Waaagh! Barbara

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Waaagh! Barbara

Post autor: swieta_barbara »

Wiem, jestem niezwykle radosnie ustosunkowany do tej zasady - maja ja tez fasty. Ogolnie to musze Wam powiedziec, ze kawaleria na tej edycji mega zyskala IMO. Odpornosc na thunderstomp, zawsze marsz, parry, ogolnie wypas :]

Awatar użytkownika
Król Goblinów
Wodzirej
Posty: 737
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Król Goblinów »

hmm? co za pomysł - przecież włóczni używasz cały czas , tylko daje ci bonus w 1 turze CC, i tyle. tak więc parry niebardzo , chyba ze na wolfach , jak im spearów nie wykupisz.
btw. co do fastów to Marys we Wrosławiu zrobił taki myk z Vanguardem ze hoho :wink: rozpa wybitnie na kawie , i chyba się sprawdzała.
pzdr.KG

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Hoho. Cholerny Marys, liczylem, ze wytrzyma z tym do mastera.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

ninjaska pisze:Oi,
Barbara jako, ze wystawiasz duzy oddzial Boar Boyzow, pomyslalem, ze moze to Cie zainteresuje. Znaczy pewnie to wiesz, ale moze nie. Otoz wloczni uzywasz tylko w rundzie w ktorej szarzowales, potem automatycznie zmieniasz na Hand Weapon, co oznacza ze Boar Boyzi lapia bonus za Parry! (nie ma zastrzezenia, ze to tylko dla piechoty).
Mozesz napisac, z czego wnioskujesz (konkretnie strona w RB), ze uzywaja hand weapon jesli nie szarzuja? Jakos nie wydaje mi sie, by tak bylo. Kij z BoarBoyzami, bo i tak sa słabi, ale wizja bretoncow z Sv1+ sprawia, ze robie sie niespokojny....
Obrazek

Awatar użytkownika
Król Goblinów
Wodzirej
Posty: 737
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Król Goblinów »

RB page 89, Close combat weapon ( lewa góra) - "if a model carries a special close combat weapon, he must fight with it in a CC phase - he cannot elect to wield his hand weapon instead"
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2010, o 12:24 przez Król Goblinów, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 386

Post autor: ninjaska »

bless pisze: Mozesz napisac, z czego wnioskujesz (konkretnie strona w RB), ze uzywaja hand weapon jesli nie szarzuja? Jakos nie wydaje mi sie, by tak bylo. Kij z BoarBoyzami, bo i tak sa słabi, ale wizja bretoncow z Sv1+ sprawia, ze robie sie niespokojny....
Na stronie 90 duzego Army Booka, tam gdzie sa opisy broni przy lancy i na 91 przy opisie wloczni (na jezdzca:P) jest asteriks, a pod spodem takie o to slowa:
'A spear(lance) is only used in a turn in which the wielder charged into combat. In subsequent turns (or if the wielder did not charge) the model uses hand weapon.'

Co do Parry, to po prostu nie znalazlem zapisu o tym, ze dotyczy tylko piechura, jak to bylo w poprzedniej edycji.
Obrazek

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

As final caveat, the parry save cannot be claimed
by Frenzied warrior - they're far too bonkers to
think overmuch about their own personal safety -
nor can it be used by mounted models.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 386

Post autor: ninjaska »

Dzieki Mac, jak zwykle, czytac umowy do konca! -_0
Obrazek

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

bless pisze:
ninjaska pisze:Kij z BoarBoyzami, bo i tak sa słabi, ale wizja bretoncow z Sv1+ sprawia, ze robie sie niespokojny....
Teraz shield i hand weapon chyba i tak nie daje dodatkowego plusa do save'a więc możesz spać spokojnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Szkoda w takim razie.

