Border Princes

no to całość co od DE, z fotek nie jestem zadowolony, jutro zrobię nowe przed południem wtedy z lepszego kąta pada słońce przez okna.

To co widać to jest 2500 (w zabawnym złożeniu nie licząc Temple Dogów.

No ladnie to wyglada. Doliczyc do tego jeszcze spearmenow i korsarzy ktorych malowalem paraszczakowi i spokojnie 6K bedzie

spoczko

może już jutro dołączy do nich kolejny oddział 12 coldów ale raczej wątpię. A to da już około 3k (nie licząć temple dongów

Jak sie tobie te temple dogi malowalo ? Ciekawe modele z nich wogole. Wczesniej ich nie widziałem.

bardzo fajnie psy, chociaż futerko idzie do przyciemnienia.

Zrobiliśmy mały błąd i Kuba brał figsy oddziałami i teraz trzeba będzie to wszystko zunifikować bo niektóre odcienie się różnią. Ale to kiedyś tam, narazie trzeba cisnąc tą niebotyczną armię DE

hehe no trzeba trzeba juz chyba kazdy z krakowa dołożył do tego swoją cegiełke

dzikki pisze:To nie GW Kosa, ale rzeźbiarze. U kraśków jest podobnie. Odeszli rzeźbiarze a z nimi imiona.

Stare modele pobudzają moje serce do żywszego bicia;) Piękny oddział cold onów się szykuje... Ale... Chciałem nawiązać do tego zdania cytowanego.
Otóż nieprawda. Takie rzeczy jak nazywanie figurek leżało w gestii właśnie GW jako takiego, nie rzeźbiarzy. Zajmował się tym, jak pierdyliardem innych spraw, Tim Pollard. Z całą pewnością maczało w tym ręce też paru innych ludzi, ale o tym wiem z nazwiska:)

Pollard też odpadł z GW.

Jak 99% ludzi z tamtych czasow GW. Nie zmienia to faktu, ze nazywanie figurek to nie byla sprawa rzezbiarzy.
Zrezygnowali z tego, bo to bylo, po prostu, niepraktyczne.

Stworzyłem potwora!!

Pstryknij zdjęcie tego pegazo-jednorożca w skali z modelem GW

Heh, jak niewiele już ogarniam robienie fotek oddziałowi czy pojedyńczej figurki to armia nie chce mi wyjść ale myślę, że nieco lepsze:





no i wreszcie sobie coś do swych HE zacząłem malowac, wip PG:




bedzie to 25 osobowy oddział

Dajesz - ciekawy jestem jak będzie wyglądało w większej grupie...chociaż elfów nie lubię.

plan jest taki:
od lipca 6 na tydzień będę robił więc trochę to potrwa nie mam na nich czasu, najważniejsze, że dobrałem sobie kolory na tym i w jakiej kolejności więc będzie z górki.

W ogóle w planach mam po nich w takiej samej kolorystyce:
-28 VI edycyjnych-metalowych WL
-15 ellyrianów
-odnowienie łuczników
-2 bolce
-odnowienie herosów
i na sam koniec 18 dragon princow...

Do końca roku może doprowadzę swa armię do ładu i porządku...

Jak przestaniesz pić z Panterem i sie szlajać po nocach to skończysz przed wrześniem.

Ale dlaczego włócznie i kusze z plastików? Ani one ładne, ani do reszty nie pasują.
ofc mówię o wzorach, nie malowaniu

Mam 50 kusz z Ved i ze 20 starszych oraz całą walizkę Warriorów z II i IIIed ale Kosa slakuje i nie chce mu sie malować. Z czasem cała armia będzie Ved i starsza. Notabene Warriorzy już gotowi do malowania. 40 i każdy inny.

Już maluje, maluje. Powoli udaje mi się usystematyzować rozkład doby i nie pije z Panterem już więc malowanie idzie

Nooo... prawie skończony PG. Narazie odkładam go na półkę i będe porpawiał jak cały oddział będzie w takim stanie jak ten. Na peno do poprawki do niebiesko-białe na hełmie, wstążka z tyłu hełmu i nieco halabarda.







Biały to jest masakryczny kolor

Twój niebieski jest jakby mniej pedalski ...

to zle bardzo
bo za niedługo będę mierzył się z różowym jednorożcem

musi być pedalsko słitaśny

Używał ktoś brokatu na figurkach??
Chodzi o jego grzywę, jaki efekt da posypanie jej brokatem sypkim? (nawet już takowy zakupiłem