Border Princes

Zamek już teraz wygląda naprawdę świetnie, nie mogę się doczekać efektu końcowego

Jeżeli zbrojny stojący na murach, był malowany przez Ciebie, to malujemy ich dokładnie w tych samych kolorach

Coraz lepiej!

Corunn pisze:Najgorsza robota za mną, teraz zostało dopracowywanie szczegółów - drzwi, kraty, chaszcze, dziewica w wieży i maskowanie różnych niedoskonałości, które wcześniej jakoś mi umknęły >_<

To jeszcze jakieś istnieją?

A zamek suuper, wręcz cudowny. Gratuluje

Jeśli wierzyć plotkom o elfich mężczyznach, to po Ulthuanie hasają same dziewice.

Naviedzony pisze:Jeśli wierzyć plotkom o elfich mężczyznach, to po Ulthuanie hasają same dziewice.

Nie ma już Ulthuanu, ergo nie ma dziewic.

P.S. Czekam na kolejne progresy w tworzeniu fortecy.

Nic specjalnego mi nie wyszło, nie wiem czemu, ale ten model jakoś słabo mi się malowało. Może dlatego, że sama idea latającej łódki ciągniętej przez pticę kompletnie nie przemawia mi do wyobraźni.
Załoga w przygotowaniu. Podstawka od balisty zaginęła w boju, dlatego ten pan na przodzie tak się majta :]

Jak na ciebie to mega słabo. Kilka rzeczy ubrudzonych jest żółtym. Nie przemawiają do mnie: złot-srebrny statecznik, złoty róg, czarny pancerz orła i te runy. Podstawka za to fajna

Pani z Jeziora - jakiż ona ma krzywy ryjek... Koń zresztą też jakiś chabetowaty Szału nie ma, ale mi się podoba

Podoba mi się zarówno model jak i podstawka ale nie pasuje mi zupełnie twoje cieniowanie złota. Wychodzisz z jasnego odcienia i dochodzisz do srebrego co wygląda moim zdaniem dość dziwnie

Koń ma taką mordę, że nic tylko mu wsadzić papierosa. Mógłby wtedy wycedzić głosem Mathew McConaugheya " 'ey, 'at's up..?"

A poważnie to świetna robota. Złoto wygląda jak strasznie stare i wytarte przez to srebrne cieniowanie efekt jest zastanawiający, ale ogólnie chyba na plus. Fajna podstawka. Mogłabyś chrapki Koniowi McConaugheyowi zrobić ciemniejsze.

Moje zgłoszenie na PLOTM (jest kwiatek )

No bo też to nie koń, a baba na grzbiecie to nie Pani Jeziora

Koniki





Herb do poprawki - z bliska jest tragiczny :/

Koniki są ładne a herb jest ok. Jedyne co mógłbym doradzić to zaczęcie używania washy. Strasznie biją po oczach przestrzenie styku np. niebieskiego kropierza z lejcami. Przydałoby się tam wlać czarnego washa i poprawić kolorem bazowym tam gdzie ci się wyjedzie. Wyglądałoby to znacznie lepiej moim zdaniem bo zawsze tak maluję (jak nie zapsikuję wszystkiego aerografem )

Bardzo fajny niebieski, ale herby faktycznie to wykończenia. Wystarczy parę kresek rozjaśnień i juz jest ładnie

Smok Podstawka do zrobienia, jak tylko stabilnie umocuję tę ciężką paskudę.

świetny pomysł z tą kolorystyką, wykonanie niezgorsze

Potwierdzam! Bardzo fajna kolorystyka, samo malowanie również na poziomie, chociaż zmieścił bym tam jeszcze parę rozjaśnień

Właśnie tak się zastanawiałam, czy by jeszcze nie pociągnąć jaśniej np. tych rogów, ale wolałam nie ryzykować. Smok w ogóle miał być czerwono-złoty, ale gdzieś w trakcie malowania wyszło mi zupełnie inaczej

Corunn pisze: ale wolałam nie ryzykować.

No risk, no fun, my dear