Snajperka pozwala Ci TRAFIĆ w dowolny model, w przypadku hydry trafiasz w jeden model (hydra+poganiacze = całość), a RANISZ losowo (w uproszczeniu) więc jest tu znacząca różnica. Dlatego też nie można snajperem przycelować poganiacza.Byro pisze:Nie zabronisz.
Opis zasady Sniper:A Sniper shot can even target a character riding on the back of a ridden monster or chariot if he wishes, or indeed any specific model where target is usually rolled for randomly
8 edycja- pytania
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: 8 edycja- pytania
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
Nigdzie w RB nie masz, że M&H to jeden model. Masz natomiast, że jednostka jest tak duża jak model. Wszystko znów rozbija się o podejście. Możemy pokusić się o własną interpretację tej zasady, bo jakby M&H mieli się zachowywać jak Maszyna to by było to wprost zapisane. Poza tym tego typu interpretacja(M&H=War Machine) sprawia, ze wzorniki zawsze trafiają poganiaczy. Podchodzę do tego z mat punktu widzenia i taka opcja wydaje mi się jasna i rozwiązuje każdy problem.
He, he. A do mnie we wtorek dotarła polska edycja 8 ed. Fajnie jest czytać zasady po polsku.
Nie potrzebny mi twój żal ani twoje miłosierdzie. Już wolę jak walczysz!
http://www.youtube.com/watch?v=5nyDYI-bO-8
Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! [Władco świata!]
http://www.youtube.com/watch?v=XNNqc4pdbNA
Lugburc
http://www.youtube.com/watch?v=5nyDYI-bO-8
Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! [Władco świata!]
http://www.youtube.com/watch?v=XNNqc4pdbNA
Lugburc
Tylko że w pierwszym zdaniu masz że nie są tak naprawdę jednostką a dalej masz że nie mogą być atakowani, szarżowani ani podlegać żadnym wpływom oddzielnie od potwora więc to raczej rozwiązuje problem strzelania ze snajperki. Oni nie mogą być trafieni a jedynie zdjęci na 5+ po nie wysejwowaniu rany przez potwora.Lidder pisze:Nigdzie w RB nie masz, że M&H to jeden model. Masz natomiast, że jednostka jest tak duża jak model. Wszystko znów rozbija się o podejście. Możemy pokusić się o własną interpretację tej zasady, bo jakby M&H mieli się zachowywać jak Maszyna to by było to wprost zapisane. Poza tym tego typu interpretacja(M&H=War Machine) sprawia, ze wzorniki zawsze trafiają poganiaczy. Podchodzę do tego z mat punktu widzenia i taka opcja wydaje mi się jasna i rozwiązuje każdy problem.
Lepiej więc nie kuśmy się o nowe (nad)interpretacje.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek
Faktycznie, nie doczytałem, że losowanie jest przecież już po zranieniu (i nawet po regence), zatem snajperka w tej edycji nie działa na to, a szkoda.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
jest jeszcze fakt, że poganiacze hydry nie mogę w ogl być zranieni.
Jak już bless Ci wytłuścił w 7 bohaterowie monstery były "specjalne", znaczy GW wymyśliło że są zbyt inteligentne i lepsze niż ich zwykłe odpowiedniki [ drzewiec i ancient dla przykładu ] i na nich mimo że są potworami zasady specjalne nie działały i chyba nawet LS nie mogła tego zmienić bop był odpowiedni faq, tak więc najpierw sprawdź co piszesz potem coś skrobnij.katerek pisze:Bez sensu dyskusja przecież zawsze tak było i w tej edycji tak też jest...Pasiak bez urazy ale czasem chyba lubisz po prostu pogadać dla samego gadania.
A moje wątpliwości się wzięły stąd:
Jak wiadomo heros nie może być ridden or unridden.bigpasiak pisze: monsters (ridden or unridden)
Pamiętajcie, że zmienili zapis Colara i chyba [ ale tylko chyba ] by uwzględnili że działa także na herosów monsterowych [ co by było odwróceniem o 180 stopni w stosunku do poprzedniej interpretacji ] tak więc katarku drogi wątpliwości są uzasadnione.
Mogą. Tylko nie zasięgowo...Młody Pajak pisze:jest jeszcze fakt, że poganiacze hydry nie mogę w ogl być zranieni.
