Ice vs Bless :D starcie ostateczne

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Re: Ice vs Bless :D starcie ostateczne

Post autor: Aron_Banalny »

Kod: Zaznacz cały

ps. fillery w oddziałach są dozwolone na masterach?

ja miałem głowę giganta zamiast 6-u sleyerów i nikt się nie czepiał

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Sorry, ale to chyba Ty nie rozumiesz. Podałem Ci dobry przykład pokazywania, co jest proksem.
Gdybyś pokazał mi ten model (jako człowiekowi nieobeznanemu w temacie sprawy z bazyliszka) i spytał się, "co to jest?"
Za Chiny Ludowe nie odpowiedziałbym, że to Hydra, czyli to proks.
I to, czy łatwiej zapamiętać 3 regony bretońskiej kawalerii, czy że ta wielka baba to hydra nie ma tu nic do rzeczy.
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Dwie kwestie są istotne - czytelność tego co jest czym na stole oraz trzymanie się klimatu WFB i własnej armii. I jednym i drugim można manewrować to oczywiste, lecz w pewnych granicach. Jasne, że laska Ice'a jest zajebiście łatwo identyfikowalna, jeśli raz mi powie, że to hydra, tyle tylko że kompletnie nie spełnia drugiego kryterium. Podobnie, jak nie spełnia jej treeman jako smok, o czym pisał Trikk. Ani podstawki zamiast oddziałów, o czym wspominał Anty. W ten sposób dochodzimy do tego, że wystarczy mieć spełniającą wymogi podstawkę, a co na niej stoi to już nieważne.
To samo dotyczy drugiego kryterium. Gobliny w dwójkach na świniach? Spoko - o ile wiadomo, że to orcza kawaleria, a nie fast. Jeśli armia bretonni to halflingi to spoko, jeśli ktoś miał taki pomysł, o ile widać co jest co, jeśli nie to do dupy. To wynika, jak już ktoś tu wcześniej wspominał, z szacunku do rywala. Zresztą i tego problemu by nie było, gdyby w takich sytuacjach więcej ludzi grało fair, czyli - spoko pomyliłeś się, w sumie to moja wina - cofnij ruch.
Czytelność i klimat - dla mnie to kluczowe wyznaczniki. I proksem wg mnie jest coś, co nie spełnia jednego lub drugiego.
Ice - wklej, tak jak prosił Jasiuu, zdjęcia spornych modeli i niech ludzie sami ocenią ocb.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Gobos
Falubaz
Posty: 1090
Lokalizacja: Strefa Zero/Poznań

Post autor: Gobos »

imo jak ktos chce miec armie blood elfow to niech gra w WoWa a nie w WFB :wink:

a odnoszac sie do pomyslu robienia gwardii ze skornowych immortali - zgadzam sie ze figsy wypas, ale skala zdecydowanie nie ta. za ushabti by mogli robic predzej :wink:
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

Herbaciak, idea armi wyjebanga, sam uwielbiam uniwersum Warcrafta, figsy genialne zwlaszcza ten duzy chyba z kociolkiem ale, no wlasnie ale, nieczytelna armia ze hooooooj, jak podlazlem do stolu zobaczyc co jest co to nie wiedzialem i tylko wtf bylo na mej buzce ladnej pieknej, jedynie poznalem co to jest kociolek, bo na podstawce byl kawalek jego. A tak to sorry na miejscu sedziego tez bym sciagnal. Moze przeciwnik ogarnie w trakcie bitwy co jest co ale jak podchodzi sędzia malarski to sorry w zyciu sie nie polapie, zwlaszcza jezeli nie zna uniwersum warcrafta.

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

nie sugerujcie się pierwszą stroną bo nie wszystkie modele z niej były w armi a część była inna

dlatego po raz kolejny (5?) ponawiam prośbe o fotki całej armii wtedy dyskusja będzie miała większy sens
Obrazek
T

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

ja tam armie widzialem na bazylu dokladnie =P DR byly fajne ale np Shadzi nie wygladali jak shadzi a jak fajnie pomalowani SW.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Od mojego pytania o to, czym sa proksy, pojawilo sie kilka propozycji. Proponuje przez nie przejsc - może wtedy cos nam sie wykluje.
Autorow cytowanych definicji prosze o korekte, jesli zle dobralem fragment lub blednie dokonalem skrotu.


Kosmo
Dla mnie proks to z dupy figurka w ogole nie komponujaca sie w klimat calej armii, nie spójna z resztą, ktora jest pomalowana w innym stylu, z inna podstawka itp.

Jankiel
Imo - na proksa wskazuje fakt, iż model jest dużo tańszy, niż oryginał, a dodatkowo jego obecność w armii nie jest uzasadniona ani malowaniem, ani klimatem.

Fluffy
Proxem imo jest coś, o czym nie da się na pierwszy rzut oka powiedziec "jaki model do gry WFB 7 ed. przedstawia".

trikk
Proks to figurka (kartoniki i podstawki pomijam), której gracz nie jest w stanie przyporządkować do danej jednostki, lub przyporządkuje ją błędnie.

