7 ed. - nowe HE
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
"(...) roll to hit and to wound as normal and then take any armour saves and ward saves that apply. Finally, for each such wound that is not saved, roll the appropriate dice and add their results together to derermine how many wounds are caused."
Crown:
"Discount first unsaved wound (...)".
Wg mnie to daje ci tylko dodatkowa rane. Jesli cannon zada ci D3 rany, to w tym przypadku zada tak jakby D3 minus jeden, a nie max jedna rane.
Jesli ktos sie jeszcze po przytoczeniu nie zgadza, to prosze moda o przeniesienie do dzialu zasad.
Crown:
"Discount first unsaved wound (...)".
Wg mnie to daje ci tylko dodatkowa rane. Jesli cannon zada ci D3 rany, to w tym przypadku zada tak jakby D3 minus jeden, a nie max jedna rane.
Jesli ktos sie jeszcze po przytoczeniu nie zgadza, to prosze moda o przeniesienie do dzialu zasad.
moim zdaniem to co pogrubiłem to jest jedno i to samo.karlee pisze:"(...) roll to hit and to wound as normal and then take any armour saves and ward saves that apply. Finally, for each such wound that is not saved, roll the appropriate dice and add their results together to derermine how many wounds are caused."
Crown:
"Discount first unsaved wound (...)".
Wg mnie to daje ci tylko dodatkowa rane. Jesli cannon zada ci D3 rany, to w tym przypadku zada tak jakby D3 minus jeden, a nie max jedna rane.
Jesli ktos sie jeszcze po przytoczeniu nie zgadza, to prosze moda o przeniesienie do dzialu zasad.
czyli mozesz wołac moda
mod = moderator - taki forumowy straznikRomek pisze:nowy na forum jestem i nie wiem o co z tym modem chodzi .
a watpliwosci oczywiscie ze sa - jesli komus zalezy by ta sprawe wyjasnic do konca to niech zalozy temat w kwestii zasad
a jaki jest dokładny opis działa?ELMALIER pisze:Niestety nie. Działo zadje jedno trafienie (hit'a) które zadaje k6 ran. Więc w tym wypadku korona poprostu dodaje jednego dodatkowego "wound'a".
Mnożenie ran jest zawsze na końcu. Taka zresztą jest formuła, jedna rana która się rozmnaża jak wszystkie save'y i inne ochrony zawiodą i tyle.
The most important rule!
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
Lizardmen, Bretonnia, High Elves
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
Lizardmen, Bretonnia, High Elves
Causes D6 wounds. A co to znaczy ze zadaje D6 ran to przytoczylem wyzej.Asassello pisze:a jaki jest dokładny opis działa?
Relosu: warda rzucamy na jedna rane, bo w cytacie ktory przytoczylem jest WYRAZNIE napisane ze mnozymy po olbaniu wszystkich sejwow. IMO crown save'a zadnego nie daje.
Nie no nie róbmy kabaretu. Taka interpretacja oznaczałaby, że z cannona nie można zadać d6 ran czemuś, co nie ma save'a, bo jak go nie ma, to nie może oblaćkarlee pisze:[...WYRAZNIE napisane ze mnozymy po olbaniu wszystkich sejwow. IMO crown save'a zadnego nie daje.
Golden Crown działa w tym samym momencie co przedmioty typu "2+ ward save against first wound suffered" albo "discount first hit" (czy jakoś tak). Generalnie cannon nie zadaje rany więc nie ma mnożenia.
The most important rule!
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
Lizardmen, Bretonnia, High Elves
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
Lizardmen, Bretonnia, High Elves
wreszcie w domu z netem
nowy book HE jest zarąbisty, nie ma przegięc, a armia jest mocna. Będzie jak z im i orkami, chociaż te drugie ciutke odstają ale gonią, po prostu te 3 armie sa jak najbardziej zbalansowane i mają ze sobą szanse, jedne wieskze z innymi etc. zależnie od konfiguracji ale nie ma monotoni.
Szata graficzna super, jak pierwszy raz otworzyłem w sklepie to jakoś tak nie bardzo, zbyt mało, sucho, ale potem się przekonałem i wyglada super, szczególnie przyapdła mi ten rysunek, na któym lew zrzera colda super! Ale rysunki smoków jakos mi się nie podobają abrdzo, sa w maire spoko ale tylko tyle no i nie ma mojej ulubionej rycinki z VI booka, czyli jak łątwo się domyślic tego wielkeigo rysunku lecącego smoka, cudny był...
