Nowa Edycja
Moderator: Shino
Re: Nowa Edycja
No to dziwne bo mi sie sfinksy notorycznie składają na orkach czy skaveńskich plaguemonkach. Tudzież stoją w nich calą grę.
Normalny oddzial do walki, WS4, T4, save pomijamy.
Policzymy? Masz 4A gwardii, w szarzy trafiasz na 4+ ranisz na 3+, statystycznie wbijasz 1 ranę.
Masz 5A sfinksa, trafiasz 4+, ranisz 3+, średnio 1-2 rany
2D6 S4 one use, srednio ok 3 rany
Thunderstomp, statystycznie ok 2 rany.
Więc w szarzy wbijasz 4-5 ran, z jednorazowym zianiem ok 6-7. Licząc piechotę bez save. W kolejnych turach walki ok 4 ran.
Klocek ma z reguły 2-3 ranki i sztandar. Do tego wypłaca ci statystycznie 1 ranę. Jeżeli są to biguni savagy czy monki z rerollem hitów i woundów one use, to robią się spokojnie ok 2 rany.
A naprawdę łatwo o przyfarcenie i rzucenie tych 3-4 "6" na srednio 10+ trafionych atakach.
Jeżeli nie daj boże piechota ma jakiegoś save, to ilosc ran wbijanych przez sfinksa proporcjonalnie maleje.
Ergo, w pierwszej turze z odpalonym zianiem jestes do przodu. Od drugiej statystycznie sie sypiesz.
Miałeś widac ogromnego farta z tymi warriorami. Albo przeciwnik pozwalal ci buffowac sfinksy bez opamiętania.
Pozdrawiam
Normalny oddzial do walki, WS4, T4, save pomijamy.
Policzymy? Masz 4A gwardii, w szarzy trafiasz na 4+ ranisz na 3+, statystycznie wbijasz 1 ranę.
Masz 5A sfinksa, trafiasz 4+, ranisz 3+, średnio 1-2 rany
2D6 S4 one use, srednio ok 3 rany
Thunderstomp, statystycznie ok 2 rany.
Więc w szarzy wbijasz 4-5 ran, z jednorazowym zianiem ok 6-7. Licząc piechotę bez save. W kolejnych turach walki ok 4 ran.
Klocek ma z reguły 2-3 ranki i sztandar. Do tego wypłaca ci statystycznie 1 ranę. Jeżeli są to biguni savagy czy monki z rerollem hitów i woundów one use, to robią się spokojnie ok 2 rany.
A naprawdę łatwo o przyfarcenie i rzucenie tych 3-4 "6" na srednio 10+ trafionych atakach.
Jeżeli nie daj boże piechota ma jakiegoś save, to ilosc ran wbijanych przez sfinksa proporcjonalnie maleje.
Ergo, w pierwszej turze z odpalonym zianiem jestes do przodu. Od drugiej statystycznie sie sypiesz.
Miałeś widac ogromnego farta z tymi warriorami. Albo przeciwnik pozwalal ci buffowac sfinksy bez opamiętania.
Pozdrawiam
Fluffy naginasz statystykę do dołu i robisz błąd nie waląc templatką po piechocie. Popatrzmy jeszcze raz na atak świnksa na przykład na piechotę z ws4 i T4
Ataki gwardii: 1 rana
Ataki ziania: 7.5trafień= 3.75 ran
Thunderstomp: 3.5trafień= 2.31 ran
to daje nam w sumie 7.06 ran. Nie liczę jeszcze templatki, która co drugą turę trafi i da nam ok5 ran na piechocie z T4. Niech świnks dostanie jedną ranę z powrotem to i tak wygrywamy kombat przy pechu (po wbiciu 7 ran to popularne hordy 30tek nie mają już 3 rank, czyli 2 ranki, sztandar, rana vs nasze 7. Wygrywamy nawet gdy to wróg szarżował), natomiast przy farcie i strzeleniu trochę ponad statystycznej ilości ran i jeszcze temlpatki to nawet bez dosyć łatwego buffowania świniaka klocek składa się szybciej niż świnia. W następnych turach wróg ma też mniej ataków i zwykle spadają jakieś hejty, re-rolle, flaile, frenzy i inne bonusy. A Świnks kosztuje grosze w porównaniu do takich np. 28 bloodletterów z heraldem (którzy w starciu ze świnksem wyparowują).
