Border Princes

klopa ladna... ale imo 5 eydcyjna orkowa jest lepsza (wg. mnie najlepszy wzor klopy ze wszystkich)

Bless szacunek za całość... Ale po kolei:

Namioty - genialne
Obelisk - OK ale bez rewelacji
Klopa - super
Łucznicy, snotlingi - wiem, że masówka, ale dałoby się wycisnąć coś więcej

Czekam na całość - pewnie będzie wymiatała Twoja armia zielonych.
Ja po rocznej przerwie staram się skończyć 25 łuczników - dramat...

Tymi pracami zasłużyłeś na miano Bejcowego Bohatera w skrócie BB ... Bardzo fajnie się prezentuje armia, daj grupowe foto (nawet tego co masz teraz pomazane)

łucznicy tacy sobie reszta bardzo fajna
szkoda ze jak jeszcze zbierałem zielonych nikt mi nie powiedział ze bejcą można tak szybko i tak ładnie armie pomalować
czekam na foty całej hordy

Przede wszystkim, po raz kolejny dzieki za mile komentarze.
Co do zdjec całej hordy, to mogę odpowiedzieć na te prośby (mimo ze mam jeszcze troche rzeczy do domalowania), ale dopiero po EEGT, bo wczesniej nie bede mial czasu, zeby to ładnie zaaranzowac, a chce, zeby zdjecie rodzinne wyglądało naprawdę fajnie (bo da sie to zrobic).

Ryu pisze:]Bless szacunek za całość... Ale po kolei:
Ja po rocznej przerwie staram się skończyć 25 łuczników - dramat...

Wlasnie dlatego blogoslawie bejce, bo moje zwykle tempo malowania to tez jakies dwa modele na tydzien. W tym tempie bym hordy nie skonczyl malowac przed emeryturą (kto policzy armie na jakies 300 modeli malowaną w opisanym tempie? ). Nie mniej - bierz sie do roboty, bo jesli nie zaczniesz, to nigdy nie skonczysz!!!

RAFIX pisze: szkoda ze jak jeszcze zbierałem zielonych nikt mi nie powiedział ze bejcą można tak szybko i tak ładnie armie pomalować

Rafciu, jak sledze Twoj temat i podziwiam Twoje prace(konwersje shadow - wypasione az szczęka opada) i jak czytam, ze malowanie oddzialu 40 ghouli zajelo Ci 24h, to ja przepraszam... ale bejcą zajęło by mi to 3 razy więcej. Takze dipping tylko spowolnił by Ci tempo. Ty jestes cyborgiem i tytanem malarskim - bejca Ci nie potrzebna. To swietne narzedzie dla ludzi, ktorzy jak ja, maja wielką armie a mało czasu, by ją obrobić.

bless pisze: Wlasnie dlatego blogoslawie bejce, bo moje zwykle tempo malowania to tez jakies dwa modele na tydzien. W tym tempie bym hordy nie skonczyl malowac przed emeryturą (kto policzy armie na jakies 300 modeli malowaną w opisanym tempie? ). Nie mniej - bierz sie do roboty, bo jesli nie zaczniesz, to nigdy nie skonczysz!!!

300 /2 =150 tygodni;)
150/52 =2,88 roku

tyli mniej więcej tyle ile zajmie mi moja armia imperium

BTW Bless - emeryturka już blisko

Wiesz tak ci na ucho powiem że jak pańszczyznę odrobię to za cholerę nie mam psychicznie sił aby się za swoje wziąć, więc wszyscy którzy malują tylko na swój użytek są dla mnie bogami.
Maluje już jakiś kawałek czasu i nigdy jeszcze nie udało mi się posiadać własnej przez siebie pomalowanej armii mimo ze zrezygnowałem z zielonych i przerzuciłem się na armie które mają maks 70-80 modeli.
a propos guli to wszystko szybciej by poszło jak by te washe szybciej schły
ale mam plan jeszcze do końca roku wymalować moje demony

mam tylko taką skrytą nadzieje że się spotkamy na GT i zobaczę to wszystko na żywca a najfajniej było by jak byśmy jeszcze przy tym zagrali

życzę ci ukończenia projektu przed GTekiem

No dobra... Nocne Gobliny zrobione, co oznacza, ze plan minimum na EEGT zostal zrealizowany. Zaczałem nawet malowac Gorbada, ale chyba nie wyrobie przez weekendem. Trudno, zrobie w przyszlym tygodniu.

Tymczasem, co by za duzo nie gadac - Nocniki.

Przy okazji quiz: "Dlaczego tytułem tego oddziału jest - ZDANY 'LOOK OUT, SIR!'?"












I obok wczesniej zrobionego oddziału:

Bardzo mi się podobają te goblinki!
Najbardziej rozwalił mnie ten już nie zdatny do walki w pierwszym rzędzie

Fajnie wykorzystałeś ten Skull Passowy wzornik kuli armatniej

Heheheh świetnie wyszło zwłaszcza ta krew na kamieniu tuż za trupkiem
A cała reszta jak zwykle baaardzo dobra

popieram, efekt rozbryzganego goblina fajnie wygląda. Ogólnie oddział zacny tylko czemu rogi na czaoce czempiona są zielone?

rozbryzgany Goblin w pierwszym rzedzie wymiata
super efekt!!Cały kloc nocników fajniy,jak zrobiłes tą krew za trupem???

rozbryzgany Goblin w pierwszym rzedzie wymiata

Wymiata jak nic

Ten goblinek wymiata. Tylko zastanawiam się czemu krew jest czerwona, przecież orki i gobliny mają chyba zieloną, albo czarną... Ogólnie jest super.

szacun Błażej
szkoda, ze i tak dostaniesz ode mnie baty na GT

Dzieki za komentarze.

Rakso_The_Slayer pisze: tylko czemu rogi na czaoce czempiona są zielone?

Mysle, ze dlatego, ze moim zdaniem sa to uszy goblina a nie rogi kaptura.

Cyciek pisze: super efekt!!Cały kloc nocników fajniy,jak zrobiłes tą krew za trupem???

Na kamieniu troche blood red a potem chestnut ink. Zazwyczaj krew robie samym chestnut inkiem, ale tym razem chcialem troche podkreslic swieżosć krwi na bialej skale.

Nicpoń pisze: Tylko zastanawiam się czemu krew jest czerwona, przecież orki i gobliny mają chyba zieloną, albo czarną... Ogólnie jest super.

Kurcze, stary... zagiales mnie. Nie wiem. Nigdy nie widzialem krwi goblina...

Fisch pisze:szacun Błażej
szkoda, ze i tak dostaniesz ode mnie baty na GT

Chyba - sobie - zartujesz - Krzysiu.

Rakso_The_Slayer napisał:
tylko czemu rogi na czaoce czempiona są zielone?

Mysle, ze dlatego, ze moim zdaniem sa to uszy goblina a nie rogi kaptura.

Ciekawa interpretacja

nadinterpretacja

oddzial wymiata ale moim zdanie to jednak sa rogi

Moze u Waszych to sa rogi ale u mojego bosa to sa uszy.
Autorskie prawo. Musimy wszyscy jakos z tym życ.