Euro live

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aro
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: GW - Rogaty Szczur

Re: Euro live

Post autor: Aro »

thurion pisze: dokladna relacje walne jutro bo dzis po 12 h prowadzenia jestem mocno zniszczony...
hehe rozumiem Ciebie :) - ja w środę jadę z Coventry do Gorzowa - only 1497km - bedzie test na T hehe

Czekam na relacje z niecierpliwością :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

3 wątki:

1) Dzięki WIELKIE za doping w trakcie gry. W każdej przerwie chłopaki się rwały do laptopa, żeby zobaczyć, co tam wypisujecie, na pewno nam to zainteresowanie i słowa otuchy pomagały. Dzięki wszystkim za kibicowanie. =D>

2) Ocenianie indywidualnych wyników na ETC zawsze uważałem za przykre i nie fair :/
Kołata pisze:Dla lubiących cyferki:

Crus 102
Kielon 78
Thurion 77
Dębek 74
Święta_Barbara 73
Barb 72
Młody 72
Shino 46

Oczywiście w teamie każdy miał wyznaczone pewne zadania, więc nie ma co wyciągać pochopnych wniosków, ale myślę że Stasiowi należy się wielki szacun :D
Dla tych, którzy lubią wyciągać pochopne wnioski - rok temu Stasiu był dokładnie na dole tej listy. O wyniku indywidualnym na Euro decydują matchupy, aktualna siła armii (aktualny rulebook? comp?), rola w zespole. A także, tak jak na turnieju indywidualnym - szczęście i to, jakich się przeciwników trafi skillowo.

3) Jeśli chodzi o Włochy - wygrali zasłużenie, bo sklepali wszystkie top teamy. Mój mmecz był bardzo przykrym przeżyciem dla mnie, ale w tej bitwie nic nie zmienił. Owszem, Włochy jako jedyny chyba team na ETC dostali w tym roku 5 karniaków za przewiny zasadowe. Z drugiej strony żaden z chłopaków poza mną nie zgłaszał niefajnej gry z Włochami, wręcz przeciwnie. Prosiłbym, żeby JEDYNYMI osobami produkującymi się na zagranicznych forach o tegorocznym Euro w tak newralgicznych sprawach byli członkowie tegorocznego Euro Teamu, dobrze Robson ?
Ostatnio zmieniony 10 sie 2009, o 22:06 przez Barbarossa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Barb to nie wypisuj jak Ci zle , jak sie zle zachowuje Wloch , a potem ich bronisz... Totalna niekonsekwencja. Nie dziw sie , ze wszyscy reagujemy tak , skoro sam wszystkich podburzyles...

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

To emocje, Ziemko.
Trochę zrozumienia.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Pisałem o swojej bitwie. Byłem bezpośrednio po niej, byłem wkurwiony i dokładnie to samo napiszę w swoim battle reporcie na TWF. O adwokatów / rzeczników prasowych nie prosiłem.

Tu sobie możecie obgadywać Włochów ile chcecie (najlepiej po tym, jak wszyscy podamy swoje pełne wrażenia po turnieju), ale na TWFie zostawcie ewentualne podjazdy nam, naprawdę ostatnią rzeczą, którą chcę mieć na głowie po 2 dniach bitew, imprezie nocnej i jednym dniu docierania do Wawy jest zajmowanie się takimi pierdołami.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Chodzi mi , ze jesli ktos pisze i narzeka na zachowanie Wlocha i nie jest to pierwszy rok narzekania na nich to dobrze by bylo cos zrobic. Mam nadzieje Barb , ze wezmiesz glos odnosnie Wloch na tamtym forum , a nie wycofasz sie "po opadnieciu emocji".

