World of Tanks - gra ktoś?
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: World of Tanks - gra ktoś?
Brytyjczykami miałem bdb wyniki - to takie kolumbrynki które mają dobry pancerz i armatki pestkowe.
Co prawda VII robiły mi często przebicia, ale mam nimi najlepsze wyniki i to z tak "mało zadającymi obrażenia działami".
Co prawda VII robiły mi często przebicia, ale mam nimi najlepsze wyniki i to z tak "mało zadającymi obrażenia działami".
wyszły nowe misje. doszedłem do momentu w którym żeby wypełnić jakąś, muszę grać w plutonie :/ jak to się ogarnia bo nigdy nie miałem przyjemności?
czy ja mam tylko takie wrażenie, czy ostatnio więcej debili zaczęło grać w WoT??
-
- Oszukista
- Posty: 780
- Lokalizacja: Legionowo
nie, po prostu nowe misje pozwalają na łatwiejsze zdobycie kredytów, a to przekłada się na większą ilość słabszych graczy na wyższych tierach
w sumie...
Obecnie idę w t29. Imo to czołg potwór na 7tiery. M6 już się gra fajnie, bo działko robi dobry dmg i ma ok penetrację, ale już sobie wyobrażam tą grę jego lepszą wersją...
A wz111-4 brakuje mi ok 30k do X tieru łiiiiii
Obecnie idę w t29. Imo to czołg potwór na 7tiery. M6 już się gra fajnie, bo działko robi dobry dmg i ma ok penetrację, ale już sobie wyobrażam tą grę jego lepszą wersją...
A wz111-4 brakuje mi ok 30k do X tieru łiiiiii
Bład. Z powodu robienia zadań, większość nie skupia sie na bitwie, ale na celach indywidualnych. Stąd różne akcje wychodząKrzysiek_312 pisze:nie, po prostu nowe misje pozwalają na łatwiejsze zdobycie kredytów, a to przekłada się na większą ilość słabszych graczy na wyższych tierach
Ciężko określić. MOże lighty tak... on tam prują zawsze przed siebie...
HT, HD to inna bajka, a arty to wiemy co robią...
Kupiłem w końcu T29... nie mam jeszcze najlepszej armaty, ale widać jak fajnie się gra. Co prawda trafiam na ogranych ludzi i większość wali mi po masce
Wieża jest kuloodporna...
Muszę tylko jak najszybciej dorwać gąsienice i silnik, bo to z lekka wolny czołg.
M6 sobie zostawiłem bo mi się dobrze gra, poza tym trzeba załogę ćwiczyć do m103
BTw. wz111-4 jeszcze 10kafli i będę miał 10tier
HT, HD to inna bajka, a arty to wiemy co robią...
Kupiłem w końcu T29... nie mam jeszcze najlepszej armaty, ale widać jak fajnie się gra. Co prawda trafiam na ogranych ludzi i większość wali mi po masce
Wieża jest kuloodporna...
Muszę tylko jak najszybciej dorwać gąsienice i silnik, bo to z lekka wolny czołg.
M6 sobie zostawiłem bo mi się dobrze gra, poza tym trzeba załogę ćwiczyć do m103
BTw. wz111-4 jeszcze 10kafli i będę miał 10tier
a ja podchodzę do gry ideologicznie. gram tylko francuzami i brytolami. wyjątek stanowi japoniec. No i generalnie różnie bywa ;P elc amx to zajebista zabawa, obydwa ARL to masakra zanim się nie wykupi najlepszej armaty i silnika (czyli też zawieszenia), ale potem jest nieźle choć bez szału. Np BDR robił niezłą rozpierduchę na V tierze jak się go wyposażyło w najlepsze podzespoły. Z brytoli mam tylko firefly i nie powiem żeby był dobry. Ot, przeciętny ;P
Chi-to (s) jest całkiem spoko. Niezłą ma szybkostrzelność.
Chi-to (s) jest całkiem spoko. Niezłą ma szybkostrzelność.
Ja wczoraj zakupiłem sobie t62-A, jak wkońcu zrobię jakąś przyzwoitą załogę to będzie śmigać .
Odnośnie plutonu wystarczy się do jakiegoś klanu załapać, i chętny powinno być pod dostatkiem. A i inne opcje gry są wtedy dostępne.