Trzeba tylko dbać aby ktoś brzytwy nie wrzucił.
Ataki gwardii: 1 rana
Ataki ziania: 7.5trafień= 3.75 ran
Thunderstomp: 3.5trafień= 2.31 ran
to daje nam w sumie 7.06 ran. Nie liczę jeszcze templatki, która co drugą turę trafi i da nam ok5 ran na piechocie z T4. Niech świnks dostanie jedną ranę z powrotem to i tak wygrywamy kombat przy pechu (po wbiciu 7 ran to popularne hordy 30tek nie mają już 3 rank, czyli 2 ranki, sztandar, rana vs nasze 7. Wygrywamy nawet gdy to wróg szarżował), natomiast przy farcie i strzeleniu trochę ponad statystycznej ilości ran i jeszcze temlpatki to nawet bez dosyć łatwego buffowania świniaka klocek składa się szybciej niż świnia. W następnych turach wróg ma też mniej ataków i zwykle spadają jakieś hejty, re-rolle, flaile, frenzy i inne bonusy. A Świnks kosztuje grosze w porównaniu do takich np. 28 bloodletterów z heraldem (którzy w starciu ze świnksem wyparowują).
Trzeba tylko dbać aby ktoś brzytwy nie wrzucił.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Ty zaginasz statystykę w górę ![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Raz, skąd 7,5 trafien z ziania jak statystycznym rzutem jest 7?
Dwa, tez nie bierzesz pod uwagę armourów/wardów.
Po trzecie, templatka (ładowana ZAMIAST ataków sfinksa) obejmie mało orków/bloodletterów raniąc ich na 5+ przy duzym ryzyku że nie trafisz.
Sam popatrz co naliczyłes - niecałe 3,5 rany bez warda/save i bez jednorazowego ziania.
Pogralem troche na sfinksach, są mocno takie sobie, jak chcesz wierzyć w jakieś juju to Twoja sprawa, dla mnie fakty sa jednoznaczne![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Sam nie mam z zabijaniem sfinksów żadnego problemu.
Pozdrawiam
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Raz, skąd 7,5 trafien z ziania jak statystycznym rzutem jest 7?
Dwa, tez nie bierzesz pod uwagę armourów/wardów.
Po trzecie, templatka (ładowana ZAMIAST ataków sfinksa) obejmie mało orków/bloodletterów raniąc ich na 5+ przy duzym ryzyku że nie trafisz.
Sam popatrz co naliczyłes - niecałe 3,5 rany bez warda/save i bez jednorazowego ziania.
Pogralem troche na sfinksach, są mocno takie sobie, jak chcesz wierzyć w jakieś juju to Twoja sprawa, dla mnie fakty sa jednoznaczne
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Sam nie mam z zabijaniem sfinksów żadnego problemu.
Pozdrawiam
Domino, one są do zabijania elit, ale trzeba wpuscic dwa sfinksiaki w jeden cel, to dadzą radę. I mniej wiecej wychodzi, ok 450 w sfinksach vs 450 w piechocie.
Natomiast na cuda w stylu rozkręcanie 230 punktoma 450+ punktowego kloca bym za bardzo nie liczył
Zgadzam sie natomiast, że Sfinksy są TK niezbędne, bo bez nich trudno ugryźć właśnie wrogie elity.
Świniaki są na razie ok, bo ludzie grają na mocnym overkillu i komasują jakieś nieprawdopodobne punkty w pojedynczych unitach. Jeżeli te punkty będą jednak bardziej rozproszone, i zauważony zostanie potencjał kawalerii, to sfinksy będa miały coraz gorzej. Plus ograniczenie brionny i tak dalej.
Pozdrawiam
Natomiast na cuda w stylu rozkręcanie 230 punktoma 450+ punktowego kloca bym za bardzo nie liczył
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Zgadzam sie natomiast, że Sfinksy są TK niezbędne, bo bez nich trudno ugryźć właśnie wrogie elity.
Świniaki są na razie ok, bo ludzie grają na mocnym overkillu i komasują jakieś nieprawdopodobne punkty w pojedynczych unitach. Jeżeli te punkty będą jednak bardziej rozproszone, i zauważony zostanie potencjał kawalerii, to sfinksy będa miały coraz gorzej. Plus ograniczenie brionny i tak dalej.
