się okazać że GGI musi wchodzić w CC by buff był skuteczny-a w takim przypadku poprzedni buff był o niebo lepszy.
Uważam że nasze core są słabe i za drogie do tego co mają.
BtF na kolejne tury - było już kiedyś pisane - może się okazać że w ważnych CC nie będą wygrywać 1 rundy, tylko zdawać na steadfaście
Trolle mają szanse powrócić ale one mają szereg wad:
- nie są SCORINGIEM
- nie mają muzyka
- są głupie
- i chyba będzie teraz jeszcze więcej ognia
Szkoda że IO są od 15 sztuk i to co mają nie czyni ich wybitnymi.
Nasza sekcja specia wogóle ma problem z tym że są tam fajne rzeczy ale większość bez SCORINGA
Choć ten fetish dla shamana do mnie nie przemawia - należy sprawdzić od której tury będzie dawał te tokeny.
GGI jest lepszy ale do ocenienia muszę zobaczyć jak się ułoży meta.
Starujemy z niskimi OWS i może się okazać że GGI musi wchodzić w CC by buff był skuteczny-a w takim przypadku poprzedni buff był o niebo lepszy.
Uważam że nasze core są słabe i za drogie do tego co mają.
BtF na kolejne tury - było już kiedyś pisane - może się okazać że w ważnych CC nie będą wygrywać 1 rundy, tylko zdawać na steadfaście
Trolle mają szanse powrócić ale one mają szereg wad:
- nie są SCORINGIEM
- nie mają muzyka
- są głupie
- i chyba będzie teraz jeszcze więcej ognia
Szkoda że IO są od 15 sztuk i to co mają nie czyni ich wybitnymi.
Nasza sekcja specia wogóle ma problem z tym że są tam fajne rzeczy ale większość bez SCORINGA
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Będę grał w grę!
Scoringi są największym problemem. Tylko dlatego wziąłem Ironów.
Alternatywa to cory ze spamem scoringów i trzecie trolle.
W pierwszej flany potrójny marsz, w drugiej wszystko z płaczem zameldowane. Magowie do odginania rzecz jasna.
Gigson stracił stuborna?
Czego mam się bać??
Król! @ 315.0 Pts, dwie korony
Poganiacz @ 185.0 Pts, BSB, Dyscyplina, Relentles
Doktór Rezydent @ 265.0 Pts, Adept, Heirloom, Pyro, Grzyby
2 x Pogotowie @ 135.0 Pts, Wilk, Pyro
30 Orc 'Eadbashers @ 635.0 Pts, FCG, Paired, Relentles
2 x 20 Cave Goblins @ 245.0 Pts, muzyk, łuki, fanol
24 Iron Orcs @ 584.0 Pts, Relentles
8 Trolls @ 558.0 Pts
8 Trolls @ 558.0 Pts
2 x Gigson @ 320.0 Pts Giant Club
Total Army Cost: 4500.0
Scoringi są największym problemem. Tylko dlatego wziąłem Ironów.
Alternatywa to cory ze spamem scoringów i trzecie trolle.
W pierwszej flany potrójny marsz, w drugiej wszystko z płaczem zameldowane. Magowie do odginania rzecz jasna.
Gigson stracił stuborna?
Czego mam się bać??
Król! @ 315.0 Pts, dwie korony
Poganiacz @ 185.0 Pts, BSB, Dyscyplina, Relentles
Doktór Rezydent @ 265.0 Pts, Adept, Heirloom, Pyro, Grzyby
2 x Pogotowie @ 135.0 Pts, Wilk, Pyro
30 Orc 'Eadbashers @ 635.0 Pts, FCG, Paired, Relentles
2 x 20 Cave Goblins @ 245.0 Pts, muzyk, łuki, fanol
24 Iron Orcs @ 584.0 Pts, Relentles
8 Trolls @ 558.0 Pts
8 Trolls @ 558.0 Pts
2 x Gigson @ 320.0 Pts Giant Club
Total Army Cost: 4500.0
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Pająki trochę drogie, a chcę mieć dwa potwory.
Alternatywa to manglery i wózki, albo ekstra 100 pkt na maga 4 czary +3 tokeny co turę.