Gralem ostatnio mniej wiecej ta rozpa co wyzej (doszedl heros i troll) z VC Gasiora na format silesian mastera, poszlo calkiem spoko, choc mialem swoje slabsze momenty ;-) Jego rozpa:

lord z fencer blades, helmem, black arts i akolita, nekromancja
kamikadze
nekro z popychaczka
bsb z drakenhofem, wight
2x30 ghuli
25 szkieletow fcg
30 gg
2x4 nietopyrze
3 wraty z basia
5 psow z doom wolfem

Mapa byla dosyc pustawa, tylko na srodku stal ogromny obelisk. Wystawilem sie wlasciwie cala armia na prawej flance, big unsow skitralem za obeliskiem. Gasior wystawil sie naprzeciwko moich oddzialow, wygralem zaczynanie i zaczelismy.

Zapomnielismy, ze z vanguarda nie mozna szarzowac i dwa oddzialy wilkow wpadly w nietopyrze, zas 1 w wilki. Obrocilo sie to na moja niekorzysc, bo wszystko sie odbilo, a kupiony dla maszyn czas zmarnowalem na nietrafianie. Co prawda raz cegla wyladowala na BSB i Gasior oblal LOS, ale rzucil warda, wiec mozna powiedziec, ze maszynki nie zrobily nic. Za to z magii udaje mi sie wsadzic wratom d6s4 (rzucilem 9, a mialem jeszcze 2d6s4 na malym szamanie i duza stope - cos musialo wpasc) i zajebac basi cala obstawe. W swojej turze Gasior polecial kamikadze do przodu, ale na zasieg slonca rzucil 2, i udalo mu sie dopasc zaledwie 2 trolle (pieknie siaralem paleczki). W kolejnych turach slonce skasowalo kolejnego trolla i pojechalo do GG, gdzie zebralo zniwko w postaci ok. 10 udupionych GG (niezly wynik jak na 41 testow). Z miskasta Gasior rani swoich magow, zas potem z kolejnego miskasta na wampirze lordzie wysadza sobie kawalek szkieletow. Reszta armii zaczyna mnie okrazac, ale nie kwapi sie, zeby podleciec za szybko pod trolle i boar boyzow z 2 bohami.

W turze 2 schemat mniej wiecej sie powtarza, z tym ze udaje mi sie wyzrebaczyc basie z d6s4, zastopowac cala magie Gasiora (6+1 na orki to zdecydowanie za malo - wychodzi 8/10), z klopy dobijam rannego kamikadze, a z maszynek polowie fell baty, ktore wczesniej zjechaly moje fasty. Pozniej te fell baty zdejma mi jeszcze doom divera (niezle jak na 8 ran - 2 fasty i doom diver!).

W turze 3 lekko sie cofam i bezskutecznie usiluje docisnac nekromante z maszynek (Gasior zapomnial najwyrazniej o zasiegach orkowych maszyn i wyciagnal go z oddzialu - doom diver i 2 klopy nie trafiaja, wiec okazja jest stracona). Gasior domecza mi kolejnego fasta (zostaja 2, z czego jeden od 2 tury klepie sie z 4 fell batami i nic z tego nie wychodzi, bo nie jestesmy sobie w stanie ani jednej rany - ja rzucam swietne sejwy i beznadziejnie hituje, status quo). Pojedynczy troll odgina ghule, ktore maja wielka chrapke na moich uszczuplonych curse of years big unsow.

W turze 4 rzucam waaaagh i podjezdzam do grave guardow trollami i jazda. Z waaagh ginie mi jeden fast, reszta armii podchodzi pod duza popychaczke. Magowie wychodza z mieciutkich juz BU, maszyny znow daja dupy. Za to z duzej popychaczki wpadam boar boyzami i trollami w 26 grave guardow. Lord ma pojedynek z bsb, ale mimo przerzutow nietrafionych zadaje tylko dwie rany. Po atakach i kombacie zostaje 1 gg i bsb na 1 ranie, sam stracilem trolla i 5 boar boyzow. Reszta armii raczej sie trzyma, choc BU zostalo juz zaledwie 6 i walcza z 24 ghulami, fell baty z fastem mimo waaagh nic nie robia (chyba przez 6 faz walki zadalismy sobie po ranie). W swojej turze Gasior wpada mi fell batami w duzego szamana (te same fell baty, ktore wczesniej zjechaly mi fasty i doom divera), przygotowuje drugie ghule do kontry na GG. W fazie magii Gasior planuje popchnac ghule na bok trolli i siarnac na gg duze wskrzeszenie. Zaczyna od tego drugiego. IF. Ilu GG? 14. Pieknie. Efekt miskasta? 4. Gasior rzuca. 1. Wampir w warp. No i dorzynki.

