Vampire Counts vs....

lonit · Post autor: **lonit** » 10 lip 2013, o 06:00

Bojek pisze:nie wystawiam ghuli jest miejsce na 2x50+odginaczki hehe

Post autor: **JarekK** » 10 lip 2013, o 10:52

Gra po prostu na dużym oddziale szkieletów. Ma to kilka +. Po 1 sztandar, muzyk. Po 2 koszuja 2 razy mniej. Po 3 maja savy i parry.
Nie mają: poisonow, 10 dodatkoych ataków, 4T

Rzecz warta przemyślenia.

Fuxiorr · Post autor: **Fuxiorr** » 10 lip 2013, o 11:24

Ghule i banshe sie nie sprawdzilo na minotaury.
A moze taki terrorghejst lub vargheisty lub terorki ?

Niltag · Post autor: **Niltag** » 10 lip 2013, o 12:06

JarekK pisze:Gra po prostu na dużym oddziale szkieletów. Ma to kilka +. Po 1 sztandar, muzyk. Po 2 koszuja 2 razy mniej. Po 3 maja savy i parry.
Nie mają: poisonow, 10 dodatkoych ataków, 4T

Rzecz warta przemyślenia.

Kiedys gdzies na forum przedstawilame obliczanie Ghule vs Szkiele i w wiekszosci wypadkow Szkiele wypadaja lepiej.

Szamot · Post autor: **Szamot** » 10 lip 2013, o 21:05

JarekK pisze:Gra po prostu na dużym oddziale szkieletów. Ma to kilka +. Po 1 sztandar, muzyk. Po 2 koszuja 2 razy mniej. Po 3 maja savy i parry.
Nie mają: poisonow, 10 dodatkoych ataków, 4T

Rzecz warta przemyślenia.

lonit pisze:
Bojek pisze:nie wystawiam ghuli jest miejsce na 2x50+odginaczki hehe

zrobiłem zamieszanie...szkielety są PG!

gram na 2x50 zombi +odginaczki

nie ma:
T4,
poison
parry
save
czempiona

jest za to:
basia/wraciak jako czempion

muzyk i sztandar jest!
bezcenna mina przeciwnika!
rośnie

wiem to zboczone, ale co poradzę!

za 50zombi z muzykiem i sztandarem płacę 160pkt! wiem gówno robi, ale takie 2-3klocki które sobie radośnie rosną i idą są dołujące dla przeciwnika! ważna jest zabawa, a ja sie dobrze bawie malując i dostawiają kolejne modele w tylne szeregi zanim coś utknie w zombich

Gucio · Post autor: **Gucio** » 11 lip 2013, o 07:07

Fuxiorr pisze:Ghule i banshe sie nie sprawdzilo na minotaury.
A moze taki terrorghejst lub vargheisty lub terorki ?

Wow, jakim cudem @.@ To ile było tych minotaurów, pełna 10 czy co?
Terroragheista nie polecam, poza tym że ładnie prezentuje się na stole to jest beznadziejny. Dostajesz pocisk jakiś czy coś podobnego i już działa jak banshee tylko że z większym zasięgiem -.-
Terrorki? Horrory znaczy się? Bardzo polecam, szczególnie w połączeniu z mortisem

Niltag · Post autor: **Niltag** » 11 lip 2013, o 07:33

Bojek pisze: za 50zombi z muzykiem i sztandarem płacę 160pkt! wiem gówno robi, ale takie 2-3klocki które sobie radośnie rosną i idą są dołujące dla przeciwnika! ważna jest zabawa, a ja sie dobrze bawie malując i dostawiają kolejne modele w tylne szeregi zanim coś utknie w zombich

Taki wielki klocek ma jeden jedzie problem, ciezko jest go gdzies w zasiegu genga wystawic, szczegolnie w mojej rozpie

Ja ostanio gram na takim czyms i powiem ze bardzo mi sie spisuje, jeszcze mysle czy nie dac sztandrow do pozsotalych 2 zombie

Strigoi Ghoul King (1#, 385 pts)
1 Strigoi Ghoul King, 385 pts (General; Infinite Hatred; The Hunger; Vampiric; Poisoned Attacks; Regenerate; Undead)
1 Ogre Blade
1 Dragonbane Gem
1 The Other Trickster's Shard
1 Red Fury
1 Beguile

Master Necromancer (1#, 215 pts)
1 Master Necromancer, 215 pts (Level 4 Upgrade; Hand Weapon; Undead)
1 Scroll of Shielding
1 Lore of the Vampires

Necromancer (1#, 125 pts)
1 Necromancer, 125 pts (Level 2 Upgrade; Hand Weapon; Undead)
1 Dispel Scroll
1 Lore of the Vampires

Skeleton Warriors + Mus + Stand(40#, 245 pts)
1 Banner of Swiftness (mysle czy nie zamienic na dyscypline by miec te 10 LD)

Zombie Horde + Mus + Stand (25#, 85 pts)

Zombie Horde + Mus (25#, 80 pts)

Zombie Horde + Mus (25#, 80 pts)

Dire Wolves (5#, 40 pts)

Dire Wolves (5#, 40 pts)

Dire Wolves (5#, 40 pts)

Spirit Host (1#, 45 pts)

Spirit Host (1#, 45 pts)

Fell Bats (2#, 32 pts)

Vargheist + Champ (3#, 148 pts)

Hexwraiths + Champ (8#, 250 pts)

Crypt Horrors (8#, 304 pts)

Mortis Engine (2#, 240 pts)
Total Roster Cost: 2399

Omegon · Post autor: **Omegon** » 11 lip 2013, o 18:28

Jeny dzisiejsza bitwa z Tzeentechem mnie załamała

Brat furiami blokował mi kawalerię przez parę tur(złe rzuty kostką), szkielety nie zdążyły nawet dojść wykończyła je 30 pinków, a lord klepacz dostał parę hitów od DP-a i leżał(szczęśliwe rzuty braciszka) Ogólnie rzecz biorąc bitwa 1200pkt VC vs DoCh Tzeentecha i nie wiem jak przez to przebrnąć, żeby 3/4 jednostek w parę tur nie stracić

Jestem początkującym to była nwm, może 15 rozgrywka ogółem a z Doch pierwsza, więc proszę o to żeby za bardzo po mnie nie jeździć

A moja rozpiska to :

2x30 szkielety FCG + banner of the barrow

2x8 black knights

Lord klepacz (standardowy model)

i po prostu zabójczo dziadowskie Dire Wolfy
(to jest rozpa pod fun żeby nie było)

misha · Post autor: **misha** » 11 lip 2013, o 19:09

banner of the barrows jest tylko dla Gwardii i Black Knights, koszt punktowy zakazany w ogóle szkieletom

a jakiego to lorda "klepacza" wstawiles na te 1200 ptk? daruj sobie

to nie klepacz tylko jakaś popierdółka
lepiej magia ganiaj może, grajcie bez lordow na takie ptk, gra open nie będzie rowniejsza

kawaleria obsysa, albo wstaw 1x15 albo idz w Crypt Horrory
Dire Wolves sa do odginania, wiec dziadowskie nie są, naucz się ich używać

PS. zagrales rozpiska for fun to i masz wynik for fun

Omegon · Post autor: **Omegon** » 11 lip 2013, o 20:54

Wziąłem sobie do serca twoje rady i kolejny mecz bez lordów skończył się wynikiem 10:10

misha · Post autor: **misha** » 11 lip 2013, o 21:05

a widzisz

jak przeciwnik nie ma armat to Mortis Engine daje rade

, Regena 4+ na Cryptach +2 do czarowania i jedziesz, zalewajac demony morzem zombich

gorzej jak ma canona

to Mortis spada w 1-2 turze

Niltag · Post autor: **Niltag** » 12 lip 2013, o 08:38

Mortis jest ok, jak ktos ma plonace cannony to niestety trzeba go troche kitrac, a jak ma normalnie to nie tak zle jest, musi trafic (to nie jest trudne ale zdazaja sie miss fire), zranic (to tez nie trudne na 2+ ale 1 sa czasem) musisz nie znac regeny (na 4+ wiec nie tak zle) i musi zabic (na 5+ wiec duzej szansy nie ma).

Wiec tak duzej szansy jeden nie plonacy cannon nie ma na zabicie mortisa.

misha · Post autor: **misha** » 12 lip 2013, o 09:07

doh,
przecież dlatego napisałem jak napisałem bo DoCH ma płonącą armatę Khorna, więć branie Mortisa na 1200 przy takim kwiatku nie ma sensu.

Niltag · Post autor: **Niltag** » 12 lip 2013, o 09:20

No ja zawsze robiac rozpe biore pod uwage wszystkie paringi a nie specific, ale jak na DoH to rzeczywiscie risky, szczegolnie na tak male pts

Omegon · Post autor: **Omegon** » 12 lip 2013, o 09:48

Brat gra na pure Tzeentech więc nie było kwiatków ala armatka Khorne, ale o dziwo przydały się wilki zablokowały na 2 tury 30 pinków(moje szczęśliwe rzuty

), po chwili przybyła 15 black knightów i zrobiła im bajzel na flance, bitwa skończyła się remisem tylko dlatego że umarł generał i trochę się sypnęło w pierwszej turze(po śmierci generała), a w kolejnej już go wykończyłem

DiabliQ · Post autor: **DiabliQ** » 27 lip 2013, o 00:03

Czy taki WK ma rację bytu jako kowboj?

