Kto wygrywa w Stanach turnieje.

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 31 paź 2007, o 11:11

ksuM pisze:
Najśmieszniejsze jest to, kiedy mówi, że 2 skrole to dobra obrona magiczna.

no cóż... ja też tak uważam. nigdy się jeszcze chyba nie pojawiłem z więcej niż 1 magiem i 2DS, a na bitwy poniżej 2000 wybieram się zwykle bez.

na ostatniej arenie pytali mnie jak zabiłem steam tanka...

tu nagle szczury się dziwią, że przegrały z kimś kto miał eternal guardów...

zostałem tylko zmasakrowany przez zgraję strzelających skinków i to dlatego, że nie chciałem grać na remis i postawiłem wszystko na jedną kartę.

może nie wygrywam turnieji, ale też nie jestem na szarym końcu.

Lukaszxx · Post autor: **Lukaszxx** » 31 paź 2007, o 11:39

No to niech organizatorzy masterów się zastanowią czy nie przyznać jakiejś twardej nagrody za:
Best Themed/Balanced Army

ksuM · Post autor: **ksuM** » 31 paź 2007, o 12:34

grzech76: Jak grasz to w ogóle inna sprawa.

Ja obiektywnie mówie, ze 2 skrole na 2250 w polskich realiach to NIE JEST dobra obrona magiczna.

Nie znaczy to, że nie możesz wygrać mając mniej oczywiście.

Stwierdziłem fakt po prostu.

trikk · Post autor: **trikk** » 31 paź 2007, o 12:58

ksuM pisze:grzech76: Jak grasz to w ogóle inna sprawa.

Ja obiektywnie mówie, ze 2 skrole na 2250 w polskich realiach to NIE JEST dobra obrona magiczna.

Nie znaczy to, że nie możesz wygrać mając mniej oczywiście.

Stwierdziłem fakt po prostu.

2 scrolle i 5dd to jest normalna obrona magiczna.

ksuM · Post autor: **ksuM** » 31 paź 2007, o 13:50

Ty mówisz o normalnej, ja mówię o dobrej.

A komfort gry jest dopiero od 4 skroli zazwyczaj.

No ale znowu próba ujednolicenia jest z góry skazana na klęskę, bo przecież nie w całej Polsce ludzie tak samo grają.

Kołata · Post autor: **Kołata** » 31 paź 2007, o 15:06

E tam, ja gram na 1 scrollu.

I 10 DD

Post autor: **Jankiel** » 31 paź 2007, o 16:03

Ja obiektywnie mówie, ze 2 skrole na 2250 w polskich realiach to NIE JEST dobra obrona magiczna

Nie opowiadaj głupot.
Na DMP miałem 0 scrolli i 2 DD, a przegrałem tylko z HE Chorego na 4 magach (13-7)
Normalnie zawsze gram na 2 scrollach i nigdy nie miałem z tym problemów.

Paraszczak · Post autor: **Paraszczak** » 31 paź 2007, o 16:11

Omg! Jankiel!

Zero Scrolli i 2 DD? Twoje piramidalne szczęście przechodzi nawet moje pojęcie.
Grałeś z Khemri? Albo VC?

Zresztą nvm...ty masz wbudowany Ring of Hotek na realu.

Malal · Post autor: **Malal** » 31 paź 2007, o 16:20

Jankiel pisze:
Ja obiektywnie mówie, ze 2 skrole na 2250 w polskich realiach to NIE JEST dobra obrona magiczna
Nie opowiadaj głupot.
Na DMP miałem 0 scrolli i 2 DD, a przegrałem tylko z HE Chorego na 4 magach (13-7)
Normalnie zawsze gram na 2 scrollach i nigdy nie miałem z tym problemów.

Zapomniales dodac ze chowales sie jak mysz po katach

Dobrze wiesz ze na normlanym turnieju moglbys skavenom czy TK pomachac po przekatnej i modlic sie o 12:8 dla nich

ksuM · Post autor: **ksuM** » 31 paź 2007, o 17:10

Jednostkowe przypadki czy słabe rzuty na magię u przeciwnika nie mają nic do rzeczy.

2 skrole i 5 dd to obiektywnie niedużo i nie można tego nazwać DOBRĄ obroną.