Lubię mieć kloc corowych orków z potrójnym marszem na flanie. Przeciwnik musi o nim ciągle myśleć.
edit:
staram się maksować waaagh. pająk ma swiftstride'a więc mniej zyskuje. gigson z Mv 8 i swiftstridem może się łatwiej przemknąć i coś pocelować w ofensywie. Wbić się gdzieś na tyły. Podoba mi się, że zyskuje ataki, więc przeciwnik musi uważać z pestkami, bo zaraz dostanie 10A S7 i stompa.
alternatywa bez gigsonów wygląda tak:
Król! @ 315.0 Pts, dwie korony
Poganiacz @ 185.0 Pts, BSB, Dyscyplina, Relentles
Doktór Rezydent @ 340.0 Pts, Master, Pyro
2 x Pogotowie @ 135.0 Pts, Wilk, Pyro
30 Orc 'Eadbashers @ 635.0 Pts, FCG, Paired, Relentles
2 x 20 Cave Goblins @ 245.0 Pts, muzyk, łuki, fanol
24 Iron Orcs @ 584.0 Pts, Relentles
3 x 8 Trolls @ 558.0 Pts
Total Army Cost: 4500.0
Alternatywa to manglery i wózki, albo ekstra 100 pkt na maga 4 czary +3 tokeny co turę.
Lubię mieć kloc corowych orków z potrójnym marszem na flanie. Przeciwnik musi o nim ciągle myśleć.
edit:
staram się maksować waaagh. pająk ma swiftstride'a więc mniej zyskuje. gigson z Mv 8 i swiftstridem może się łatwiej przemknąć i coś pocelować w ofensywie. Wbić się gdzieś na tyły. Podoba mi się, że zyskuje ataki, więc przeciwnik musi uważać z pestkami, bo zaraz dostanie 10A S7 i stompa.
alternatywa bez gigsonów wygląda tak:
Król! @ 315.0 Pts, dwie korony
Poganiacz @ 185.0 Pts, BSB, Dyscyplina, Relentles
Doktór Rezydent @ 340.0 Pts, Master, Pyro
2 x Pogotowie @ 135.0 Pts, Wilk, Pyro
30 Orc 'Eadbashers @ 635.0 Pts, FCG, Paired, Relentles
2 x 20 Cave Goblins @ 245.0 Pts, muzyk, łuki, fanol
24 Iron Orcs @ 584.0 Pts, Relentles
3 x 8 Trolls @ 558.0 Pts
Total Army Cost: 4500.0
Lepiej bez gigsonow. Nie ma co uwazac bo z savem 6 plus gina od wszystkiego. A sily maja chyba 6 bo zaczynaja od 5tki nie?
Ostatnia wersja git tylko klocowata. Dobrze mowia chlopaki wez 4-5 x gobo w core jeden duzy reszta male a za bo daj smietnika i maszyny bo dalej sa dobre a celi przybywa i manglery/rydwany/fasty
Ostatnia wersja git tylko klocowata. Dobrze mowia chlopaki wez 4-5 x gobo w core jeden duzy reszta male a za bo daj smietnika i maszyny bo dalej sa dobre a celi przybywa i manglery/rydwany/fasty
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Gigson z pałą i BtF ma 7 siły na wejściu. Ale do klockowej rozpy brałbym z siatką i robił combo-szarze z dostawianiem się po rogu. Naprawdę doszło dużo fajnych synergii w tym updacie. Z idolem obok i gigsonem w tym samym kombacie zwykły orkowy pętak z ahw ma 2a OS5 S4 i 5T. Do tego horda jest węższa, banner z fier, zajebisty czar rasowy, lepsze wargh. Niejeden się zdziwi w starciu z 'nowymi' O&G. A w miejsce tych zwykłych boyzow można dać też trolle czy squigi. Bufy z idola i gigsona będą działać. A idol i gigson też coś tam klepia (idol ma 4OS w walce a nie 2 jak poprzednio, a gigson z siatką w takim łączonym kombacie też korzysta z hereditary spella.
Kołata, założenie że żeby armia działała musisz złożyć combo szarżę 3 modeli, z których każdy ma inny zasięgi a waagh jest raz na grę, jest średnie. Ile Tych statystycznych 8 na 3 kościach musi wejść, żeby było spoko?
