Odrobina prywaty

Niekulawy język oraz zdjęcia mile widziane!

Moderator: RedScorpion

ODPOWIEDZ
buniek
Chuck Norris
Posty: 443

Re: Odrobina prywaty

Post autor: buniek »

Nie kumam do końca, dlaczego imperialni, w bitwie, bądź co bądź, decydującej o losach ich oraz ich kraju, nie użyli szwadronu czołgów parowych (no dobra, conajmniej jednego) i, chyba swojego największego atutu, zaraz po pikinierach - gwardii elekorskiej (no chyba, że czegoś niedoczytałem)...

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

O ile mi wiadomo to w Aldorfie nie ma czołgów parowych.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

buniek
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: buniek »

Możliwe, ale gdzieś na początku jest wspomniane, że do miasta przybyły posiłki - imperialny marszałek, mógł po drodze wziąć jakiś czołg (zakładając, że nie było go też w landzie, z którego szedł).

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Czołgi były powolne. Marszałek nie mógł sobie pozwolić na jakiekolwiek opuźnienie.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

buniek
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: buniek »

Czołg ma być wolniejszy od piechoty... nie wierzę.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

zauważ, że na drogach było pełno błota. Już widzę jak taki kilku tonowy czołg(kołowy) przejeżdża po nim.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

buniek
Chuck Norris
Posty: 443

Post autor: buniek »

Ano, tu muszę przyznać rację.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Szczerze mówiąc czołg nawet nie przemknął mi przez myśl w tej części tekstu. Po pierwsze została ich chyba mniej niż połowa z oryginalnej serii stworzonej przez Leonarda, z czego tylko część na chodzie więc o szwadronie czołgów ciężko mówić ;). Wojsko wystawione przez marszałka było zbierane w wielkim pośpiechu, przy zupełnym chaosie organizacyjnym i bezczynności cesarza.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Karlito
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3305
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Karlito »

Gniewko nie zważaj na gadaninę tylko rób swoje, fluff jest świetny i niech tak zostanie. Przecież to normalne że Czołgów nie uświadczysz w większości bitew z udziałem Imperium ze względu na bardzo małą ich ilość :roll:
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

W ogóle podoba mi się Warhammer mniej magiczny i fantastyczny i taki staram się kreować. Mniej wygrywania bitew pojedynczym bohaterem, więcej Europy końca XV wieku ;)
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Zgrzyt Dupogryz
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: Buk

Post autor: Zgrzyt Dupogryz »

"Książę Roderyk niespokojnym krokiem przemierzał pobojowisko - to na zapleczu swojego obozu. Bitewne pobojowisko było już przeszłością, to tutaj - budziło niepokój. Duża armia zawsze oznaczała dużo kłopotów, i tym razem nie było inaczej. Szybko rozprzestrzeniająca się dezynteria została zahamowana poprzez odizolowanie chorych w wydzielonej części obozu, nieco oddalonej od obozu głównego. Rozwiązanie wydawało się dobre, ale po bitwie okazało się że cała wydzielona grupa zniknęła, lub została niemiłosiernie wymordowana. Roderyk milczał, milczała czarodziejka, milczeli starzy hrabiowie, ale wszyscy doszli do jednego wniosku - zło wyszło spod ziemi. Zadeptana i rozryta studnia, zawalone resztki starych fortyfikacji (w końcu było to miejsce skrzyżowania starych szlaków handlowych, które niejedną bitwę już widziały) pełne charakterystycznych śladów - wszystko wskazywało na Skavenów. Grozę wzbudziło ciało jednego z rycerzy. Śmierć dopadła go w pełnej zbroi, gdy z mieczem w ręku stawiał czoła przeciwnikowi - dziura w zbroi ciągle miała zielonkawo jarzące się krawędzie. I była na plecach, co wzbudziło w rycerzach bardziej strach niż chęć zemsty - jak walczyć z tak nikczemnym wrogiem?
Dwa pacierze później, w namiocie Roderyka sześciu ciągle opancerzonych wojowników i piękna czarodziejka wysłuchało raportu jednego z chorążych. W budynkach karczmy, nieco na uboczu pola bitwy, znaleziono zmasakrowane resztki dużego oddziału imperialnych strzelców. Wyjaśniła się jedna z zagadek - słaby ostrzał ręcznej broni wroga. Pojawiły się kolejne - dlaczego atakowano takie cele i dlaczego nie starano się zatrzeć śladów? W filar głównej sali karczmy wbity był dziwny sztylet, teraz leżący przed zebranymi - sztylet skaveńskich skrytobójców. Wszyscy wiedzieli co to - nie byli tępymi, niby-oświeconymi imperialistami, negującymi wszystko co tajemnicze. Ale - dlaczego?
Roderyk ocknął się z zamyślenia. W oczach zapłonęła mu zimna wściekłość.
- Na Aldorf panowie. Szczurami zajmiemy się później. Podwoić straże na postojach. Oficjalnie chodzi o imperialnych niedobitków.
Książę jednak czuł pewien niepokój. Miał wrażenie że dokładnie o to chodziło nikczemnemu wrogowi"
Eryk Se Rhame Saar "Historia kampanii księcia Roderyka"
z biblioteki Zgrzyta Dupogryza

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Hahah, dobre to :)
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

Gniewko pisze:Hahah, dobre to :)
Zacne, zgadzam się ;) Czujesz mobilizację ;>?
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Jagal, jesteś nienasycony :D Jutro coś dostaniesz.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3750
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

:D Trzymam za słowo
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

chomik
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Katowice

Post autor: chomik »

Gniewko czekamy :twisted:

chomik
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Katowice

Post autor: chomik »

.
Ostatnio zmieniony 3 sty 2012, o 16:11 przez chomik, łącznie zmieniany 1 raz.

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

To widzę, że naprawdę bardzo oczekujesz, skoro musiałeś to napisać 2 razy :D

A opowiadanie super, trzyma dobry poziom z poczatku. Oby tak dalej :)
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

chomik
Mudżahedin
Posty: 334
Lokalizacja: Katowice

Post autor: chomik »

ehh normalnie kocham moją myszkę... naciśniesz wyślij a tu 2 posty...

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Możesz ją sprzedać Andrzejowi - miałby 2x więcej postów.

Gniewko, wywiązuj się z własnych terminów...
(przypominam też o terminie nadsyłania rozp na piątkowy turniej btw.)
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

ODPOWIEDZ