Yeomeni XD
gdybys przeanalizowal to co napisalem to zrozumial sens.. chyba ze przeczytales tylko pierwsze 4 wyrazyksuM pisze:Wow naprawdę yeomeni są gorsi od pegazów, najlepszych lataczy w grze?
Świetne wnioski wyciągacie.


moi MY kiedys sciągali powolutku silver helmsów, kiedys sciągneli dwuch chousenów:D, Gobo co z tego ze pegazy nie sciagaja szeregów, ale maja wiecej i o wiele silniejszych ataków niz MY wróg moze bedzie miał3 do CR za szeregi a my 6 jak nei wiecej za rany.
ksuM daruj sobie swoją ironie, nie wiesz o co chodzi niepisz albo przynajmniej przeczytaj to co piszemy.
ksuM daruj sobie swoją ironie, nie wiesz o co chodzi niepisz albo przynajmniej przeczytaj to co piszemy.
Ja mam 10 yeomanów ale wystawiam ich tylko od swięta jak gram bitwy na luzie z przyjaciółmi. Byliby świetną jednostką gdyby byli troszkę tańsi. Jeśli dodając 25 punktów mogę mieć 5 errantów, którzy mają o 4 lepszy save , ward save i lance, to yeomani wypadają słabo. I nieważne że erranci to nie fast cavalry, bo yeomanów używam itak do ściągania maszyn a nie do objeżdżania kołami jednostek przeciwnika. I jeszcze jedno: yeomani schodzą od jednej salwy z łuków czy skinkowych dmuchawek - erranci nie.
Mimo wszystko i tak yeomanów lubię za to że są bardzo klimatyczną jednostką.
Mimo wszystko i tak yeomanów lubię za to że są bardzo klimatyczną jednostką.
Ponury troche zagmatwałes moją wypowiedz a więc:
1. Pistolersi i ouridersi to 2 rożne jednostki jedni maja move and fire 2 nie ale 5 strzałów więcej
2. Pistoleris mają pistolety co strzelaja na 8"
3. Mają one 4 S i do tego AP.
1. Pistolersi i ouridersi to 2 rożne jednostki jedni maja move and fire 2 nie ale 5 strzałów więcej
2. Pistoleris mają pistolety co strzelaja na 8"
3. Mają one 4 S i do tego AP.
No akurat outraidersi to żaden fast, bo albo jadą, albo strzelają. Za 21 punktów darmowy regroup to chyba za mało, żeby nazwać ich pełnoprawnym fastem, co?
Ale nie ważne. I tak bardzo ich lubię. A najlepszy fast to pająki, bo jadą przez las i mają poisony. IMO 


outraidrsami mozesz sie zabawicnp bawiszsie w kotka imyszke przeciwnikiemustawiaszsie cąły czas z flanki albo jak chcesz tak aby wroga jednostka cie nie widziaął a wtedy 16 strzałów im wypakujesz
a tak mozesz rozniescwroga ja zawsze grywałem na 6-7 chłopach w dwóch oddziałach i wróg miał kiepsko jak nie outraidersi którzy kruszyli, to armaty albo handgunerzy az tu nagle ciach rycerstwo przejeżdżało po nich jak po maślaczkach po porannym jesiennym deszczyku.

jak gram z empire to mi jełopmeni nie sa potrzebni..mam zasiegi szarz wieksze ;D wiec sie nie boje.. do tego pare amgic itemow..jak jezusek (cos tam of bordelux) ogolnie ja sie empire nie boje.. ;D kraskow to samo..
a OR sa dosc wpytke.. jada na flanke a potem strzelaja w co sie da.. tak anprawde traca tlyko 1 ture strzalu..chyba ze przeciwnik zaczyna. .;D
a OR sa dosc wpytke.. jada na flanke a potem strzelaja w co sie da.. tak anprawde traca tlyko 1 ture strzalu..chyba ze przeciwnik zaczyna. .;D
tedzio, jemu chodziło raczej o to, że jołmeni przegrywają na dzień dobry o jeden.tedzio pisze:hmm nie wiem jak to obliczyłes ze imperium przegrywa na dzien dobry Sztandar + przwaga) ty masz tylko bok wiec mozesz zadac min 2 rany aby wygrac, a pamietaj ze to moga byc Swordmeni wiec trafiaja cie na 3+