Nie liczylismy wyniku, ale wypadlo jakies 14:6 dla mnie, bo w 5tej udaje mi sie rzucic stope na duzego szamana, stacilem 4 fasty, Big Unsow, trolla, 3 maszynki, a Gasiorowi zostaly oba kloce ghuli.

Co mi sie sprawdzilo?

Na pewno bardzo sprawdzily sie trolle, najpierw dzielnie zdaly 3 z 6 testow na I przy sloncu, zabily w kombacie po wylaczeniu drakenhofa okolo 10 w 1szej i ok. 10 GG w 2giej fazie combata, zas na koniec dzielnie stawaly przeciw atakowi ghuli, a bylo ich juz tylko 4.

Sprawdzila sie magia, zabilem z niej wraty i mojego duzego szamana, ale w kluczowej turze udalo sie rzucic waaagh, co pozwolilo zadac duze straty GG w polaczeniu z boar boyzami.

Sprawdzila sie antymagia. Jesli Gasior nie rzucal czegos z IF, to zazwyczaj to zbijalem. Inna sprawa, ze tych IF bylo 3 lub 4 (slonce, popychaczka, curse of years i wreszcie to feralne duze wskrzeszenie).

Dawal rade klocek z lordem i bsb. Ogolnie to wystawiam go chyba tylko po to, zeby lord mogl jezdzic na dziku i lykac lepszego sejwa, bo jak orki sie bija, to chyba wiadomo wszystkim: niski WS, niska I, malo atakow, niski AS i wlasciwie zadnych zasad specjalnych. Bohaterowie za to calkiem przyzwoicie i to na nich trzeba opierac hth. Na nich i na trollach :]

Nie sprawdzily sie maszyny, ale z goblinskimi maszynami zawsze tak bylo. Czasem robia tyle co nic, a czasami w jednej bitwie w 1 ture zgarniaja 1500 punktow i splacaja sie za caly turniej, wiec nie bede sie ich pozbywal.

Nie sprawdzily sie specjalnie fasty, bija sie bardzo slabo, a jak sa daleko od lorda, to jeszcze oblewaja W-S-Z-Y-S-T-K-I-E testy na fear.

Ogolnie jestem zadowolony, bitwa bardzo mi sie podobala, w ogole jestem duzym optymista jesli chodzi o grywalnosc 8 edycji. Bitwa z fajnym ziomkiem, wiec wiadomo, ze nie bylo zadnych spinek, ale tak naprawde to jedyne jakie moglyby byc, to te zwiazane z nieznajomoscia zasad - niektorych rzeczy po prostu nie ogarniamy, kwestia ogrania. W ogole maly szok, Gasior przyszedl do mnie przed 19, sporo zesmy jeszcze jakichs innych rzeczy obgadywali, a o 21.46 juz wyszedl. Fajnie, szybko.

Pjontka Gasior!

Zmiany w rozpie, pewnie pojade tym do Katowic, chyba, ze ktos mnie w jakiejs kolejnej bitwie oswieci:

Orc Warboss @ 247
Martog's Best Basha, Crown of Command, Armour of Destiny, Boar, Shield

Orc Great Shaman @ 290
Ironback Boar, Power Scroll, Collar of Zorga

Black Orc Big Boss @ 170
Dawnstone, Dragonhelm, Ironcurse Icon, Boar, Heavy Armour, Battle Standard

Night Goblin Shaman @ 100
Staff of Sneaky Stealin'

12 Boar Boyz @ 295
S+M, Banner of Eternal Flame

20 Big Uns @ 265
S+M, Mork's Spirit Totem

29 Night Goblins @ 192
FCG, 2 Fanatics, Netters

8 Trolls @ 320

Troll @ 40

3x5 Wolf Riders @ 195

Spears

3x Rock Lobba @ 225
Bully

2x Doom Diver @ 160

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Fajny raport, Kapcer! Dzieki za obszerną relację. :)

Nie zwrocilem wczesniej uwagi, jakiego masz fajnego BSB-ka. Niezly bulid.

