Lubelska Liga Warhammera

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Re: Lubelska Liga Warhammera

Post autor: Crane »

Crane by chętnie zagrał, ale na razie nie ma jak :(

Awatar użytkownika
rdsnajper
Wałkarz
Posty: 68

Post autor: rdsnajper »

A jakas nawet malo precyzyjna data?

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

a jak Panowie stoicie ze środą/ czwartkiem?

Awatar użytkownika
Szamot
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Spawalnie Potępionych

Post autor: Szamot »

Crane pisze:a jak Panowie stoicie ze środą/ czwartkiem?

jestem na pozycji wpół leżącej!

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

Ja zarówno środa jak i czwartek, mogę grać, w sensownych godzinach czyli nie rano :wink:
http://czopekblog.blogspot.com/
Kordelas pisze: Fluff nie wybacza.

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Bardziej czwartek.

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

a godziny?

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

środa po 12
czwartek od 11
http://czopekblog.blogspot.com/
Kordelas pisze: Fluff nie wybacza.

Awatar użytkownika
rdsnajper
Wałkarz
Posty: 68

Post autor: rdsnajper »

Dla mnie bardziej czwwrtek od 17.

Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Post autor: Crane »

nie no 3 dni to w lublinie nie zostanę, no nic innym razem pewnie

Awatar użytkownika
rdsnajper
Wałkarz
Posty: 68

Post autor: rdsnajper »

Rewanżyk RDSnajper (Ogre Kingdoms) vs. Szeszej (Skaven)

1600 Meeting Engagement

(OK) : (Skaven)
15 : 5
1184 : 435

różnica 749

Początek:
Szeszej pierwszy wystawia swoją armie i zaczyna 1 turę. Cała jego armia w samym rogu planszy (brakuję mi Gorger'ów na takie defensywne armie...),Plague Furnace za obeliskiem, ja pełen napór. Tutaj mój błąd wystawienia, bo nie ubezpieczyłem Ironblasterów przed Gutter Runners'ami, którzy za chwilę wyszli. Faza magii nie istniała- ja gram bez magów, a Szeszej prawie nie czarował, albo skutecznie disspel'owałem. Pierwsze strzelanie- Gutterzy zadają 3 rany na Ironblasterze, a Warp Cannon (to wali bez armour savów!!) zdejmuje jednego Mournfang'a. Niewolnicy idą do przodu i koniec tury.
Na początku mojej tury Szeszej odpala Storm Banner, ale i tak wszystko strzelało. Jeden Ironblaster wbija 3 rany na Abomce, a drugi nie robi nic strzelając z kartacza w Gutter'ów. Wszystko idzie do przodu, Kotek zaczyna swoją niebywałą podróż :D

II tura
Banner dalej działa, więc Gutterzy wbijaj się w osłabionego Ironblastera, a niewolnicy w bok Mournfangów. Reszta kręci się w koło. Cannon nie może strzelać. Ironblaster pada, ja wybijam sporo niewolników, ale zdają LD.
W mojej turze banner się wypala, szarża Ironguts'ami w bok oraz drugimi Mournfang'ami w tył niewolników. Kotek idealnie mieści się między Furmanką a końcem planszy i jest o krok od Cannon'a. Ironblaster trafia w Abomke, ale ta zdaje regenkę. Zmasowany atak na niewolników i wybijam ich do zera.

III tura
Abomka szarżuje na jedne Mournfangi, niewolnicy na drugie. Gutterzy strzelają w Irongutsów wbijając 2 rany, drudzy w Ironblastera, ale nic nie robią. Kotek oblewa test wytrzymałości od Furmanki i zostaje na 1 ranie. W fazie walki wręcz Abomka wybija kawalerie, ja wybijam sporo niewolników, ale znowu zdają LD.
W mojej turze szarżuję Irongutsami na Abomkę i dzielnym Kotkiem na Cannona. Ironblaster nic ważnego nie ustrzelił. Mournfangi dziesiątkują niewolników, ale po raz kolejny zdają liderkę. Tracę kilku Irongutsów, ale zabijam Abomkę (Szeszej przypomniał sobie już po grze, że Abomka może wstać i oczywiście w rzucie pro- forma wyturlał 6 :D ). Kotek po przebiegnięciu dookoła całej planszy dopada i zagania Cannon :D

IV tura
Gutterzy szarżują na Ironblastera, ale palą szarże. Drudzy strzelają i zadają mu 2 rany. Niewolnicy wybuchają po przegranej walce. Reszta jak zwykle stoi.
Irongutsi szarżują na tył Gutter Runnersów, a Mournfangi w bok Stormverminów. Ironblaster nie strzela, bo nie ma za bardzo w co. Kawaleria wybija połowę oddziału szczurków, ale ten stoi dalej. Ironi pozbywają się Gutter'ów.