Pozdrawiam
To że templata jest zamiast ataków normalnych świniaka to wiem, przecież nie liczyłem jej do tych 7 ran ;p
Racja, zaokrągliłem o te 0.25 rany w górę bo coś mi się z liderkami pomyliło. Ale nadal wychodzi to średnio 7 ran w pierwszej turze kombatu przy pechu (gdy nie trafia temlpata), a przy szczęściu grubo ponad 10 podczas gdy my w rewanżu dostajemy ok 1. A klocki z wardem, T4 i dobrym save to właściwie tylko u chosenów. Tych to faktycznie jeden świnks nie rozwali ale ich to mało co rozwali samo. Ponadto można też czasami zionąć nie do kombatu a przez cały niemal klocek wroga...
Racja, zaokrągliłem o te 0.25 rany w górę bo coś mi się z liderkami pomyliło. Ale nadal wychodzi to średnio 7 ran w pierwszej turze kombatu przy pechu (gdy nie trafia temlpata), a przy szczęściu grubo ponad 10 podczas gdy my w rewanżu dostajemy ok 1. A klocki z wardem, T4 i dobrym save to właściwie tylko u chosenów. Tych to faktycznie jeden świnks nie rozwali ale ich to mało co rozwali samo. Ponadto można też czasami zionąć nie do kombatu a przez cały niemal klocek wroga...
Ostatnio zmieniony 5 lip 2011, o 16:49 przez Karli, łącznie zmieniany 2 razy.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Siadały Ci widać dobrze kości
. Ale widać już pewne zmiany w battlu, klaruje się nowy typ rozpiski, ludzie odchodzą powoli od tej właśnie masy punktów w jednym oddziale, coraz częściej można zobaczyć armie na wielu wystawieniach, w których nie tylko jeden oddział ma robić punkty. Taki stan rzeczy faktycznie osłabia sfinksy, ale co by się nie działo, tego jednego sfinksa w rozpisce zawsze wolę mieć.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Domino - ja bym tak jednoznacznie nie stwierdził, że większe rozproszenie punktów osłabia sfinksy.
Ja bym wręcz stwierdził, że to je wzmacnia...
Jeśli sfinks trafia w jeden solidny klocek - to różnie bywa... raz poskłada go w 1 turę i overrun...innym razem sypie się jak choinka![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Rozbija go statystyka (dużo rzutów to i sporo "6" - a i od statica sporo zależy).
Przy liczniejszych wystawieniach oddziały tracą ilość ataków ale również sporo statica...
A dzięki temu sfinks "nabiera mocy". Po prostu będzie brał udział nie w jednym starciu (wartym często 500+) ale w kilku mniejszych - przebijając się przez słabsze regi.
Tyle, że taka zmiana będzie wymagała również innego złożenia TK - bo przy takim układzie łatwo będzie Świniaki oflankować i poskładać...
Sfinksy muszą mieć po prostu wsparcie - same często są zbyt "niestabilne"...![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ja bym wręcz stwierdził, że to je wzmacnia...
Jeśli sfinks trafia w jeden solidny klocek - to różnie bywa... raz poskłada go w 1 turę i overrun...innym razem sypie się jak choinka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Rozbija go statystyka (dużo rzutów to i sporo "6" - a i od statica sporo zależy).
Przy liczniejszych wystawieniach oddziały tracą ilość ataków ale również sporo statica...
A dzięki temu sfinks "nabiera mocy". Po prostu będzie brał udział nie w jednym starciu (wartym często 500+) ale w kilku mniejszych - przebijając się przez słabsze regi.
Tyle, że taka zmiana będzie wymagała również innego złożenia TK - bo przy takim układzie łatwo będzie Świniaki oflankować i poskładać...
Sfinksy muszą mieć po prostu wsparcie - same często są zbyt "niestabilne"...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Fluffy pisze:
Miałeś widac ogromnego farta z tymi warriorami. Albo przeciwnik pozwalal ci buffowac sfinksy bez opamiętania.
Pozdrawiam
Oj miałem miałem - tu się z Tobą zgodzę.
Dzisiaj bede grał z DE moją Euro rozpą ze swiniami więc zobaczymy jak to będzie.
- Naviedzony
- Wielki Nieczysty Spamer
- Posty: 6354
Też jestem ciekaw. Niedługo sam gram i chętnie dowiedziałbym się co się sprawdza.
