Border Princes

Bardzo fajne drewno
Jedynie te rude brody mi się nie podobają, coś mi w nich nie pasuje i do końca nie wiem co

Klasa, jak zawsze Fajny ogniomiot

Fajne drewno i ubrania, skora tez ale nie moj typ, ale i tak gites

Malowanie bardzo fajne, zajebiście wyciągasz rozjaśnienia, ja mam z tym jeszcze problem. Może trochę za duże te oczy porobiłeś ale to już kwestia gustu chyba, ja robię mniejsze

Jest klimat-jest szacun. Stary, dobry wzór i tradycyjne, przyzwoite malowanie. Tylko tego można było się spodziewać po takim długobrodym jak Ty

zacnie
jak robisz czarny metaliczny kolor?

de_wil pisze: jak robisz czarny metaliczny kolor?

Boltgun, potem badab black, potem rozjaśnienia boltgun do mithrila, potem znowu badab black i tak w kółko, póki się chce i jest potrzeba. Na koniec np. mithrilem krawędzie i nity... Jak nie chcę całkiem czarnego metalu to dodaję brązowych lub innych washy...

ahh... juz sadzilem, ze cos nowego sie pokazalo

Teraz malowałem 2 lordów wochu, niedługo może parę krasi z jakiegoś ciekawego regimentu zacznę .

Zacne dawi wyszły i na dodatek zazdrość, bo poszukuje tego flame'a. Możesz podrzucić jakich kolorów używasz do drewna? GW czy Vallejo?

Do drewna można stosować dowolne brązy i ochry, jakie człowiek u siebie ma... Ja stosuję scorched brown, bestial brown GW, potem green ochre Vallejo MC i na to gryphone sepia GW.

Troche nekromancja, za co przepraszam, ale jakos mi wczesniej te krasnale umknely, a powiedziec musze, ze sa na prawde zacne. Ladnie, czysto, schludnie... i modele ladne

Super. Pozdro!

Wrzucam pierwszych pięciu chłopaków z fajnego - mam nadzieję - regimentu clansmenów MM15. Zapraszam do komentowania:

Bardzo fajni, szczególnie brody mi się podobają;)

Uwielbiam taki styl malowania, jeszcze sporo przed moją skromną osobą aby dojść do takiej wprawy. Tak z czystej ciekawości ile zajmuje Ci pacianie takiej 5tki?

Fajnie pomalowane kraśki najbardziej podoba mi się drugi od prawej.

Fajne modele, klimatyczne malowanie, ekstra podstawki

Stare modele muszą być malowane starym sposobem i kropka Najbardziej podobają mi się te głębokie czerwienie i zarosty. Drewno może bym mocniej rozjaśnił tylko. I może złoto na tarczach nieco.

Bardzo ładne figurki, zrób koniecznie zdjęcie całej wielkiej dużej całości kiedyś.

Edit: literówka.

Thx za komentarze.
Vraith - tak z 8 - 10 godzin, niestety...
Sławol - co do tarcz - jakoś nie mam przekonania do rozjasnień złotem tych tarcz - na żywca takie ciemne dosyć mi pasują, ale może, jak będzie chwilka, to cosik z nimi zrobię, drewno faktycznie wyszło ciemnawe, wszystko przez wash, trza będzie jeszcze słoje sieknąć jaśniejsze...
To, co jest pomalowane, siedzi w gablocie w kącie i wyciąganie zajęłoby nieco czasu i byłoby trochę kłopotliwe. Planuję kupno jakiejś stojącej wielopoziomowej gabloty. Jak ją kupię, to przy przestawianiu figsów może coś tam cyknę. Ale i tak nadal znakomita większość siedzi w pudłach i czeka na zmiłowanie .

smiejagreg pisze:Vraith - tak z 8 - 10 godzin, niestety...

Niestety? U mnie bywa, że tyle maluję jedną figurkę, a poziom wcale nie jest wyższy od Twojego (by nie powiedzieć, że niższy ).

Nie myślałeś by jakoś przyostrzyć włócznię tego z lewej? Ostrze chyba jest ułamane na końcu.

Tak poza tym, bardzo przyjemne krasnoludy, brawo