Border Princes

Siasek pisze:stary... w 5 godzin to mozna naprawde ładnie machna taka figurke. a to niestety nie jest ładnie jakbys pomalowal 35 takich figurek w jakies 3 oddzialy kazda na takim poziiomie, to ok. ale pojedynczy model i do tego bohater... mi by bylo zkoda tych 5 godzin szkoda, bo sam model jest nawet ładny...

To zależy od predyspozycji. Niektórzy malują szybko inni powoli. Ja bym same podstawowe kolory pewnie nałożył Choć żeczywiscie mogłes posiedzieć dłużej trochę a efekt byłby lepszy

dead pisze:nie no takich szczegolowych komentarzy mi akurat potrzeba ale dobra nie bede sie wdawal w polemike wg was jest zle i niech tak zostanie ...

nie bulwersuj sie dead poprostu potraktuje te "zle" komentarze, jako motywacje

pozdrawiam.

Ale nie o to chodzi ze ja se bulwersuje ... tylko kurde jak to wyglada jak ktos napisze ze np twarz jest do dupy czy plaszcz jest fe ... co to daje??
tylko tyle ze uznaje ze cos jest BE i kropka ale jak to naprawic jak to zrobic to juz mysl sam (pojdziesz w jedna strone to ci napisza ze jest jeszcze gorzej pojdziesz w kolejna to moze trafisz w gusta i napisza ze jest lepiej)...
o ile pomocniejsze by bylo np ze plaszcz jest za slabo wyciagniety ja bym podmalowal w tym i tym miejscu czy np ja bym bardziej wygladzil albo zastosowalbym tu wiecej zolci tam wiecej szarosci czy pobawilbym sie z kolorem pomaranczowym ...
Skad mam wiedziec czego taka osoba komentujaca oczekuje jak napisze ze figs jest sredni i w ogole po chuja go malowales ... nic to nie wnosi do nastepnych prac a w szczegolnosci do tej prezentowanej (moze i nie jestem obecnie typem ktory chce osiagac coraz wyzsze poziomy malarskie ale chcialbym wyeliminowac w prostych figurkach pewne istotne bledy coby malowanie bylo lepsze nawet na zwyklych pracach budzetowych)...
to chyba tyle - do krytyki przywyklem bo cokolwiek bym nie wymalowal zawsze sie znajdzie ktos kto powie ze to jest po [raz..F.] i do dupy ... moze i jest ale czasem fajnie jest wiedziec co konkretnie jest po [dwa...F.] i do dupy i jak zrobic by nie bylo i by kazdy sie nad danym elementem zaczal spuszczac ... [trzy...F]

pozdro

PS mam nadzieje ze to uzmyslowi wam bezcelowosc pisania komentow w stylu zajebiste czy po [cztery...F.] bo i jedno i drugie nic mi nie daje ... tak zauwazam ze rady otrzymuja tylko malarze poczakujacy ci ktorzy cos tam juz umieja musza sobie radzic sami ...

Dostajesz ostrzeżenie za słownictwo. Chuja można użyć raz ale nie 3 i do tego niesmaczne porównanie o masturbacji i figurkach. Ogólnie rozumiem niechęć do komentarzy ale przystopuj.

Fanatyk

Wlasnie, ze sie bulwersujesz (jak zwykle zreszta) i powyzszy post jest tego przykladem. Jesli potrzebujesz rady to wystarczy sie zapytac.
Poza tym to forum nie jest od tego, zeby na kazdym kroku dawac rady. Niektorzy wrecz nie lubia jak sie im na sile chce pomoc (co moze przy okazji zabrzmiec jak wymadrzanie sie).
Nie mozesz tez zabronic nikomu wyglaszania swoich opini. Kazdy ma pelne prawo napisac co mysli nie koniecznie prezentujac swoj sposob na pomalowanie danego elementu.