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Ziemko pisze:Barb to nie wypisuj jak Ci zle , jak sie zle zachowuje Wloch , a potem ich bronisz... Totalna niekonsekwencja. Nie dziw sie , ze wszyscy reagujemy tak , skoro sam wszystkich podburzyles...
jedyny Wloch ktory jest wkurwiajacy to Max, z ktorym gral Barb, Zbyszek jest zbyt kulturalny zeby zadzialac, ja np bym mu nabluzgal i inne takie...
reszta wlochow byla naprawde bardzo wporzadku, reszta napewno to potwierdzi, pisanie na TWF przez osoby ktore nie wiedza o co dokladnie chodzi mija sie z celem, wstrzymajcie sie jeszcze dzien i poczekajcie az wszyscy wroca odpoczna i napisza co maja do napisania, pamietajcie, na turnieju sa emocje, po turnieju wiele rzeczy mozna przemyslec
ja np teraz z punktu widzenia czasu strasznie zaluje swojej zbyt zywiolowej reakcji na decyzje sedziow po ktorej otrzymalismy grozbe wyrzucenia z turnieju, na TWF za to napewno przeprosze

pzdr

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Ok spoko to mam prosbe nastepnym razem niech Barb ani inny reprezentant Polski nie wypisuje takich rzeczy jak Barb pisal nawet w przyplywie emocji , bo podburza pol Polski , wszyscy mysla , ze Wlosi Was powalowali i w ogole , a teraz okazuje sie co innego. Tak jak myslalem, malo jest ludzi, ktorzy maja odwage powiedziec publicznie gdzie jest problem i jak go rozwiazac. Z reszta co mi do tego - nie moj cyrk nie moje malpy - jak zwykle sam za bardzo emocjonalnie do tego wszystkiego podszedlem. Zlewka od teraz ;)

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1996

Post autor: Aldean »

Gratulacje dla całego teamu!
Z niecierpliwościa czekam na napisanie jakiegos "raporciku" z przebiegu bitew. Chocby krotkiego.
Następnym razem im pokarzecie!

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Ziemko pisze:Ok spoko to mam prosbe nastepnym razem niech Barb ani inny reprezentant Polski nie wypisuje takich rzeczy jak Barb pisal nawet w przyplywie emocji , bo podburza pol Polski , wszyscy mysla , ze Wlosi Was powalowali i w ogole , a teraz okazuje sie co innego. Tak jak myslalem, malo jest ludzi, ktorzy maja odwage powiedziec publicznie gdzie jest problem i jak go rozwiazac. Z reszta co mi do tego - nie moj cyrk nie moje malpy - jak zwykle sam za bardzo emocjonalnie do tego wszystkiego podszedlem. Zlewka od teraz ;)
problem to sedziowie nie Wlosi
kilka przykladow:
- sedzia odmawia podejscia do stolu podczas gry barba z maxem czy mojej z fonta, poniewaz 'wygladamy na usmiechnietych i nie majacych problemu'
- sedzia podczas mojej bitwy z Fonta pozwala mu robic myki zwijanie i dodawanie rankow i zrobienie jakichs 16 cali ruchu chariotami czy lekka kawa, gdy podczas ostatniej bitwy Shina z Niemcem zabrania mu zrobienia dokladnie tego samego myku tyle ze TG

a co do poruszania sprawy na TWF to po prostu robiac to wychodzimy na burakow, nie Wlosi, problem sie poruszy ale nie w takim wydaniu w jakim zrobil to Robert

zreszta zaraz chyba juz napisze pelna relacje bo sie wykapalem i troche odmulilem....

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Serdeczne gratulacje dla Dębka i jego drużyny.
Szczere.
Zasłużone.

thurion pisze: ja np teraz z punktu widzenia czasu strasznie zaluje swojej zbyt zywiolowej reakcji na decyzje sedziow po ktorej otrzymalismy grozbe wyrzucenia z turnieju, na TWF za to napewno przeprosze