Trolle dają to co oferują same z siebie, stad ich przewaga i są dość wyporne, dlatego imo wygrywają ze squigami
I nie dasz za zwykłych orasow trolli, bo trolli nie ma w core ; )
Idol ma 3 ataki i to jest jego temat a nie WS - zwłaszcza jak już mamy spell z rerollami. Mógłby mieć 5-6 jak większość monsterów w tym zakresie cenowym. Możesz wymienić te ataki za crush i te impacty (albo zamiast zasady impactu dać grindy)
Btw ten spell to można dublowac na magach? bo jak tak to jest świetny, a nie to jest ok.
Kołata, ja wiem że Ty tworzysz tego booka i w pewien sposób reklamujesz projekt, ale nie widzę żadnych powodów do zaskoczenia w graniu tym a poprzednim bookiem.
Hereditary spell który jest ok to nic innego jak powrót po fajnych lore jakie mieliśmy przed unifikacją w wersji 1.3. Ceny spadają w kierunku tego co kiedyś wsadziło GW (średnio 35 starych punktów od modelu trolla) co tylko pokazuje, że w GW nie pracowały tylko matoły i umieli tam pewne rzeczy wyceniać :*. Są nowe gigsony, których rozwiązujecie część problemów - czyli to ze w CC nie robiły nic. Dalej nie tykacie w zadnym booku przyżywalności tych monstrow, która nadal jest bardzo nikła. No i jest waaaagh na każdym herosie - to jest faktycznie jakościowa zmiana na lepsze, bo ork nie jest już obowiązkowy. Ciekawe tylko czy w efekcie orkowe herosy nie stały się po prostu inferior i w ogolę wypadną z mety, bo są droższe a za te cenę nie dają nic specjalnego, bo herosami do bicia raczej zawsze będą słabymi, gobo w core nadal są lepsze (bo tańsze) od boyzów, a ld nadal podobne z itemem daje gobo i to na 18 cali. Poza tym do rozdawania ld bardziej nada sie szaman teraz niż hero do walki. Usunięcie unruly to nie zaskakująca zmiana tylko wyrzucenie durniej zasady psującej te armię bez żadnych argumentów z punktu widzenia balansu.
No i tematem otwartym jest zmiana frenzy, która daje większą kontrole nad modelami, ale strata ataku jednak boli.
Wesołych wesołych, ale coś za dużo tu optymizmu :* Niech wróci główka! 5++ na savagach było dobre
Trolle dają to co oferują same z siebie, stad ich przewaga i są dość wyporne, dlatego imo wygrywają ze squigami
I nie dasz za zwykłych orasow trolli, bo trolli nie ma w core ; )
Idol ma 3 ataki i to jest jego temat a nie WS - zwłaszcza jak już mamy spell z rerollami. Mógłby mieć 5-6 jak większość monsterów w tym zakresie cenowym. Możesz wymienić te ataki za crush i te impacty (albo zamiast zasady impactu dać grindy)
Btw ten spell to można dublowac na magach? bo jak tak to jest świetny, a nie to jest ok.
Kołata, ja wiem że Ty tworzysz tego booka i w pewien sposób reklamujesz projekt, ale nie widzę żadnych powodów do zaskoczenia w graniu tym a poprzednim bookiem.
Hereditary spell który jest ok to nic innego jak powrót po fajnych lore jakie mieliśmy przed unifikacją w wersji 1.3. Ceny spadają w kierunku tego co kiedyś wsadziło GW (średnio 35 starych punktów od modelu trolla) co tylko pokazuje, że w GW nie pracowały tylko matoły i umieli tam pewne rzeczy wyceniać :*. Są nowe gigsony, których rozwiązujecie część problemów - czyli to ze w CC nie robiły nic. Dalej nie tykacie w zadnym booku przyżywalności tych monstrow, która nadal jest bardzo nikła. No i jest waaaagh na każdym herosie - to jest faktycznie jakościowa zmiana na lepsze, bo ork nie jest już obowiązkowy. Ciekawe tylko czy w efekcie orkowe herosy nie stały się po prostu inferior i w ogolę wypadną z mety, bo są droższe a za te cenę nie dają nic specjalnego, bo herosami do bicia raczej zawsze będą słabymi, gobo w core nadal są lepsze (bo tańsze) od boyzów, a ld nadal podobne z itemem daje gobo i to na 18 cali. Poza tym do rozdawania ld bardziej nada sie szaman teraz niż hero do walki. Usunięcie unruly to nie zaskakująca zmiana tylko wyrzucenie durniej zasady psującej te armię bez żadnych argumentów z punktu widzenia balansu.
No i tematem otwartym jest zmiana frenzy, która daje większą kontrole nad modelami, ale strata ataku jednak boli.
Wesołych wesołych, ale coś za dużo tu optymizmu :* Niech wróci główka! 5++ na savagach było dobre
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Kołata, nie wiem czy to prawda, że brałeś w tym czynny udział, ale jak zwykle piona dla wszystkich, którzy działają.
Ja widzę mnóstwo plusów w stosunku do poprzedniego booka i nie chodzi tylko o siłę armii. Ten Gigson poprzedni np. był nie do spamiętania i powodował zamuły przy stole.
Dla wahających się czy wrócić do Orków:
- Waaagh jest teraz przepotężne. Ma je każdy generał (mag, goblin) i działa na wszystkie jednostki - trolle z Mv7 i swiftstridem, gigant z Mv8 i swiftstridem!
- mamy dostęp do bannerów. po prostu. inni pewnie też, ale dla nas to większa pomoc.
- trolle i pomidory potaniały, Iron orki dalej zyskują na dobrych statach i wyborze broni (paired z bazy!)
- moja teoria z 8 ed, że bitny oddział powinien kosztować ok 280 pkt (czyli teraz 560 pkt w 9tce) i powinno ich być 5 szt jest teraz bardziej realny: tyle kosztuje 8 troli albo 37 pomidorów
- mam mocne przedmioty - kosę, korona już nie wymaga dopasowania rasy - można się chować w Iron Orkach (!)
- moim zdaniem Gigant wrócił w wielkim stylu na stoły
- mamy dobrą tania magię, ja np. planuję odginać magami - są tak tani
Mam brzydkie przeczucie, że nasz Ofens i Defens (WS) będzie teraz biedny i że Idol może być ważniejszy niż mi się wydaje.
Na razie Idola widzę w defensywnym złożeniu, trzeba nauczyć się grać na sypaniu - to ma plusy (nie zwieje) i minusy (zniknie).
Qc, nasz czar można powtarzać na magach. Gigson dostaje ataki za stracone rany i ma 7S w pierwszej turze. Ten z kulą jest chyba bez sensu. Ma niestety Grinding (D6+stracone rany) i 3D6, zamiast 5+stracone rany i 7+2D6 szarży. Owszem, widzi 360 st, ale zasięg słabszy o 3,5 cala, ataków mniej, nie kombuje się z Waaaagh. Klimat 100%. Edit: to są autohity, można rozważyć.
Dla opornych i nieczytatych: bardzo zmieniły się zasady savage'y.
-) nie są ItP/Fearless
-) mają -2 Ld do powstrzymywania się przed gonieniem
-) stracili ekstra Atak.
+) mają +2 Ld do panik
+) testują Frenzy tylko dla szarż na 7 (Mv+7)
+) zyskali battle focus: rzut 6 trafia podwójnie!
Battle focus i 2 ataki vs 3 atatki daje lepsze wyniki gdy trafiamy na 6, takie same jak na 5 i gorsze jak na 4, 3...
Gigsona wciąż chcę dostawiać po rogach, ale jak mam wybór siatek na 2+ i dużej pały to wybieram dużą pałę. Chcę upolować twardy cel: wózek, lancę albo ciężką piechotę z małą ilością ataków.
Ja widzę mnóstwo plusów w stosunku do poprzedniego booka i nie chodzi tylko o siłę armii. Ten Gigson poprzedni np. był nie do spamiętania i powodował zamuły przy stole.
Dla wahających się czy wrócić do Orków:
- Waaagh jest teraz przepotężne. Ma je każdy generał (mag, goblin) i działa na wszystkie jednostki - trolle z Mv7 i swiftstridem, gigant z Mv8 i swiftstridem!
- mamy dostęp do bannerów. po prostu. inni pewnie też, ale dla nas to większa pomoc.
- trolle i pomidory potaniały, Iron orki dalej zyskują na dobrych statach i wyborze broni (paired z bazy!)