Wiekszosc moich uwag do rozpy znasz, ale teraz pomyslalem, ze skoro potrzebujesz eskorty dla malego szamana, to juz chyba lepiej dac mu kloc Arrer Boyzow. Twardsi od nocnikow, w razie problemow potrafia sie mocno odgryzc choppami, maja lepsze Ld, mniej podatni na paniki. Nocniki nie sa oczywiscie tragicznym wyborem, ale sa bardziej podatne na paniki (nawet od wybuchajacej maszyny, co u Ciebie latwo moze sie zdarzyc) i w walce wrecz moga tylko ginac, bez zadawania strat przeciwnikowi. Fanole sa jakims argumentem, ale nie za mocnym.
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Prawda, ze ladny? Na piechote takiego nie wystawie, mimo ze od wczorajszej naszej gadki non stop kminie 30 BO z flamingami albo gork's waaagh! banner. Najlepiej by bylo, jakby zmiescili sie i BO i chociaz 9 BB, ale wtedy czarnuchy traca racje bytu. Moze 18 ich wystawic? Nie chcialbym pozbywac sie trolli.

Co do nocnikow: nie tylko fanole, ten oddzial ma pare zalet:
- 6 szeregow
- fanatycy
- luki
- SIATKI

Moi bohaterowie dosc dobrze klepia, ale nie sa jakos bardzo odporni. Siatki dorzuca im czasem +1T, poza tym popychaczka bardzo dobrze dziala na fanatykow. I tak i srak bede musial trzymac ich w rejonie boar boyzow.

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 386

Post autor: ninjaska »

Oi,
Wiesz, ze Lord bije przed Boyzami, wiec nie ma magicznych atakow i akurat przed jego atakami chroni Regeneracja? Szkoda, ale za to BSB ma ogniste.
A myslales nad takim zlozeniem Lorda:
Crown, Sword of AntiHeroes oraz Armour of Fortune? Slabszy WSv, co szkoda, ale teraz praktycznie nie ma regimentu bez herosa, a czesciej nawet dwoch.
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

He? Przeciez jak moj szef siedzi w oddziale z eternal cos tam, to tez ma flaming ataki, wiec tak czy srak nie maja regenki.

Jak bym juz mial w ten desen kleic lorda, to dalbym mu shaga's i armour of destiny, a korone wsadzil na dodatkowego herosa z supertarcza albo czyms takim. Ale nie podoba mi sie, ten dodatkowy punkcik I, 20 punktow zaoszczedzone na czarnuchu (choc czarnuch bedzie musial wrocic predzej czy pozniej, bo hitowanie wampirow na 3+ jest wysycone) jest pewniejsze. I tansze.

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 386

Post autor: ninjaska »

swieta_barbara pisze:He? Przeciez jak moj szef siedzi w oddziale z eternal cos tam, to tez ma flaming ataki, wiec tak czy srak nie maja regenki.
Hmm, ma w reku Martoga, wiec ma bron magiczna. A w podreczniku, w opisie Flaming Attacks, na koncu stoi tak:
'[...] model with this special rule has both flaming attacks shooting and close combat (though any spells cast by the model are unaffected, as are any attacks made with magic weapons they might be wielding).
Nie jestem pewien, ale to chyba wlasnie oznacza, ze kiedy masz bron magiczna to juz nie masz Ognistych Atakow.
swieta_barbara pisze: Jak bym juz mial w ten desen kleic lorda, to dalbym mu shaga's i armour of destiny, a korone wsadzil na dodatkowego herosa z supertarcza albo czyms takim. Ale nie podoba mi sie, ten dodatkowy punkcik I, 20 punktow zaoszczedzone na czarnuchu (choc czarnuch bedzie musial wrocic predzej czy pozniej, bo hitowanie wampirow na 3+ jest wysycone) jest pewniejsze. I tansze.
No tak, Martog to bardzo dobra bron. Cena do jakosci, chyba najlepsza w grze. A jesli juz dodatkowego herosa, to moze wlasnie jemu dac Shaga. Na dziku i tak ma solidny ASv.
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Nie wiedzialem o tym, dzieki! Tak naprawde to jeszcze lepiej niz pierwotnie sadzilem :] Co prawda nie bede juz tak ladnie kasowal roznych regenek tym typkiem, ale za to kowboje z wardem na flamingi beda ginac na nim blyskawicznie.