Wight King @ 160.0 Pts
Barding; Great Weapon; Heavy Armour
Enchanted Shield [5.0]
Dawnstone [25.0]
Potion of Toughness [20.0]

Ostatnio grając z kolegą na 1000 pkt. wpadłem na głupi pomysł, żeby wystawić go w 10 BK przeciwko krasnoludzkim maszynom. Potem jeszcze w wyniku miscasta zszedł mi generał i zaczęła mi się sypać armia. Przez organki z konnicy został on i champion BK (który też w sumie za chwilę zszedł). Nie licząc na wiele grałem dalej biegając nim od machiny do machiny i miło mnie WK zaskoczył w pojedynkę wykaszając 20 warriors'ów z generałem. Co prawda wtedy był BSB i to też go ratowało bo 2 razy przegrywając walkę o 1 wychodził na zero dzięki sztandarowi

I od tego czasu zastanawiałem się czy wystawiając go docelowo jako kowboja coś zdziała, czy to raczej strata pkt? A jeśli już to czy inwestować te dodatkowe 25 pkt na bsb?

Pozdrawiam
DiabliQ

Azurix · Post autor: **Azurix** » 27 lip 2013, o 02:34

Jak już dajesz Kinga, to miło by było zrobić go BSB. Nie pasuje mi tutaj ten Great Weapon, bo wtedy kompletnie nie korzystasz z Enchanted Shield podczas Close Combatu. Można dać Sword of Might, albo np. Lance ze zwykłego ekwipunku, a za 20pkt dać Potion of Strenght. Ten dziwny Potion of Toughness wydaje mi się zbyteczny, bo on ma i tak 3 Woundy, 5 Toughnessa oraz 1+ Save z Re-Rollem, więc ma całkiem dużą przeżywalność, a fajnie by było, jakby potrafił walczyć

Post autor: **JarekK** » 1 sie 2013, o 21:17

cowboy'e w VC nie mają racji bytu z prostej przyczyny:

szarżujesz
zabijasz tego 1-2
koleś ci odda zada może 1 ranę

masz:
szarża
sztandar (bsb)
1-2 rany

innymi słowy max 4 do CR, czyli jeśli twój przeciwnik ma 3 szeregi sztandar to już przegrywasz o 1... nie ma takiej rzeczy w którą chcesz wjechać tym panem. zawsze możesz umrzeć od sypania...

DiabliQ · Post autor: **DiabliQ** » 1 sie 2013, o 22:05

JarekK pisze: innymi słowy max 4 do CR, czyli jeśli twój przeciwnik ma 3 szeregi sztandar to już przegrywasz o 1... nie ma takiej rzeczy w którą chcesz wjechać tym panem. zawsze możesz umrzeć od sypania...

Czyż w ww. sytuacji nie wychodzi że jednak nie ma sypania? Przegrywa o 1, ale jako że jest bsb sypie się o 1 mniej niż powinien, czyli wychodzi na 0. Pod warunkiem, że przeciwnik coś mi wbije, a jak wyszło w walce nie jest to takie proste, zazwsze jak dotąd wychodził z walki bez szwanku. A walka wyglądała tak jak opisałeś 1-2 tury przegrywał o 1 czyli stał bez sypania, a już kolejne tury wychodziły dla niego na korzyść. Tempa tego wycinania wrogów nie ma jakiegoś zabójczego ale i tak potrafi napsuć przeciwnikowi krwii. Jak dla mnie do rozmontowywania klocków piechoty się nadaje

Kap · Post autor: **Kap** » 2 sie 2013, o 07:32

vs Bretonia

3 lance wpadające mi na pełnej szarży. W pierwszym szeregu jakieś pokoxane paladyńskie pokraki i inne opancerzono-wardowe kolorowe puszki. Wpad jednej w crypt horrory (9) z przerzutami hitów i nie przetrzymują 1 tury walki, nic nie zrobiły i posypały się od CRa. Wpad drugiej w zombie (3x) i o dziwo zombie ustały 2 tury. Wpad trzeciej w szkielety z lordem klepaczem, lord zadaje 1 rane w challange'u, reszta nie robi nic.

5 pegazów wpada w crypt ghoule (50) i trzyma je przez 3 tury tracąc 1 pegaza (2 tury z przerzutami hitów, ustawienie w hordzie, trochę z boku więc co turę 24 ataki). W 3 turze doszarżowuje w pegazy terrorgheist i nic nie robi nawet z rzygiem. Sypie się od CRa.

Jakiekolwiek punkty ugrane tylko przez psy, które pobiegły kulturalnie bokiem, wpadły w trebusz, zjadły trebusz, pobiegły w peonów z łukami i gryzły je przez 3 tury.

Kompletnie nie wiem czym zatrzymać te lance ;D...

Vampire Counts vs....

Re: Vampire Counts vs....