Ja grałem z DE ostatnio, z nowym mocnym standardem, ze smokiem. 15:5 dla TK, a powinno być wyżej. Moja rozpa, max łuków, dwie swinki, dwa razy stalkerzy, kaszkiet, tytan, dwa razy rydwany, 2x duża licza, dwie małe z light, jedna klopa. Teraz mam trochę inną rozpę.
co powiecie na cos takiego ?
Liche High Priest @ 260.0 Pts
Hierophant; Lore of Nehekhara; Magic Level 4
Neferra's Scrolls of Mighty Incantations [50.0]
Liche Priest @ 130.0 Pts
Lore of Nehekhara; Magic Level 2
Dispel Scroll [25.0]
Tomb King - chariot @ 318.0 Pts
General; Shield
Glitering Scales [25.0]
Talisman of Preservation [45.0]
Sword of Might [20.0]
26 Skeleton Archers @ 186.0 Pts
fcg
10 Skeleton Archers @ 70.0 Pts
Master of Arrows
7 Skeleton Chariots @ 415.0 Pts
fcg
4 Skeleton Chariots @ 220.0 Pts
4 Carrion @ 96.0 Pts
Khemrian Warsphinx @ 210.0 Pts
Casket of Souls @ 135.0 Pts
Hierotitan @ 175.0 Pts
Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
Liche High Priest @ 260.0 Pts
Hierophant; Lore of Nehekhara; Magic Level 4
Neferra's Scrolls of Mighty Incantations [50.0]
Liche Priest @ 130.0 Pts
Lore of Nehekhara; Magic Level 2
Dispel Scroll [25.0]
Tomb King - chariot @ 318.0 Pts
General; Shield
Glitering Scales [25.0]
Talisman of Preservation [45.0]
Sword of Might [20.0]
26 Skeleton Archers @ 186.0 Pts
fcg
10 Skeleton Archers @ 70.0 Pts
Master of Arrows
7 Skeleton Chariots @ 415.0 Pts
fcg
4 Skeleton Chariots @ 220.0 Pts
4 Carrion @ 96.0 Pts
Khemrian Warsphinx @ 210.0 Pts
Casket of Souls @ 135.0 Pts
Hierotitan @ 175.0 Pts
Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
Screaming Skull Catapult @ 90.0 Pts
Może będzie mniej przycięty na euro.Fluffy pisze:Zależy dla kogo. Jak dla mnie rozwala mi rozpę (zmiana działania scrolla).
Przynajmniej wyjaśniła się kwestia cold blooded vs kaszkiet.
O i dodali bust dla banner of hiden dead
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Laughing :lol2:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Obrazek](http://images67.fotosik.pl/668/b54a419c25d55655gen.jpg)
Dragan pisze:I jak sie gralo z tymi DE?
Eeeee.
Jedną bitwe z Darkami na lokalu przegrałem, a kolejną na sparingu przegrałem jakieś 6:14.
Obie przejebałem przez wała, który sie wyjaśnił na Tabd Dablu:
Zarówno Barbarossa, jak i Lidder z Kudłatym potwierdzili: Nie ma qrwa żadnego FAQ-a odnośnie Dragonhelmu, który miałby rzekomo dawać 2+ WS vs flaming dla besti i jezdzca, tak więc obie bitwy z DE uważam za wygrane 20:0
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
A tak generalnie to dobrze sie gra z tą armią. Wystarczy trzymać pite na dystans i jest ok.
Nie nooo... z tym Scrollem to już qrwa bardziej udziwnić nie mogli...
Może jeszcze z channela trzeba innych kostek używać i w zależności od tego co na której wyjdzie z tabelki odczytywać działanie czaru?!?!
Jak nic do reszty tam kogoś pogięło...
W takim razie ja stawiam pytanie - co będzie jeśli na którymś Power Dice wypadnie "6" i na którymś bonusowym dice'sie również "6" - to mamy Ifkę czy nie?
Bo skoro te kości nie są równo traktowane - to może jednak nie ma Ifki????![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Może jeszcze z channela trzeba innych kostek używać i w zależności od tego co na której wyjdzie z tabelki odczytywać działanie czaru?!?!
Jak nic do reszty tam kogoś pogięło...
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
W takim razie ja stawiam pytanie - co będzie jeśli na którymś Power Dice wypadnie "6" i na którymś bonusowym dice'sie również "6" - to mamy Ifkę czy nie?
Bo skoro te kości nie są równo traktowane - to może jednak nie ma Ifki????
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)