T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja
-
- Chuck Norris
- Posty: 531
Re: T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja
Faktycznie, najgorsze cory w grze, 2A, poison, eternal hate, T4, nie ucieka, wskrzesza sie do 10 modeli za koszt 2 PD. Nie da się wygrać
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ahahaha, autentycznie parsknąłem śmiechemDziedzic pisze:Oficjalnie zaprzeczam jakoby konto Vesemirus było moim troll-kontem.
Andrzej, po co argumenty skoro Kolega powiedział, że są niegrywalne to nie są i koniecAndrzejAndrzej pisze:Faktycznie, najgorsze cory w grze, 2A, poison, eternal hate, T4, nie ucieka, wskrzesza sie do 10 modeli za koszt 2 PD. Nie da się wygrać
To trochę jak dyskusja z graczami HBE...no offense
@Vesemirus - chłopaki mają trochę skrzywione postrzeganie (jak z resztą większość aktywnych wieloletnich graczy w PL) i uważają, że Polskie to najlepsze. Dużo w tym racji, bo co roku na ETC idzie nam świetnie. Argumenty o graczach z poza kraju mają dla większości małe znaczenie, bo przecież tu u nas można pograć z takimi wygami jak Szaitis, Gąska, Lipek czy inny Laik (i wielu innych, coby nikt się nie poczuł pokrzywdzony ), którzy są topką światową. Ludzie będą woleli się odnosić do tego co znają, szczególnie, że aktualnie jesteśmy (jako kraj) mistrzami europy, świata i wgl galaktyki.
Altar of Undeath jest za mocny dalej. Siłą tej jednostki jest to, że może się leczyć, ma regene stoi sobie w bezpiecznym miejscu, ma impakty, olewa dangerousy i jeszcze ma umiejętność bicia w combat obszarówką. To po prostu jest za dużo dobra w 1 modelu. Gdyby ten altar dało się sensownie zabić z odległości to nikt by na to nie płakał. W momencie kiedy są takie 2 i jeszcze do tego musisz mieć specjalnie dostosowaną rozpę (np. queens quardów w HbE), żeby je odstrzelić, a z każdą turą robi się gorzej (więcej S na obszarówie) to trudno się dziwić, że koszt idzie w górę i coś tam jeszcze nerfią.
Fell Wraith na Revenancie może i nie ma sensu (dopóki jakiś kozak, nie wymyśli jak tego używać), ale to jest 1 combo, które nie gra w booku. VC i tak chyba mają najmniejszą procentową ilość jednostek niegrywalnych, także chyba nie ma o co płakać.
VC mają jedne z lepszych corów. Nie dość, że możesz ich wskrzeszać to jeszcze kosztują śmieszne punkty, wszystkie scorują i trzeba je zabić, żeby uwolnić się z combatu. Nie możesz patrzeć na unit przez pryzmat samego unitu i jego statystyk. Każdy doświadczony gracz rozumie, że o świetności zombie nie decyduje ich ws 1 tylko połączenie ich z altarami (przytrzymać i nawalać hity), ustawianie kresek jako odginaczek, odrabianie ich ponad stan, leczenie i to, że przy tym wszystkim nie da się ich zbreakować.
Spectral Hunters kosztują 180 pkt! Za fasta z wardem 3+ na większość rzeczy. Oni są w stanie nie tylko odgiąć coś, ale i przytrzymać/pokroić (10 ataków ap10).
Porównaj sobie to do jakiegokolwiek innego fasta w grze. A niech tam, nie fasta, dowolnej kawalerii! A ty jeszcze byś im chciał dorzucić reapera... Gdy wykazujesz takie niezrozumienie rozbieżności w kosztach między VC a innymi armiami, to potem dostajesz takie kwiatki jak od Shino.
Altar of Undeath jest za mocny dalej. Siłą tej jednostki jest to, że może się leczyć, ma regene stoi sobie w bezpiecznym miejscu, ma impakty, olewa dangerousy i jeszcze ma umiejętność bicia w combat obszarówką. To po prostu jest za dużo dobra w 1 modelu. Gdyby ten altar dało się sensownie zabić z odległości to nikt by na to nie płakał. W momencie kiedy są takie 2 i jeszcze do tego musisz mieć specjalnie dostosowaną rozpę (np. queens quardów w HbE), żeby je odstrzelić, a z każdą turą robi się gorzej (więcej S na obszarówie) to trudno się dziwić, że koszt idzie w górę i coś tam jeszcze nerfią.