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

a miałem napisać że chętnie bym z czymś takim zagrał mając 2 kowbojów odpornych na flamingi... :roll:

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14640
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Napierdzielalem sie wczoraj z blessem na 2500 B&G, swietna bitwa choc wynik wydymany:
bless pisze: Spellsinger @ 115.0 Pts
General; Magic Level 1
Divination Orb [25.0] - dodatkowa kostka przy rozpraszaniu czarow z 4+ kosci

Spellsinger @ 150.0 Pts
Magic Level 2;
Dispel Scroll [25.0]

Branchwraith
@ 90.0 Pts
Cluster of Radiants [25.0] - +1DD

Noble @ 135.0 Pts
Battle Standard
Asyendi's Bane [10.0]
Hail of Doom Arrow [30.0]
Dragonbane Gem [5.0] - ward 2+ od flaming ataków

5x 8 Dryads @ 96.0 Pts

10 Glade Guard @ 154.0 Pts
FCG
Banner of Eternal Flame [10.0]

4x 10 Glade Guard
@ 138.0 Pts
Standard; Musician

7 Treekin @ 455.0 Pts

5 Wild Riders @ 148.0 Pts
Standard; Musician

Great Eagle @ 50.0 Pts
Great Eagle @ 50.0 Pts

5 Waywatchers @ 120.0 Pts
Ja pisze:Orc Warboss @ 247
Boar, Shield, Martog's Best Basha, Crown of Command, Armour of Destiny

Orc Great Shaman @ 250
Level 4, Power Scroll

Black Orc Big Boss @ 170
Boar, Heavy Armour, Dragonhelm, Dawnstone, Ironcurse Icon, Battle Standard Bearer

Night Goblin Shaman @ 100
Staff of Sneaky Stealin'

20 Orc Big Uns @ 265
Shields, Standard Bearer, Musician, Mork's Spirit Totem

30 Night Goblins @ 170
Short Bows, Netters, Standard Bearer, Musician, Boss, 1 Fanatic

3x5 Wolf Riders @ 195
Spears

3x1 Rock Lobber @ 225
Bully

13 Boar Boyz @ 317
Standard Bearer, Musician, Banner of Eternal Flame

1 Doom Diver @ 80

2x6 Trolls @ 480
Pole bitwy bylo mocno usiane terenem, bless rozstawil sie na calej mapie, z lucznikami zakitranymi przy samej krawedzi i treekinami, ktore trzymaly srodek zgrupowania. Ja wystawilem sie centralnie do przodu, z trollami w kresce screenujacymi boar boyzow i wszystko inne.

bless zaczynal, ale nie wykorzystal swojej tury nalezycie, bo zadal w sumie chyba tylko 4 rany w trolle (mimo wrednych flamingow na jednym regimencie lucznikow) i 2 ran na big unsach waywatcherami, ktorzy stali juz 2 cale od nieoslonietego doom divera. Driady poszly ostro do przodu przygotowane do zgarniecia maszynek i moze jeszcze jakichs punktow. Orly ustawily sie az domkiem i obeliskiem na srodku, przygotowane do blokowania moich oddzialow. W mojej turze zdalem wszystkie stupidy i animozje i gowniaki ruszyly do boju. Wszystko polecialo na palke, fast zascreenowal treekiny. Z magii udalo sie wystopowac waywatcherow za stol (rzucilem 2x6 na poola, potem zdarzylo mi sie to jeszcze raz, heh) i ubic 6 sposrod lucznikow z flamingiem. W strzelaniu pieknie udaje mi sie posadzic treekina cegla.