Dead, pozwól, że Ci coś doradzę, tak od siebie - malujesz dla siebie, czy dla nas? Tak samo jak z nauką

Ma Ci to sprawiać frajdę i tyle. Krytykę przyjmuj, w gusta się nie wbijaj, bo nie o to chodzi. Czujesz się lepiej, gdy pomalujesz model "pod kogoś", czy zgodnie z własną wyobraźnią i pasją? Jak się coś komuś podoba, to dobrze, jak nie - też dobrze, bo nie musi. Tyle tylko, że od czasu do czasu można coś zmienić, bo w opinii ogółu kompozycja może nie odpowiadać, technika jest niepoprawnie wykonywana i tyle, może brakuje paru detali i ktoś dobrze Tobie życzy, by lepiej się model prezentował. Ale to wszystko powinny być wskazówki i propozycje, a nie narzucone osobiste wizje. Widzisz różnicę?

A resztą się nie martw, chłopie Ty nie masz wiedzieć, czego dana osoba oczekuje, a widzę, że Twoje nastawienie właśnie jest takie. Po co? Dana osoba może wyrazić swoje zdanie, tak po prostu, jak to Raptaparat napisał, może też doradzić Ci, jeśli potrafi i wie, o czym mowa. I tyle. Siadasz do kolejnej figurki i zastanawiasz się, jak ją pomalować, żeby się komuś spodobała? Nie tędy droga

I nie wyrażaj się, tylko maluj

eh wada internetu jest to ze nie mozna pokazac tego w jakim stanie czlowiek jest ... jestem spokojny i bulwersy to troche tak nie na miejscu wg mnie ...
Widzisz niektorzy nie lubia rad a ja lubie ...
moze nie zmienicie moich wizji kolorystycznych moich pomyslow ale ja jestem otwarty na wszelkie sugestie na temat techniki bo jest to to nad czym trzeba pracowac ...
Ja owszem maluje pod siebie i tego nie zmienie ale ciagle mimo mojego ustabilizowanego sredniego poziomu malarskiego chce przynajmniej doprowadzic pewne rzeczy do zadowalajacej "perfekcji" ...
Jesli ja uwazam ze cos jest wg mnie ok a ktos twierdzi inaczej to niech przynajmniej napisze co mu nie odpowiada - juz nie chodzi o to jak to mam zfixowac ale przynajmniej niech da mi to swiadomosc w ktorym miejscu popelnilem wiekszy czy mniejszy blad ...

i dlatego zawsze lubie Twoje komenty Sławolu -> chocby byly najbardziej na swiecie krzywdzace i bylyby najgorsza krytyka jaka czlowiek moglby sobie wyobrazic to sa pisane w takiej formie ze czlowiek czytajac nie zniecheca sie do malowania tylko wlasnie zyskuje chec do "popelnienia" kolejnej pracy.

Z kolei sa osoby ktore beda mi wbijaly szpile bo po prostu tak lubia (maja jakis uraz czy cos takiego) - a przynajmniej niektore z ich wypowiedzi tak odbieram ... no i przywyklem do tego.

tyle ... no i jak zawsze musi wybuchnac jakas awantura przez glupie niezrozumienie intencji ...

A dziękuję, przynajmniej mam co obgadywać za każdym razem Bardzo dobrze, że chcesz się doskonalić i ucierać swoją ścieżkę, nawet na niezbyt wygórowanym poziomie, ale chcemy, żebyś czasem też "dowalił" coś lepszego, choć nie każdemu taka prośba odpowiednio wychodzi Zobacz, ile razy mnie "tępią" za średnie modele I mają rację, i bez tego chciałbym coś porządniej zmalować, ale nie roztroję się przecież

dead pisze:no i jak zawsze musi wybuchnac jakas awantura przez glupie niezrozumienie intencji ...

Dlatego w Internecie należy bardzo uważnie dobierać słowa. I odbierać. Ot i cała tajemnica. Poza tym wulgaryzmy zawsze są wyrazami nacechowanymi negatywnie, więc nie dziw się, że po kilku zdaniach ktoś odbierze Twoje słowa nie tak, jakbyś je chciał przekazać, tym bardziej, jeśli ktoś Cię nie zna osobiście I to się tyczy forum w szerokim rozumieniu, a nie tylko galerii. Jest coś takiego, jak netykieta i dobrze by było tego przestrzegać, a wszystkie epitety starać się wykrzyczeć tylko w stronę monitora (wiem, że czasem ciężko...). A emotikony rzadko ratują sytuację

