Lol - to chyba grasz w jakimś innym kraju niż ja .... wszędzie jest to samo! Hejt ,niezadowoleni i płacz że coś jest mniej lub bardziej op... nie znam zadowolonego środowiska z gry w którą grają w naszym kraju.... może najbardziej MtG - ale na pewno nie żadni figurkowcySasomir pisze:Sasomir ten hejt, pesymizm i defetyzm jest wynikiem braku jakiejkolwiek współpracy i kontaktu GW z graczami i wydawaniem zasad bez dobrych beta testów. Grałem i gram w sporo systemów bitewnych i muszę przyznać, że w WFB ten pesymizm zawsze był największy. W innych systemach jest go znacznie mniej lub wcale.
.... smutna Polska rzeczywistość...Ale do rzeczy - czekam z niecierpliwością na 12 lipca kiedy wszystko stanie się jasne... jeśli faktycznie będzie system taki ,że gra się na różnych poziomach skirmish/nornal/epic to to nie jest nic nowego i funkcjonuje w innych systemach i się sprawdza... wtedy ma sens zbieranie ogromnej armii daleko wykraczającej poza ramy normalnych turniejów ... Jeśli tylko Gw wprowadzi scenariusz i objectivy ja w WH40K to sukces jest murowany. To doskonały pomysł - po początkowym płaczu (tak btw) gracze 40tki szybko przyzwyczaili się że zabijanie nie jest najważniejsze w ich grze i teraz nawet by chyba nie umieli wrócić do starych przyzwyczajeń ,że gross punktów to tylko wyżynka...
Bardzo się cieszę że będą zmiany bo ta edycja jest na prawdę ciągnięta na siłę... za zmianami idzie wiele dobrego - a że środowisko mamy silne to nie mam wątpliwości że przetrwa a wręcz się rozrośnie - z pewnych rzeczy po prostu nie da się w życiu wyrosnąć i nie da się ich zmienić -jedną z nich jest WFB
...
haha obadamy
I ciuciubabka zwykle polega na tym, że to akurat te armie się chowają. Poza tym widziałem na DMP jak Kozy zakładają Lizakom maskę i to z łatwością. Wszystko zależy od gracza