Yudokuno
Napewno kartoniki i modelinowe kulki/wałki nieprzypominające niczego. Ale jeśli ktoś wyrzeźbiłby z tej samej modeliny smoka wyglądającego jak smok, czy łuczników wyglądających jak łucznicy, to jest to dla mnie konwersja na max pts. Proxem jest dla mnie też treeman wystawiany jako abominacja, czy fellbaty jako harpie ( tu też wyjątek: skonwertowane harpie z fellbatów w armii Dudzica). Jednak jeśli ktoś wystawia model, który jest niezgodny z naszymi wyobrażeniami lub obrazkami z podręczników GW, to wcale nie oznacza dla mnie proxa.

(Twoja definicja jest chyba dla mnie jednak najmniej jasna... nie wiem, czy powinno sie zostawic samo pierwsze zdanie? Brakuje jakiegos kryterium ogolnego a sa tylko przyklady, ktore niewiele mowia. Moze da sie to doprecyzowac?)

Ksch
Czytelność i klimat - dla mnie to kluczowe wyznaczniki. I proksem wg mnie jest coś, co nie spełnia jednego lub drugiego.

Bless
Prox - model, ktory nie odpowiada wyglądem jednostce, którą ma reprezentować. Reprezentowane powinny być modele z gry WFB. Wyznacznikiem tego, jak powinna wygladać jednostka są: oryginalne modele GW, opisy w podreczniku, grafiki w podreczniku i w innych materiałach publikowanych przez GW. Model nie musi być reprezentowany przez oryginalny model, ale powinen zachowywać wszystkie jego cechy specyficzne, szczegolnie: typ jednostki (maszyna, lekka jazda, ciezka jazda, piechota wielkosci czlowieka, piechota wielkosci ogra, potwory wg opisu w podreczniku), uzbrojenie, ubiór, ornamenty i symbole, kolorystykę (jeżeli nawet nie stosuje podrecznikowej, to nie powinien stosowac kolorystyki inne rasy) , rasę, cechy anatomiczne (wielkość, liczbe konczyn, uformowanie ciała, itp). Model który nie spełnia takich wymogów jest proxem. Poza modelem reprezentowanym, na podstawce mogą być dodatki artystyczne, ktore zwiększają atrakcyjność modelu i pozwalaja lepiej dopasowac go do charakteru armii.


Jak dla mnie rozjazd w definicjach i rozumieniu slowa "prox" są ogromne. Goraco zachecam organizatorow przyszlych turniejow, ktorzy zamierzaja sie na swojej imprezie w jakikolwiek sposob odnosic do zakazu proksow, o przemyslenie tej kwestii i zasygnalizowania graczom, ktora definicja jest u nich obowiazujaca.

Osobiscie uwazam, ze armia Ice-T była proksem wg definicji: ksch, Fluffiego, Jankiela (przynajmniej jesli chodzi o niepasowanie do armii DE klimatem), trikka, Kosmo i mojej.

Czyli moze jednak nie jest tak zle, skoro mimo roznych podejsc w ostatecznosci jako sedziowie zdjelibysmy ze stolu jako proksy te same figurki.... ;)

Czy moze ktos ma jeszcze jakas propozycje co do definicji proksa?
Ostatnio zmieniony 3 mar 2010, o 23:08 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Czuje się pominięty ; D
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

trikk pisze:Czuje się pominięty ; D
Daj link do swojego posta, bo patrze po Twoich wpisach w tym temacie i niczego przypominajacego definicje nie znajduje... ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

bless pisze: Bless
Prox - model, ktory nie odpowiada wyglądem jednostce, którą ma reprezentować. Reprezentowane powinny być modele z gry WFB. Wyznacznikiem tego, jak powinna wygladać jednostka są: oryginalne modele GW, opisy w podreczniku, grafiki w podreczniku i w innych materiałach publikowanych przez GW. Model nie musi być reprezentowany przez oryginalny model, ale powinen zachowywać wszystkie jego cechy specyficzne, szczegolnie: typ jednostki (maszyna, lekka jazda, ciezka jazda, piechota wielkosci czlowieka, piechota wielkosci ogra, potwory wg opisu w podreczniku), uzbrojenie, ubiór, ornamenty i symbole, kolorystykę (jeżeli nawet nie stosuje podrecznikowej, to nie powinien stosowac kolorystyki inne rasy) , rasę, cechy anatomiczne (wielkość, liczbe konczyn, uformowanie ciała, itp). Model który nie spełnia takich wymogów jest proxem. Poza modelem reprezentowanym, na podstawce mogą być dodatki artystyczne, ktore zwiększają atrakcyjność modelu i pozwalaja lepiej dopasowac go do charakteru armii.
Wg powyższej definicji armata Pasiaka jest proxem. Czy została ona usunięta ze stołu (o ile się pojawiła) ? Bo ni ch... nie pasuje klimatem do WFB podobnie jak hydroposągi Ajsa.