Tyle. No to bierz się za "popełnianie" kolejnej pracy

dead pisze: Z kolei sa osoby ktore beda mi wbijaly szpile bo po prostu tak lubia (maja jakis uraz czy cos takiego) - a przynajmniej niektore z ich wypowiedzi tak odbieram ... no i przywyklem do tego.

prawdziwy artysta nigdy nei jest zrozumiany
hm... dead, jakbys pomyslał nad tym co napisalem (napisalem ze za malo czasu poswieciles) to byś podłapał o co mi chodzi.

no wiec chodzi mi o niestaranne przejscia (zwłaszcza biały). glownie to.

gdyby to ktos inny malował, a nie Ty to pewnie bym puscił to bez komentarza. ale pamietam twoje inne prace, ktore fakt faktem mialy jakies bledy, ale widac bylo ze sie przykladasz.
a teraz takie "niechlujstwo" poporstu razi w oczy

pamietam jak ja tez mialem faze na "malowanie w jeden dzien" i dopiero rapta mnie sprowadzil na ziemie z tego bo bym sie nie rozwijał.

a malowanie na ciaglym jednym TT jest nudne. i do niczego nie prowadzi.

a jesli idzie o malowanie zarobkowe to bardzo proste- lepiej malujesz, wiecej zarabiasz

dead pisze:sa osoby ktore beda mi wbijaly szpile bo po prostu tak lubia (maja jakis uraz czy cos takiego) - a przynajmniej niektore z ich wypowiedzi tak odbieram ... no i przywyklem do tego.

prawdziwa cnota krytyk się nie boi...

teraz moje 3 grosze:D
kuli brakuje głębi. w porówaniu do gemów które przechodzą od czarnego do białego jest uboga, za słaby kontrast. no i błyszczący lakier by się jej też przydał;]
ciężką sobie kolorystykę wybrałeś, ona chyba najbardziej daje temu modelowi po głowie. ten kremowy nie wstrzelony. Jak chciałeś odejśc od schematycznej kolorystyki to starczyłoby zrobić beżowe ubrania czy bleached bone i zero białego. kopanie się w biało-żółto-kremowy schemat z dodatkiem nmm żółtawego i skóry w połączeniu z bladymi niebieskim i czerwonym hmm nie gra za dobrze.
nmm zbyt podobny do włosów (jak nie identyczny)
skóra trochę mało żywa i brakuje jej rozjaśnienia jeszcze- włosy mają większy kontrast niż ona.
uwielbiam czarne krawędzie podstawek.. ale przy tej nie pasują. przydałby się kontrast między górą podstawki a krawdziami.
parę niechlujnych elementów- drzewiec laski (który niepotrzebnie do białego chyba schodzi i za mało płynnie), kamienie, freehand.
żółty księżyc jakoś nie pasuje... jakby to był ork to moze jeszcze...
biała szata czysta.. ale wygląda jak pocieniowany ciemną kreską tylko, przydałoby się więcej przejść.. wiem że to ciężki kolor do cieniowania, trzebaby poćwiczyć. może technika kresek? Szary to lubi i mu nieźle wychodzi, podpatrz parę jego prac na TT;)

ogólnie słabo Ci niestety wyszedł. jak nie robisz całej armii tylko po kawałeczku to pobaw się moze z kolorystykami, poszukaj na CMON czegoś z HE, może CIę zainspiruje pod tym względem. coś prostego i efektownego.
czekam na kolejne prace;)

moim zdaniem jakbys pomalowal plaszcz od wew strony na czerwono elf wygladal by duzo lepiej ... bo fotka 3 nie wyglada tak monotonnie jak dwie pierwsze


edit ... wlasnie zobaczylem ze figurka jest juz na ebayu ... wiec wszelkie rady co do poprawek mozna juz sobie podarowac ... ale widac ze troche ja poprawiles ... lepiej wyglada

Furion pisze:

Nostro pisze:Świetne... fajne te skrzydła czy rogi... nie wiem co to jest konkretnie,

To są rękawy.

Hmm..teraz to zauważyłem... my fault.. ale dziwnie są ułożone... jakby oba były skierowane w jedną stronę np, jakby siła wiatru czy co je kierowała..

podstawka mi sie też podoba... te fajne kamyczki jeden na drugim xD