Bo nie mogę ich targetować w CC ale losuje się normalnie bo tego zasady hydry nie zakazują chyba że wyszedł na to faq...?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
Mhm... Ja zrozumiałem wedle ostatniego zdania pierwszego akapitu, że dany model, który chce wykonać swe ataki poganiaczom musi się stykać tylko z nimi. W faq-u nic na ten temat nie ma.
Tyle że zmieniły się zasady M&H i walczenia z nimi.
Wydaje mi się że hydra także nim podlega.
Może i tu ktoś z LS się wypowie?
Wydaje mi się że hydra także nim podlega.
Może i tu ktoś z LS się wypowie?
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Zasada Beastmasters została całkowicie zmieniona. Obowiązuje wersja z FAQ DE - wszystkie ataki, które normalnie byłyby rozlosowywane między hydrą a beastmasterami, trafiają w hydrę. Nie ma już zasady, która pozwalała atakować Beastmasterów wtedy kiedy tylko z nimi się stykałeś. Reszta zasad jest taka sama jak każdego innego M&H.bigpasiak pisze:Tyle że zmieniły się zasady M&H i walczenia z nimi.
Wydaje mi się że hydra także nim podlega.
Może i tu ktoś z LS się wypowie?
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Heh faktycznie.Page 58 – War Hydra, Special Rules
Change the Beastmasters special rule to “Beastmasters: The
bulk of the War Hydra makes a great shield for the
Beastmasters that drive it, protecting them from missile fire
and close combat attacks. Wounds that would normally be
randomised between the War Hydra and its handlers are
instead all applied against the War Hydra.”
No to całe szczęście bo łatwiej ją będzie zabić.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Witam,
Grałem dziś bitwę za Dogs of War (tak, wiem, że ta armia na chwilę obecną zbytnio nie istnieje), ale jak rozpatrywać sytuację, gdy statystyka W maszyny nie pokrywa się profilowo z ilością załogantów?
Miałem w swojej armii:
1. Hot Pot - ma 2W i trzech obsługantów. Czy w momencie gdy maszyna dostała 2 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 3W ?
2. Malakai's Goblin Hewer - Hewer ma 3W, a jest 2 zwykłych obsługantów i Malakai, który też ma 2W. Czy w momencie gdy maszyna dostała 3 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 4W ? Jak wygląda zadawanie ran Hewerowi - czy Malakaia zawsze ściągamy jako ostatniego obsługanta, czy powinienem coś losować ?
pzdr
-ism
Grałem dziś bitwę za Dogs of War (tak, wiem, że ta armia na chwilę obecną zbytnio nie istnieje), ale jak rozpatrywać sytuację, gdy statystyka W maszyny nie pokrywa się profilowo z ilością załogantów?
Miałem w swojej armii:
1. Hot Pot - ma 2W i trzech obsługantów. Czy w momencie gdy maszyna dostała 2 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 3W ?
2. Malakai's Goblin Hewer - Hewer ma 3W, a jest 2 zwykłych obsługantów i Malakai, który też ma 2W. Czy w momencie gdy maszyna dostała 3 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 4W ? Jak wygląda zadawanie ran Hewerowi - czy Malakaia zawsze ściągamy jako ostatniego obsługanta, czy powinienem coś losować ?
pzdr
-ism
1.Załogaci służa głównie jako token ran.Jeśli Hot Pot ma dwóch załogantów to zdejmujesz go jeśli dostanie dwie rany.ismael pisze:1. Hot Pot - ma 2W i trzech obsługantów. Czy w momencie gdy maszyna dostała 2 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 3W ?
2. Malakai's Goblin Hewer - Hewer ma 3W, a jest 2 zwykłych obsługantów i Malakai, który też ma 2W. Czy w momencie gdy maszyna dostała 3 rany ginie, czy powinienem ją traktować jakby miała 4W ? Jak wygląda zadawanie ran Hewerowi - czy Malakaia zawsze ściągamy jako ostatniego obsługanta, czy powinienem coś losować ?
2.Podobna sytuacja ma się z Kowadłem, Kociołkiem i Kaszkietem jak zostało napisane w FAQ.Jeśli jest tam charakter który ma wiecej ran niż jedną jak Runsmith,Wiczka itp. to jego woundy kumulują sie z woundami załogantów wiec powinieneś zdjąć go po 4 ranie.Charakter schodzi ostatni.