pzdr
1 – Dobrze, że mądrzejesz.
2 – Nie śpiesz się z przepraszaniem na TWF o ile gówno samo nie wypłynie, lub sprawa nie zostanie profesjonalnie ( Kapitan ) załatwiona.
Ogólnie, dla aktywistów typu Robson – mam radę której pewnie nie są w stanie posłuchać - zmądrzejcie.
Ewentualnie weźcie sobie do serca Klasyka Forum BP – Oskara …
„ W d…. byłeś, g…. widziałeś.”
3 – Żebyś się tak Turionie nie cieszył, że mądrzejesz – pognębię cię. Właśnie kończyliśmy omawianie jaka będzie nasza decyzje w kwestii związanej z twoją partią i ustaliliśmy, że będzie ona dla ciebie korzystna kiedy zostanie zgłoszony protest.
Zamiast zgłoszenia problemu, podszedłeś i zrobiłeś to co zrobiłeś.
Tym niemniej gdyby drużyna polska złożyła protest (czego jak widać nie potrafi robić) – zostałby on uwzględniony. A tak, to tylko Shino w ostatniej partii nie mógł przez to wężyka zrobić. Pierwszy raz w życiu było mi żal ikoniarza, bo się mnie dopytał przed turniejem.
4- O wciąganiu nie ma co mówić – Cała Errata poza „slidingiem” obowiązuje na ETC od zawsze.
5 – Napisałbym tekst o bydle, po którym pewnie by mnie na BP zbanowano, ale nie mogę pozwolić sobie żeby Thurion był mądrzejszy ode mnie. Rzucanie kurwami zostawcie kibolom.
6 – Śmieliśmy się ze Zbyszkiem z Duńczyków którzy zawsze przegrywają z Polakami i zupełnie nie rozumieją dlaczego.
Polacy zawsze przegrywają z Włochami, mimo, że już raz tłumaczyłem im jak trzeba z nimi grać i dlaczego ich faule są groźne. Zrozumieli z tego tyle, że sędziowie (a w szczególności ja) faworyzują sympatycznych Włochów.
Szkoda gadać.

thurion pisze: kilka przykladow:
1 - sedzia odmawia podejscia do stolu podczas gry barba z maxem czy mojej z fonta, poniewaz 'wygladamy na usmiechnietych i nie majacych problemu'
2 - sedzia podczas mojej bitwy z Fonta pozwala mu robic myki zwijanie i dodawanie rankow i zrobienie jakichs 16 cali ruchu chariotami czy lekka kawa, gdy podczas ostatniej bitwy Shina z Niemcem zabrania mu zrobienia dokladnie tego samego myku tyle ze TG

.
Got you facts wrong mate.

1 - Usiłowaliśmy wytłumaczyć Shino jak składa się protest i kto powinien to uczynić (Nie Shino tylko Kapitan drużyny.)
Szkoda gadać.
2 – Nie.
Zakazaliśmy F. tego robić. Dostał piątaka za recydywę. Shino był po tym bez szans.


Jeszcze raz - wyrazy uznania dla Dębka i drużyny.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Kołata pisze:Mogłem się gdzieś machnąć, liczyłem na szybko :P Ale ogólny obraz jest zgodny z rzeczywistością :)
(Może też się gdzieś machneli we wpisywaniu wyników).
Ja mam jeden punkt wiecej. :P :twisted:
Zmienialiśmy po partii z Włochami wynik, bo Włoch nie policzył mi jednego kowboja. Niestety nic to nie zmieniło w ogólnym naszym rezultacie z Włochami.

Wszystkim, którzy kibicowali dziękuje.
Było bardzo fajnie.

Dokładna relacja jak sie wyspie.
Obrazek

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

ok, sam wyjazd jak wiadomo zajebisty, najlepszy turniej na jakim mozna byc itp itd...

w mojej opinii zrobilismy zajebiste pairingi w kazdej bitwie, duzo lepsze niz udawalo sie nam robic w latach poprzednich, Kielon jako secret Lover byl jak Pasiak 2 lata temu, nie do przeruchania :) natomiast Debek jako 1 wystawianie byl po prostu fenomenalny, Niemcy nawet pogratulowali nam super pomyslu na armie i taktyke z Bretka przyznajac sie ze ja zignorowali (wszycy lapali sie na falcon horna, popychaczke z potion sacre czy silver mirror...wszyscy mysleli ze pegazista ma KB na LT i kitrali sie smokami srajac ze strachu)

co do bitew pairingi i rezultaty sa na oficjalnej stronie http://www.wh-etc.com/ wiec ogranicze sie do osobistych odczuc:

1 bitwa i tzw niby free frag z Irlandii Pólnocnej:
ja trafilem na WE, koles okazal sie faktycznym f f, dal sie zlapac juz w swojej pierwszej turze na syrenke w psy z juggerem wildami z generalem, wyczyscilem stol w 4 turze

2 bitwa HE czechow:
pomimo tego co pisaliscie czesi okazali sie bardzo dobzi, dla nas porownywalni z dania, troche bardziej sie ograja i beda naprawde mocnym teamem
mi przypadly HE na star dragonie i dwoch oddzialach DP 10 i 9 + bsb z battle bannerem, czyli ogolnie overkill na demony :) na szczescieu dalo mi sie bardzo dobrze ustawic syrenke i krzyknac songa na smoka w momencie w ktorym ten znajdowal sie tuz za jakims 10 calowych lasem (smok mial podstawke 50x100), po uciecze rozbil sie na lesie :) ... niemniej chlopaki powiem wam szczerze jakiez bylo moje zdziwienie gdy zobaczylem jego rozpe :) smok mial star lance i talisman of loec :D co oznacza zabicie keepera w 1 ture :D 4 A z S 7 z re rollami trafien ranien i moich udanych savow oraz 6 A S 7 star dragona... to dlaczego koles dal flee na syrene pozostanie dla mnie zagadka i tajemnica przez najblizszy rok... gdyby tego nie zrobil bylbym 20-0 w dupie :)

3 bitwa Asger i wampiry:
mowiac szczerze bitwa przypominala moje standardowe bitwy na lokalach w gdansku z VC, zaczalem, pojechalem na pizde, zblokowalem magie, wszarzowalem i przejechalem... stol wyczyszczony w ok 4 turze, stracilem pol horrorow po misdispellu na gaze of nagash

4 bitwa Fonta i TK:
gralem z mlodym prowadzacym ta armie przed turniejem i go zamiotlem... niestety dzieki sedziowaniu nie udalo mi sie tego powtorzyc, tak to tutaj bedzie opis w.w. decyzji sedziowskich :) :
1. dowiedzialem sie ze na tym turnieju obowiazuje wciaganie unitow bedacych 1 cal od linii walki z szarzowanym oddzialem, cos co w Polsce nie wystepuje juz od bardzo dawna wedlug Jacka bylo kompletnie legalne, stracilem prez to jakies 800 pkt
2. juz w popzednim poscie opisanie movementowe rowniez zbanowane w polsce kombinacje po ktorych pewna sarza Keepera w oddzial z 3 liczkami zamienia sie w zaszarzuj cokolwiek co widzisz zeby nie oberwac z klopy w czaszke (przedluzylem sie po carrionach songiem wciagajac je w psy majac szarze na jakies 5 oddzialow w swojej turze, po ruchach fonty chariotow i lekkiej kawy mialem szarze tylko w klocek piechoty :mrgreen: )
generalnie gdyby nie te 2 decyzje, lub chociaz jedna z nich... jestem calkiem pewny ze padlby odwrotny wynik, jesli nie duzo wiekszy, dla mnie

5. skaveny Norweskie:
bitwa bez historii, schowalem sie wszystkim za gorka i lasem (kolo 20 deploymentow, 16 jezzaili, latarka, 3x elektryk + LD 10 od warloda = 20 -0 dla niego jesli zagralbym normalnie) , strzelalem flamerami po smieciach, on zabijal (przynajmniej probowal zabijac) smieci, oddalem mu zaczynanie wiec w swojej turze poblokowalem cwiartki, gdybym mial nieco wiecej szczescia moglo by pasc okolo 13-7 dla mnie (w ostatniej turze udalo mi sie wywolac 2 testy paniki (magia i strzelanie) na klocku z warlordem majacym juz tylko 1 ranke, niestety obie zdal)

6. imperium Niemiecki:
chlopaki mowili zebym napieral bo tylko 100 nas przy pechu wlochow urzadza, to oddalem mu zaczynanie, pierwsza jego tura zmarnowana, pojechalem na pizde, no i nie dojechalem... koles mial sprytnie zlozona rozpe ktora w kilku momentach mnie zaskoczyl, ustawilem keepera za gorka (wylosowalem phantasmagorie, myslalem ze styknie :P) ale niestety koles mial destroy scrolla i pozbawil mnie jedynego uzywalnego przez keepera czaru, dodatkowo mial orb of thunder ktory polowicznie mnie zaskoczyl (mialem kostki ale potrzebowalem na co innego), nie uwazam zeby mogl z nim wygrac, jedyne co moglem zrobic to to samo co z Norwegiem, na szczescie to ze tak nie zagralem kompletnie na nic nie wplynelo, moj osobisty komentarz: moj przeciwnik byl najlepszym i najlepiej kminiacym imperialista z jakim kiedykolwiek gralem i napewno jednym z TOP 3 ogolnie graczy z ktorymi mialem okazje sie zmierzyc

mysle ze z mojej strony opowiesci starczy, niech sie inni wykaza

pzdr !!

