Border Princes

Chodzi zapewne o blacklining, czyli linie ciemnego koloru oddzielające poszczególne elementy modelu.

Tutaj przykład: http://www.jenova.dk/Blacklining.htm (trochę dziwny ale pokazuje ocb)

hehe OK
"technika czarnej kreski" ta nazwe poznalem czytajac jedne z pierwszych numerow "Magii i miecza" wieleeee lat temu. polega ona na odzieleniu kazdego elementu na figurce cienka czarn akreska. czyli np.pas na spodniach czy sakiewka przy nim jest obrysowana cienka czarna kreska. zapewnia to bardzo dobra "ostrosc", wyrazistośc figurki na stole, szczególnie gdy patrzy sie na nia z daleka. Przyjzyj sie figurka w mojej galerii wszystkie sa tak pomalowane.

W praktyce brzmi to dosc masakrycznie - oddzielic wszystko czarna kreska... ja robie to tak ze nakladam czarny podklad na cala figurke a potem wypelniam kazdy element kolorem podstawowym tak by pozostala miedzy elementami cieniutka czarna kreseczka...

ale to moja technika gdzies tam kiedys wyczytana i wprowadzona w życie....

Właśnie maluje giganta i postaram sie pokazac kolejne etapy jego powstawania tak bys mogl to dostrzec samemu.

Dokładnie TELCHAR o to chodzi szczególnie na figurce gdzie przewazaja jasne kolory (czarny podklad jest wtedy dosc upierdliwy)

Wrzuciłem właśnie zdjęcia Giganta WIP tutaj:

http://wfb-pol.org/forum/viewtopic.php?p=155221#155221

a tu masz kilka szczegółowych zdjęć blacklining - stosowanej przezemnie techniki.







W linku podanym przez Telchara: "I've never met anyone who does it the way I do." generalnie ja również nie spotkałem sie z nikim kto by to stosował to w taki sposób jak ja.

No jak na pierwszy raz to jest bardzo dobrze! tak dalej

bardzo fajna figy\urka jak na początkującego zdecydowanie robienie makiet ma odwzorowanie w podstawce która nadrabia bardzo ! połowa sukcesu to udana podstawka

ARBAL pisze:Dokładnie TELCHAR o to chodzi szczególnie na figurce gdzie przewazaja jasne kolory (czarny podklad jest wtedy dosc upierdliwy)

dlatego polecam podkład pernamentny!!!!!!!!

Chyba permanentny... zreszta niewazne, jak zwykle gadasz od rzeczy - kazdy podklad jest permanentny poki figurka nie wyladuje w rozcienczalniku.

taki podkład polega na podkładzie czarnym a po wyschnięciu na położeniu podkładu białego ale z daleka aby miał krycie jakies 20%, i tylko z jednego punktu światła.. co sprawia że farba biała szybciej przylega do wystających miejsc powodując przejścia od czarnego przez szary do białego(osobiście pozostawiam podkład gdy tylko zrobi sie szara figurka) .. pryskanie z jednej strony sprawi ze kolory nałożone automatycznie będą ciemniejsze we wgłębieniach a jaśniejsze na wystających miejscach ! łatwiej wtedy zobaczyć jak mają sie cienie układać do tego kolory tam gdzie mają być żywe sa żywe a tam gdzie ciemne są dobrze stonowane ...

lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego) jako jednej puszki raczej nie dostaniesz! trzeba to samemu uzyskać!

AAALLEEEE komu ja tłumacze przecież tu sami mistrzowie pędzla są buhahha

szkoda ze nie myślicie o osobach nie udzielających się tak żywo z uwagi na wasze docinki i na przykład które nie wiedzą co to jest i czytając akurat tego posta taka rada by się przydała komuś.. skoro tobie się nie przyda przemilcz.. czasami zbyt przeżywacie co kol wiek sie nie pisze... nie zgadzasz sie z moim zdaniem to napisz swoje.. a nie komentuj ze gadam, od rzeczy...

CYT:
...Kiedy ludzie zrozumieć nie mogą wtedy odpowiedź przynosi zabobon
Dlatego ludzie wrogo podchodzą do tego czego nie mogą pojąć
Jedni sie boja drudzy się śmieją tylko dla tego że nie rozumieją
Może sam nie rozumiesz wielu czynników które u ciebie wzbudzają strach
Ciągnie do złego tych co są w niebie a sznur grzeszników u Nieba bram
Może patrzysz na [znak drogowy] myślisz to [znak drogowy] a sam jesteś [znakiem drogowym] dla kogoś tam...
Oceniaj, radź innym lecz sie zachowuj bo na tym forum nie jesteś SAM!"


