Schizma? - WFB i zapowiadany Bastard WFB

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Re: Schizma? - WFB i zapowiadany Bastard WFB

Post autor: Shino »

JaceK pisze: Powodzenia w zapraszaniu na niego graczy HE, DE, WE. Cała trójka miała wtedy zajebiste armybooki 8)
Ale Trojek pewnie wpadnie :P
we przeciez caly czas maja 6 edycyjny podrecznik :o

i moze to tylko moje odczucie ale wypadaja na nim lepiej gdy maja za tlo inne 6 edycyjne podreczniki niz jak maja 8 edycje...

de maja kult slaneshowy a he wtdy tez nie byly slabsze od innych armii....

ale widac ciebie boli tylko fakt, ze nie masz uberklocka wl :roll:

Hehe, a pamiętałeś o tym, gdy składałeś rozpę na 75 kusznikach, 2 Stankach, 2 Inżynierach, 3 Mortarach i 3 Cannonach? :P
zly gracz, zly. Cche wygrac. Zly gracz
taaa
kraśki z 6 edycjnego podręcznika też nie zachwycały
przeciez mialy 2 6edycyjne. Z tego drugiego 6 ed. wciaz korzystaja...
Będziesz...za innych na razie nie mów.
Ci inni jeszcze nie znają zasad BS.
to, ze ty nie znasz nie oznacza, ze inni nie znaja. Wiec nie mow za innych
Szkoda tylko, że istnieje taki Bless, którego nikt o parcie na szkło nie posądzi, i który jakoś tę edycję jednak chwali.
tak chwali, ze na jego tunireju niedlugo bedzie kartka a4 zmian w stosunku do rb :roll:

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

jurak pisze:no to trza bylo zmienic system, albo grac w domu, heh?

;)
Grałem w domu, również w inne systemy, gralem też w battla turniejowo. Sęk w tym, że system WFB ma dla mnie zdecydowanie większy potencjał od innych gier w jakie miałem przyjemność grać. I w 5,5 czy 7 edycję dało się grać. Jak się nie dawało to zawsze były jakieś mniejsze lub większe ograniczenia lub łaty ala BP. I nie chcę cię zmartwić ale większość graczy, jak nie wszyscy oczekują pewnych rzeczy po kolejnej edycji. W przypadku 8 edycji, która bardzo mocno zmieniła system oczekiwano nowych RH analogicznie. Po prostu 8 edycja była tą granicą. Sytucje w moim przypadku przy przekroczonej granicy może bardzo pomóc w tym projekt BS. Nie wspominając o tym, że masa moich znajomych którzy przestali grać w WFB dzięki BS wrócą do gry - z czego się najbardziej się cieszę.

Awatar użytkownika
General Baga
Kradziej
Posty: 905
Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion

Post autor: General Baga »

Grolshek pisze:
Podaj przykład tego systemu.
Panowie wybacza włączenie sie do dyskusji - graczem turniejowym nie jestem, jak grali gdzies na "ligowe" grałem jak oni, jak na "czyste" takoż, jak sie czasem zjawie na jakimś lokalu w krk zagram w to co bedzie... (to odnośnie głównego wątku tematu)
Ale wracajac do Twojego pytania Grol;
prosze;
WARHAMMER ANCIENT BATTLES 2ed (świetny system!)
HOTT
Black Powder
DBA

systemy które uważam za 100% lepsze od WFB (fakt tylko HOTT jest w 100% fantasy)
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót

Awatar użytkownika
jurak
Kradziej
Posty: 952
Lokalizacja: kato szybki szpiiiii.....

Post autor: jurak »

Grolshek pisze:Podaj przykład tego systemu.
gra sie w to co wszyscy albo w nic,
czesc opini w temacie jakie przeczytalem to sa; graj w domu, albo zmien system, albo zrob sobie turniej. ;)

pozatym jaka masz pewnosc ze twoja najukochansza armia to bedzie ta jedyna wymaksowana w bs, ja sobie tylko poczekam jak zaczna sie wishlisty :D


nie da sie wprowadzic "balansu idelanego" (jedynie poprzez mirrory), wiec zawsze jakas armia bedzie wymaksowana, a inna mniej, i plakac zawsze ktos bedzie ;)

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

jurak pisze: ...nie da sie wprowadzic "balansu idelanego" (jedynie poprzez mirrory), wiec zawsze jakas armia bedzie wymaksowana, a inna mniej, i plakac zawsze ktos bedzie ;)
+100% :)
Seek honour as you act
and you will know no fear

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

jurak pisze:nie da sie wprowadzic "balansu idelanego" (jedynie poprzez mirrory), wiec zawsze jakas armia bedzie wymaksowana, a inna mniej, i plakac zawsze ktos bedzie ;)
-1000% #-o

Nikt nie pisał ani mówił o balansie idealnym, który nie jest możliwy w takiej grze jak WFB. Mówimy tu tylko o zasadach lepiej przystosowanych do turniejów oraz bardziej spójnych. Dla wielu BP było bardziej zbalansowane, ale nigdy nie idealnie zbalansowane. Rozumiesz różnice?

Balans idealny, tak samo jak obrzucanie się porównaniami do szachów i chińczyka są argumentami tego typu, w których już lepiej nic nie mówić/pisać, skoro już nie ma się nic do powiedzenia.

Awatar użytkownika
jurak
Kradziej
Posty: 952
Lokalizacja: kato szybki szpiiiii.....

Post autor: jurak »

Kal_Torak pisze:
jurak pisze:nie da sie wprowadzic "balansu idelanego" (jedynie poprzez mirrory), wiec zawsze jakas armia bedzie wymaksowana, a inna mniej, i plakac zawsze ktos bedzie ;)
-1000% #-o

Nikt nie pisał ani mówił o balansie idealnym, który nie jest możliwy w takiej grze jak WFB. Mówimy tu tylko o zasadach lepiej przystosowanych do turniejów oraz bardziej spójnych. Dla wielu BP było bardziej zbalansowane, ale nigdy nie idealnie zbalansowane. Rozumiesz różnice?

Balans idealny, tak samo jak obrzucanie się porównaniami do szachów i chińczyka są argumentami tego typu, w których już lepiej nic nie mówić/pisać, skoro już nie ma się nic do powiedzenia.
ja tez nie pisze ze bs w zalozeniu bedzie idealnie zbalansowanym "pseudo wfb", tylko twierdze ze pelnego balansu sie nie da osiagnac, wiec tak czy siak znajda sie ludzie placzacy. wiec nie wiem o co ci chodzi?
to, ze ty nie znasz nie oznacza, ze inni nie znaja. Wiec nie mow za innych
ocenianie smaku dwoch ciastek, jedno na talezu drugie na "zdjeciu", troche nie na miejscu bo jednak nie wszyscy znaja zasady bs a temat jest na forum ogolnym.

Sephi
Warzywo
Posty: 14

Post autor: Sephi »

Kal_Torak pisze: Nikt nie pisał ani mówił o balansie idealnym, który nie jest możliwy w takiej grze jak WFB. Mówimy tu tylko o zasadach lepiej przystosowanych do turniejów oraz bardziej spójnych. Dla wielu BP było bardziej zbalansowane, ale nigdy nie idealnie zbalansowane. Rozumiesz różnice?
Jednakże to tak zwanego "balansu idealnego" powinien chyba dążyć każdy tego typu projekt. Jeśli poprzez "idealnie zbalansowany" rozumieć system w którym każda armia ma równe szanse na wygraną z punktu widzenia zasad, a faktyczne zwycięstwo zależy tylko od umiejętności i szczęścia, to owszem, jest to osiągalne.
Bardzo, bardzo trudno coś takiego osiągnąć, ale IMO się da. No ale cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i zawsze znajdzie się Janusz ze Stolca Dolnego, który uzna że inne armie są przegięte, a jego jedyne, ulubione HE potrzebują boosta w postaci darmowego BSB z BoTWD. No cóż, jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

Swoją drogą, jestem całkowicie za projektem Bastard, szacun Barb że bierzesz się za takie coś.

zaborek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 162
Lokalizacja: Piła/Warszawa/VA Beach

Post autor: zaborek »

Kal_Torak pisze: ...
Nikt nie pisał ani mówił o balansie idealnym, który nie jest możliwy w takiej grze jak WFB. Mówimy tu tylko o zasadach lepiej przystosowanych do turniejów oraz bardziej spójnych. Dla wielu BP było bardziej zbalansowane, ale nigdy nie idealnie zbalansowane. Rozumiesz różnice?

Balans idealny, tak samo jak obrzucanie się porównaniami do szachów i chińczyka są argumentami tego typu, w których już lepiej nic nie mówić/pisać, skoro już nie ma się nic do powiedzenia.
Trudno sie z tym, co piszesz nie zgodzic i bardzo sie ciesze, ze tak spokojnie i rzeczowo to przedstawiasz :)
W gruncie rzeczy Twoje i moje podejscie w tym wzgledzie jest niemal zbiezne (sadzac po tym, co wczesniej pisales). Roznica miedzy nami zapewne polega na tym, ze ja w mniejszym stopniu niz zapewne Ty, dopuszczam "powszechnosc, naglosnienie i skale" rzekomej koniecznosci "poprawienia" zasad 8 edycji do zastosowania na turniejach. I dlatego wlasnie nie zasilam szeregow pracujacych nad BS, bo nie odpowiada mi motywacja i sposob przedstawiania tego.
Jak juz wczesniej pisalem, nie jestem az takim ortodoksem, zeby literalnie od pierwszej do ostatniej strony rulebooka traktowac wszystko jak swiete i nieomylne slowa. Sam w swoich grach przeciez tez stosuje rozne "home rules". Chodzi jednak o skale i "szum", jaki sie wokol tego problemu robi. Nadal uwazam, ze wystarczy 1 strona A4 zapiskow, ktore 8 edycje uczynic moga "uzywalna" na turniejach :)

Problem jednak w tym, ze to z ust niektorych zwolennikow BS/BP wlasnie padaja slowa o "najlepszym/doskonalym/itp." systemie. Zatem sam chyba przyznasz, ze sa one zdrowo przesadzone i z tad wlasnie bierze sie gro z toczacej sie tutaj polemiki. Do tego, jesli przesledzic wszystkie watki, w ktorych przewija sie temat zasad 8 edycji, to odrazu bije w oczy, ze to wlasnie ze strony niektorych zwolennikow SB/BP plynie najwiecej agresji/uszczypliwosci/niefajnych czy stanowczych osadow. Nie dziw sie zatem prosze, ze dyskusja wyglada, jak wyglada.

Pozdrawiam :)
Seek honour as you act
and you will know no fear

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Shino pisze:
JaceK pisze: Powodzenia w zapraszaniu na niego graczy HE, DE, WE. Cała trójka miała wtedy zajebiste armybooki 8)
Ale Trojek pewnie wpadnie :P
we przeciez caly czas maja 6 edycyjny podrecznik :o

i moze to tylko moje odczucie ale wypadaja na nim lepiej gdy maja za tlo inne 6 edycyjne podreczniki niz jak maja 8 edycje...

de maja kult slaneshowy a he wtdy tez nie byly slabsze od innych armii....

ale widac ciebie boli tylko fakt, ze nie masz uberklocka wl :roll:

Hehe, a pamiętałeś o tym, gdy składałeś rozpę na 75 kusznikach, 2 Stankach, 2 Inżynierach, 3 Mortarach i 3 Cannonach? :P
zly gracz, zly. Cche wygrac. Zly gracz
taaa
kraśki z 6 edycjnego podręcznika też nie zachwycały
przeciez mialy 2 6edycyjne. Z tego drugiego 6 ed. wciaz korzystaja...
Będziesz...za innych na razie nie mów.
Ci inni jeszcze nie znają zasad BS.
to, ze ty nie znasz nie oznacza, ze inni nie znaja. Wiec nie mow za innych
Szkoda tylko, że istnieje taki Bless, którego nikt o parcie na szkło nie posądzi, i który jakoś tę edycję jednak chwali.
tak chwali, ze na jego tunireju niedlugo bedzie kartka a4 zmian w stosunku do rb :roll:
Odpuszczę odpowiadanie na te insynuacje na forum publicznym.
Byłbym jednak wdzięczny, żeby trzymać poziom i nie tworzyć informacji nieprawdziwych na potrzeby swojej wątpliwej argumentacji.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

JaceK pisze: Odpuszczę odpowiadanie na te insynuacje na forum publicznym.
to po co kurwa odpowiadasz?

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Sephi pisze:Problem jednak w tym, ze to z ust niektorych zwolennikow BS/BP wlasnie padaja slowa o "najlepszym/doskonalym/itp." systemie. Zatem sam chyba przyznasz, ze sa one zdrowo przesadzone i z tad wlasnie bierze sie gro z toczacej sie tutaj polemiki.


Te słowa o "najlepszym/doskonalym/itp." jeśli już padają to odnoszą się do WFB w stosunku do edycji napisanych przez GW, a nie najdoskonalszym systemie we wszechświecie. Chodzi o lepszy system w grywalności od tego który proponuje WFB. Projekt ponieważ bierze się za niego gros osób, które siedzą w WFB od kilkunastu lat, bardzo aktywne w środowisku, regularni gracze, w odniesieniu do gier turniejowych można powiedzieć "zawodowi" jeśli chodzi np. o osoby które uczestniczyły w międzynarodowych mistrzostwach Europy etc. stawiają duże szanse na to, że takie zasady mają szanse rzeczywiście być "lepsze" od tychh GW. Ale to oczywiście okaże efekt końcowy i kilka turniejów oraz przynajmniej jeden master na takie zasady. W moim przypadku jestem niezwykle ciekawy czy rzeczywiście napisanie spójniejszych zasad od tych proponowanych przez GW jest tak trudnym zadaniem, że firma ta nie może temu sprostać przez 30 lat. Osobiście uważam, że jest to spowodowane oprócz polityki firmy, która oczywiście rozmija się z WFB jako grą turniejową, dotyczy również autorów podręczników AB i RB, którzy raczej nie są "regularnymi graczami", nie mają doświadczenia turniejowego i nie znają swojej gry podanej ekstremalnej i niezwykle preecyzyjnej obróbce jaką jest gra turniejowa, która ujawnia wszystkie błedy, dziury, niespójności, braki balansu. Co oczywiście jest też wynikiem braku takich playtestów. Jeśli zaś to jest nieprawdą to pozostaje zatem tylko brak umiejętności w pisaniu zasad albo niezwykle wysoki stopień trudności w napisaniu spójnych zasad w tak złożonej grze jak WFB. Stąd projekt BS będzie mógł odpowiedzieć na wiele z tych kwestii.

No i osobiście uważam, że WFB pisany "przez gracza dla gracza" może się sprawdzić jako "lepsza" gra. Ale czy będzie lepsza o tym zadecydują już gry turniejowe na zasadach BS. Tylko takie warunki odpowiedzą czy projekt poradził sobie z tym czym nie umiało GW.
Sephi pisze:Do tego, jesli przesledzic wszystkie watki, w ktorych przewija sie temat zasad 8 edycji, to odrazu bije w oczy, ze to wlasnie ze strony niektorych zwolennikow SB/BP plynie najwiecej agresji/uszczypliwosci/niefajnych czy stanowczych osadow. Nie dziw sie zatem prosze, ze dyskusja wyglada, jak wyglada.
Proszę abyś wrócił do początku ego tematu i przeczytał temat wątku "schizma...". Autor wątku zareagował trochę histerycznie, jak Papież na Lutra i jego tezy (porównanie takie bo pasuje do tytułu tematu - schizma ;P). I od tego się zaczęło, a osądy i niefajności są po obu stronach. Dlatego nie dziw się, że tak zaczęta dyskusja wygląda, jak wygląda - mówiąc Twoimi słowami. Żaden "rewolucjonista" jej nie zaczynał. Jedyny wątek bastardowców to temat rekrutacji - nikt tam nikogo nie osądza, zwłaszcza autor wątku.