W zależności od wielu czynników może być ona jednak WYSTARCZAJĄCA.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 31 paź 2007, o 17:30

Paraszczak pisze:Fluff...bredzisz.

Ukryta siła? Proooszę cie, staary. Za długo się znamy. Ja nie twierdze, że on płynie z absolutnie każdym. Jest szansa, że na turniejach w USA każdy przychodzi z "ukrytą siłą", i takie turnieje układają się inaczej. Twiedzę, że na Polskim Masterze nie ma czego szukać. Popatrz na ten rooster okiem generała TK i powiedz w ile byś go "zrobił". Ja mu daje 3 tury.
Pod warunkeim, że zacznie.

pzdr: JP

Kubo – jest jak pisze Fluffy.
Ja rozpiskę Bukalskiego zobaczyłem jako pierwszy i spadłem z krzesła.
Dzieci do Ożarowa, na turnieje towarzyskie przyjeżdżają z silniejszymi.
A miał być kapitanem ekipy klimaciarzy w rodzaju Trojka, Kielona, Dzika…
Przecież, pomyślałem, oni go na Transatlantyk zapakują, w nocy kocówę zrobią, żeby jakieś zastępstwo skołować.
Zważ, że takie wrażenie odniósł ktoś kto już wie, że rozpą podobnego typu jak omawiane tu DE Alex Frenkel wygrał GT Holandii - Więc uwierz mi – Bukalski nie miał nawet armii, a co dopiero smoka.
Drugiego dnia ekipa nosiła go na rękach, z okrzykami „Oui, mon general” wykonywała parowanie.
Jesteś świetnym graczem, ale twoje koncepcje tego na czym polega siła armii, są mocno „passe”. Im szybciej to zrozumiesz, tym więcej punktów zdobędziesz w turniejach międzynarodowych.
Jeśli nie uwierzysz mi na słowo – niestety nie udowodnię ci tego przy stole – nie to nazwisko.

Post autor: **Jankiel** » 31 paź 2007, o 17:45

Zapomniales dodac ze chowales sie jak mysz po katach Dobrze wiesz ze na normlanym turnieju moglbys skavenom czy TK pomachac po przekatnej i modlic sie o 12:8 dla nich

Trzeba sobie radzić.

W zależności od wielu czynników może być ona jednak WYSTARCZAJĄCA.

"Wystarczająca" to właśnie bardzo dobra obrona magiczna, bo nie marnuje się kupy punktów i cennych slotów hero. Zostają punkty na rzeczy zdolne zabić magów przeciwnika. Co dadzą 4 scrolle? Turę spokoju więcej? Zamiast od drugiej tury będziesz niszczony magią od trzeciej.

Rozpy odbiegające od standardów bywają bardzo mocne. Ale akurat ta jest słabiutka. Wiem, co może kryć się w DE. W tych akurat nic.

Fluffy · Post autor: **Fluffy** » 31 paź 2007, o 18:00

"Wystarczająca" to b. dobra obrona magiczna - idealna wypadkowa kosztu i możliwosci.
Ja zazwyczaj gram na 4 kosciach i 3 scrollach, i uważam że jest to b. mocna barykada.

Młody · Post autor: **Młody** » 31 paź 2007, o 18:30

Ja gram na 6 DD i 4 scrollach.
Dlaczego ?
Bo po prostu się kalkuluje. Wolę scrolla który uchroni mnie przed czarami typu popcorn tzeencha czy popychaczka VC która rozwala mi oddziały warte duzo więcej niż taki scroll.
Z reguły trafiam na magujące armie w co 2 bitwie, ale i tak przelicznik około 3:1 jest satysfakcjonujący.
Ale zgodzę się ze 5 dd i 2 scrolle wystarcza, jak się umie wpuszczac co trzeba to nie jest specjalnie wymagana lepsza osłona

Angelus · Post autor: **Angelus** » 31 paź 2007, o 18:43

wiecie co róznica polega na tym że cały świat w tym USAnie grają w młotka....polacy rzucają kostkami:)

Tego nie ma co porównywać!.. wiecie co by powiedział ten pan na polskim masterze gdy zajałby juz te przedostatnie miejsce (zaraz przede mną) .
Whata a fuc.king waste of time that was:) - A polacy jeszcze sie tym szczycą..

Osoby które zaskoczyły mnie rozpiską na turnieju w ciagu calej mojej obecnosci w klimacie mogłbym zliczyc na palcach u rąk.

Staję sie monotematyczny juz cicho bede:) Mentalnosci kraju nie zmienie (a szkoda ale może chociaz jedną osobe przekonam do jasnej strony mocy:)

Pozdrawiam

grzech76 · Post autor: **grzech76** » 31 paź 2007, o 19:02

Jankiel pisze: "Wystarczająca" to właśnie bardzo dobra obrona magiczna, bo nie marnuje się kupy punktów i cennych slotów hero. Zostają punkty na rzeczy zdolne zabić magów przeciwnika. Co dadzą 4 scrolle? Turę spokoju więcej? Zamiast od drugiej tury będziesz niszczony magią od trzeciej.

i Jankiel ma rację w tym względzie.

nie chodzi o to, żeby mieć scrolle, i "komfort". kiedyś też podobnie myślałem. Ale nie o to chodzi, trzeba wiedzieć, na co scrolla zużyć. Wszak nie chodzi o to, żeby żadnej jednostki z czarowania nie stracić, tylko by nie stracić tej kluczowej.

Nie pamiętam kiedy grałem rozpiską wymaksowaną pod zwycięstwo. To jest nudne. O wiele większa satysfakcja z 12 zdobytych punktów rozpiską wg mnie klimatyczną, niż 20 wymaksowaną.

Ale może to przychodzi z wiekiem...

za stary się robię...?

pingus · Post autor: **pingus** » 31 paź 2007, o 20:34

Ksum chyba jako jedyny dobrze zinterpretował.. dobra ochrona była użyta w sensie tego na ile Cię zabezpiecza, a nie jak się ona kalkuluje i Ksum ma rację, na polskie realia 2DS i 5DD to w sumie jest śmiech, Jankiel może sobie grać bez DD i Scrolli wogóle, ale ogólnie mnóstwo osób w Polsce bierze 5 scrolli, a stare imperium dochodziło do 10..

O amerykańskich pojęcia nie mam, ale pewnie jak pisze to jakiś wymiatacz to tyle jest akurat, bo przy cięciu magii w PL tyle też jest git.

Btw: ja sam biorę 5DD i 3-4ds

Co do rozpy wygląda baaaardzo niepozornie i zgodzę się z Jankielem (chociaż mój osąd nie opiera się na praktyce DE tylko na teoryhameryzacji) - niepozorne rozpy mogą nabruźdźić nawet na PL-realia, ale to nie ta klasa rozpy.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 31 paź 2007, o 23:34

A moją zazdrość dla środowiska WHFB poza Polską powoduje to że wszędzie indziej tylko nie u nas gra się na tajne rozpiski. Ale nasza czołówka tak się przyzwyczaiła to tego że na pewno będzie pazurami jej bronić tak to czuje nawet jak pojawi się tendencja do zmiany a jak na razie niektóre turniej mają zapis o tajności i to tylko w pierwszej bitwie. Nie wiem kto rozpoczął ten trend ale może i wygoda dla powergamerów ale dla tych co lubią zaskoczyć Np asasinami, fanatykami czy jakąś kombinacją przedmiotów to koszmar bo nie zaskoczą w ogóle. A nie oszukujmy się jawność rozpisek bardzo zwiększa postępującą standarycazję rozpisek na jedno kopyto.

Post autor: **Shino** » 31 paź 2007, o 23:44

fakt ale chroni przed walkami

bo przeciez tak zawsze ten oddzial, ktory by potrzebowal by mial warbanner, zawsze dobry assasin by wyskoczyl z 2 itd.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 1 lis 2007, o 00:07

Shino pisze:fakt ale chroni przed walkami bo przeciez tak zawsze ten oddzial, ktory by potrzebowal by mial warbanner, zawsze dobry assasin by wyskoczyl z 2 itd.

witamy w Polsce, gdzie trzeba wszystko miec jawne, inaczej sie nie da zaufac innemu czlowiekowi.
ale sposobem moze byc skrupulatne zapisywanie tego przed bitwa na karteczce