Wcześniejszą profesję miał guślarza, więc potrafi rzucać podstawowe gusełka.

Scena wygląda tak -
Most - na moście sanie, a na nich ogr będący szefem straży kopalni. 6 jego ludzi na koniach przed saniami. BG ukryci po drugiej stronie w lesie by ostrzelać przeciwników.
Akcje:
1) Leci salwa - kilku jeźdźców zostaje rannych. Zeskakują z koni i wbiegają w kierunku lasu.
2) Wszyscy gracze przyjmują pozycje obronne ... jednak nie Szarlatan!
Szarlatan wyskakuje przed las, i rzuca czar który prawie nic nie robi. Chwilę później przebiegający strażnik tnie go - Szarlatan traci 2giego ppek.
Ach, ten nasz bojowy "uczony".