Fell Wraith na Revenancie może i nie ma sensu (dopóki jakiś kozak, nie wymyśli jak tego używać), ale to jest 1 combo, które nie gra w booku. VC i tak chyba mają najmniejszą procentową ilość jednostek niegrywalnych, także chyba nie ma o co płakać.
VC mają jedne z lepszych corów. Nie dość, że możesz ich wskrzeszać to jeszcze kosztują śmieszne punkty, wszystkie scorują i trzeba je zabić, żeby uwolnić się z combatu. Nie możesz patrzeć na unit przez pryzmat samego unitu i jego statystyk. Każdy doświadczony gracz rozumie, że o świetności zombie nie decyduje ich ws 1 tylko połączenie ich z altarami (przytrzymać i nawalać hity), ustawianie kresek jako odginaczek, odrabianie ich ponad stan, leczenie i to, że przy tym wszystkim nie da się ich zbreakować.
Spectral Hunters kosztują 180 pkt! Za fasta z wardem 3+ na większość rzeczy. Oni są w stanie nie tylko odgiąć coś, ale i przytrzymać/pokroić (10 ataków ap10).
Porównaj sobie to do jakiegokolwiek innego fasta w grze. A niech tam, nie fasta, dowolnej kawalerii! A ty jeszcze byś im chciał dorzucić reapera... Gdy wykazujesz takie niezrozumienie rozbieżności w kosztach między VC a innymi armiami, to potem dostajesz takie kwiatki jak od Shino.
Jeśli już zrozumiałeś co chciałem ci przekazać w tekście powyżej, to mam nadzieję, teraz widzisz jak baaaardzo niepoprawny, a wręcz śmieszny jest ten cytat. Powiem nawet, że gdyby najlepszy gracz VC w kraju teraz powiedział jak będzie wyglądała meta danej armii, to i tak każdy takiemu stwierdzeniu przypisze pewną dozę niepewności, z takiego prostego względu, że podręczniki wyszły kilka dni temu.Podsumowując - VC będą na turniejach teraz grać na ogromnych klockach piechoty, bez bloodline, ze spam wskrzeszaniem, kolejne kilka jednostek przestanie być używanych lub o wiele mniej osób je wybierze.
Właśnie o to chodzi, że cory są śmieciowe, żeby coś robiły potrzebni są dodatkowi bohaterowie, jednostki, magia... a walka np. 40 gołych ghuli vs 30 greybeardsów jest łatwa do przewidzenia - dołożyli 5% corów więc zostaje znacznie mniej miejsca na support... :/VC mają jedne z lepszych corów. Nie dość, że możesz ich wskrzeszać to jeszcze kosztują śmieszne punkty, wszystkie scorują i trzeba je zabić, żeby uwolnić się z combatu. Nie możesz patrzeć na unit przez pryzmat samego unitu i jego statystyk. Każdy doświadczony gracz rozumie, że o świetności zombie nie decyduje ich ws 1 tylko połączenie ich z altarami (przytrzymać i nawalać hity), ustawianie kresek jako odginaczek, odrabianie ich ponad stan, leczenie i to, że przy tym wszystkim nie da się ich zbreakować.
Nie płaczę - nigdy ich nie używałem i nie zamierzam - po prostu takie combo specjalnie wymyślone jako kowboj nie trzyma się kupy - po co SPECJALNIE tworzyć kowboja który nie będzie miał sensu? To już zostawiam T9A do przemyślenia...Fell Wraith na Revenancie może i nie ma sensu (dopóki jakiś kozak, nie wymyśli jak tego używać), ale to jest 1 combo, które nie gra w booku. VC i tak chyba mają najmniejszą procentową ilość jednostek niegrywalnych, także chyba nie ma o co płakać.
Na to że rodzice niektórych nie wychowali nie mam wpływu...dostajesz takie kwiatki jak od Shino.
Nagash is coming...
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawę, ale taki tekst jest odkładnie takim samym ad peronam jak to na co ripostowałeś Tuwimem...Na to że rodzice niektórych nie wychowali nie mam wpływu...
To zrób sobie szybką zabawę myślową. Co by się stało, gdyby twoje cory mogły bić się na równi w walce 40ghuli vs 30greybeardsów i dodatkowo miały dostęp do tych wszystkich bajerów. Tak daj sobie z 5 minut namysłu.Właśnie o to chodzi, że cory są śmieciowe, żeby coś robiły potrzebni są dodatkowi bohaterowie, jednostki, magia... a walka np. 40 gołych ghuli vs 30 greybeardsów jest łatwa do przewidzenia - dołożyli 5% corów więc zostaje znacznie mniej miejsca na support... :/
A tak kompletnie z innej beczki. Czemu VC miały/mają 20% na cory?
-
- Chuck Norris
- Posty: 531
Bo były za słabe i potrzebowały dodatkowego bonusuJarekK pisze:A tak kompletnie z innej beczki. Czemu VC miały/mają 20% na cory?
Kod: Zaznacz cały
To zrób sobie szybką zabawę myślową. Co by się stało, gdyby twoje cory mogły bić się na równi w walce 40ghuli vs 30greybeardsów i dodatkowo miały dostęp do tych wszystkich bajerów. Tak daj sobie z 5 minut namysłu.
Co do mojego komentarza - to tylko stwierdzenie faktu...
Nagash is coming...
Ja nigdy nie rozumiałem dlaczego vc-ty miały mniejszy % na core od wszystkich innych armii. Rozumiem że można to zmniejszyć stosując jakieś ograniczenia w wyborze jednostek (jak mono demony czy właśnie armia bez bloodlinów), ale z jakiej racji vc ty dostały ten bonus. Jakoś w 8 nikt nie narzekał że musi wypełnić tyle samo core co reszta.
Co do waszych porównań walk. Zamiast greyberdow dajcie na to skaveńskich monków bez bajerów. Imo ghule by ich zjadły po kilku turach walki. A powiedzmy sobie szczerze takie porównania pojedyńczych jednostek są durne. To tak jak marudzić że krasnoludka magia jest słaba bo nie ma dostępu do mastera. Kurcze taka jest każda armia ma słabe i mocne strony. Jak chcesz mieć mocną magię to graj he lub vc. Jak chcesz mieć dobre córy które mogą się porządnie klepać to grasz dwarfami albo ogrami.
Co do waszych porównań walk. Zamiast greyberdow dajcie na to skaveńskich monków bez bajerów. Imo ghule by ich zjadły po kilku turach walki. A powiedzmy sobie szczerze takie porównania pojedyńczych jednostek są durne. To tak jak marudzić że krasnoludka magia jest słaba bo nie ma dostępu do mastera. Kurcze taka jest każda armia ma słabe i mocne strony. Jak chcesz mieć mocną magię to graj he lub vc. Jak chcesz mieć dobre córy które mogą się porządnie klepać to grasz dwarfami albo ogrami.
Może jestem nowym graczem i jeszcze nie ogarniam ale od kiedy dwarfickie cory dobrze się biją. Co próbuje zagrać dwarfami do cc to zawsze po drugiej stronie stołu jest coś co szybko zabija te mistyczne dwarfy dobrze bijące się w combacie.
Poza tym pojedynek greyberdów z ghoulami z reguły skończy się wybiciem krasnoludków, więc nie wiem skąd pomysł, że dwarfy to przepchną.
Poza tym pojedynek greyberdów z ghoulami z reguły skończy się wybiciem krasnoludków, więc nie wiem skąd pomysł, że dwarfy to przepchną.
Tu się kryje magia vc. Cała reszta jest jeszcze lepsza (no z małymi wyjątkami)Skoro cory do VC są tak niesamowicie potężne, to czemu nie uważacie, że zwiększenie ich do 25% jest OP? Tak racjonalnie myśląc - tak potężne są te zombie, szkielety i ghule to czemu przymuszać graczy do rozpisywania ich w większej ilości?
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
-
- Chuck Norris
- Posty: 531
Bo jak porównasz oddzialy corowe krasi z innumi corowymi jednostkami innych armii, to w większości przypadków krasie wygralyby pojedynek 1v1, oczywiście zakładając taki sam koszt punktowy obu oddziałów. Co nie znaczy, że są one op, mają inne swoje minusy. W bezpośredniej walce jak na swój koszt są bardzo efektywne, ale battle nie polega na klepaniu sie klockami 1v1.Guldur pisze:Może jestem nowym graczem i jeszcze nie ogarniam ale od kiedy dwarfickie cory dobrze się biją. Co próbuje zagrać dwarfami do cc to zawsze po drugiej stronie stołu jest coś co szybko zabija te mistyczne dwarfy dobrze bijące się w combacie.
Poza tym pojedynek greyberdów z ghoulami z reguły skończy się wybiciem krasnoludków, więc nie wiem skąd pomysł, że dwarfy to przepchną.
podobnie jak moj, ale nie zabronilo Ci to nazwac tego ad personam, ktorego nie powinno sie uzywac.Vesemirus pisze: Co do mojego komentarza - to tylko stwierdzenie faktu...
Co do placzy o dodatkowe 5% w core. Nie trzeba brac bloodline'a ani wampirow w ogole. Wtedy jest 20% w core i wiecej pkt na 'suport'. Inne armie tez maja 25% tam i jakos sie staraja wcisnac bohaterow, magie, jednostki
ciekawostka przy okazji. kolejne 225 pkt nie sprawi, ze bedzie w vc graly przewidywalne kloce piechoty, tylko, ze do core wejda kolejne bat swarmy albo dire wolfy. Zobaczymy za miesiac - 2, ktory z nas mial racje.
co do niegrywalnosci winged nightmare, to przeciez sie pojawial w rozpizkach i tylko wielcy znawcy forumowi mowili, ze jest niegrywalny (podobnie jak tez o niegrywalnosci coachy, przez swoje 4 woundy czy mortisow, bo za slabo strzelaja)
Inna sprawa, ze moje zdanie, ze masz skrzywiony widok na ta gre sie powieksza. Bo to co nazywasz supportem w vc jest zawsze centrum tej armii. Bo w supporcie sa vampire knights, mortisy,coache i wampiry. Mag jest 1-2 w wiekszosci rozpisek turniejowych i to wydatek powiedzmy 400-600 pkt. Reszta punktow w tej armii szla na bardzo twarde elitarne oddzialy, ktore mozna bylo leczyc, a oddzialy stricte supportowe jak corpse cart nie byly brane (chyba, ze coven throne mial byc supportem, ale tu byl po prostu mocnym mountem na charactera, ktory robil z niego jeszcze wieksza maszynke domielenia)
40 ghouli na 30 longow. po pierwzej turze ghoule zabijaja 8 (7.6) a longi 12 (12.2). zakladajac brak szarzy i formacje po 8 (nie wiem kto w jakiej ma najlepiej. zalozylem najmniejsza horde dla tak duzych ddzialow) to ghoule traca 16.
druga tura to 24 ghoule na 22 longi. wtedy ghoule zadaja 12 ran (12.4) a longi 6 (5.5) maja break na -6 i pewnie nie ustana.
przezywa wiec 18 ghouli. Nie jest to wiec na tyle dobry benchmark aby pokazac, ze vc maja slabe core'y.
Przyjmuję przeprosiny. Mnie też poniosło, może macie rację? Chyba każdy tak ma, że jak zabierze mu się najfajniejsze zabawki to jest trochę zdenerwowany. Nadal obstaję przy swoim, że ilość corów jest za duża, że "specjalnie przygotowany kowboj" (słowa gościa z ACS czy innej grupy, nie wiem kto jest kim w tej korpo) jest całkowicie niegrywalny, oraz, że Wagon jest stanowczo za drogi (400 punktów...).Shino pisze:tu niepotrzebnie dalem sie sprowokowac i dlatego edytuje ta wypowiedz.
za poprzedie porownanie pozostaje mi tylko przeprosic
Pozostaje nam się pięknie różnić (i nie obrażać wzajemnie... )
Nagash is coming...
- Dancaarkiiel
- Falubaz
- Posty: 1051
Potwierdzam, VC stały się absolutnie niegrywalne - tak samo jak Haj Elfiątka.
Nie grywalne trochę za duże słowo ale zdecydowanie myślę, że to cięcie w corach je mocno osłabi. Reszta zmian jest do połknięcia bez dużej utraty na ogólnej sile armii.Dancaarkiiel pisze:Potwierdzam, VC stały się absolutnie niegrywalne - tak samo jak Haj Elfiątka.
Normalnie leżę po tym mini-updacie...
Obniżka o CAŁE 10 pktVampire Covenant, Altar of Undeath
We have updated the price of the Altar of Undeath. This because of a misunderstanding in rules interaction. It was assumed that the Altar of Undead is able to recover HP to itself with its inbuild bound spell Pentagram of Pain. This is incorrect, as the rules for The Sacrifice prevent using it on bound spells.