W kolejnej turze bless dalej mnie flankuje, zas zastopowane treekiny ruszaja sie w bok, zdecydowane przyjac trolle na klate. Orzel blokuje biboyow (w swojej turze rzucam 6 na animozje i niestety w niego wpadam - cale szczescie reform po wygranym kombacie pozwala nie skonczyc w jakiejs totalnej dupie), zas od strzelania (tym razem z hoda) gina kolejne trolle. Zostaje 5+2. W mojej turze nie wpadam w treekiny, fastem zaslaniam raptownie kurczace sie klocki trolli. Night gobliny odpadaja z rozgrywki po niezdanej animozji - juz wiem, ze nigdzie nimi nie dotre. W magii i strzelaniu udaje mi sie dolozyc kolejnych dwoch lucznikow z flamingami do cmentarza, a bless warduje kolejne dwie cegly na drzewkach. Chyba najslabsza moja tura.

bless decyduje sie rozpoczac bardziej ofensywna gre i szarzuje wildami na mojego screenujacego fasta wildami (z mozliwoscia overruna w 2 trolle), a w big unsow z szamanem 8mka driad. Ze strzelania wyszarpuje po 1 trollu z obu oddzialow (zostaje 5+1). W walce driady wkladaja 2 rany w szamana lorda, a wildzi rozwalaja fasta. Szczesliwie dzielne gowniaki wyszarpuja rane dzikim jezdzcom, dzieki czemu nie wpadaja w ostatniego trolla. Naprawiam pozniej ten blad blessa i wpadam w wildow single trollem od boku i oczywiscie padam przed wyplacenie chocby jednego ataku.

Wciaz jeszcze do pewnych rzeczy ciezko sie w tej edycji przyzwyczaic, poza tym od zawsze mam problemy z chonieniem punktow poprzez wycofanie oddzialow, kiedy moge sprobowac jeszcze zgniesc kogos w walce. W strzelaniu udaje mi sie posadzic drugiego orla.

No i wreszcie tura prawdy, bless szarzuje i rozwal trolle i boar boyzi wpadaja w wildow, zas z overruna boar boyzi przebijaja sie na bok treekinow. bless dorzuca im na bok driady i rozpoczyna sie dziki boj. W sumie po paru turach kombata klocek boar boyzow zostal zanihilowany, ale zostal bsb i lord, ktorzy z pomoca mocno poranionych big unsow przeganiaja male i duze drzewka. W tym czasie 2 oddzialy driad na moich tylach rozkrecily nocniki, malego maga i caly park maszynowy - mialem zreszta takie zalozenie od poczatku, ze niczym nie bede go bronil przy tej ilosci roznego smiecia w armii mojego adwersarza. Potem nie dzieje sie juz wlasciwie nic, bo glowne oddzialy kombatowe moje i blessa juz nie zyja, a bohaterowie nie zdazaja sie obrobic z tym co zostalo blessowi. Na koniec bitwy na polu zostaje:

bless: 2 oddzialy driad, 3 oddzialy lukow, bsb, obie czarodziejki
ja: general, bsb na 1 ranie, 3 trolle, 12 big unsow

Mega wyrzynka, swietna bitwa! Wynik zapewne kolo remisu z lekka przewaga blessa, zadnemu z nas nie udalo sie osiagnac zalozen scenariusza, ale obaj na pewno sie duzo nauczylismy. Mogly mi sie nieco pojebac poszczegolne tury, ale ogolnie wygladalo to tak jak opisuje. Kolejna bitwa na 8ma edycje, ktora miala super przebieg - no ale to domowe zacisze, na turnieju moze nie byc juz tak przyjemnie (choc mam nadzieje, ze sie myle). Po masterze tez postaram sie skrobnac raport.

Pjontka bless!

DO BOJU GÓWNIAKI!!!
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2010, o 08:53 przez swieta_barbara, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2170
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

jest to jeden z moich ulubionych tematów na forum, bez kitu. brawa za kolejny zajebisty raporcik

i czy BBoyzi są oddziałem typowo naporowym, czy raczej są osłoną dla bossów na dzikach? w sensie czy masz ich bo tłuką po japskach, czy po to żeby przyjmowali kamulce i bełty na ryj za dowódców?

pozdro

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

To moze pod nieobecność Barbary ja odpowiem.... to drugie. :)
Obrazek

ODPOWIEDZ