Cóż chciałbym pogratulowaćć inwencji twórczej nie GW ale użytkwonikom tego forum co to wymyslają takie nie stworzone rzeczy o magic itemach, chwyccie się za głowe, najlepszym kontrargumentem na te wyssane z palca pomysły jest ten, który podał Shino, cóz HE biegacz z asf... ale mamy asortyment przedmiotów z całego warhamca od tej pory hail będzie często widywany na moim noblu, ogólnie teraz to dopiero jest w czym wybierać
co do rydwanu z Chrace, na str 72 w akapicie: special requests w środkowej częsci tekstu jest wszystko ąłdnie wyjaśnione zapewne przez pracownika GW, ta informacja jest pewna.
a teraz odczucia do samej koncepcji armi. Wszystko na wielki plus, każda jendostka ulepszona cóż troszke CI łucznicy dalej tacy jacyś nieporadni, jednakże nie narzekam na nich, myślałem, że mniejszom do 10pkt, no ale nvm, nie wgłebiajmy się. Szkoda też, że nie ma bleessed toma, wtedy byłoby 10Ld generalskiej zawsze, czy to na mniej niż 2k, czy też w opcji z arcyamgiem. Tylko te dwie rzeczy mi jakoś nie przypadły do gustu, ale to jest kropla w morzu.. tak morzu rozkoszy . Mozna robić przeróżne rozpiski, czy to full ofen, zbalansowane, magiczne, wszelakie.
special charakterzy są wszyscy fajni, poczynając od Teclisa, który hmmm jak dla mnie jest większym przegieciem niż Thorek, cóz wbudowana BoH, zdecydwoanie lepszy BoS, ma wszystkie 6 czarów. Odporny w każdej turze na pierwszego miscasta i jeszcze scrolla, do tego zabiera tylko lorda i kosztuje tak smiesznie mało punktów bo "aż" 474, to jest bardzo niezbalansowany special, dowalić mu jeszcze banner of sorcery i caddego i cholera magia najstraszliwsza na świecie , wszystko wchodzi z IF z 4\5 kostek do pierwszego miscasta, potem uważamy... Tyrion taki sobie, w sam raz za ten koszt, w pojedynke wiele nie zrobi, no treemany i mumie to on tłuc bedzie ale raczej bez rewelacji. Aluith Anar zajebista postać no i prawdziwy komandos, super fajny, taka ciekawa odskocznia, finezyjny bohater, zaś nie wiem co mace do korhila za 140 pkt kolo jest ok, ma te swoje 3 ataki asf z 6s i KB, zły nie jest...
a nowe oddziały HE są miodzi, jednak kluczem do sukcesu tej armii myśle jest zbalansowanie wszystkiego (chodzi o poszczególne sekcje, czyli core\special\charakterzy\rare), aby np. znowu charakterzy nie zajmowali ponad 50% kosztu armi...
b.tw. skoro już ktoś utorzył temat, jakze interesujacy o koronie w kwesti zasad to nie bee tego przenosił
nowy book HE jest zarąbisty, nie ma przegięc, a armia jest mocna. Będzie jak z im i orkami, chociaż te drugie ciutke odstają ale gonią, po prostu te 3 armie sa jak najbardziej zbalansowane i mają ze sobą szanse, jedne wieskze z innymi etc. zależnie od konfiguracji ale nie ma monotoni.
Szata graficzna super, jak pierwszy raz otworzyłem w sklepie to jakoś tak nie bardzo, zbyt mało, sucho, ale potem się przekonałem i wyglada super, szczególnie przyapdła mi ten rysunek, na któym lew zrzera colda super! Ale rysunki smoków jakos mi się nie podobają abrdzo, sa w maire spoko ale tylko tyle no i nie ma mojej ulubionej rycinki z VI booka, czyli jak łątwo się domyślic tego wielkeigo rysunku lecącego smoka, cudny był...
