Dostałem 3 razy łomot - 1 Krasie 2x TrupKi - jest mi źle....

Rusinek · Post autor: **Rusinek** » 24 gru 2006, o 04:02

Shino pisze: tak swoja droga.... nadal czekam na klimaciarza, ktory uzyje tanca always strike first + -1A... na razie sie nie doczekalem

Jak zagrasz z kims dobrym to sie doczekasz. Ja pol armii kiedys stracilem jak o tym tancu zapomnialem...

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 24 gru 2006, o 09:47

Brat Tomasz pisze:Drogie Bravo !!!

dziękuje grupie wsparcia za wsparcie
myślę że kozatka juz nie będzie potrzebna
w najbliższym czasie wybieram sie na lekcje z kol. Shino oraz po nowym roku na nauke gry do Gołkowa z JJ oraz (mam nadzieję) z Wardenem.
Ponadto juz w styczniu pojawi sie juz mój pierwszy pomalowany tysiączek WE i będzie lepiej:
bo jak wiadomo: własnymi figurkami lepiej sie gra i pomalowanymi figsami też sie lepiej gra. Zatem na starcie będzie 2:0 dla mnie
Ergo: najwyżej dostane 20 do 2

a pomalowane i przerobione przez Ciebie to dopiero cudo... zawsze wole namawiac ludzi do malowania przez siebie wlasnej armii... potem sie cieszysz ze nie dosc ze to fajnie wyglada to Twoj skonwertowany oddzial np lucznikow tak fajnie kosi

mi to daje pozytywnego kopa

Rusinek · Post autor: **Rusinek** » 24 gru 2006, o 11:38

bigpasiak pisze:
Brat Tomasz pisze:Drogie Bravo !!!

dziękuje grupie wsparcia za wsparcie
myślę że kozatka juz nie będzie potrzebna
w najbliższym czasie wybieram sie na lekcje z kol. Shino oraz po nowym roku na nauke gry do Gołkowa z JJ oraz (mam nadzieję) z Wardenem.
Ponadto juz w styczniu pojawi sie juz mój pierwszy pomalowany tysiączek WE i będzie lepiej:
bo jak wiadomo: własnymi figurkami lepiej sie gra i pomalowanymi figsami też sie lepiej gra. Zatem na starcie będzie 2:0 dla mnie
Ergo: najwyżej dostane 20 do 2
a pomalowane i przerobione przez Ciebie to dopiero cudo... zawsze wole namawiac ludzi do malowania przez siebie wlasnej armii... potem sie cieszysz ze nie dosc ze to fajnie wyglada to Twoj skonwertowany oddzial np lucznikow tak fajnie kosi mi to daje pozytywnego kopa

Ale tez zal wiekszy jak zgina...

Post autor: **Tomash** » 24 gru 2006, o 15:49

bigpasiak pisze:a pomalowane i przerobione przez Ciebie to dopiero cudo...

Tu akurat Brat Tomasz ma chyba inne zdanie, podobnie jak szpanerzy, którzy twierdzą, że widzieli jedyne trzy figurki pomalowane przez Tomka

Brat Tomasz · Post autor: **Brat Tomasz** » 24 gru 2006, o 20:41

tutaj Tomash ma rację. Brak czasu oraz przede wszystkim umiejętności powoduje że muszę stosowac w tym temacie outsourcing

ale potem kocham je tak jakby wyszły spod mojego własnego pędzelka (przepraszam pędzla

)

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 24 gru 2006, o 22:08

Brat Tomasz pisze:tutaj Tomash ma rację. Brak czasu oraz przede wszystkim umiejętności powoduje że muszę stosowac w tym temacie outsourcing
ale potem kocham je tak jakby wyszły spod mojego własnego pędzelka (przepraszam pędzla )

troszke po macoszemu ale niech bedzie.

tylko nie lubie tlumaczenia ze czasu brakuje lub umiejetnosci. bo czas to rzecz wzgledna. albo telewizorek albo figurka. umiejetnosci? kwestia cwiczen. mysle ze ziemo sie nie obrazi jak dam go na przyklad. na poczatku bylo naprawde kiepsko a teraz? zobaczcie sami jak mu fajnie wychodzi. ale to wybor kazdego z nas.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 24 gru 2006, o 23:22

bigpasiak pisze:bo czas to rzecz wzgledna. albo telewizorek albo figurka.

:/ :/ :/

a możę figurka albo Border Princes??

to jest pozeracz czasu, przec co nie mam czasu malować

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 24 gru 2006, o 23:51

Kosa pisze:
bigpasiak pisze:bo czas to rzecz wzgledna. albo telewizorek albo figurka.

:/ :/ :/

a możę figurka albo Border Princes?? to jest pozeracz czasu, przec co nie mam czasu malować

kwestia wyboru...

Post autor: **Tomash** » 25 gru 2006, o 14:26

bigpasiak pisze:tylko nie lubie tlumaczenia ze czasu brakuje lub umiejetnosci.

Jest jeszcze kwestia najzwyczajniejszej ochoty. Niektórych odpycha perspektywa ślęczenia z pędzelkiem w ręku, kiedy mogą porobić inne, dla nich przyjemniejsze rzeczy.

BTW, nie wiem gdzie i na jakim stanowisku dokładnie pracuje Brat Tomasz, ale, sądząc z częstotliwości telefonów podczas bitew nawet w trakcie urlopu czy weekendu, nie jesteśmy kompetentni do mówienia o braku czasu

00dexter · Post autor: **00dexter** » 25 gru 2006, o 14:38

to prawda jak ja mam zaczac malowac figurki to znajde milion innych rzeczy zeby nie malowac ostatnio nawet wolalem to zamienic na nauke

Marian · Post autor: **Marian** » 25 gru 2006, o 17:32

U mnie to przebiega falowa czasem mam taki tydzień że pomaluje cały regiment a czasem przez dwa tygodnie nie moge patrzeć na pędzel

bigpasiak · Post autor: **bigpasiak** » 25 gru 2006, o 19:24

jak cos zaczynam to to koncze. najpierw pomysl potem wykonanie i niewazne ile wieczorow na to poswiece... powoli ale systematycznie!

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 29 gru 2006, o 22:18

Brat Tomasz pisze:Drogie Bravo !!!

dziękuje grupie wsparcia za wsparcie
.....
w najbliższym czasie wybieram sie na lekcje z kol. Shino oraz po nowym roku na nauke gry do Gołkowa z JJ oraz (mam nadzieję) z Wardenem.

Drogie Bravo.
U mnie też do dupy.
Nudzi mnie uczenie zasad 7mej edycji na turniejach. Ja poprawiam błędy przeciwników, a oni potem wygrywają. Bez sensu.

Natomiast partie towarzyskie, to co innego.

Przyjeżdżaj Bracie Tomaszu.
Pierwsze spotkanie Anonimowych Battlowców Gołkowa w Nowy Rok.
Varden zaczyna od 10 rano, ale jeśli kac nie puści cię przed 14 też nie problem.

Brat Tomasz · Post autor: **Brat Tomasz** » 30 gru 2006, o 03:19

o Jezu.... o 10tej to się pewnie rozpadnę....

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 30 gru 2006, o 09:16

Brat Tomasz pisze:o Jezu.... o 10tej to się pewnie rozpadnę....

To przyjedź po 14....

Zabierz Blessa ze sobą...
(żeby nas za OT nie ścigał)

Ponadto, co redakcja Bravo powinna docenić, nie robimy Sylwestra Battlowego....

Więc nasza walka z nałogiem przynosi efekty...

Anonimowy Battlowiec

Lunn · Post autor: **Lunn** » 30 gru 2006, o 10:37

Nie łam się, Wróżka Wielgoradesz mówi, że gwiazdy Ci sprzyjają!

bless · Post autor: **bless** » 30 gru 2006, o 13:25

Jedy Knight pisze:
Brat Tomasz pisze:o Jezu.... o 10tej to się pewnie rozpadnę....
To przyjedź po 14....
Zabierz Blessa ze sobą...
(żeby nas za OT nie ścigał)

Drodzy Spamerzy,
Przypominam o istnieniu czegos takiego, jak "Prywatna Wiadomość". Skądinad wiem, że znacie ten wynalazek.

A blessa nikt nigdzie o 10, ani nawet o 14, rano 01.01.2007 nie wyciągnie. Bless bedzie wtedy umierał najpewniej.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 30 gru 2006, o 14:25

Drogi Moderatorze,
Ja myślałem, że temat ten przerodził sie w Grupę Wsparcia Anonimowych Battlowców.

Jeśli mam pisać o WE, to coż...
Nic pocisezającego dla Brata Tomasza nie wymyślę.
Z Kraismi na Kowadle nie wstyd przegrać.
Ale z Trupkami Najsłabszego Gracza TK w Polsce?
Wood Elfami???
Nie da się.
No, chyba, że kości zbieszą się, to faktycznie.
Przy normalnych kościach - każda rozpiska, od Arcymaga po Monster Truck daje radę.
Dwa drzewce i BSB - polecam.
Może sobie tą całą swoją fazę magii na tym zawiesić - i niech się suszy. Nie ma czym tego urgyżć - poza katapultami.
Więcej Driad, mniej Łuczników (rozumiem, że rozpa turniejowa, więc te 20 łuków trzeba brać, choć tu to strzelanie jest nieprzydatne.

bless · Post autor: **bless** » 30 gru 2006, o 14:32

Jedy Knight pisze: Więcej Driad, mniej Łuczników (rozumiem, że rozpa turniejowa, więc te 20 łuków trzeba brać, choć tu to strzelanie jest nieprzydatne.

Zapytaj Shino, jak mu ostatnio w dwie tury rozstrzelalem klocek 19 szkieletów z dwoma lichami w środku...
Łucznicy nieprzydatni... Herezja.

A treemek schodzi od katapulty, jak złoto. Przy dwoch strzalach na ture treeman nie ma szans -w koncu dostanie tego hita. Wystarczy, ze mumia wystawi sie daleko od lasow i bedziesz musial sie jej pokazac na widoku. Nie uwazam, zeby rozpa na 2 drzecach byla batem na TK. Raczej uniwersalna rozpa sie przydaje.
Driady, owszem - swietne, szczegolnie na skorpiony.

Post autor: **Tomash** » 30 gru 2006, o 15:10

Jedy Knight pisze:Ale z Trupkami Najsłabszego Gracza TK w Polsce?

Właśnie mi się przypomniało, że mamy wciąż nierozstrzygnięty challenge

Mogę też wpaść do Gołkowa, jak już mnie wypuszczą z Kolskiej po sylwestrowej nocy? Jeśli tak - pakuj Dark Elfy (a nie jakieś niemęskie pornodefensy), it's time to set it once and for all