EDIT:
@Jacek,
rozumiem ze poinformowanie mnie o mozliwosci zgloszenia protestu bylo niemozliwe do zrealizowania :)
ja poczulem sie przez was ewidetnie zwalowany, informacja o tym jak rozpatrzyliscie ta sytuacje w ogole do mnie do chwili obecnej nie dotarla
p.s.
przeprosiny juz poszly wiec za pozno na ich cofanie, naprawde uwazam ze postapilem zbyt chamsko i jeszcze raz osobiscie przepraszam, niemniej uwazam ze w samej kwestii mialem 100% racje

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

thurion pisze: @Jacek,
1 - rozumiem ze poinformowanie mnie o mozliwosci zgloszenia protestu bylo niemozliwe do zrealizowania :)
ja poczulem sie przez was ewidetnie zwalowany, informacja o tym jak rozpatrzyliscie ta sytuacje w ogole do mnie do chwili obecnej nie dotarla
p.s.
2 - przeprosiny juz poszly wiec za pozno na ich cofanie, naprawde uwazam ze postapilem zbyt chamsko i jeszcze raz osobiscie przepraszam, niemniej uwazam ze w samej kwestii mialem 100% racje
1- Trochę inne klimaty nad stołem się unosiły...
2 - Przeczytałem przeprosimy, są fajne. Normalne.

W ramach normalności… kiedy Niemcy dali nam 160 kilowego obżartucha jako „refereeing team” to padłem. Na szczęście łasuch ciągle chodził 5 metrów do bufetu po darmowe żarcie, więc chociaż kawę mi przynosił.
W dwie osoby poprowadzić ETC…
Naszą decyzją w partii Zbyszka z Włochem też nie jestem zachwycony, choć akceptuję jej logistykę. Nie mieliśmy kogo posadzić przy stole i tyle.

Cholera, zasnąłby człek, a tu nic…
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

A tak, to tylko Shino w ostatniej partii nie mógł przez to wężyka zrobić. Pierwszy raz w życiu było mi żal ikoniarza, bo się mnie dopytał przed turniejem.
problemem bylo to, ze sie kilka razy upewnialem czy na pewno tak to bedzie sedziowane oraz czy mozna by to wyklaryfikowac w rulepacku bo "icon trick" byl bardzo labo opisany.

Mam nadzieje, ze nikt na etc nie robil reformow z podwojnym ruchem jak mial sciety marsz oraz w lesie nie robil ich wiekszych niz pol swojego ruchu.

(poszlo o to, ze reform moge zrobic max 4 calowy jako, ze tk nie moga marszowac)

co dobitwy z wlochem to po prostu nic nie szlo :( nie mam nawet jak sie tu usprawiedliwic. A co do dunczyka to wyjasnilismy sobie ta sprawe. Gdyby nie bylo w tej partii 100:60 moj wynik bylby zmieniony na odpowiedni (tzn. roznica miedzy wpuszczeniem popychaczki a jej nie wpuszczeniem potrafi byc calkiem spora).

@gobos dosc slaba prowokacja tym razem...

druzyne za ciagniecie w dol w dwoch waznych bitwach przepraszam i jednoczesnie dzieki wielkie za gre :) super sie z wami gralo :)

Awatar użytkownika
Hurtmaker
Chuck Norris
Posty: 448

Post autor: Hurtmaker »

Gratulacje panowie!!!
Dzięki za dostarczenie tylu pozytywnych emocji.Drugie miejsce to bardzo dobry wynik, który umacnia naszą pozycję w małym światku europejskiego WFB. szkoda co prawda rozgrywki z włochami, ale przynajmniej będzie mobilizacja w przyszłym roku, żeby im dokopać :D
Nie oceniałbym członków drużyny przez pryzmat indywidualnie zdobytych punktów, bo każda bitwa toczona była w innych warunkach i przy innych założeniach. jedni byli od remisowania, inni od nabijania punktów, jedni byli dostawiani a a do innych się dostawiano...jako całość wypadliście świetnie i to się liczy.