- moja teoria z 8 ed, że bitny oddział powinien kosztować ok 280 pkt (czyli teraz 560 pkt w 9tce) i powinno ich być 5 szt jest teraz bardziej realny: tyle kosztuje 8 troli albo 37 pomidorów
- mam mocne przedmioty - kosę, korona już nie wymaga dopasowania rasy - można się chować w Iron Orkach (!)
- moim zdaniem Gigant wrócił w wielkim stylu na stoły
- mamy dobrą tania magię, ja np. planuję odginać magami - są tak tani
Mam brzydkie przeczucie, że nasz Ofens i Defens (WS) będzie teraz biedny i że Idol może być ważniejszy niż mi się wydaje.
Na razie Idola widzę w defensywnym złożeniu, trzeba nauczyć się grać na sypaniu - to ma plusy (nie zwieje) i minusy (zniknie).
Qc, nasz czar można powtarzać na magach. Gigson dostaje ataki za stracone rany i ma 7S w pierwszej turze. Ten z kulą jest chyba bez sensu. Ma niestety Grinding (D6+stracone rany) i 3D6, zamiast 5+stracone rany i 7+2D6 szarży. Owszem, widzi 360 st, ale zasięg słabszy o 3,5 cala, ataków mniej, nie kombuje się z Waaaagh. Klimat 100%. Edit: to są autohity, można rozważyć.
Dla opornych i nieczytatych: bardzo zmieniły się zasady savage'y.
-) nie są ItP/Fearless
-) mają -2 Ld do powstrzymywania się przed gonieniem
-) stracili ekstra Atak.
+) mają +2 Ld do panik
+) testują Frenzy tylko dla szarż na 7 (Mv+7)
+) zyskali battle focus: rzut 6 trafia podwójnie!
Battle focus i 2 ataki vs 3 atatki daje lepsze wyniki gdy trafiamy na 6, takie same jak na 5 i gorsze jak na 4, 3...
Gigsona wciąż chcę dostawiać po rogach, ale jak mam wybór siatek na 2+ i dużej pały to wybieram dużą pałę. Chcę upolować twardy cel: wózek, lancę albo ciężką piechotę z małą ilością ataków.
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Tak, nasz można rzucać raz na turę.
Failed to-hit rolls with Close Combat Attacks against the target
must be rerolled. 18 cali, wychodzi na 8
edit: czary teraz się wybiera a nie losuje. level maga określa ilość (1-2-4 sztuki) i pulę z której się losuje (1/1; 2 z 4; 4 z 6).
Failed to-hit rolls with Close Combat Attacks against the target
must be rerolled. 18 cali, wychodzi na 8
edit: czary teraz się wybiera a nie losuje. level maga określa ilość (1-2-4 sztuki) i pulę z której się losuje (1/1; 2 z 4; 4 z 6).
Ślivek & Kołata
Ja również chce wam podziękować za wasz wkład. Uważam że book poszedł w lepszą stronę.
Zawiedziony jestem generalnymi zmianami w RB które moin zdaniem bardziej bolą nasz book niż inne.
Nie znam się na VC więc moze mi ktoś powiedzieć co i nich znerfiono? Poza black coachem a to był chory model
Ja również chce wam podziękować za wasz wkład. Uważam że book poszedł w lepszą stronę.
Zawiedziony jestem generalnymi zmianami w RB które moin zdaniem bardziej bolą nasz book niż inne.
Nie znam się na VC więc moze mi ktoś powiedzieć co i nich znerfiono? Poza black coachem a to był chory model
Przeciez Coach jest jeszcze lepszy niz byl. Ma wszystko co potrzebowal z bazy.PSz pisze:Ślivek & Kołata
Ja również chce wam podziękować za wasz wkład. Uważam że book poszedł w lepszą stronę.
Zawiedziony jestem generalnymi zmianami w RB które moin zdaniem bardziej bolą nasz book niż inne.
Nie znam się na VC więc moze mi ktoś powiedzieć co i nich znerfiono? Poza black coachem a to był chory model
Znerfili mortisa, cadaver wagon i nekromantow.
We can't stop here. This is bat country.
Nie gadajmy tu o VC, siła każdej armii wyjdzie w praniu.
Paulinka, savage przede wszystkim Nie muszą overrunowac i mogą się powstrzymać od gonienia. Do tego +1 atak miałeś tylko z front ranka. A battle focus że wszystkich szeregów. I to nie są ataki, tylko autohity. Zajebiście mocne.