Piękna, złota myśl, aż podeślę na forum moderatorskie, tak mnie zachwyciłeś swoim talentem filozoficznym.

Fanatyk.

Używanie wulgaryzmów nawet tych wykropkowanych częściowo itp. jest chyba niezgodne z regulaminem i zasadami kultury osobistej.

A jeśli chodzi o figsa to jak na razie OK

lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)

Widzisz stary, o ile mi wiadomo to slowo "pernamentny" wgl nie istnieje, wiec nadal twierdze, ze gadasz bzdury.

Oczywiscie uzywanie bialego lakieru na czarnym jest bardzo dobre tylko mogles to wyjasnic we wczesniejszym poscie to raz, a dwa nie wymyslaj idiotycznych nazw dla technik.

Anyway, nie wydaje mi sie za wlasciwe kontynuowanie dyskusji o podkladzie w tym temacie, skoro figurka giganta jest w o wiele wiekszym stadium rozwoju.

@Nietykalny
Specjalnie dla Ciebie sięgnąłem do słownika Kopalińskiego, żebyś się nie kłócił że sobie wymyśliłem
Permanentny - stały, nieprzerwanie trwający, trwały

ostatni raz powtórzę bo nie chcę sie kłócić NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż! nazwa takiego rodzaju podkładu wzięła się od tego ze tam gdzie farba pokryła na biało kolory są żywsze od miejsc nie pokrytych. i nazwy nie wymyśliłem tylko zapadło mi to w pamięć jak czytałem mądre książki o malarstwie ;p i nie figurowym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze raz powtarzam - slowo "pernamentny" nie istnieje. Makijaz moze byc permanentny i nie ma nic wspolnego z podkladowaniem na bialo tylko polega na wstrzykiwaniu farby pod skore (jak w tatuazu). Nawet nie staraj sie mnie przekonac, ze jestem w bledzie - przez dwa lata mialem zajecia z charakteryzatorkami :]
Co do madrych ksiazek to polecam slownik.

Raptaparat pisze:]Jeszcze raz powtarzam - slowo "pernamentny" nie istnieje

...A permanentny makijaż nie polega na cieniowaniu twarzy tylko na tym, co Rapta napisał dalej.

Przynajmniej mamy pocieszenie - Pati nie istniała. Musiałaby o tym wiedzieć, nawet jeśli używała męskiego dezodorantu. Istniał i istnieje tylko Dwarf Slayer. Na wszystkich 5 kontach.

Tym optymistycznym akcentem pozdrawjam.
Jednocześnie przepraszam moderatorów za ten spam.

O LOOOOOL lol: lol: lol:

A tak poważnie:
Nietykalny, zostajesz ostrzeżony. Nie pierwszy raz. Być może ostatni - temat do forum moderatorskiego

Czy naprawdę nie da się dać PERMANENTNEGO (nie ma czegoś takiego jak pernamentny ty niedorozwinięty bucu*) bana na IP?
Skąd sie biorą tacy ludzie...

*dajcie mi nawet osta jesli uważacie to za słuszne, ja już nie wytrzymuje tego natężenia kretynow ostatnio na forum

Moi mili dajcie sobie już spokój. Widać, że żadne ze stron nie przekona drugiej, więc nie ma co spamować czyjegoś tematu

Pozdro...

Skavenblight pisze:

Raptaparat pisze:]Jeszcze raz powtarzam - slowo "pernamentny" nie istnieje

...A permanentny makijaż nie polega na cieniowaniu twarzy tylko na tym, co Rapta napisał dalej.

Czyli permanentny makijaż polega na wstrzykiwaniu sobie farby pod skórę
Ty to praktykujesz Skaven?

Motyl pisze:

Skavenblight pisze:

Raptaparat pisze:]Jeszcze raz powtarzam - slowo "pernamentny" nie istnieje

...A permanentny makijaż nie polega na cieniowaniu twarzy tylko na tym, co Rapta napisał dalej.

Czyli permanentny makijaż polega na wstrzykiwaniu sobie farby pod skórę
Ty to praktykujesz Skaven?

Nigdy w życiu. Niby po co

No ale dajcie spokój, bo śmiecimy temat komuś, kto na to nie zasłużył