...
Ostatnio zmieniony 3 mar 2010, o 23:20 przez c4h10, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Poprawka:
Fluffy pisze:Dlatego odnośnie definicji proxa - proxem imo jest coś, o czym nie da się na pierwszy rzut oka powiedziec "jaki model do gry WFB 7 ed. przedstawia".

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

Proks to figurka (kartoniki i podstawki pomijam), której gracz nie jest w stanie przyporządkować do danej jednostki, lub przyporządkuje ją błędnie.
Tak sformalizowałem Ci Błażejku ;)

Dodam jedynie, że niestety dla jednostek DoW trzeba zrobić wyjątek. Albo przyznawać maks punktów za klimat armiom, w których DoW jest zrobione normalnie.
Ostatnio zmieniony 3 mar 2010, o 23:07 przez trikk, łącznie zmieniany 1 raz.
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

c4h10 pisze:
Wg powyższej definicji armata Pasiaka jest proxem.
Uzasadnij. Znam armie Pasiaka i moim zdaniem poza dziłakiem, ktore budzi watpliwosci, nie ma tam zadnych proksow. Chetnie sie dowiem, gdzie Ty je widzisz (szczegolnie w odniesieniu do mojej definicji).
Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Przeczytaj jeszcze raz...

Awatar użytkownika
Kosmo
Kradziej
Posty: 947
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Kraków

Post autor: Kosmo »

Bless
Prox - model, ktory nie odpowiada wyglądem jednostce, którą ma reprezentować. Reprezentowane powinny być modele z gry WFB. Wyznacznikiem tego, jak powinna wygladać jednostka są: oryginalne modele GW, opisy w podreczniku, grafiki w podreczniku i w innych materiałach publikowanych przez GW. Model nie musi być reprezentowany przez oryginalny model, ale powinen zachowywać wszystkie jego cechy specyficzne, szczegolnie: typ jednostki (maszyna, lekka jazda, ciezka jazda, piechota wielkosci czlowieka, piechota wielkosci ogra, potwory wg opisu w podreczniku), uzbrojenie, ubiór, ornamenty i symbole, kolorystykę (jeżeli nawet nie stosuje podrecznikowej, to nie powinien stosowac kolorystyki inne rasy) , rasę, cechy anatomiczne (wielkość, liczbe konczyn, uformowanie ciała, itp). Model który nie spełnia takich wymogów jest proxem. Poza modelem reprezentowanym, na podstawce mogą być dodatki artystyczne, ktore zwiększają atrakcyjność modelu i pozwalaja lepiej dopasowac go do charakteru armii.
A zatem, rozpatrzmy cannona big pasiaka. Dla mnie model zarabisty tak jak i cała armia, wybralem ten bo chyba wiekszosc ludzi ogarnia jak on wyglada i z tego co mi wiadomo pojawil sie ten model na bazyliszku. Według twojej definicji proksa
1. typ jednostki - monster, wielkosci treemana, calkiem spore jak na armate, wieksze pare razy od great cannona imperium.
2. kolorystyka - stosowana jest kolorystyka innej rasy, wood elfów, a to jak wiemy cannon dogs of war.
3. rasa - "to nie ludzie... drzewa"
4. Cechy anatomiczne - jak na armate, to az za wiele

Wiec czemu nie zszedl ze stolu? Czyżby zasady nie dotyczyly niektorych osob z jakichs nieznanych nam powodow?

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Bless - zestawienie ciekawe i potrzebne. Do mnie jakoś przemawia najbardziej definicja Fluffiego, ma jakiś taki, bo ja wiem - czar? :mrgreen:

Butan - możesz rozwinąć zastrzeżenia do armii Pasiaka? Serio - znasz mnie, to nie jest wstęp do flejmu.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

c4h10 pisze:Przeczytaj jeszcze raz...
Przeczytalem jeszcze raz i dalej nie wiem, o co Ci chodzi.
Piszesz, ze armia Pasiaka nie pasuje klimatem do WFB. To Twoj jedyny argument, jak rozumiem?
Po pierwsze w mojej definicji nie ma nawet slowa "klimat". Tak nieostrego okreslenia uzywaja tylko Jankiel i Kosmo.
Na potrzeby tego cwieczenia oswiadczam, ze nie mam pojecia, co to jest klimat. Szczegolnie, kiedy mowisz, ze armia Pasiaka nie ma takowego.

Byc moze w takim razie armia Pasiaka jest zlozona z proksow wg definicji Jankiela i Kosmo. Na pewno nie wg mojej.
Obrazek

Awatar użytkownika
trikk
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3900
Lokalizacja: Malifaux

Post autor: trikk »

ARMATA AKA DZIAŁO pasiaka, a nie ARMIA pasiaka ;)
Release the Przemcio!

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

ksch pisze: Butan - możesz rozwinąć zastrzeżenia do armii Pasiaka? Serio - znasz mnie, to nie jest wstęp do flejmu.
Wg mnie to nie jest proks :)

Skonfrontowałem armatę Pasiaka z definicją Blessa.

Najwięcej odstępstw można znaleźć w cechach anatomicznych :)

Zablokowany