A i nie wiadomo ile będzie tych zapisków. Być może starczy jedna strona obustornnie A4, jeśli chodzi o dwa z trzech etapów, aby już można było fajnie grać turniejowo. Zaś polskie RH to już zupełnie inna bajka.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

jurak pisze:
Kal_Torak pisze:Bardzo ładnie ujęte Grolshek.

Ja również czekałem od kilkunastu lat na okres, w którym GW wypuści naprawdę wspaniałą edycję WFB. Czekałem, aż zniemią politykę i podejście do gracza i zasad, czekałem aż zaczną w końcu czerpać doświadczenie z dobrych i złych doświadczeń poprzednich edycji, czekałem aż w końcu również docenią sektor WFB jako gry turniejowej, czekałem na 8 edycyjne RH dostosowujące bajzel armybookowy z kilku edycji podręczników bo nie nadążali wydawać połowy podręczników armii z edycji na edycję - no i się nie doczekałem. Zamiast tego nawet teraz lory magiczne są podzielone na te napisane w 6,7 i 8 edycji.
no to trza bylo zmienic system, albo grac w domu, heh?
;)
jak narazie to zwolennicy 8ed jęczą że będą musieli grać w domu, Jacek piszczy że przez cały rok będzie sam musiał robić tury - skąd takie niskie morale ? czemu nie wierzycie w swoje możliwości, przecież jest Was więcej :wink: odwagi !!!

Ż.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Kal_Torak pisze:o. Zaś polskie RH to już zupełnie inna bajka.
dodajmy, ze odlegla i mocno watpliwa sadzac po oporze przy zmianach lore'ow ;)

Awatar użytkownika
JaceK
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3672
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JaceK »

Fisch pisze:Jacku. Wagę symbolu odczuwasz chyba tylko Ty. Pamiętaj, że dla niektórych tu zgromadzonych, WFB to sport (hobby również). Właśnie gracze turniejowi są TARGETEM produktu BS. Żeby mogli nadal jeździć po kraju i w atmosferze rywalizacji (i przyjaźni) ruszać swoje pacyny. 8 edycji całkowicia wypacza rozgrywkę turniejową.
Pożyjesz trochę to też zrozumiesz "wagę symbolu" i sposobu przekazywania ludziom informacji.
...
Barbarossa, zresztą bardzo symbolicznie, poczekał na 1 turniej, na którym zagrał zresztą 2 bitwy, zanim ruszył ze zmianami.


Co do targetu BS - to oczywiste kto nim jest.

Tylko nie rozumiem, czemu rywalizacji i przyjaźni (jakkolwiek szumnie to brzmi) nie można uprawiać pod 8-mą edycją.
Jak już pisałem wcześniej, po 7 bitwach (w tym 3 turniejowych), nie widzę najmniejszego powodu, żeby robić jakieś dramatyczne poprawki.
Nic, oprócz tego co 6-ta i 7-ma edycja widziały.
A nie zacząłem grać w WFB wczoraj i gram głównie turniejowo.

Ja po prostu cały czas stawiam znak równości między poziomem (w sensie dostosowania do turniejowej specyfiki) tych edycji.
Dlatego nie mam nic przeciw drobnym ingerencjom. Ale zakres zmian, który jest planowany dla BS wykracza poza te ramy.
Mówi się o zmianie podstawowych założeń tej gry i to już mi się nie podoba.
Ja po prostu chcę grać w tą, a nie inną grę.

