nie jedynym, bo wspolnie z Belgia, nie Polska, a Emerging Markets, i nie w GW, a w GWNE. tak gwoli wyjasnieniaTomash pisze:Ta "klientela porównywalna do paru angielskich średnich miast" była w zeszłym roku jedynym rentownym dla GW regionem.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
A tak po ludzku, Szamanku? Byliśmy rentowni, czy nie? A jesli tak, to czy rzeczywiście bylo to wyjątkowe, czy też "tak, jak wszędzie"?Szaman pisze:nie jedynym, bo wspolnie z Belgia, nie Polska, a Emerging Markets, i nie w GW, a w GWNE. tak gwoli wyjasnieniaTomash pisze:Ta "klientela porównywalna do paru angielskich średnich miast" była w zeszłym roku jedynym rentownym dla GW regionem.
Napisałem "regionem", a nie krajem. Wiem jak podzielona jest firma. I dołączam się do pytania BlessaSzaman pisze:nie jedynym, bo wspolnie z Belgia, nie Polska, a Emerging Markets, i nie w GW, a w GWNE. tak gwoli wyjasnienia![]()
a to miłe zaskoczenieTomash pisze:Ta "klientela porównywalna do paru angielskich średnich miast" była w zeszłym roku jedynym rentownym dla GW regionem.
z calym szacunkiem ale co ja mam z tym wszystkim wspolnego?Lord Andre pisze:Ave
Nie sądze by Shino podawał jakieś cyferki, bo to jak mniemam tajemnica firmowa. A powodem, dlaczego to właśnie biedni Polacy, byli w rentownym regionie, to myślę że jest taki, że GW nie musi tu żadnego sklepu utrzymywać, a w takiej anglii?
Po co? Mało mamy dobrych sklepów z figurkami w dużych miastach? I przynajmniej można w nich pograć w dowolny system, a nie tylko taki ze stajni GW.Shinue pisze:i dlatego właśnie niech GW szarpnie się na sklep w Polsce![]()
Tego nie byłbym taki pewienTomash pisze:Po co? Mało mamy dobrych sklepów z figurkami w dużych miastach? I przynajmniej można w nich pograć w dowolny system, a nie tylko taki ze stajni GW.Shinue pisze:i dlatego właśnie niech GW szarpnie się na sklep w Polsce![]()
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
cena biletow na gt to chyba 10k10 ;]Jankiel pisze:Jak oni zarządzają całą firmą tak, jak GT, to nie dziwię się, że ledwo przędą.
Czasami mam wrażenie, że ich plany finansowe wyglądają, jak podręcznik battla. W d6 krajach otworzymy po d20 sklepów.
Na GT na 5-6 damy hotel, na 1-4 kupę zbędnej makulatury. Dodatkowo opłacimy k100 personelu technicznego.
A potem na walnym zebraniu akcjonariuszy - sorry panowie, ale chujowe rzuty mieliśmy.
Myślałem o szamanieShino pisze:z calym szacunkiem ale co ja mam z tym wszystkim wspolnego?Lord Andre pisze:Ave
Nie sądze by Shino podawał jakieś cyferki, bo to jak mniemam tajemnica firmowa. A powodem, dlaczego to właśnie biedni Polacy, byli w rentownym regionie, to myślę że jest taki, że GW nie musi tu żadnego sklepu utrzymywać, a w takiej anglii?
Myślałem o szamanieShino pisze:z calym szacunkiem ale co ja mam z tym wszystkim wspolnego?Lord Andre pisze:Ave
Nie sądze by Shino podawał jakieś cyferki, bo to jak mniemam tajemnica firmowa. A powodem, dlaczego to właśnie biedni Polacy, byli w rentownym regionie, to myślę że jest taki, że GW nie musi tu żadnego sklepu utrzymywać, a w takiej anglii?