Odnośnie plutonu wystarczy się do jakiegoś klanu załapać, i chętny powinno być pod dostatkiem. A i inne opcje gry są wtedy dostępne.
Nie spodziewaj się że tym czołgiem ugrasz coś.
Owszem pancerz przyzwoity, ale siła armaty pozwala ci na zabijanie tylko medow i lightow.
Powiem szczerze że mam FV 215b - czyli końcowy czołg z tej gałęzi - i tez szalu nie robi, ale dobrze się robi akcje w stylu przeciwnik strzela raz, a Ty zdążysz mu założyć strzał w gąsienice, objechać i zajeb...c w dupę.
Owszem pancerz przyzwoity, ale siła armaty pozwala ci na zabijanie tylko medow i lightow.
Powiem szczerze że mam FV 215b - czyli końcowy czołg z tej gałęzi - i tez szalu nie robi, ale dobrze się robi akcje w stylu przeciwnik strzela raz, a Ty zdążysz mu założyć strzał w gąsienice, objechać i zajeb...c w dupę.
Potwierdzam, Black Princem szału nie ma niestety:( Należy ostro manewrować żeby na tyłek komuś zajechać (a supermanewrowy to ten czołg nie jest).
A jak się jeszcze na wysokie tiery rzuca, to szkoda nerwów. No i podstawowa zasada czolgów, nie grać w weekendy ( by oszczędzić własne nerwy)
A jak się jeszcze na wysokie tiery rzuca, to szkoda nerwów. No i podstawowa zasada czolgów, nie grać w weekendy ( by oszczędzić własne nerwy)
Ech, mawiał dziadek - "Nie dyskutuj wnusiu z debilami, bo sprowadzą cię do swojego poziomu, i pokonają doświadczeniem."
A dziadka należy się słuchać!
A dziadka należy się słuchać!
wysyp botów... ponad połowa drużyny zadała 0 pkt obrażeń w ostatnim meczu...
Mialem ukonczyc 1 misje, z okazji rocznicy WOT, a wygrac 15 bitew...
Siedzialem 2 dni, mimo swietej zasady nie grac w pomidorowe weekendy, i naprawde szlag mnie trafil po zaledwie 8 zwyciestwach na 30 gier.
Ze skory wylazilem, po 5-6 fragów czasem loilem, ale i tak nie pomogło. Odinstalowalem czolgi chwilowo, bo to juz nie jest granie dla przyjemnosci
Siedzialem 2 dni, mimo swietej zasady nie grac w pomidorowe weekendy, i naprawde szlag mnie trafil po zaledwie 8 zwyciestwach na 30 gier.
Ze skory wylazilem, po 5-6 fragów czasem loilem, ale i tak nie pomogło. Odinstalowalem czolgi chwilowo, bo to juz nie jest granie dla przyjemnosci
Ech, mawiał dziadek - "Nie dyskutuj wnusiu z debilami, bo sprowadzą cię do swojego poziomu, i pokonają doświadczeniem."
A dziadka należy się słuchać!
A dziadka należy się słuchać!
A ja w drugą stronę, zasiliłem konto by cisnąć dalej. Wykup do końca listopada!
Obecnie przeszedłem Black Prince... uffffffff. Mam jego następcę, a dzięki ostatnim 5krotnym bonusom, szybko odkryłem działko..... Boziu jest ogromna różnica w kwestii przebijalności...226!!!!
Ja wiem, że ARL 44 ma 212 na 6 poziomie...
Teraz czekam na gąski by zamontować dosyłącz, celownik i może jeszcze te "gogle" by dalej widzieć. Może dzisiaj!
Idę też w kierunku t32 - ciężki Amerykanin. POdobnie jak brytyjska IX, M103 bardzo mi się podoba!
Obecnie przeszedłem Black Prince... uffffffff. Mam jego następcę, a dzięki ostatnim 5krotnym bonusom, szybko odkryłem działko..... Boziu jest ogromna różnica w kwestii przebijalności...226!!!!
Ja wiem, że ARL 44 ma 212 na 6 poziomie...
Teraz czekam na gąski by zamontować dosyłącz, celownik i może jeszcze te "gogle" by dalej widzieć. Może dzisiaj!
Idę też w kierunku t32 - ciężki Amerykanin. POdobnie jak brytyjska IX, M103 bardzo mi się podoba!