ps. czekam na relacje z bitew pozostałej 7

Awatar użytkownika
Oskar
Wodzirej
Posty: 681
Lokalizacja: Kraków / Żabiniec Imperium Zła

Post autor: Oskar »

poszlo o to, ze reform moge zrobic max 4 calowy jako, ze tk nie moga marszowac)
:shock:
WTF ?
Beka na maxa

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Jedy Knight pisze: Naszą decyzją w partii Zbyszka z Włochem też nie jestem zachwycony, choć akceptuję jej logistykę. Nie mieliśmy kogo posadzić przy stole i tyle.

Cholera, zasnąłby człek, a tu nic…
w chwili obecnej jestem calkiem pewny i nie boje sie tego powiedziec ze turniej przegralismy przez sedziowanie, bitwa zbyszka to conajmniej 12-8 dla niego, moja bitwa powinna sie skonczyc wynikiem 20-0 dla mnie, co juz starczyloby nam na 1sze miejsce... biorac pod uwage jeszcze bitwe Debka, ktory wysadzil sobie z miscasta cala poza jednym modelem lance grali ktora byla dodatkowo w bardzo waznym combacie ktory byl nie do przegranie, uwazam ze w tym roku bylismy duzo blizej zwyciestwa niz w dwoch poprzednich turniejach, szkoda ze tak sie skonczylo bowiem u mnie pozostal duzy niesmak co do decyzji sedziowskich

swoja droga mialem 2 wizyty u sedziow przez caly turniej, jedna z Asgerem jedna z Fonta, z tym ze Asger robil to ewidentie na przedluzenie bitwy, w momencie gdy mowilem mu 'ok, wyrabane, jest jak chcesz i tak jestes w dupie :D' mowil ze nie ze musimy to wyjasnic z sedziami aby w przyszlbych bitwach nie popelnic bledu.... dyskusja Asger - Gary i Jacek trwala jakies pol godziny, na szczescie sama bitwa poszla duzo szybciej...

w przyszlym roku proponuje Jacku zapostulowanie na TWF zmuszenia TOP 3 do przywiezienia ze soba 3 sedziow, dodatkowo do ciebie i Garego, 5 sedziow juz styka

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Jedy Knight pisze:
6 – Śmieliśmy się ze Zbyszkiem z Duńczyków którzy zawsze przegrywają z Polakami i zupełnie nie rozumieją dlaczego.
Polacy zawsze przegrywają z Włochami, mimo, że już raz tłumaczyłem im jak trzeba z nimi grać i dlaczego ich faule są groźne. Zrozumieli z tego tyle, że sędziowie (a w szczególności ja) faworyzują sympatycznych Włochów.
Szkoda gadać.
No, moja recepta to: pozostać spokojnym, wezwać sędziego.

Po zmierzeniu jednej problematycznej szarży sędziowie powiedzieli, że nasz stolik jest "difficult" i mamy ich nie wzywać więcej, a inaczej możemy sobie wziąć 10-10.

To przepraszam, jaką masz receptę na gościa, który mimo protestów i próśb o zmierzenie (dokładniej wytłumaczenie, jak rydwan jedzie rogiem 18", bo zmierzone było i wątpliwości nie zgłaszał) dostawia sobie po prostu szarże? A jak przedstawiasz argument krzyczy "you're stalling" i odwraca głowę?

Co miałem zrobić: Pomodlić się? W ryj mu dać? Słucham.

Awatar użytkownika
lividius
Mudżahedin
Posty: 295
Lokalizacja: głęboka prowincja

Post autor: lividius »

Barbarossa pisze:Co miałem zrobić: Pomodlić się? W ryj mu dać? Słucham.
Wyjść z twarzą, czyli dokładnie to, co zrobiłeś.
Niestety, moralne zwycięstwo to chyba jedyne zwycięstwo, które zajebiście boli.
Zgaduję, że Ciebie/Was bardziej, niż kogokolwiek z klikających mędrków...

ODPOWIEDZ