BlackGuard
Moderator: Yudokuno
Re: BlackGuard
No offence, ale zauważ, że wyszedłem od pytania "czy nie lepiej zastąpić gwardię wiedźmami". Nie napisałem, że nie mamy mocnego oddziału, tylko chciałem się dowiedzieć dlaczego w ogóle gra się na gwardii mając jako alternatywę we. Nie napisałem też, że wyżej opisane problemy czynią te oddziały warzywami, tylko, że dużo psują .
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Aaaa ale ze mnie podły wałkarz, rzeczywiście wiedźmy mają WS4, byłem pewny że mają 5...
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej...
-nie uważasz że ASF na gwardii to przerost formy nad treścią? Z I6 i tak biją przed większością jednostek, zawsze mają przerzuty więc tak naprawdę przydaje się to głównie na haje-które z resztą mają lepszą piechotę w postaci WL.
-szczerze mówiąc to nie wiem czy trzy zatrute ataki nawet z S3 są lepsze od dwóch z S4... i nie mów mi o brzytwie, bo ją równie dobrze można rzucić na wiedźmy
-szmata do 25 punktów to tak naprawdę żadne ograniczenie ponieważ na gwardii też głównie takich szmat się używa-jak często widziałeś gwardię z czymś innym niż AP?
-tak naprawdę główny ból wiedźm to brak jakiegokolwiek sejwa-byle k6S3 robi z nich mielonkę. Sytuację poprawia trochę kocioł, no ale tego warda, dodatkowego ataku czy KB możemy w niektórych przypadkach potrzebować gdzie indziej.
-z kolei gwardia ma zawsze steadfasta więc nawet jak przeżyje jeden ziomek to ma szansę uratować dupę, szczególnie w turze przeciwnika kiedy czai się już hydra
Te jednostki służą innym celom i trochę bez sensu jest porównywanie ich-gwardia jest bardziej defensywna, wiedzmy bardziej ofensywne-ogarnięty gracz z obu zrobi użytek. MSZ gwardia jest trochę przereklamowana-jest bardzo dobra ale nie może być podstawą armii tak jak wielu graczy to robi. To znakomity support ale nie jednostka szturmowa (nie można liczyć na to że wylosuje się brzytwę bo jeżeli przeciwnik jest ogarnięty to nawet jak ją mamy to nie pozwoli nam jej rzucić, a kości jak to kości-bywają złośliwe i w krytycznym momencie ta IFka nie chce wypaść).
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej...
-nie uważasz że ASF na gwardii to przerost formy nad treścią? Z I6 i tak biją przed większością jednostek, zawsze mają przerzuty więc tak naprawdę przydaje się to głównie na haje-które z resztą mają lepszą piechotę w postaci WL.
-szczerze mówiąc to nie wiem czy trzy zatrute ataki nawet z S3 są lepsze od dwóch z S4... i nie mów mi o brzytwie, bo ją równie dobrze można rzucić na wiedźmy
-szmata do 25 punktów to tak naprawdę żadne ograniczenie ponieważ na gwardii też głównie takich szmat się używa-jak często widziałeś gwardię z czymś innym niż AP?
-tak naprawdę główny ból wiedźm to brak jakiegokolwiek sejwa-byle k6S3 robi z nich mielonkę. Sytuację poprawia trochę kocioł, no ale tego warda, dodatkowego ataku czy KB możemy w niektórych przypadkach potrzebować gdzie indziej.
-z kolei gwardia ma zawsze steadfasta więc nawet jak przeżyje jeden ziomek to ma szansę uratować dupę, szczególnie w turze przeciwnika kiedy czai się już hydra
Te jednostki służą innym celom i trochę bez sensu jest porównywanie ich-gwardia jest bardziej defensywna, wiedzmy bardziej ofensywne-ogarnięty gracz z obu zrobi użytek. MSZ gwardia jest trochę przereklamowana-jest bardzo dobra ale nie może być podstawą armii tak jak wielu graczy to robi. To znakomity support ale nie jednostka szturmowa (nie można liczyć na to że wylosuje się brzytwę bo jeżeli przeciwnik jest ogarnięty to nawet jak ją mamy to nie pozwoli nam jej rzucić, a kości jak to kości-bywają złośliwe i w krytycznym momencie ta IFka nie chce wypaść).