QC, idol Nie musi być w cc żeby rozdawać buffa. Będąc w combacie daje natomiast podwójnego. A gigson ma m7. Nie jest wielkim wyczynem zrobić komboszarze oddziałem i gigantem, zwłaszcza z wargh (i podsunąć idola w 6 cali).
Paulinka, savage przede wszystkim Nie muszą overrunowac i mogą się powstrzymać od gonienia. Do tego +1 atak miałeś tylko z front ranka. A battle focus że wszystkich szeregów. I to nie są ataki, tylko autohity. Zajebiście mocne.
QC, idol Nie musi być w cc żeby rozdawać buffa. Będąc w combacie daje natomiast podwójnego. A gigson ma m7. Nie jest wielkim wyczynem zrobić komboszarze oddziałem i gigantem, zwłaszcza z wargh (i podsunąć idola w 6 cali).
P17 chyba chodzi oto, że:
- horda savage po staremu czyli z xhw (jako optymalnym bo dawało +1 In) dawałoby 40 ataków czyli przy 4+ 20 hitów
teraz optymalne savage ze spearami dają 32 ataki. Mają 5,3 hitów z "szóstek" czyli 10,6 oraz 10, 6 hitów z "4" i "5"
W przypadku spearów tych ataków szybciej ubywa. I w przypadku eadbasherów do mielenia lepiej było po staremu.
- horda savage po staremu czyli z xhw (jako optymalnym bo dawało +1 In) dawałoby 40 ataków czyli przy 4+ 20 hitów
teraz optymalne savage ze spearami dają 32 ataki. Mają 5,3 hitów z "szóstek" czyli 10,6 oraz 10, 6 hitów z "4" i "5"
W przypadku spearów tych ataków szybciej ubywa. I w przypadku eadbasherów do mielenia lepiej było po staremu.
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Nie wyrazilem sie za jasno z tym porównaniem ataków: porównywałem tylko ataki z modelu z przodu. Paired vs paired, stare 3 vs nowe 2 focus. Macie rację: powinienem policzyć ataki z formacji. Porównuje paired bo tylko tak mam ten sam WS.
Walka 30 z inną hordą na 4+
30 modeli (3*10 vs 3*10):
- dawniej 50A, 25 trafień
- teraz 40A, 20+6,67 za szóstki
Na cele z dobrym def to jest jeszcze lepsze.
Te same hordy ale my na 5+
- dawniej 16,67 trafień
- teraz 13,33+6,67= 20 trafień
Nie wiem, czy mieliście ten problem, ale jak w savage'e zaparkował jakiś demon albo pancerny hero to był problem. Teraz nie zniknie, ale oddział ma odrobine więcej argumentów.
Edit: tak, wiem, ze horda jest z 8 modeli. Dla nas to neytralny bonus. Łatwiej sie prowadzi ofensywę, trochę zyskują modele z wieloma atakami (głębszy oddział to dłuższy bok i więcej ataków jak ktoś da kontrę) ale więcej zyskują mocne pojedyncze ataki (oczywiście świetnie kombinujecie z dzidami)
Walka 30 z inną hordą na 4+
30 modeli (3*10 vs 3*10):
- dawniej 50A, 25 trafień
- teraz 40A, 20+6,67 za szóstki
Na cele z dobrym def to jest jeszcze lepsze.
Te same hordy ale my na 5+
- dawniej 16,67 trafień
- teraz 13,33+6,67= 20 trafień
Nie wiem, czy mieliście ten problem, ale jak w savage'e zaparkował jakiś demon albo pancerny hero to był problem. Teraz nie zniknie, ale oddział ma odrobine więcej argumentów.
Edit: tak, wiem, ze horda jest z 8 modeli. Dla nas to neytralny bonus. Łatwiej sie prowadzi ofensywę, trochę zyskują modele z wieloma atakami (głębszy oddział to dłuższy bok i więcej ataków jak ktoś da kontrę) ale więcej zyskują mocne pojedyncze ataki (oczywiście świetnie kombinujecie z dzidami)
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Z tym nie ma co dyskutować raczej. Wszystkich dotknie to tak samo.
Mam nowy pomysł na cory! Zaraz wypróbuję.
Mam nowy pomysł na cory! Zaraz wypróbuję.