Border Princes

Robak pisze:Maxowi rodzi sie mocna konkurencja To jest Warhammer FANTASY battle A nie "call of cthulhu " No ale co kto lubi

No nie powiedział bym...Max to Max w tych figurkach niema ani grama plastiku
z Mc'Donald'a . Zresztą daleko im do poziomu Max'a nie dość, że bejcowane to z modeliny.

Co do oceny figurek to szczerze mówiąc nie podobają mi sie. Jakoś armia Tzeenth'a to dla mnie różnego rodzaju stwory ale na pewno nie kutasy i plemniki.
Według mnie to słaby żart...

Ostatni smok Maxa byl na prawde w pytke:) Ale konczac offtopa, no nijak nie widze takich konwersji w swiecie battlowym, orki - rasta, undeady - cyrkowcy, to ma byc mrok No ale jak sie podoba wlascicielowi to chyba najwazniejsze;)

Alvares pisze:

Telchar pisze:Żart na poziomie 6 klasy podstawówki... Słaby pomysł i słabe wykonanie.

Mniej więcej to samo chciałem zawrzeć w moim krótkim ":O"

Nie chciałbym grać tym/przeciwko temu. To jak.. brak szacunku. To ja wolę karteczki.

no bekowe, nie powiem. może rodzi się na naszych oczach jakiś nowy nurt sztuki

Nurt sztuki polegający na tworzeniu figurek penisów? Moim zdaniem armia zupełnie nie klimatyczna.

Dla mnie to taka "sztuka" jak wsadzenie figurze papieża dildo w ucho i proklamowanie się jako artysta.

I wiem, że autorowi chodzi o to, żeby wywołać kontrowersje, najlepiej flejmik, ale sorry, wielki brat nie jest pod wrażeniem. Porównywanie tego z pracami Max'a to imo obraza dla niego, gdyż podobają się, czy nie, wyrażają jakiś głębszy sens, oraz zachowane są pewne ramy, pewna konwencja. Tutaj chodzi o powiedzenie "penis" i zacieszanie japy przez 30 minut.

Penisy fajne, ale coś krótkie i niestarannie wykonane.
Pomysł zabawny Choć ogólnie wydaje mi się, że zawiodło wykonanie.

Dobra. Rozumiem, że WFB to hobby, w którym używa się wszystkiego co się znajdzie nawet na ulicy do konwersji, ale to już jest nie smaczne. Wiele osób wydaje swoje pieniądze na figurki w wierze, że będzie mogła dzięki nim przyjemnie spędzić czas w kulturalnym towarzystwie, a tu nagle szok. Wychodzi jakiś kolo z walizką sztucznych penisów. W ten sposób obrażasz wszystkich, którzy pielęgnują swoje armie. Dobra sorry, że tak wzniośle i w ogóle, ale to do mnie nie trafia.

Penisy fajne, ale coś krótkie i niestarannie wykonane.

Pewnie swoim się sugerował nie no zart ....
Armia smiechowa no i tanio wyszla (sam chce cos takiego zrobic tzn. malym nakladem finansowy na bejcy ....) .

nie wiem czy sugerowałeś sie pracami Maxa, ale jeżeli tak to sorry, nie wyszło... ani to śmieszne, ani klimatyczne...

Podpisuje się pod Alvaresem. Generalnie totalnie nieśmieszne, nie ma czego komentować ani z czego sie śmiać. Przykro mi

w gwoli wyjaśnienia:
sam posiadam dwie armie na sporą ilość pkt:
Empire i Khemri
praktycznie na samych figurkach gw

ten DL miał być brechtowną armią która zmusi przeciwnika do odruchu wymiotnego lub do ataku śmiechu .

Widze ze mi sie to udało! Z czego jestem bardzo zadowolony

Jako smiechowa armia na lokale co by se z nudow czasem pograc czym innym to ok...
ale tylko w takim wypadku

no niektórym nawet na lokalach moze sie to nie spodobac, ale lepsze to niz proxy czy same podstawki penisy-masakra ^^

Lowcost wyniesiony na kolejny poziom

Skavenblight... mowilas ze masz tylko jedno dziecko- maxa...
zwykle z reka w gipsie neichce mi sie pisac, ale tu musialeeeeeeeeem.

Siasek pisze:Skavenblight... mowilas ze masz tylko jedno dziecko- maxa...

Bo tak jest.
To nie jest moje dziecko.

w jakim wieku jest max? moze on ma potomka? albo moze ej, to twoja jakas dalsza rodzina? brat? niewiem. cokolwiek?!

Siasek pisze:w jakim wieku jest max? moze on ma potomka? albo moze ej, to twoja jakas dalsza rodzina? brat? niewiem. cokolwiek?!

Myślę, że taką sugestią zarówno Dudi, jak i ja, poczulibyśmy się urażeni.
Udam więc, że jej nie było.
Nie kontynuuj, Siasiu. Proszę.

Chyba najlepsze oglądalność i zainteresowanie ostatniego czasu . Dla mnie armia śmiechowa . Gdyby nie było tego ymhmh wiadomo czego no to by było przekonwetowane modele a tak :D:D:D:D

A i jeszcze komentarz kierzanki: "hehe no ale ta armia to przezabawna jest hehehe"