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Maja WS i sile wieksza od witchek, sa stubborn i maja elite warriors.
O co sie klucic wiadomo ze BG sa uniwersalni a WE wyspecjalizowane tylko na armie hordowe.
Kazdy gra na tym co lubi ale gadanie ze WE sa zajebistym zamiannikiem dla BG to glupota ktora obalaja zasady tych jednostek.
Dziekuje, dobranoc.
O co sie klucic wiadomo ze BG sa uniwersalni a WE wyspecjalizowane tylko na armie hordowe.
Kazdy gra na tym co lubi ale gadanie ze WE sa zajebistym zamiannikiem dla BG to glupota ktora obalaja zasady tych jednostek.
Dziekuje, dobranoc.
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Dobranoc, weź relanium przed snem.
BG nie są uniwersalni. Są wyspecjalizowani tak samo jak wiedźmy czy egzeki. Utykają w pancernych klockach które śmieją się z ich S4. Egzeki kroją pancernych ale pod warunkiem że przeżyją. Wiedźmy kroją modele z dużym T dzięki poisonom. Żadna z tych jednostek nie jest doskonała. Każda jest dobra na swój sposób i do innych celów przydatna. Tyle.
BG nie są uniwersalni. Są wyspecjalizowani tak samo jak wiedźmy czy egzeki. Utykają w pancernych klockach które śmieją się z ich S4. Egzeki kroją pancernych ale pod warunkiem że przeżyją. Wiedźmy kroją modele z dużym T dzięki poisonom. Żadna z tych jednostek nie jest doskonała. Każda jest dobra na swój sposób i do innych celów przydatna. Tyle.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
ktos sie pytal czy wiedzmy sa alternatywa dla BG. Odpowiedz nie, nie sa. Zupelnie inne zasady specjalne z przewaga BG.
WS, S, as, Ld lepszy maja BG
stubborn na 9 LD i warriors elite jest lepszy niz poison.
BG tak samo kroja T4 jak wiedzmy dzieki elite warriors do tego zdejmuja save o 1.
nie gadajcie o kociolkach i innych dopakowywaczach bo mozna je uzyc na obu jednostkach.
Egzeki? T3, as 5+ i asl wykluczaja sie nawzajem. Wiec powiem dziekuje.
Tu sie nie ma co sie klucic fakty sa faktami. Ale niech kazdy gra na czym lubi. Wiedzmy tez maja zastosowania ale mniej niz BG.
Pozdrawiam
PS. i jeszcze jedno. nic nie jest podstawowa jednostka armii DE. Od zawsze trzeba bylo grajac DE kombinowac szarze i nie opierac swojej sily tylko na jednym unicie.
WS, S, as, Ld lepszy maja BG
stubborn na 9 LD i warriors elite jest lepszy niz poison.
BG tak samo kroja T4 jak wiedzmy dzieki elite warriors do tego zdejmuja save o 1.
nie gadajcie o kociolkach i innych dopakowywaczach bo mozna je uzyc na obu jednostkach.
Egzeki? T3, as 5+ i asl wykluczaja sie nawzajem. Wiec powiem dziekuje.
Tu sie nie ma co sie klucic fakty sa faktami. Ale niech kazdy gra na czym lubi. Wiedzmy tez maja zastosowania ale mniej niz BG.
Pozdrawiam
PS. i jeszcze jedno. nic nie jest podstawowa jednostka armii DE. Od zawsze trzeba bylo grajac DE kombinowac szarze i nie opierac swojej sily tylko na jednym unicie.
Liczba ataków i poison równoważą siłę 4 i to spokojnie. To prawda, ze te oddziały są zupełnie inne, ale widźmy w 12" od kotła też będą stać i trzymać, a jest ich więcej. Problem gwardii jest taki, że jak zginie dziesięciu (a zginie spokojnie, bo przy obecnym standardzie as na 5+, to niemal żaden as), to oddział nadaje się już tylko do walki ze śmietnikiem i misji kamikadze. Jeśli stracisz 10 wiedźm, dalej możesz iść walczyć. Elite warriors jest na gwardii bardzo fajne, ale przedłużające się starcia de, to samobójstwo. My musimy wroga zabić szybko i skutecznie.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Musimy mordować bardzo skutecznie!!! Czasy kiedy wystarczyło zdjąć pierwszą rankę przeminęły już dawno temu...
