Border Princes

Naprawdę cudowne pracę niemogę się już doczekać żeby z tymi ogrami pograć

Ogrów końca nie widać, pora nieco odkopać temat bo mchem zarósł Podstawki jeszcze nie zrobione, będzie śnieg i masa Gnoblarów. Dziurawy ten Finecast jak ser...












i na koniec kilka rozpoczętych malunków moich armii, które leżą na półce i czekają na swoją kolej (jakość zdjęć niestety różna)

OSL na ostatnim jest turbo.

WSZYSTKO KOZACKIE!!!!!

to światło bijące ze spaczenia za bardzo skupione na ścianie za szczurem. Wygląda to jakby ktoś reflektorem świecił - za słabo rozproszone na całość pracy. A poza tym zapowiada się wszystko bardzo ciekawie

Lechu pisze:to światło bijące ze spaczenia za bardzo skupione na ścianie za szczurem. Wygląda to jakby ktoś reflektorem świecił - za słabo rozproszone na całość pracy. A poza tym zapowiada się wszystko bardzo ciekawie

Masz ojciec rację. Nie miałem pomysłu na podstawkę, ta powstała całkiem przypadkowo,a sam szczuras jeszcze nie skończiny. Jeśli mam chwile, albo chce od czegoś choć na chwilę odpocząć, to wóczas maluje swoje figurki. Efekt jest taki, że polowa zaczętych i kurzą sie na półce. Na ścianie światło trza będzie przytłumić na reszcie je domalować

Naviedzony pisze:OSL na ostatnim jest turbo.

+1

I w górę hejjjj...

Co jakiś czas wracam do tego skaveńskiego mutanta. właściwie już malowanie dobiega finiszu, więc postanowiłem zrobić kilka zdjęć, ciemno już jak w nosie toteż się z deka prześwietliło Może jutro będzie leszy dzień na robienie fot...





I na koniec kolejny WIP (mam głupi zwyczaj malowanie czegoś z własnej półki do połowy toteż tu Seer, a dzwonek - można powiedzieć jego druga połowa ^^ kiedyś tam). Szczurka postanowiłem pomalować bez aerografu, oprócz podkładu oczywiście. Człowiek strasznie uzależnia się od "psikania", więc postanowiłem zrobić nałogom na przekór Efekt taki jak ponizej, z tym, że to nadał WIP.



Nadal zastanawiam się nad kolorem nosa dla niego... czarny? Obawiam się, że z daleka mógłby wyglądać jak niejaki Adolf H. Dylemat jak nic...

świetny!
powiedz mi ty pędzlem to malujesz czy aero?

Kurosiks , widać po korku że ajero.
Btw to klasa!

Kuros pisze:świetny!
powiedz mi ty pędzlem to malujesz czy aero?

Dużego - Abomke - jak widać głównie aero. Mały tylko pędzlem, poza podkładem, który zresztą na korku widać, trza to jeszcze trochu dopracować

Edit, a nie mówiłem, że będzie o korku ? :D:D

Ho ho niesamowite efekty, naprawdę klasa malowanie, zwłaszcza te ogry mi się podobają i jak zamieniłeś jeden z najgorszych modeli GW (butchera) w fajny, klimatyczny model!

Oglądam i podziwiam.
Kurde człowiek chciałby tak malować. Zastanawia mnie jak Wy "malarze z wyższej półki" ogarniacie te kolory.
Najbardziej rozwala mnie to jak czysto te figurki są pomalowane.

Dobra robota. Może spróbuj ciemnoburobordowego nosa

Nie, nie mogę. Co by się z abomką nie robiło nigdy mi się podobać nie będzie Ale greyseer jest świetny

Wolnej chwili wymalowałem dziewczynę i chłopka z własnych szeregów. Leżą w pudłach i nie mogą doczekać się na swoją kolej, to w ramach przerwy od zleceń pomalowałem odkopałem figurki i trochę je ubarwiłem. Efekt taki...


wzorek na nodze trochę nieudany (przekombinowałem i musiałem jakoś ratować nogę)

O kurde, jakie fajne

Bardzo fajnie technicznie, a ten warrior ze swoją kolorystyką zbroi mnie oczarował Bardzo spodobała mi się jego zbroja i chciałbym zobaczyć taki cały regiment

Zbroja jest świetna, ale dla mnie płomienie u miotacza ogniem są idealne. Muszę spróbować skopiować.

Bardzo ciekawy ten chosen, długo go paciałeś?