Cóż chciałbym pogratulowaćć inwencji twórczej nie GW ale użytkwonikom tego forum co to wymyslają takie nie stworzone rzeczy o magic itemach, chwyccie się za głowe, najlepszym kontrargumentem na te wyssane z palca pomysły jest ten, który podał Shino, cóz HE biegacz z asf... ale mamy asortyment przedmiotów z całego warhamca od tej pory hail będzie często widywany na moim noblu, ogólnie teraz to dopiero jest w czym wybierać
co do rydwanu z Chrace, na str 72 w akapicie: special requests w środkowej częsci tekstu jest wszystko ąłdnie wyjaśnione zapewne przez pracownika GW, ta informacja jest pewna.
a teraz odczucia do samej koncepcji armi. Wszystko na wielki plus, każda jendostka ulepszona cóż troszke CI łucznicy dalej tacy jacyś nieporadni, jednakże nie narzekam na nich, myślałem, że mniejszom do 10pkt, no ale nvm, nie wgłebiajmy się. Szkoda też, że nie ma bleessed toma, wtedy byłoby 10Ld generalskiej zawsze, czy to na mniej niż 2k, czy też w opcji z arcyamgiem. Tylko te dwie rzeczy mi jakoś nie przypadły do gustu, ale to jest kropla w morzu.. tak morzu rozkoszy . Mozna robić przeróżne rozpiski, czy to full ofen, zbalansowane, magiczne, wszelakie.
special charakterzy są wszyscy fajni, poczynając od Teclisa, który hmmm jak dla mnie jest większym przegieciem niż Thorek, cóz wbudowana BoH, zdecydwoanie lepszy BoS, ma wszystkie 6 czarów. Odporny w każdej turze na pierwszego miscasta i jeszcze scrolla, do tego zabiera tylko lorda i kosztuje tak smiesznie mało punktów bo "aż" 474, to jest bardzo niezbalansowany special, dowalić mu jeszcze banner of sorcery i caddego i cholera magia najstraszliwsza na świecie , wszystko wchodzi z IF z 4\5 kostek do pierwszego miscasta, potem uważamy... Tyrion taki sobie, w sam raz za ten koszt, w pojedynke wiele nie zrobi, no treemany i mumie to on tłuc bedzie ale raczej bez rewelacji. Aluith Anar zajebista postać no i prawdziwy komandos, super fajny, taka ciekawa odskocznia, finezyjny bohater, zaś nie wiem co mace do korhila za 140 pkt kolo jest ok, ma te swoje 3 ataki asf z 6s i KB, zły nie jest...
a nowe oddziały HE są miodzi, jednak kluczem do sukcesu tej armii myśle jest zbalansowanie wszystkiego (chodzi o poszczególne sekcje, czyli core\special\charakterzy\rare), aby np. znowu charakterzy nie zajmowali ponad 50% kosztu armi...
b.tw. skoro już ktoś utorzył temat, jakze interesujacy o koronie w kwesti zasad to nie bee tego przenosił
Ja dziś sobie kupiłem AB do nowych HE... Po prostu mnie zabiło... Przeżyłem drugą miłość do Hajów... Szata graficzna dla mnie jest
I-D-E-A-L-N-A... Rysunek SM w ich opisie mnie powalił na kolana... Po prostu po raz drugi zakochałem się w tej armii...
Army list zrobił się dla mnie extra... Wreszcie można pograć na różnych regimentach... I wreszcie można robić różne taktyki... Jest wielka różnorodność i o takie elfy mi własnie chodziło... Teraz tylko przemalować figsy i się bedzie działo...
I-D-E-A-L-N-A... Rysunek SM w ich opisie mnie powalił na kolana... Po prostu po raz drugi zakochałem się w tej armii...
Army list zrobił się dla mnie extra... Wreszcie można pograć na różnych regimentach... I wreszcie można robić różne taktyki... Jest wielka różnorodność i o takie elfy mi własnie chodziło... Teraz tylko przemalować figsy i się bedzie działo...
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Mnie nowy podręcznik rozczarował bardzo pod względem flufu , bo jest poprostu nieco okrojoną wersją kodeksu z 5 edycji, Dorzucili nowe zasady i pare nowych grafik. Nie oszalałem z zachwytu. Bardziej podobało mi się przejscie z pdręcznika z 5 do 6 edycji. W 6 był chyba tylko 1 buraczek pod postacią braku lekkich zbroi u obsługi balisty a w tej edycji jest ich troche więcej.
Oczywiści nowe zasady i kompozycja armii w porównaniu z 6 edycją poprostu mnie zachwycają.
Oczywiści nowe zasady i kompozycja armii w porównaniu z 6 edycją poprostu mnie zachwycają.