Jeśli ktoś postuluje, że Gwardia jest uniwersalna, to pozostaje mi życzyć mu samych sukcesów w walce z klocem 35 Savage Big'Unów
Nie mamy żadnych uniwersalnych jednostek!!! Ale Rasti ma rację, kombinacje można stworzyć całkiem niezłe i jest ich naprawdę wiele, czym nie wszystkie armie mogą się pochwalić w takim stopniu jak nasza
Pytanie faktycznie dotyczyło Gwardii vs Dziwki... Oba oddziały mają swoje plusy i ja nie widzę rozstrzygnięcia w postaci prawdy absolutnej, że Ci rządzą i dzielą a Tamci są o kant poślada
Każdy gracz sam decyduje co mu lepiej pasuje do koncepcji na kolejną bitwę...
Edit: literówki
Jeśli ktoś postuluje, że Gwardia jest uniwersalna, to pozostaje mi życzyć mu samych sukcesów w walce z klocem 35 Savage Big'Unów
Nie mamy żadnych uniwersalnych jednostek!!! Ale Rasti ma rację, kombinacje można stworzyć całkiem niezłe i jest ich naprawdę wiele, czym nie wszystkie armie mogą się pochwalić w takim stopniu jak nasza
Pytanie faktycznie dotyczyło Gwardii vs Dziwki... Oba oddziały mają swoje plusy i ja nie widzę rozstrzygnięcia w postaci prawdy absolutnej, że Ci rządzą i dzielą a Tamci są o kant poślada
Każdy gracz sam decyduje co mu lepiej pasuje do koncepcji na kolejną bitwę...
Edit: literówki
Triclinium Thoruniensis
Gwardia ma za ładne figsy, żeby je rozbić o kant czegokolwiek , ale na tura nią raczej nie pójdę. I wieźmy w pewnym stopniu są uniwersalne. Ja polecam używanie ich jako oddziału szturmowego świetnego do mordowania zarówno dużych hordowych kloców, jak i potworów, a po wzmocnieniu kotłem i/lub magią także znacznej większości elit i w tej roli sprawdza się znakomicie, zaś Eltharion polecał grę na piątkach witchek z championami i też miał całkowitą rację, ponieważ za 60pkt masz świetną zabawkę, która: w promieniu 12" od kotła może posłużyć za świetny bloker, który daje ci prawie całkowitą pewność, że na co najmniej turę zatrzyma przeciwnika (kreska z championem z przodu, który może się schować w pojedynku i zarąbać innego championa trzymając w ten sposób turę dłużej); świetnie likwiduje śmietnik; jest bardzo fajnym i mobilnym wsparciem od boku; nadaje się do misji kamikadze i jako odginaczka, oraz może być narzędziem do rzucania pojedynków championom, jeśli ktoś gra na smoku. Ja jestem w 100% za wiedźmami w formie głównego oddziału i za wiedźmami w formie wsparcia.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Kazdy ma swoje doswiadczenia i swoje pomysly na gre. Jedni wola to inni tamto. W kazdym razie Te dwa oddzialy sa zupelnie inne, maja inne zastosowania i nie powinno sie rozpatrywac obu oddzialow w kategorii alternatywy jednego dla drugiego.
Ja wole grac na gwardii bo mam taki styl. Byla kiedys rozmowa o COK'ach ktorych nigdy w zasadzie na 8 edycje nie uzywalem. Ktos przekonal mnie dobrymi argumentami chyba Jankiel i dzisiaj bardzo lubie nimi grac i dobrze wpasowuja sie w moja koncepcje szybkiej kontry.
Ja wole grac na gwardii bo mam taki styl. Byla kiedys rozmowa o COK'ach ktorych nigdy w zasadzie na 8 edycje nie uzywalem. Ktos przekonal mnie dobrymi argumentami chyba Jankiel i dzisiaj bardzo lubie nimi grac i dobrze wpasowuja sie w moja koncepcje szybkiej kontry.