Ligowy Śmietnik
Moderator: swieta_barbara
Re: Ligowy Śmietnik
Jak dla mnie podział geograficzny nie jest najlepszy szczególnie w oparciu o województwa - można próbować zorganizować mastera w świętokrzyskim, podkarpackim tylko kto na niego przyjedzie ?
Ten temat chyba był już poruszany na LL - nie pamiętam jakie są obecne ustalenia, ale były pomysły ze co roku musi wejść nowy ośrodek, itp.Marys pisze:A może dzięki temu damy szansę komuś nowemu. Podział na województwa jest uczciwy. Tym bardziej przy wprowadzeniu jednego obowiązkowego mastera.
Luka w tym pomyśle jest taka, że organizacja masterów może przypaść ośrodkom do tego nie przygotowanym,a na super zorganizowane imprezy odpadną tylko dlatego, że leżą za blisko innych super imprez - IMO kiepskie kryterium wyboru masterów.
no właśnie "chyba" - kto to oceni?Dydu pisze:Silesian i Orcze Gniazdo to chyba dwa odrebne Środowiska.
To że Śmiechu zrezygnował, nie znaczy że np ktoś inny nie wystartuje z pomysłem robienia mastera w Warszawie lub okolicach - kto będzie oceniał czy jest to jedno czy oddzielne środowiska?
Obecnie może to problem dwóch "środowisk", ale przecież inne ośrodki też mogą się na tyle rozwinąć by robić więcej niż 1 dobrż imprezę na rok.
Rozumiem, że problemem ma być to, że któraś z koalicji przepchnie wszystkie mastery, lub większość w jednym miejscu. Bo w innym wypadku nie ma sensu limitować organizacji masterów. Dobrze myślę?
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Chodzi o to, że i tak kandydatur masterowych nie jest dużo. Utworzenie klucza geograficznego spowoduje eliminacje lepszych kandydatur kosztem tych, które są słąbe, ale nie mają w okolicy konkurencji. Np przejdzie Wrocław zamiast Szczyrku, bo tak wychodzi z podzialu Geograficznego. Głosujmy na jakość, nie na geografię.
Dlatego wywalmy ograniczenia dotyczące masterów całkowicie. Tak jak piszecie kandydatur nie ma za wiele. Mi nie przeszkadza to że Śląsk ma 2 mastery i że Wawa będzie miała 2 mastery.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2013, o 17:36 przez Marys, łącznie zmieniany 1 raz.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Wydaje mi się, że pomysł podziału na regiony właśnie ma temu przeciwdziałać. Obecnie taka sytuacja jest teoretycznie możliwa - np "północ Polski" narzekała, że prawie wszystkie mastery organizowane są na południu.Marys pisze:Rozumiem, że problemem ma być to, że któraś z koalicji przepchnie wszystkie mastery, lub większość w jednym miejscu. Bo w innym wypadku nie ma sensu limitować organizacji masterów. Dobrze myślę?
Pomysł Dyda ma wiele luk i przysporzy nam problemów później - jak nie przy głosowaniu to np na samych kiepsko zorganizowanych turniejach.
Teraz widzę intencje w przypadku w podziału geograficznego - przepraszam za wrzutę.Kalesoner pisze:Chodzi o to, że i tak kandydatur masterowych nie jest dużo. Utworzenie klucza geograficznego spowoduje eliminacje lepszych kandydatur kosztem tych, które są słąbe, ale nie mają w okolicy konkurencji. Np przejdzie Wrocław zamiast Szczyrku, bo tak wychodzi z podzialu Geograficznego. Głosujmy na jakość, nie na geografię.
vsKalesoner pisze:co do pierwszego, to nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale właśnie bronie tego, aby i Twój klub miał głos na LL
To wybacz, ale dziwnie zacząłeś. (przy okazji - szczere dzięki, mam jeszcze kilku aktywnych klubowiczów którym nadgorliwy org dodał nowe ID )Kalesoner pisze:Jankiel przejrzyj sobie ilu graczy ma np reprezntowany na LL Shwartze Pferd (jak to się pisze). Sprawdź najpierw swoje podwórko zanim zaczniesz zaglądać na inne.
Wszystkie tego typu obostrzenia uderzają potencjalnie w jakość turnieju. Równie dobrze można wyznaczyć zasadę, że każde województwo musi graniczyć z województwem organizującym mastera lub go organizować. Tylko czy takie zasady są potrzebne. Czy wolnorynkowy mechanizm nie będzie działał?
