Galeria Umarłych
Moderator: misha
Bardzo ładnie pomalowani i skonwertowani BK, jedyne co mi się nie podoba to podstawki, takie strasznie płaskie.
Jaka to była bejca?Kate pisze:Czarny spray, biały spray. Na kości bardzo rozwodniony Bleached Bone, metale Chainmail, reszta to Red Gore z rozcieńczonym czerwonym inkiem. Maczmy w bejcy, ścieramy nadmiar pędzelkiem w benzynie i voila! Na koniec lakier GW (tak, ten ohydny bezużyteczny, wszystkopsujący lakier GW ).
"Many of the truths we cling to depend greatly on our point of view" Obi - Wan Kenobi, the Jedi Master
ladnie i starannie zrobione przeróbkiIzwor pisze:Bardzo ładnie pomalowani i skonwertowani BK, jedyne co mi się nie podoba to podstawki, takie strasznie płaskie.
Czepiasz sięFurion pisze: ladnie i starannie zrobione przeróbki
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Powiem Tak - oprocz czterech czaszek na calym oddziale nic nie wskazuje ze maja to byc BK. Czemu? Bo nie ma jakos tego klimatu umarlakow. Nie mowie tu ze malowanie jest kiepski, bo akurat moim zdaniem jest bardzo ladne, czarny pancerz swietny. Same podstawki takie sobie. Ogolnie fajny oddzial ale nie powala na kolana klimatem VC.
wszystko w tych bk byloby git gdyby nie te kalkomanie ktore nipasuja po prostu (ja bym wzial zwykle tarcze od rilmow i powymalowywal im czerwone grale na "tarczach" kropierza i tarczy ... a tak to wyglada wg mnie zdeka biednie ... (mowa o efekcie kalkomanii...) pomijajac ten "fakt" to bardzo ladnie wyszli ...
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Kolego Fedku ja wcale nie twierdze ze musza miec standardowy klimat Sylvanii, po prostu jak na umarlych rycerzy to troszku za czysciutko wygladaja i tyle, jak juz pisalem wczesniej poza tym i podstawkami sa bardzo fajni.
mi sie ci black knighci baaardzo podobaja, naprawde super!
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
- Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Cos odemnie z nowych VC.
Niestety zdjecia robione aparatem w telefonie i z wieczora.
Przyznam ze skladanie i modelowanie tych wilkow idzie nad wyraz lekko. Moze niema tu zbytnio mozliwosci konwersji ale mi same modele sie bardzo podobaja i maja sporo szczegolow, uszkodzen itp. Podstawki jak i restzy armii beda w klimacie bagienkowo-mokradlowym wiec zostawiam miejsce na "wode"
Niestety zdjecia robione aparatem w telefonie i z wieczora.
Przyznam ze skladanie i modelowanie tych wilkow idzie nad wyraz lekko. Moze niema tu zbytnio mozliwosci konwersji ale mi same modele sie bardzo podobaja i maja sporo szczegolow, uszkodzen itp. Podstawki jak i restzy armii beda w klimacie bagienkowo-mokradlowym wiec zostawiam miejsce na "wode"
dobre, dobre. ja planuje cos takiego, tylko ze z bretonskich realmow
"Nigdy nie oszukuję i nie kradnę. Nie noszę także cylindra do płaszcza i nie wcinam bananów idąc ulicą, bo dżentelmen nie robi żadnej z tych rzeczy. Zrobiłbym jedno tak samo niechętnie jak drugie – bo jedno i drugie jest sprawą harmonii i dobrego smaku".
baaardzo fajnie, ale jeśli planujesz zrobienie większej ilości, to polecam odcinanie ogona i przyklejanie/ montowanie go na wysokości "zalecanej" przez sam otwór na ogon w bardingu - unikniesz przez to problemów z dopasowywaniem tylnej cześci bardingu, czyli wycinania go aż ogon się zmieści - to taka mała rada, ale mam jeszcze pytanie - częsci bardingu przykrywające czaszkę i szyję konia "wydłubywałeś" ptzy pomocy dremla moderaskiego, czy czegoś innego???
edit: jeszcze mi przyszło na myśl, że niełatwo Ci będzie posadzić na tym siodle oryginalny model black knighta, moim zdaniem można z siodła zrezygnować, przez co będą widoczne końskie żebra, czyli uzykasz bardziej undeadowy (imho) image.
edit: jeszcze mi przyszło na myśl, że niełatwo Ci będzie posadzić na tym siodle oryginalny model black knighta, moim zdaniem można z siodła zrezygnować, przez co będą widoczne końskie żebra, czyli uzykasz bardziej undeadowy (imho) image.
Robiłem coś identycznego kilka lat temu (sprzedałem już koledze). Podzielę się trochę uwagami.
Musisz odciąć siodło od kropierza, bo szkielet ma inne wymiary niż koń. Ogonek trzeba obciąć i przykleić (jak kolega duck83 radził). Czaszkę szkieletową też trzeba przypiłować, bo teraz oczodoły i otwory w kropierzu się nie pokrywają i w ogóle jest przesunięty. Element chroniący kark powinien być wyżej wzdłuż szyi.
Co do malowania, polecam jakiś turkusowy wash po kropierzu.
Poza tym ok, będą się fajnie prezentować.
Musisz odciąć siodło od kropierza, bo szkielet ma inne wymiary niż koń. Ogonek trzeba obciąć i przykleić (jak kolega duck83 radził). Czaszkę szkieletową też trzeba przypiłować, bo teraz oczodoły i otwory w kropierzu się nie pokrywają i w ogóle jest przesunięty. Element chroniący kark powinien być wyżej wzdłuż szyi.
Co do malowania, polecam jakiś turkusowy wash po kropierzu.
Poza tym ok, będą się fajnie prezentować.