Border Princes

I coś innego. Zamówienie, Forge World, 40 mm, część dioramy z bohaterami książek o Gotreku Gurnissonie.
Snorri Nosebiter.








Parę fot więcej na blogu.

Wyszedł klasa. Inkub powiedz mi jaką u Ciebie Snorri ma bazę ? Mój ma skałę z ręką szkielecią, ale siecie znajduję inne.

ale czy Snorri nie miał pomarańczowych gwoździ we łbie ??? w sumie srebrne wyglądają faktycznie jak gwoździe...

Stawiałbym z tego co pamiętam na zardzewiałe nieco, ale gwoździe. Przynajmniej tak czytałem.

Fajnie wyszedł, na dioramke dajesz coś oprócz bohaterów? Biedni przeciwnicy czy coś?;p

Skałę z ręką szkieleta, ale to jest podstawka taka żeby go postawić sobie a muzom. Nie wykorzystuję jej, zamiast tego wraz z resztą drużyny (Felixem, Gotrekiem, Ericą (zdaje się że tak miała na imię) i tym magiem-przydupasem) stoją na dużej skale, walcząc z niewidocznym wrogiem. Skałki na dużej wspólnej podstawce (która jest z żywicy), powielają podstawki metalowe, dodawane dla tych, którzy wolą te figurki pojedynczo.

Zamówienie 12 milicjantów amerykańskich z okresu wojny o niepodległość USA.

Pierwszych trzech, Perry Miniatures, 28 mm.

Jak widzę, figurki historyczne mają tutaj wszyscy głęboko... w poważaniu, niemniej jednak i tak wrzucę:)

Pierwsza szóstka amerykańskich patriotów z czasów wojny o niepodległość Ameryki, milicjanci. Produkcja bracia Perry. Malowani na zamówienie, jeśli ktoś jest zainteresowany pomalowaniem swoich pacynek - zapraszam do kontaktu przez priw.



Więcej fot, również pojedynczych figurek tutaj pokazanych, jak zwykle na blogu.

Świetne prace, kolorystyka, malowanie - wszystko ekstra ...

Dzięki Samotny Komentatorze;)
A teraz, całkiem wyjątkowo, nie ja tylko mój brat Mormeg. Krasnoludzki Lord Chaosu, żywica, Scibor Miniatures. 22 mm od stóp do oczu.

Bardzo fajny, szczególnie tarcza;)

Pokazuj wiecej zdjec bo super malowanie!

Pokazuję na blogu;)
Tu się wstydzę pokazywania;)

Wszystko pięknie , poza dziwnym ostrzem topora ... To już bym go raczej ubabrał we krwi...

Jestem za - bardzo dobre malowanie. Ciekawe malowanie pancerza - jak dobrałeś kolory?

Kolor czerwono-pomarańczowy bardzo ciekawy. Świetnie wpisuje się w model i jest tym elementem, który przykuwa uwagę.

Bdb malowanie! Szczególnie rozjaśnienia na pancerzu dobrze wyszły.

Kolejna szóstka Amerykanów z czasów wojny o niepodległość Stanów, riflemeni, rodzaj lekkiej piechoty, przodkowie współczesnych rangerów.
Perry Miniatures, 28 mm, malowane na zamówienie.

. Jedynie drugi z lewej ma jakąś dziwną skórę na pycholu...

E, nie, ma wystającą kość policzkową i cień pod nią. Tak się akurat ustawił, że wygląda, jakby miał nurglową narośl-brodawę.
Tu go widać pod innymi kątami http://miniwojna.blogspot.com/2014/03/p ... row-z.html