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Nikt nie mówi że małe kluby mają przestać istnieć - ale siłą rzeczy jeśli jakaś partia w parlamencie ma 5% to nie ma tekiego wpływu na politykę ja partia która ma 40% a w batllu tak nie jest. Ja jutro założę klub - zrobię 3 turnieje bo mam gdzie i bez problemów będe miał głos w LL...i mało tego nawet nie będzie to sfabrykowane bo ludzi na turze będzie full.... właściwie dawno powinienem to zrobić tylko brzydze się takimi głupotami.
Propozycja Dyda jest ...rewolucyjna ... przedyskutujcie ją wewnątrz klubów ,zróbcie jakieś głosowanie na LL i move on!
Propozycja Dyda jest ...rewolucyjna ... przedyskutujcie ją wewnątrz klubów ,zróbcie jakieś głosowanie na LL i move on!
@ Maryś
Zawsze działał. Oczywiście są wyjątki. Nie da się uniknąć tego, że w pobliżu większych ośrodków jest więcej masterów, ale ciężko temu zapobiec.
Nie można też powiedzieć, że bramy organizatorskie, jeśli rozważamy mastery są zamknięte. Włocławek solidnymi lokalami zapewnił sobie mastera. Na pewno pomogła im lokalizacja, ale myślę, że tędy droga. Mam na myśli: by ośrodek mógł zorganizować master musi wcześniej udowodnić, że da radę poprzez organizowanie większych lokali z nagrodami/bez lub nawet 2 dniowych turniejów. Zapewnia sobie tym przychylność głosów co najmniej tych najbliżej danego ośrodka.
Zawsze działał. Oczywiście są wyjątki. Nie da się uniknąć tego, że w pobliżu większych ośrodków jest więcej masterów, ale ciężko temu zapobiec.
Nie można też powiedzieć, że bramy organizatorskie, jeśli rozważamy mastery są zamknięte. Włocławek solidnymi lokalami zapewnił sobie mastera. Na pewno pomogła im lokalizacja, ale myślę, że tędy droga. Mam na myśli: by ośrodek mógł zorganizować master musi wcześniej udowodnić, że da radę poprzez organizowanie większych lokali z nagrodami/bez lub nawet 2 dniowych turniejów. Zapewnia sobie tym przychylność głosów co najmniej tych najbliżej danego ośrodka.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2013, o 17:50 przez goboss, łącznie zmieniany 1 raz.
Też jestem za poluzowaniem zapisku o masterach. Tak jak pisze gobbos, niezależnie od animozji i podziałów ten system działa nieźle.
Ostatnio zmieniony 5 lis 2013, o 17:54 przez Marys, łącznie zmieniany 1 raz.
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
IMO dobry pomysł.Kalesoner pisze:Może po prostu darować sobie zapis o masterach z pomysłu Dyda, bo jako jedyny budzi poważne kontrowersje?
Promowanie nowych ośrodków oraz rozkład masterów na mapie geograficznej nie powinien być przedmiotem obecnej dyskusji - nie ma to nic wspólnego w ilością miejsc na LL. itp.
Temat wraca co roku - proponuje przejrzeć wcześniejsze tematy na LL - tam też znajdują się różne propozycje rozwiązania tej sytuacji.
Halo jakiś moderator by się przydał. Zagrałem jedną partię w dotę i już nie mam pojęcia o CZYM WY TU PISZECIE? 4 różne tematy ;D
LICZNIK: W/D/L od 2012
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Brettonia 23/1/13
Lizardmen 1/0/0 <-------- FTW
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
bardzo adekwatnie co do nazwy tematu
jedynym zastrzeżeniem co do braku pewności czy master będzie 'na wypasie' jest to czy wcześniej organizował jakiś turniej i jeśli tak to z jakim skutkiem. wszyscy na razie są zgodni z tym, że restrykcje co do masterów są zbędne i tylko komplikują sprawę.
przykład Włocławka powinien zamknąć twarz niedowiarkom. jeśli się chce to się da i to jak!
jedynym zastrzeżeniem co do braku pewności czy master będzie 'na wypasie' jest to czy wcześniej organizował jakiś turniej i jeśli tak to z jakim skutkiem. wszyscy na razie są zgodni z tym, że restrykcje co do masterów są zbędne i tylko komplikują sprawę.
przykład Włocławka powinien zamknąć twarz niedowiarkom. jeśli się chce to się da i to jak!
to jest akurat bardzo zły przykład - bo ktoś tam ewidntnie do tego dołożył . Z całym szacunkiem ale to nie o to chodzi.goboss pisze:przykład Włocławka powinien zamknąć twarz niedowiarkom. jeśli się chce to się da i to jak!