Wygodne podejście do sprawy. Weźcie i weźcie przykład. Może weźmy przykład.Niko pisze:Zamiast sie klucic i wytykac sobie kto ile czego zorganizowal, kto co nosil w koszulce czy bez albo kto jest wlascicielem blatow czy terenow wezcie przyklad z chlopakow ktorzy odwalaja kawal dobrej roboty
To tez dobry tekst, fajnie obrazuje podejście do sprawy.Przychodzisz na gotowe, wychodzisz i "masz wszystko w dupie"...
Spoko stary, już bierzemy z Kultem przykład, a Ty będziesz mógł sobie przyjść na gotowe i mieć wszystko w dupie.
Zajebisty układ. Wchodzę w to.