Fisch pisze:Czy stworzy się ingerujący w zasady BP zwany BS czy tylko zetniemy największe przegięcia/babole to i tak nigdy nie zagrasz sobie w Polsce w oryginalną grę wydaną przez GW. Bo nie jest ona, powiedzmy sobie szczerze, stworzona z myślą o wybitnych taktykach i pro playerach.
Zgadzam się - w żadnej wersji - ani w oryginalnej, ani w poprawianej.
Nie łudźmy się...7 edycja najeżona była pseudo-taktycznymi głupotami, w rodzaju hiper-taktycznych 5-tek harpii. No błagam, to jest taktyka?
Przecież 5-latek by na to wpadł.
Fisch pisze:Od siebie dodam, że banda JH czuwa, zeby nam Barb i ska nie odeszli za daleko od gry zwanej Warhammer.
Jest to jakieś pocieszenie.

Jeżeli BS będzie nową wersją BP, nie ingerującą w podstawowe założenia, jak losowe szarże czy ilość PD, to spoko. Chętnie będę grał.
Jeżeli znacząco wykroczy poza te ramy, będę miał problem.
Bo oprócz ukochanej kobiety, WFB i praca to coś co wypełnia moje życie od wielu lat.
Po prostu i po ludzku, nie chciałbym tego stracić.
Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami :)
Obrazek

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Shino pisze:dodajmy, ze odlegla i mocno watpliwa sadzac po oporze przy zmianach lore'ow ;)
Ale ufam, że zostanie doprowadzona do końca - nawet jeśli tylko w wersji dla "koneserów" ;P

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Od siebie dodam, że banda JH czuwa, zeby nam Barb i ska nie odeszli za daleko od gry zwanej Warhammer.
taaaa, szczególnie Dębek ;-) :P
Obrazek

Awatar użytkownika
jurak
Kradziej
Posty: 952
Lokalizacja: kato szybki szpiiiii.....

Post autor: jurak »

Żaba pisze:
jurak pisze:
Kal_Torak pisze:Bardzo ładnie ujęte Grolshek.

Ja również czekałem od kilkunastu lat na okres, w którym GW wypuści naprawdę wspaniałą edycję WFB. Czekałem, aż zniemią politykę i podejście do gracza i zasad, czekałem aż zaczną w końcu czerpać doświadczenie z dobrych i złych doświadczeń poprzednich edycji, czekałem aż w końcu również docenią sektor WFB jako gry turniejowej, czekałem na 8 edycyjne RH dostosowujące bajzel armybookowy z kilku edycji podręczników bo nie nadążali wydawać połowy podręczników armii z edycji na edycję - no i się nie doczekałem. Zamiast tego nawet teraz lory magiczne są podzielone na te napisane w 6,7 i 8 edycji.
no to trza bylo zmienic system, albo grac w domu, heh?
;)
jak narazie to zwolennicy 8ed jęczą że będą musieli grać w domu, Jacek piszczy że przez cały rok będzie sam musiał robić tury - skąd takie niskie morale ? czemu nie wierzycie w swoje możliwości, przecież jest Was więcej :wink: odwagi !!!

Ż.

mnie tam wsiorybka, martwi mnie tylko ze moze se stworzyc podzial, gracz wfb kategori a i b, granie raz to a drugim razem co innego troche mnie przeraza :)

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

jurak pisze:mnie tam wsiorybka, martwi mnie tylko ze moze se stworzyc podzial, gracz wfb kategori a i b, granie raz to a drugim razem co innego troche mnie przeraza :)
Mnie nie martwi, ani nie przeraża. Mogę spokojnie grać w obie wersje. Jedna bardziej do rozkminek, druga bardziej funowa i lekka z większym wpływem kości - w zależności jaki będę miał nastrój i moce przerobowe ;P

Awatar użytkownika
Voodoo
Masakrator
Posty: 2988
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
Kontakt:

Post autor: Voodoo »

Brytole potrafią czerpać radość z tej gry. Może warto w jakimś minimalnym stopniu brać z nich przykład? 8)

Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