Jednym słowem górny limit powinien być 56 pkt, a dolny - to co ugracie. i tak było by najlepiej.
Jakby teraz tak było to w trzeciej walce nie trafili bysmy na Inkwizytorów i suma sumarum może nie spadlibyśmy tak daleko.
HARDKOR GRAĆ KURDE MAĆ!!! 28/03/09, WARSZAWA
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Moze cyferki troche inaczej bym wybral (max to 52:0, czyli kazdy robi 13 max), ale trzeba przyznac, ze dolne ograniczenie jest totalnie do kitu.
Jeszcze ostatnie slowo w kwestii karniakow. Tak naprawde pomysl sie nie sprawdzil i wzbudzil bardzo duzo kontrowersji w duzej mierze przez to, ze byla to druzynowka - gdy karniaka dostaje na turze singlowym dwoch spoznialskich graczy, wtedy to jest dobry motyw i na bank bedziemy go stosowali. Nie ma szans na to, zebysmy z tego zrezygnowali, bo bez odpowiedniego popedzania, gracze zupelnie sie rozbisurmania i jeszcze pomysla, ze turnieje sa organizowane z mysla o nich, a nie dla frajdy organizatorow.
Natomiast w sytuacji druzynowego turnieju, gdy realnie przez 1 osobe spoznialska zagrozone jest 8 osob, a dodatkowo wprowadzone zostaja 2 nowe elementy (nowy sposob punktacji, nasz brak doswiadczenia w organizowaniu druzynowek), wtedy faktycznie nie jest to najlepszy pomysl i stad wynikly wszelkie nieporozumienia i pretensje. Turniej w kazdym razie za nami, cieszymy sie, ze dobrze sie bawailiscie i zapraszamy na kolejne nasze imprezy - nastepnym razem raczej zrobimy singla albo jakis ciekawy tur ze scenariuszami. Ale to dopiero w maju, bo juz nam wszystkim cisnienie ligowe raczej opadlo :]
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wspolna zabawe.
Jeszcze ostatnie slowo w kwestii karniakow. Tak naprawde pomysl sie nie sprawdzil i wzbudzil bardzo duzo kontrowersji w duzej mierze przez to, ze byla to druzynowka - gdy karniaka dostaje na turze singlowym dwoch spoznialskich graczy, wtedy to jest dobry motyw i na bank bedziemy go stosowali. Nie ma szans na to, zebysmy z tego zrezygnowali, bo bez odpowiedniego popedzania, gracze zupelnie sie rozbisurmania i jeszcze pomysla, ze turnieje sa organizowane z mysla o nich, a nie dla frajdy organizatorow.
Natomiast w sytuacji druzynowego turnieju, gdy realnie przez 1 osobe spoznialska zagrozone jest 8 osob, a dodatkowo wprowadzone zostaja 2 nowe elementy (nowy sposob punktacji, nasz brak doswiadczenia w organizowaniu druzynowek), wtedy faktycznie nie jest to najlepszy pomysl i stad wynikly wszelkie nieporozumienia i pretensje. Turniej w kazdym razie za nami, cieszymy sie, ze dobrze sie bawailiscie i zapraszamy na kolejne nasze imprezy - nastepnym razem raczej zrobimy singla albo jakis ciekawy tur ze scenariuszami. Ale to dopiero w maju, bo juz nam wszystkim cisnienie ligowe raczej opadlo :]
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wspolna zabawe.
ostatnia druzynowka jaka robilem taka bylaMarek Golan pisze:Tak, powinno sie tak zrobic, ze gorny limit jest zablokowany, ale dolny nie.
Zreszta Debek tez o tym mowil na turnieju i mam nadzieje, ze nastepna druzynowka taka bedzie. Czy bedzie ja robil Kult, JH, Ordin. A potem jak sie sprawdzi to i DMP.
format o tyle dobry, ze ine daje tak scisnietych wynikow, ze punkt z hobby jest taki waznyale jak sie sporo przegra nie daje powalczyc graczom (wtedy byly 2x wyniki 60-0)
Maszli ty racje.
Dzieki takiej możliwości wyboru przeciwnika, można sie lepiej dostawić by coś ugrać.
Fakt faktem, że mało czasu było na rozegranie, bo jak ktoś już napisał traci sie okolo 30 min na samo dostawienie co można było zaobserwować u Inkwizytorów, którzy więcej myśleli nad dostawieniem aniżęli później w czasie grania.
A i jeszcze jedno - ale to już do wszystkich orgów drużynówek
NIE RÓBCIE WIECEJ TAKICH AKCJI Z TAJNYMI ROZPISKAMI
, bo przez brak znajomości niektórych armii (na przegięciu) dostaje sie ostro po dupie z powodu nieznajomości tych niespodzianek jakie mają.
Dzieki takiej możliwości wyboru przeciwnika, można sie lepiej dostawić by coś ugrać.
Fakt faktem, że mało czasu było na rozegranie, bo jak ktoś już napisał traci sie okolo 30 min na samo dostawienie co można było zaobserwować u Inkwizytorów, którzy więcej myśleli nad dostawieniem aniżęli później w czasie grania.
A i jeszcze jedno - ale to już do wszystkich orgów drużynówek
NIE RÓBCIE WIECEJ TAKICH AKCJI Z TAJNYMI ROZPISKAMI
, bo przez brak znajomości niektórych armii (na przegięciu) dostaje sie ostro po dupie z powodu nieznajomości tych niespodzianek jakie mają.
Mi się bardzo podobało, że żaden ze zgłoszonych teamów nie dał ciała i się punktualnie i w całości stawił. Poza tym wielka szkoda, że musimy tak szczypać się z maksymalną ilością graczy. Fajnie by było mieć miejsce żeby robić lokale na 60 i więcej osób.
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Wcale bym sie nie zdziwil, jakby jakis team nie przyjechal, bez informowania nas o tym.
Taka kultura, wiec tym bardziej ciesze sie, ze nikt nie nawalil.
Taka kultura, wiec tym bardziej ciesze sie, ze nikt nie nawalil.
Z jednej strony spoko są tajne rospy pod warunkiem ze wiesz czego można sie spodziewac po drugiej stronie (za malo gralem z demonami by spodziewac sie syrenki - nawet nie znalem tego ) - dlatego tak napisalem.
Generalnie nie mam nic przeciwko temu, bo wsumie niespodzianki sa spoko - tylko dlaczego jak mowisz komuś o regimentach o herosach w VC to przeciwnik już wie w przynajmniej 70% jakie masz przedmioty w armii, a w druga strone tak nie ma??
Moze dlatego ze VC jest najwiecej i kazdy zna ichne rozpiski.
turniej generalnie był rewelacyjny i prosimy czesciej!!
Pozdro.
) - dlatego tak napisalem.Generalnie nie mam nic przeciwko temu, bo wsumie niespodzianki sa spoko - tylko dlaczego jak mowisz komuś o regimentach o herosach w VC to przeciwnik już wie w przynajmniej 70% jakie masz przedmioty w armii, a w druga strone tak nie ma??
Moze dlatego ze VC jest najwiecej
i kazdy zna ichne rozpiski.turniej generalnie był rewelacyjny i prosimy czesciej!!
Pozdro.