V tura
Drugi odział Gutter'ów dochodzi do Ironblastera, wbija ranę a ja zdejmuję 3 szczurki. Pada jeszcze trochę Stormverminów, ale nie uciekają.
W mojej turze dobijam Gutterów, łamię i dopadam Stormverminy. Uznajemy, że koniec bo w VI i tak już nic do combatu nie miało szans dojść.


Ogólnie tracę jeden oddział Mournfang Cavalry i Ironblastera. Szeszejowi zostaje Plague Furnace z Plague Monks.
Dzięki za grę ;)

Awatar użytkownika
Shakin' Dudi
Masakrator
Posty: 2632
Lokalizacja: Moria - Lublin

Post autor: Shakin' Dudi »

mozna moim autem do bialego pojechac. Tylko ktos musialby ze mna pograc abym sobie zasady odswierzyl.

Awatar użytkownika
X.Maciek
Falubaz
Posty: 1444
Lokalizacja: Lubelskie Stowarzyszenie Gier Bitewnych "Moria"

Post autor: X.Maciek »

Wynik dopisany. Raporcik fajny, bitwa ciekawa. Tylko nurtują mnie dwie kwestie. Po pierwsze wydawało mi się zawsze że od latarki są normalne sejwy. A po drugie jak można zapomnieć o tym że abomka wstaje? :P Widzę że w Waszej grupie sytuacja się powoli klaruje. No chyba że Artur przyjedzie i namiesza w wynikach :wink:

Ponadto przypominam wszystkim którzy nie wpłacili wpisowego, aby to zrobili. Nie wiem dokładnie ile osób wpłaciło pieniądze do Kotsona, ale na pewno znaczna większość tego jeszcze nie zrobiła.
"Armia baranów dowodzona przez lwa jest silniejsza niż armia lwów dowodzona przez barana"

Obrazek

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Ja też maciek, do tej bitwy. Jak wybronil dwie rany na AS na kawalerii z działa to stwierdzilem "P*******, zobacze opis moze jest tam cos co przegapilem" i okazało się, że bez AS :]. Niestety na rany rzuciłem chyba 2 i 1...

Dodam też, że po moim pro-forma rzucie 6 wyrzuciłem pro-forma 2 rany, a pro-forma szarża ironów na to pro-forma zabiła ją z pro-forma impaktów. Mój błąd, że dałem się jak głupi na szturmy zaszarżować i dałem dojść kotu do latarki. Niestety przeciwko dwóm działom wyłącza mi się klocek monków, bo trzeba generała kampić...

xlakos
Wałkarz
Posty: 94
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post autor: xlakos »

hej kto z mojej grupy ma ochotę na grę? czas się kończy :) a ja mam napięty terminarz :D

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

17:3 z czopem, 1818 punktów przewagi.

Crane potrzebuje cie :D

Zapomniałem dodać - meeting engagement.

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

szeszej pisze:17:3 z czopem, 1818 punktów przewagi.
Nawet nie opiszę tej bitwy... #-o
http://czopekblog.blogspot.com/
Kordelas pisze: Fluff nie wybacza.

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Mój geniusz strategiczny sprawił, że czop od mojej 1. tury miał ochotę zrobić wielgachnego facepalma :D

szeszej
Falubaz
Posty: 1024
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Post autor: szeszej »

Szkoda, że nie gramy jakiejś kampanii. Mój oddział niewolników miałby niezłe odznaczenia za zabicie BSB (na 9 z przerzutem), oddziału driad i łuków :D

Moja 1. tura - szarża na 16 cali abominacją prosto w orła, overrun w generała. 13tka na oddział z magiczką, nie zdaje LoS, po magii Czopa. Strzelania - działo strzela do treemana z jedna wbtią raną z siłą 2, 6 na zranienie, bez as, bez ws, 5 na rany :D.

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

A to i tak tylko drobna część szczwanego szczurzego planu Żeń-Szenia.

Zemsta będzie, jak to mawia Bojo - aż po same kule :twisted:
http://czopekblog.blogspot.com/
Kordelas pisze: Fluff nie wybacza.

ODPOWIEDZ