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"
Wszystko zależy od tego jakie było źródło woundów. Jesli od strzelania to rany dostaj maszyna i ma ona ich tyle ile w profilu.
Jeśli natomiast był to CC to trzeba zabić wszystkich załogantów. W przypadku Malakai's Goblin Hewer zabijasz najpierw zwykłych a później "bosa".
Jeśli natomiast był to CC to trzeba zabić wszystkich załogantów. W przypadku Malakai's Goblin Hewer zabijasz najpierw zwykłych a później "bosa".
Szczur22 pisze:Bez BSB to jak bez wacka do burdelu. Napijesz się drinka, ale akcji nie bedzie bo spanikujesz.
-
- Oszukista
- Posty: 837
DOC, nie mieszaj proszę:
niezaleznie od tego, ile Wo ma maszyna, to liczymy woundy obsługantów - a więc hot pot ma 3.
Z Malakaiem jest problem formalny: inne maszyny itp. z bohaterami w środku doczekały się erraty, tłumaczącej, że woundy się kumulują, i na końcu schodzi bohater (także w cc ), malakai takiego zapisu z oczywistych względów nie ma, natomiast oczywiste jest, że mieć powinien - więc traktuj go właśnie w ten sposób no i pamiętaj, że jako token nie może być w challenge itp.
niezaleznie od tego, ile Wo ma maszyna, to liczymy woundy obsługantów - a więc hot pot ma 3.
Z Malakaiem jest problem formalny: inne maszyny itp. z bohaterami w środku doczekały się erraty, tłumaczącej, że woundy się kumulują, i na końcu schodzi bohater (także w cc ), malakai takiego zapisu z oczywistych względów nie ma, natomiast oczywiste jest, że mieć powinien - więc traktuj go właśnie w ten sposób no i pamiętaj, że jako token nie może być w challenge itp.
Kurcze myślałem że to się inaczej traktuje, ale nigdy nie wiadomo kiedy się czegoś nowego z tej ed. dowiesz..
Sorry za zamieszanie.
Sorry za zamieszanie.
Szczur22 pisze:Bez BSB to jak bez wacka do burdelu. Napijesz się drinka, ale akcji nie bedzie bo spanikujesz.
Witam,
Mam prośbę odnośnie interpretacji zasad. Otóż chodzi mi o dobór czarów. Załóżmy, że mam dwóch magów Wysokich Elfów, gdzie jeden z nich posiada różdżkę wyboru czarów. Obydwaj chcą skorzystać z tej samej loży. Mag z różdżką wybiera zaklęcia o Nr 1, 2. Drugi mag musi losować czary. Czy losuje on czary z przedziału 1-6, czy raczej musi w losowaniu pominąć te zaklęcia, które już wcześniej zostały wybrane? Bo jeśli z przedziału 1-6, to czary mogą się powtórzyć.
Dziękuję za odpowiedź,
Lug
Mam prośbę odnośnie interpretacji zasad. Otóż chodzi mi o dobór czarów. Załóżmy, że mam dwóch magów Wysokich Elfów, gdzie jeden z nich posiada różdżkę wyboru czarów. Obydwaj chcą skorzystać z tej samej loży. Mag z różdżką wybiera zaklęcia o Nr 1, 2. Drugi mag musi losować czary. Czy losuje on czary z przedziału 1-6, czy raczej musi w losowaniu pominąć te zaklęcia, które już wcześniej zostały wybrane? Bo jeśli z przedziału 1-6, to czary mogą się powtórzyć.
Dziękuję za odpowiedź,
Lug
Nie potrzebny mi twój żal ani twoje miłosierdzie. Już wolę jak walczysz!
http://www.youtube.com/watch?v=5nyDYI-bO-8
Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! [Władco świata!]
http://www.youtube.com/watch?v=XNNqc4pdbNA
Lugburc
http://www.youtube.com/watch?v=5nyDYI-bO-8
Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! Durbgu Dashu! [Władco świata!]
http://www.youtube.com/watch?v=XNNqc4pdbNA
Lugburc
Drugi mag też losuje, tyle że jak wyrzuci czary które pierwszy już wybrał to zamiast nich może wybrać dowolny inny czar z domeny. Generalnie jak masz lvl2 i lvl4 i silver wand to najpierw sobie wybierasz które czary zna mały mag, a duży zna resztę.
pzdr
pzdr
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę