Border Princes

Lanco morning star. Dzień jak co dzień w Bretonni

I tak bardziej sensowny, niż szalupa ciągnięta w powietrzu przez orły.

Matis pisze:Lanco morning star. Dzień jak co dzień w Bretonni

Ja tam wolę "pałka zapominajka"

No i gotowy do grania

Jest genialny
Mogę prosić jeszcze o zdjęcie z góry na całą makietę?
Kawał dobrej roboty. Jak idą prace nad malowaniem obrazów na szafie? Projekt umarł?

Klimatyczny zameczek, ładnie się prezentuje

Szafa jakoś tak zdechła śmiercią naturalną, bo miast malować wolę koksać (w końcu Dragon Age Inkwizycja mi chodzi ) Ale może na wiosnę ruszę.

Zdjęcie cyknę, jak kota nie będzie w pobliżu, już usiłował przeprowadzić oblężenie :/

"Czarna śmierć spadła by na zamek niespodziewanie i pochłonęła życie wszystkich obrońców"

Wyszło genialnie. Spodziewałem się świetnych efektów, ale naprawdę przeszło moje oczekiwania.

Elegancki zameczek, brawo , chociaż ja bym go jeszcze pobrudził tu czy tam Tu ognisko rozpalił, tam pomyje wylał

Wiem, że powinien być brudniejszy, ale tu buntuje się moja babska natura :< Może jakąś kałużę wyleję albo cuś...

Ostatni sztandar:

Chciałbym umieć takie freehandy robić...

Ale moc. Bretonnia to dla Ciebie idealna armia.

Bardzo fajny zamek, pytanie ten gryf to na stałe przymocowany czy jest jakiś sprytny patent?

O Pani:D Super wyszło:D Warto było czekać od 6 rano żeby go zobaczyć:D

Durant pisze:Bardzo fajny zamek, pytanie ten gryf to na stałe przymocowany czy jest jakiś sprytny patent?

Dziękuję bardzo

Gryf dynda na rozgiętej wsuwce do włosów - jest na tyle szeroka, że nie kiwa się na boki i jest stosunkowo stabilny (przynajmniej póki nie ma kociska w pobliżu). Tylnymi łapami opiera się o wieżę. Nie chciałam go przylepiać na stałe, więc trochę pokombinowałam

Matis pisze: Mogę prosić jeszcze o zdjęcie z góry na całą makietę?

Proszę:

Dzięki wielkie
Jest zaje...bisty

Elficki mag na koniku. Jak będę miała fazę to domaluję mu zawijasy na płaszczu i kiecce

Długo nie odwiedzałem tego Forum i widząc ten zamek bardzo żałuje. Świetna robota Co do elfa, nigdy nie przekonasz mnie do malowania rantów złotym metalicem Jakoś mi to nie podchodzi. Za to bardzo fajnie zrobiona laska